lekarz Aleksandra Baryła

Trafiłam do tej pani z czystego przypadku. Na wizytę czekałam 90 minut więc jak na warunki w państwowej placówce uważam że prawie bez kolejki. Bardzo rutynowa, nie zainteresowana problemami pacjenta, wykonująca swoją pracę jakby za karę. W czasie wywiadu odbiera prywatne telefony co bardzo mnie zraziło. Na prośbę zlecenia badań w 1 trymestrze (różyczka, toksoplazmoza, żółtaczka, cytomegalia, choroby weneryczne w tym hiv) skierowała wyłącznie na morfologię i badanie moczu. Na pytanie dotyczące pozostałych badań odpowiedziała ze "po co, nie widzę wskazań". Subiektywne wrażenie z wizyty - nie chciałabym kontynuować spotkań ...

Trafiłam do tej pani z czystego przypadku. Na wizytę czekałam 90 minut więc jak na warunki w państwowej placówce uważam że prawie bez kolejki. Bardzo rutynowa, nie zainteresowana problemami pacjenta, wykonująca swoją pracę jakby za karę. W czasie wywiadu odbiera prywatne telefony co bardzo mnie zraziło. Na prośbę zlecenia badań w 1 trymestrze (różyczka, toksoplazmoza, żółtaczka, cytomegalia, choroby weneryczne w tym hiv) skierowała wyłącznie na morfologię i badanie moczu. Na pytanie dotyczące pozostałych badań odpowiedziała ze "po co, nie widzę wskazań". Subiektywne wrażenie z wizyty - nie chciałabym kontynuować spotkań z tą osobą ale może innym pacjentkom odpowiada taki styl.

Pani doktor jest na prawde uprzejma a przede wszytskim POMOCNA. Czy uda nam się zajść w ciążę-nie wiem, ale wierzę, ze robi wszystko a dowodem na to są jej opieka, badania i troska. Naprawdę serdecznie polecam.

Pani doktor jest na prawde uprzejma a przede wszytskim POMOCNA. Czy uda nam się zajść w ciążę-nie wiem, ale wierzę, ze robi wszystko a dowodem na to są jej opieka, badania i troska. Naprawdę serdecznie polecam.

Gburowata, chamska, nikomu nie polecam tej pseudo-specjalistki! Bylam u niej na wizycie na Madalinskiego. Ta pani sprawia wrazenie, jakby siedziala tam za kare, a pacjenci to najgorsze zlo. Pogardliwy wzrok, szydzace komentarze, zlewajace (albo brak) odpowiedzi na pytania pacjenta to dla niej norma! Nie chcialo jej sie sprawdzic wynikow badan ani hostorii choroby. Gdy poprosilam o zwolnienie odpowiedziala, ze bloczki jej sie skonczyly i nie wypisze. Zasmiala sie tylko przy tym szyderczo. Nigdy wczesniej nie spotkalam sie z tak negadywnym podejsciem do pacjenta podczas wizyty u lekarza.

Gburowata, chamska, nikomu nie polecam tej pseudo-specjalistki! Bylam u niej na wizycie na Madalinskiego. Ta pani sprawia wrazenie, jakby siedziala tam za kare, a pacjenci to najgorsze zlo. Pogardliwy wzrok, szydzace komentarze, zlewajace (albo brak) odpowiedzi na pytania pacjenta to dla niej norma! Nie chcialo jej sie sprawdzic wynikow badan ani hostorii choroby. Gdy poprosilam o zwolnienie odpowiedziala, ze bloczki jej sie skonczyly i nie wypisze. Zasmiala sie tylko przy tym szyderczo. Nigdy wczesniej nie spotkalam sie z tak negadywnym podejsciem do pacjenta podczas wizyty u lekarza.

Pani doktor zna się na rzeczy. Trafiłam do Niej gdy pierwszy lekarz 'zawalił sprawę'. Bardzo miła i sympatyczna. Wszystko dokładnie tlumaczy, analizuje dokladnie badania mówiac dlaczego tak jest itp. Poswieca pacjentce duzo czasu i daje duzo przydatnych rad. Bardzo polecam

Pani doktor zna się na rzeczy.
Trafiłam do Niej gdy pierwszy lekarz 'zawalił sprawę'.
Bardzo miła i sympatyczna.
Wszystko dokładnie tlumaczy, analizuje dokladnie badania mówiac dlaczego tak jest itp.
Poswieca pacjentce duzo czasu i daje duzo przydatnych rad.

Bardzo polecam