Art

Konsultacje last minute w przychodniach Centrum Medycznego CMP - skorzystaj z 30% zniżki!

05.08.2016
Konsultacje last minute w przychodniach Centrum Medycznego CMP - skorzystaj z 30% zniżki!

Centrum Medyczne CMP to wieloprofilowa sieć przychodni medycznych zlokalizowanych w z siedzibą główną w Piasecznie oraz z 6 filiami w Warszawie. CMP świadczy usługi dla osób indywidualnych, instytucjonalnych oraz oferuje świadczenia w ramach podstawowej opieki zdrowotnej w ramach NFZ.  

Już od ponad roku w przychodniach Centrum Medycznego CMP można skorzystać ze zniżki na konsultacje specjalistyczne - Last Minute dla dzieci i dorosłych we wszystkich placówkach Centrum Medycznego CMP i uzyskać 30% rabat.

Nie czekaj, wybierz rodzaj konsultacji i umów się na wizytę.

Warunkiem skorzystania z wizyty jest jej potwierdzenie przez konsultanta CMP w ciągu 24 godzin. Rabaty i upusty nie łączą się z innymi promocjami.

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Siła medycyny holistycznej

04.08.2016
Siła medycyny holistycznej

Jacques miał 60 lat i wielki brzuch, kiedy go poznałem. Lekarze zdiagnozowali u niego:

- zbyt wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów,
- podwyższone markery stanu zapalnego,
- bezdech senny,
- chroniczne zmęczenie,depresję,
- nadciśnienie,
- chorobę zwyrodnieniową stawów, impotencję,
- cukrzycę typu 2
- oraz przerost prostaty powodujący potrzebę częstego oddawania moczu i konieczność wielokrotnego wstawania w nocy.

I praktycznie każde swoje schorzenie Jacques konsultował z innym specjalistą.

Ale zamiast wspólnie pracować, każdy lekarz traktował poszczególne schorzenia tak, jak gdyby znajdowały się w oddzielnych workach.

Pigułki we wszystkich kolorach

Jacques codziennie przyjmował dziesiątki pigułek we wszystkich kolorach tęczy. Kardiolog przepisał mu statyny na obniżenie poziomu cholesterolu i trójglicerydów.

Lekarz rodzinny przepisał Ibuprofen na dolegliwości bólowe w stawach oraz antydepresant na depresję.

Przeszedł też badania w tzw. klinice snu. Podłączono go tam do specjalnej maszyny, aby prawidłowo zaopatrzyć go w tlen w nocy ze względu na bezdech.

Diabetolog podawał mu dwa rodzaje leków w celu ustabilizowania poziomu cukru we krwi.

I wreszcie urolog przepisał mu dwa lekarstwa: na przerost prostaty i jednocześnie na problemy z oddawaniem moczu i z impotencją.

Nie dziwiło mnie wcale, że Jacques miał depresję w związku z tymi wszystkimi wizytami lekarskimi i stosowaniem leków z ich nieuniknionymi skutkami ubocznymi!

Nikt nie wie, jakie będą skutki długotrwałej interakcji różnych leków w Twoim przypadku

Nie istnieje żadne poważne badanie dotyczące skutków długotrwałego jednoczesnego zażywania tak wielu leków.

W rzeczywistości, każdy z nas reaguje inaczej na leki, i technicznie nie jest możliwe określenie skutków długotrwałej interakcji wielu leków – dopóki nie dojdzie do nieszczęśliwego wypadku.

A mimo to, miliony osób w państwach zachodnich zażywa codziennie tyle leków co Jacques, a czasem nawet więcej! (leki nasenne, uspokajające, odkwaszające, zmniejszające krzepliwość krwi, stymulujące pracę serca itd.).

W sprzedaży pojawiły się specjalne pudełka dla starszych osób, by ułatwić im odnalezienie się w dziesiątkach pigułek, które muszą zażywać każdego dnia.

Czy to rozsądne? Czy naprawdę nie ma innej drogi?

Twój lekarz powinien czasem pobawić się w Sherlocka Holmesa

Lekarzom pacjentów takich jak Jacques ze wszystkich sił zalecam podejście holistyczne, tj. które dąży do znalezienia wspólnej przyczyny wszystkich tych chorób i które traktuje osobę, jej ciało i ducha, jako całość. Uwzględnia zależności między poszczególnymi częściami organizmu.

Wszystko da się wytłumaczyć...

W przypadku Jacquesa, wspólna przyczyna wszystkich jego schorzeń wydaje mi się jasna, a przynajmniej bardzo prawdopodobna: Jacques wydaje się cierpieć na zespół metaboliczny.

W przypadku zespołu metabolicznego komórki stają się insulinooporne. Oznacza to, że kiedy poziom cukru we krwi wzrasta, to komórki go nie wchłaniają.

To powoduje szczyt insulinowy, który sprzyja tyciu i gromadzeniu złego tłuszczu w okolicach brzucha i w wątrobie.

Chroniczny nadmiar insuliny powoduje wytwarzanie substancji odpowiedzialnych za stan zapalny, zwanych cytokinami... które powodują dolegliwości bólowe w tkankach, opuchliznę i destrukcję tkanki chrzęstnej.

Ze względu na to, że Jacques miał nadwagę, tkanka chrzęstna w kolanach cierpiała podwójnie, z powodu nadmiernego ciężaru. Nie dziwi więc, że cierpiał na chorobę zwyrodnieniową stawów.

Ściany tętnic, w związku z przewklekłym stanem zapalnym, cierpią – nie dziwi więc, że stają się coraz sztywniejsze i że wzrasta zarówno ciśnienie, jak i poziom cholesterolu i trójglicerydów.

W związku z nadmiarem tłuszczu we krwi pojawiła się u niego „oponka” tłuszczowa wokół szyi, co wywołuje bezdech podczas snu. Wreszcie, tkanka tłuszczowa naturalnie wytwarza niewielkie ilości hormonów żeńskich (estrogenów), co wywołuje problemy z prostatą i osłabia jego męskość.

U źródła wszystkich tych schorzeń leży niewłaściwy tryb życia, sposób odżywiania oraz deficyt pewnych substancji.

Na przykład nie zdziwiłoby mnie, gdyby u Jacquesa stwierdzono niedobór witaminy D3. Deficyt witaminy D3 zwiększa insulinooporność oraz ryzyko choroby zwyrodnieniowej stawów, zmęczenia, depresji. Bez wątpienia brakuje mu również witaminy B12, co jeszcze wzmaga zmęczenie i depresję, a zatem także niemożność wzięcia się w garść.

A mimo to, możesz wierzyć lub nie, żaden z lekarzy Jacquesa nigdy nie zlecił mu zbadania poziomu witaminy D3 lub witaminy B12!

Poradziłem więc Jacquesowi, by wykonał te badania i – co za niespodzianka?! – miał deficyt obydwu tych witamin.

Jacques znalazł rozwiązanie... i pozbył się leków

Po przeczytaniu moich rad z kilku wybranych numerów Naturalnie Zdrowym Być i Dossier Naturalnych Terapii Jacques postanowił sam poprawić swoją wrażliwość na insulinę.

W tym celu zaczął jeść więcej dobrych tłuszczów i białka, a mniej węglowodanów (a więc przede wszystkim mniej pieczywa, ziemniaków, makaronu, wyrobów cukierniczych). Swoją dietę wzbogacił o błonnik, orzechy, warzywa i niektóre owoce oraz o dobre suplementy diety zawierające witaminę D3, witaminę B12 oraz kwasy tłuszczowe omega-3.

Odkrył także ponownie radość ze spacerów na łonie natury.

I – zgadnij – co? W ciągu sześciu miesięcy Jacques stracił 20 kg. Mógł odstawić wszystkie swoje leki poza lekami na cukrzycę (w tym celu musiałby spróbować jeszcze bardziej restrykcyjnej diety (1).

Co więcej: poziom testosteronu wzrósł do normy bez zażywania żadnych leków.

W wyniku tego nastąpiła spektakularna zmiana jakości życia! Mówi, że dziś czuje się lepiej niż kiedy miał 30 lat!

Wyrozumiałość dla lekarzy

Obecnie, administracyjna i finansowa presja wywierana na osoby pełniące zawody medyczne coraz bardziej utrudnia im zainteresowanie się przeszłością i osobowością poszczególnych pacjentów.

Lekarze są praktycznie zmuszeni do stawiania szybkiej diagnozy, leczenia objawów i... „następny, proszę!”.

Stąd potrzeba własnego poszukiwania holistycznych, naturalnych lub alternatywnych sposobów leczenia chorób przewlekłych.

Spróbuj znaleźć zaufanego praktyka w swojej okolicy. Jest ich coraz więcej. A jeśli to niemożliwe, wykorzystaj moją pracę. Masz to nieodpłatnie.

W każdym newsletterze Poczta Zdrowia podejmuję się znaleźć naturalne środki najskuteczniejsze w zapobieganiu chorobom przewlekłym i w ich leczeniu.

Zdrowia życzę, Jean-Marc Dupuis

 

Artykuł pochodzi z newslettera Poczta Zdrowia, przekazującego najnowsze, potwierdzone badaniami naukowymi, informacje o naturalnych metodach leczenia i zapobiegania chorobom. Można go  bezpłatnie  zaprenumerować na stronie www.PocztaZdrowia.pl

 

Źródła:

1. Więcej na ten temat znajdziesz w raporcie o cukrzycy Dossier Naturalnych Terapii.

2. Jedno z badań z 2002 r. opublikowanych w New England Journal of Medicine wykazało, że zmiana stylu życia była bardziej skuteczna w leczeniu cukrzycy niż metformina (lek stosowany w leczeniu cukrzycy); New Engl J Med 2002;346(6): 393-403.

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Melatonina: naturalny środek nasenny

03.08.2016
Melatonina: naturalny środek nasenny

Gdy światło dzienne słabnie, znajdująca się w mózgu szyszynka zaczyna wydzielać melatoninę. Substancja ta jest naturalnym hormonem, który przygotowuje organizm do snu i odpoczynku1.

W rzeczywistości szyszynka jest bezpośrednio połączona z nerwami wzrokowymi: jej czynność wydzielnicza jest ściśle związana z bodźcami świetlnymi. To dlatego melatonina znana jest jako hormon regulujący zegar biologiczny, nazywany również rytmem snu i czuwania lub rytmem dobowym. To z tego właśnie powodu osoby niewidome często cierpią na problemy ze spaniem.

Większość organizmów żywych syntetyzuje melatoninę. Wytwarzają ją m.in. zwierzęta, rośliny i bakterie. Pozwala im ona na przystosowywanie się do dnia i nocy, ale również pór roku. Według badaczy melatonina związana jest z pojawieniem się życia na ziemi i jest jedną z najstarszych substancji, która nie uległa zmianom od zarania dziejów.

Tymczasem wiele czynników obecnych we współczesnym życiu powoduje spowolnienie lub zahamowanie jej wytwarzania: światło elektryczne, leki, fale elektromagnetyczne.

Zażycie odrobiny melatoniny wieczorem przed położeniem się spać może osobom cierpiącym na bezsenność pomóc w zapadnięciu w sen, a także poprawić jego jakość.

Jednak zanim się dowiesz, w jaki sposób, poznaj czynniki „antymelatoninowe“, gdyż najpierw należy chronić się przed nimi, aby móc poprawić swój sen.

Leki

Spośród wszystkich znanych czynników mogących zniszczyć naturalne rezerwy melatoniny, oprócz tytoniu i alkoholu, najbardziej niebezpieczne jest regularne zażywanie niektórych leków, a zwłaszcza środków nasennych i leków przeciwlękowych przepisywanych powszechnie przez lekarzy na poprawę jakości snu.

Jest to szczególnie szokujące, gdy się uwzględni, że stosowanie tych leków dłużej niż przez miesiąc nie jest zalecane, a mimo to przyjmuje je znacząca liczba osób.

Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że po leki te coraz częściej sięgają ludzie młodzi – 6% osób poniżej 25. roku życia deklaruje ich zażywanie. Ponadto prawie połowa (49%) osób powyżej 75 lat oświadcza, że stale je zażywa, podczas gdy ta grupa leków podejrzewana jest o sprzyjanie powstawaniu niektórych chorób układu nerwowego takich jak choroba Alzheimera.

Wszystko stoi na głowie

Jednak środki nasenne i leki przeciwlękowe nie są oczywiście jedynymi lekami obniżającymi poziom melatoniny. Takie działanie ma również aspiryna, ibuprofen, beta-blokery, leki z grupy antagonistów wapnia, niesteroidowe leki przeciwzapalne, które systematycznie przyjmowane są przez miliony osób na całym świecie.

Beta-blokery są tak bardzo skuteczne w obniżaniu stężenia melatoniny, że naukowcy używają ich w eksperymentach na zwierzętach mających na celu zahamowanie wytwarzania u nich tego hormonu. Są to leki bardzo często przepisywane na nadciśnienie tętnicze oraz niektóre zaburzenia rytmu serca (Propranolol).

Dlatego przyjmujących je pacjentów nie powinno dziwić, że cierpią na bezsenność. W 1992 roku dr G.M. Braun dowiódł, że dawka o połowę niższa od zalecanej wystarczy do zatrzymania wydzielania melatoniny u człowieka2.

Pola elektromagnetyczne również powodują spadek poziomu melatoniny

Jeśli do głowy gryzoni przyłożone zostanie pole magnetyczne, poziom melatoniny nie tylko zmaleje u nich o 50%, ale zaburzone zostanie również działanie wydzielającej ją szyszynki.

Tak więc, jeśli mieszkasz w mieście, nieuchronnie otaczają Cię fale elektromagnetyczne pochodzące z różnych źródeł takich jak telefony komórkowe, odbiorniki radiowe, anteny przekaźnikowe sieci komórkowych, urządzenia elektryczne. Twoje ciało nie potrafi odróżniać naturalnych pól energetycznych od sztucznych. To niewidzialne zanieczyszczenie wpływa bezpośrednio na wydzielanie melatoniny, co mogłoby tłumaczyć, dlaczego zaburzenia snu są nieustannie rosnącą plagą w krajach uprzemysłowionych.

We Francji jedna osoba na pięć cierpi na chroniczną bezsenność, której towarzyszy zmęczenie i nadmierna senność w ciągu dnia. W Polsce dolegliwość ta może dotyczyć nawet 45% populacji3.

Troski dnia codziennego, stres, styl życia, niehigieniczny tryb życia, praca itp. nie są jedynym wytłumaczeniem.

Kto i kiedy może zażywać melatoninę?

Melatonina może być pomocna zwłaszcza wtedy, gdy:

- kładziesz się spać późno w nocy i wstajesz wcześnie rano;
- często budzisz się w środku nocy lub odczuwasz senność w ciągu dnia albo robisz sobie sjesty;
- masz problem z zasypianiem;
- pracujesz w godzinach nocnych lub jesteś narażony na zmiany stref czasowych (np. jako pielęgniarka czy pilot liniowy).

Stosowanie suplementacji melatoniny nie powoduje krótko-, średnio- ani długoterminowego zaburzenia naturalnego wydzielania tego hormonu przez szyszynkę. Oznacza to, że melatonina nie uzależnia i nie prowadzi do „przyzwyczajenia się“ do niej organizmu.

Najważniejszą zaletą melatoniny jest zaś to, że w przeciwieństwie do leków nasennych i przeciwlękowych nie powoduje ona zaburzeń pamięci ani funkcji poznawczych.

Melatonina jest substancją szczególnie skuteczną dla osób, u których po skończonym 45. roku sen jest złej jakości i które częstą budzą się w nocy.

Zmiana stref czasowych

Badania wykazują, że melatonina wyraźnie łagodzi objawy spowodowane zmianą stref czasowych. Pozwala ona nie tylko na szybsze zasypianie w nowym miejscu, ale także dostosowanie swojego rytmu biologicznego do czasu lokalnego. Regulując wewnętrzny zegar, melatonina zmniejsza o połowę liczbę dni złego samopoczucia po zmianie strefy czasowej.

To dlatego obecnie jest powszechnie stosowana przez pilotów liniowych i stewardessy.

Jaką dawkę przyjmować?

Aby zasnąć, mała dawka melatoniny jest bardziej skuteczna niż duża. Efekt następuje po przyjęciu 0,3 mg na pół godziny przed położeniem się spać4.

Przyjmowanie więcej niż 2 mg/dobę daje mniej skuteczny efekt i może powodować senność w ciągu następnego dnia.

Toksyczność

Melatonina jest uznawana przez autorytety medyczne jako produkt bardzo bezpieczny. Od 16 maja 2012 roku zezwolono firmom sprzedającym melatoninę na umieszczanie na opakowaniu informacji, o tym, że „pomaga w łagodzeniu subiektywnego odczucia zespołu nagłej zmiany strefy czasowej” oraz „pomaga w skróceniu czasu potrzebnego na zaśnięcie” (Rozporządzenie Komisji UE nr 432/2012)5.

Biorąc pod uwagę to, z jaką trudnością Bruksela udziela zezwolenia na umieszczanie tego rodzaju oświadczeń o właściwościach terapeutycznych na produktach pochodzenia naturalnego dopuszczonych do obrotu w wolnej sprzedaży, jest to bardzo solidne potwierdzenie uznania dla melatoniny.

Jednakże nigdy nie należy przyjmować jej bez nadzoru lekarza w przypadku raka lub padaczki, a także, gdy przyjmujesz inne leki, w celu uniknięcia niepożądanych skutków ubocznych wynikających z interakcji między nimi. Jeżeli chcesz korzystać z działania melatoniny podczas chemioterapii, rób to wyłącznie w porozumieniu z lekarzem prowadzącym. Zachowaj również szczególną ostrożność w jej stosowaniu, jeśli kierujesz pojazdem mechanicznym czy obsługujesz ciężkie maszyny. Również kobietom w ciąży odradzam jej przyjmowanie.

Gdzie ją znaleźć?

Obecnie melatonina jest sprzedawana w aptekach, w sklepach internetowych, a nawet w niektórych hipermarketach. Uwaga, w przeciwieństwie do niedorzeczności czytanych w Internecie, nie istnieje melatonina pochodzenia zwierzęcego. Najczęściej jest ona pochodzenia roślinnego.

Zdrowia życzę! Jean-Marc Dupuis

PS Jeśli myślisz, że te informacje mogą zainteresować kogoś znajomego, śmiało mu je prześlij.

 

Artykuł pochodzi z newslettera Poczta Zdrowia, przekazującego najnowsze, potwierdzone badaniami naukowymi, informacje o naturalnych metodach leczenia i zapobiegania chorobom. Można go  bezpłatnie  zaprenumerować na stronie www.PocztaZdrowia.pl

 

Źródła:

(1) http://www.upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6d/Pineal_gland.gif

(2) Long J.W. et Rybacki J.J..The essential guide to prescription drugs.1995, New York: Harperperrenial, 1995, p. 863.

(3)  http://www.fozik.pl/artykuly/z-bezsennoscia-u-lekarza/843

(4)  Selon le Dr Richard Wurtman, du Massachusetts Institute of Technology, dostępne na: laNutrition.fr

(5)  http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.douri=OJ:L:2012:136:0001:0040:PL:PDF

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się