Art

Ultradźwięki zamiast skalpela

14.08.2014
Ultradźwięki zamiast skalpela

Paradontoza jest chorobą cywilizacyjną. Mówi się o niej coraz głośniej, gdyż cierpi na nią już co dziesiąty Polak. Problem występuje częściej niż nadciśnienie i problem otyłości! Paradontozę można leczyć na wiele sposobów, ale nie wszystkie pozwalają utrzymać trwałe efekty. Vector to nowoczesny sprzęt ultradźwiękowy, który precyzyjnie zwalcza nie tylko samą chorobę, ale i jej przyczyny.

Jeśli chcesz cieszyć się zdrowiem stałych zębów przez długi czas, utrzymanie dziąseł w dobrej kondycji powinno stać się Twoim priorytetem. Chociaż z chorobami przyzębia spotykam się na co dzień to także i mnie przechodzą ciarki, gdy w telewizji trafię na reklamę pasty na paradontozę. Przedstawiony w niej bohater w trakcie mycia zębów zauważa krwawienie. Potem do umywalki wypluwa własny ząb. To scena jak z horroru. Tymczasem początkowe stadium parodontozy przebiega niewinnie i często bywa przez pacjentów bagatelizowane.

Bakterie – tak to się zaczyna

Płytka bakteryjna i kamień nazębny – to polarne problemy. Jeśli wywołają stan zapalny dziąseł przyzębie stopniowo zacznie odsuwać się od korzeni zębów. Tak powstaną tzw. kieszonki zatrzymujące resztki pokarmowe – prawdziwy raj dla bakterii. Efekt? Dziąsła zaczynają krwawić - nawet przy delikatnym szczotkowaniu, a z ust unosi się nieprzyjemny zapach. Nie to jest jednak najgorsze. Proces zapalny oznacza, że w jamie ustnej obecne są toksyny rozpuszczające kość. Odsłonięta będzie coraz większą część korzeni zębów, więc te w końcu zaczną się chwiać i wypadać. Najlepszą ochroną przed paradontozą jest codzienna, dokładna higiena jamy ustnej, połączona z regularnymi zabiegami w gabinecie stomatologicznym.

Vector – moc ultradźwięków

Jak problemowi paradontozy przeciwdziała Vector? To profilaktyka, leczenie i sposób by uniknąć niepotrzebnego zabiegu chirurgicznego w jednym. Z punktu widzenia pacjenta to metoda zapewniająca największy komfort. Zaawansowane technologicznie urządzenie pozwala precyzyjnie usunąć wszystkie bakterie i kamień nazębny z zębów stałych, implantów i wszelkiego rodzaju uzupełnień protetycznych. Dzieje się tak za sprawą połączenia trzech skutecznych narzędzi: fali ultradźwiękowej, specjalnie opracowanej zawiesiny oraz końcówki do skalingu. Głębokie kieszonki przyzębne zostają wyczyszczone, a powierzchnie korzenia wypolerowane i uzdatnione. W efekcie odzyskują stabilny przyczep w dziąśle. Jeden zabieg trwa około 60-90 minut. Częstotliwość jego wykonywania zależna jest od stadium choroby, ale efekty zwykle widać już po pierwszej wizycie. Jedyny minus to krótkotrwała wrażliwość dziąseł odczuwana przez niektórych pacjentów. Jeśli podobne wrażenie towarzyszyły Ci po zabiegu skalingu i piaskowania to wiesz, że nie trwa to dłużej niż 1-2 dni.

Bez skalpela, bez powikłań

Vector jest całkowicie bezinwazyjną metodą. W przeciwieństwie do wielu urządzeń usuwających kamień, nie powoduje żadnych uszkodzeń szkliwa, dziąseł i kieszonek zębowych czy cementu korzeniowego. Jest to jedyne urządzenie pozwalające bezpiecznie usunąć kamień zalegający pod dziąsłem głęboko w kieszonce. Możesz skorzystać z zalet tej technologii, nawet, jeśli wcześniej zdecydowałeś się na koronki, mosty, implanty czy inne rozwiązania protetyczne. Zabieg jest w 100% bezpieczny, a dzięki zastosowaniu znieczulenia miejscowego także bezbolesny. W zaledwie 60 minut Twoje dziąsła odzyskają zdrowy kolor, naturalną sprężystość, a problem krwawienia zaczynie stopniowo zanikać. Efekty właściwie przeprowadzonego leczenia utrzymają się przez długi czas. Szybko i bezboleśnie – to dwa słowa, które najlepiej opisują ten nowoczesny sposób skutecznej walki z paradontozą.  

Dr Piotr Puchała – lekarz stomatolog

artysci usmiechu

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się