lekarz Alicja Kończal-Kozakiewicz

Zbędne komentarze i zgryźliwość sprawia, że chce się po skończonej wizycie nie wracać. Chyba pora na emeryture a nie do ludzi. Wolne terminy i "może pani przyjść za godzinę" powinny mówić same za siebie. Zdecydowałam się jednak nie oceniać po tym co wyczytałam. Komentarze typu szkoda życia w takim wieku na ciąże - nie na miejscu. Bardzo niedelikatna podczas badania. Radzę trzymać się jak najdalej.

Zbędne komentarze i zgryźliwość sprawia, że chce się po skończonej wizycie nie wracać. Chyba pora na emeryture a nie do ludzi. Wolne terminy i "może pani przyjść za godzinę" powinny mówić same za siebie. Zdecydowałam się jednak nie oceniać po tym co wyczytałam. Komentarze typu szkoda życia w takim wieku na ciąże - nie na miejscu. Bardzo niedelikatna podczas badania. Radzę trzymać się jak najdalej.

okropna kobieta!!!! wyprosiła mnie z gabinetu!!!!! ponieważ na wcześniejszą zarejestrowaną wizytę niestety nie zdążyłam dojechać.... Po 2 tygodniach miałam na następna wizytę... weszłam do gabinetu, usiadłam, ona mnie zapytała o książeczkę, podałam jej, zobaczyła moje imię i nazwisko... i powiedziała: A To Pani!!! Proszę wyjść z gabinetu!!!! Mówiłam już w rejestracji żeby Pani do mnie nie rejestrowano!!!! Wstałam i wyszłam!!!!! Chora baba! ani razu u niej nie byłam, i całe szczescie!! a zarejestrowałam sie dwa razy, za pierwszym- niezdązyłam dojechać, a za drugim -wyprosiła z gabinetu.... Masakra! Chora kobieta! Może ...

okropna kobieta!!!! wyprosiła mnie z gabinetu!!!!! ponieważ na wcześniejszą zarejestrowaną wizytę niestety nie zdążyłam dojechać.... Po 2 tygodniach miałam na następna wizytę... weszłam do gabinetu, usiadłam, ona mnie zapytała o książeczkę, podałam jej, zobaczyła moje imię i nazwisko... i powiedziała: A To Pani!!! Proszę wyjść z gabinetu!!!! Mówiłam już w rejestracji żeby Pani do mnie nie rejestrowano!!!! Wstałam i wyszłam!!!!! Chora baba! ani razu u niej nie byłam, i całe szczescie!! a zarejestrowałam sie dwa razy, za pierwszym- niezdązyłam dojechać, a za drugim -wyprosiła z gabinetu.... Masakra! Chora kobieta! Może to ona powinna się leczyć.

Nie polecamy tej pani. Wręcz odradzamy tą osobę. Celowo pomijam słowo lekarz, bo niewiele ma z tytułem wspólnego. Poza nieprzyjemną aparycją, proszę sobie wyobrazić, że ta pani nie zleciła niezbędnych badań podczas wizyty, nie założyła nawet karty ciąży. Dopiero podczas kolejnej wizyty (już u innego lekarza) dowiedzieliśmy się, że ww. badania powinny być już dawno zrobione! To nie jest doktor! Straszna kobieta.

Nie polecamy tej pani. Wręcz odradzamy tą osobę. Celowo pomijam słowo lekarz, bo niewiele ma z tytułem wspólnego. Poza nieprzyjemną aparycją, proszę sobie wyobrazić, że ta pani nie zleciła niezbędnych badań podczas wizyty, nie założyła nawet karty ciąży. Dopiero podczas kolejnej wizyty (już u innego lekarza) dowiedzieliśmy się, że ww. badania powinny być już dawno zrobione! To nie jest doktor! Straszna kobieta.

Okropna baba. Zapisałam się do niej kiedy dr Prałat (fajny lekarz) odszedł z Aldemedu, a do tej pani był pierwszy wolny termin. Kiedy weszłam do gabinetu spojrzała na mnie spod byka i pierwsze co zapytała o ubezpieczenie. Kiedy powiedziałam, że nie mam bo nie miał mi w pracy kto podpisać, uśmiechnęła się ironicznie i powiedziała "to w takim razie zapraszam jak będzie miał kto podpisac" - zatkało mnie. Pierwszy raz spotkałam sie z tak chamskim zachowaniem od tak wykształconej osoby. Kiedy przyszłam drugi raz (niestety znowu najbliższy termin był do ...

Okropna baba. Zapisałam się do niej kiedy dr Prałat (fajny lekarz) odszedł z Aldemedu, a do tej pani był pierwszy wolny termin. Kiedy weszłam do gabinetu spojrzała na mnie spod byka i pierwsze co zapytała o ubezpieczenie. Kiedy powiedziałam, że nie mam bo nie miał mi w pracy kto podpisać, uśmiechnęła się ironicznie i powiedziała "to w takim razie zapraszam jak będzie miał kto podpisac" - zatkało mnie. Pierwszy raz spotkałam sie z tak chamskim zachowaniem od tak wykształconej osoby. Kiedy przyszłam drugi raz (niestety znowu najbliższy termin był do niej - nie dziwie się, widocznie nikt nie chce do niej chodzic) spojrzała w papiery i "uprzejmie" poprosiła o ubezpieczenie, kiedy dałam dokument, znowu głupkowato sie uśmiechnęła i odparła "no, rzeczywiscie pani pracuje" !!! Zapytałam czy coś mi sugeruje, na co usłuszałam odpowiedź "nie, nie absolutnie...". Zbadała mnie i to było moje najgorsze badanie ginekologiczne w życiu. Gościówa jest niedelikatna, nieprzyjemna. Kiedy w któryms momencie powiedziałam, że sprawia mi ból, znowu zobaczyłam jej głupi uśmiech i usłyszałam "hmm nie jest pani dziewicą, a taka pani delikatna" !!! więcej do niej nie poszłam i każdemu odradzam tę babę, a szczególnie młodym dziewczynom które wybierają sie na pierwszą wizytę, bo po takiej osobie na pewno zostałby im uraz do ginekologów. ODRADZAM

Z całą stanowczoscią nie polecam pani doktor jako lekarza. Ostrzegam wszystkie dziewczyny przed wizytą. Nie tylko przed panią doktor, ale rówież przed Aldemedem. Pozwólcie,że opowiem Wam o mojej historii. Byla to moja druga ciąża, po 10 latach. Trafiłam do pani doktor w 12 tygodniu ciąży. Trochę późno, ale takie były terminy na ubezpeczalnię. Pani doktor na pierwszej wizycie była uprzejma, nawet powiedzialabym,że miła. Stwierdziła,że jestem w ciązy. na moje pytanie, dlaczego nie zrobi mi badania USG, chociaż aparat był w gabinecie, udała,że nie słyszy. Dostalam skierowanie na badanie USG. Wyznaczono ...

Z całą stanowczoscią nie polecam pani doktor jako lekarza. Ostrzegam wszystkie dziewczyny przed wizytą. Nie tylko przed panią doktor, ale rówież przed Aldemedem. Pozwólcie,że opowiem Wam o mojej historii. Byla to moja druga ciąża, po 10 latach. Trafiłam do pani doktor w 12 tygodniu ciąży. Trochę późno, ale takie były terminy na ubezpeczalnię. Pani doktor na pierwszej wizycie była uprzejma, nawet powiedzialabym,że miła. Stwierdziła,że jestem w ciązy. na moje pytanie, dlaczego nie zrobi mi badania USG, chociaż aparat był w gabinecie, udała,że nie słyszy. Dostalam skierowanie na badanie USG. Wyznaczono mi je za 3 tygodnie Zrobił je pa radiolog, stwierdzając,że wszystko jest w jak najlepzym porządku. Kolejna wizyta nie byla już tak przyjemna Miałam przed ciążą klopoty z tarzczycą. Poprosiłam,aby pani doktor dała mi skierowanie na badanie TSH. Pani doktor odmówiła, twierdząc,że muszę się zgłosić do lekarza rodzinnego. Od niego dostała skierowanie. Wyniki badania nie były dobre. NA koleją wizyte trafiłam do dotora Prałata., chciałam zmienić lekarza prowadzącego moją ciąże. Pan doktor poinfrmował mnie,że niestety kończy juz wspólpracę z Aldemedem i nie będzie wiecej przyjmował. Od niego dostałam skierowanie na dokładniejsze badania gruczołu tarczycy. Zrobione miałam rówież badanie USG. To był 22 tydzień. Pan doktor stwierdził,że wszystko jest w porządku, ale sprzęt jest marny i nie moze mi powiedzieć jaką pleć będzie miało dziecko. Póżniej chodzilam już na wizyty doi pani doktor Kńczal Kozakiewicz, które przebiegały w miare poprawnie. W 32 tygodniu ciązy mialam kolejne badanie USG. Tym razem badał mnie pan doktor Bartkowiak. stwierdzil,że wszystko jest w porządku, serce jest niepowiekszone itd. Napisał odręcznie,że chciałby skontrolować ciąże za 3 tygodnie. Kiedy podczas wizyty u pani doktor wspomniałam o adnotacji, stwierdzila, iż nie ma potrzeby, ponieważ pan doktor napisał,że jest OK. Chcialam rodzić w wodzie i poinformowalam panią doktor o tym. napisala w karcie ,że nie ma przeciwskazań do porodu wodnego i na tym się skończyło. OKAZALO SIĘ,ZE MUSZĘ MIEĆ BADANIA BAKTERIOLOGICZNE. Niestety, był okres świąteczny i laboratorium Medikum nie pracowało, wiec musialam prywatnie zrobic to badanie. Odebralam wyniki, które potwierdzily,ze moglam rodzic w wodzie. Moja córeczka urodziła się o czasie z wagą 4, 300 kg. Długo się rodziła. Miała poważną wadę serca której nikt wcześniej nie zauważył, a serce zajmowalo pól klatki piersiowej. Moja maluutka córeczka żyła tylko 4 miesiace i 20 dni. Odeszla 1 czewca tego roku.
Nie wiem, czy byłby ze mną gdyby moja ciąża była prowadzona z nalżytą starannośią (nie miałam badań prenatalnych chociaż jestem po 35 roku zycia), ale wiem, że pani doktor Kończal Kozakiewicz nie powinna już nkogo krzywdzić. Powinna zdjąc fartuch lekarski, bo dokonala fatalnych zaniedbań.

PANI DOKTOR PROWADZI DRUGA MOJĄ CIĄŻE,TYM RAZEM BLIZNIACZĄ. ZAWSZE UŚMIECHNIĘTA,ODPOWIE NA KAŻDE PYTANIE. MIŁA I UPRZEJMA-JAK DLA MNIE TO JAK DOBRA BABCIA KTÓRA SŁUŻY DOBRĄ RADĄ.CHCIAŁAM PRZYJŚĆ PRYWATNIE NA WIZYTĘ ,ALE SAMA STWIERDZIŁA, ŻE PO CO TRACIĆ PIENIĄDZE-PRZYDADZĄ SIĘ JAK MALUSZKI PRZYJDĄ NA ŚWIAT.JEST MOIM LEKARZEM OD JAKIŚ 10LAT,WARTA POLECENIA

PANI DOKTOR PROWADZI DRUGA MOJĄ CIĄŻE,TYM RAZEM BLIZNIACZĄ. ZAWSZE UŚMIECHNIĘTA,ODPOWIE NA KAŻDE PYTANIE. MIŁA I UPRZEJMA-JAK DLA MNIE TO JAK DOBRA BABCIA KTÓRA SŁUŻY DOBRĄ RADĄ.CHCIAŁAM PRZYJŚĆ PRYWATNIE NA WIZYTĘ ,ALE SAMA STWIERDZIŁA, ŻE PO CO TRACIĆ PIENIĄDZE-PRZYDADZĄ SIĘ JAK MALUSZKI PRZYJDĄ NA ŚWIAT.JEST MOIM LEKARZEM OD JAKIŚ 10LAT,WARTA POLECENIA

Okropna kobieta, najgorszy ginekolog u jakiego byłam. Wiecznie naburmuszona, nastawiona tylko na pieniądze. Skończyła mi się książeczka RUM i nie zauważyłam, to prawie wygoniła mnie z gabinetu i zaczęła straszyć, że będę musiała zaraz płacić. Nie wzruszało ją, że powiedziałam, że zaraz jej doniosę nową, bardzo niemiła. Innym razem nie chciała mi wypisać recepty, bo spóźniłam się może 2 minuty i powiedziała, że nie wypisze i nie wypisała, a pacjentek nie było żadnych na korytarzu. Zachowała się wyjątkowo podle. Do tej pory żałuję, że zbagatelizowałam sprawę i nie wniosłam na ...

Okropna kobieta, najgorszy ginekolog u jakiego byłam. Wiecznie naburmuszona, nastawiona tylko na pieniądze. Skończyła mi się książeczka RUM i nie zauważyłam, to prawie wygoniła mnie z gabinetu i zaczęła straszyć, że będę musiała zaraz płacić. Nie wzruszało ją, że powiedziałam, że zaraz jej doniosę nową, bardzo niemiła. Innym razem nie chciała mi wypisać recepty, bo spóźniłam się może 2 minuty i powiedziała, że nie wypisze i nie wypisała, a pacjentek nie było żadnych na korytarzu. Zachowała się wyjątkowo podle. Do tej pory żałuję, że zbagatelizowałam sprawę i nie wniosłam na tą panią skargi. Skandal, że ktoś taki jest lekarzem !!

Nie polecam tego lekarza, jestem na samym poczatku ciaży chciałam się czego kolwiek dowiedzieć ponieważ to moje pierwsze dziecko. Nie mialam robionego jeszcze usg i liczyłam ze pani doktor mi pomoze, jednak uslyszalam slow "widocznie pani jest w ciazy". I na tym skonczyla sie nasza rozmowa, dostalam termin usg na styczen, a przeciez dziecko od samego poczatku potrzebuje profilaktycznej opieki. Osobiscie juz do niej nigdy nie pojde, bo to dla mnie wazna sprawa, a pani doktor ja zbagatelizowala.

Nie polecam tego lekarza, jestem na samym poczatku ciaży chciałam się czego kolwiek dowiedzieć ponieważ to moje pierwsze dziecko. Nie mialam robionego jeszcze usg i liczyłam ze pani doktor mi pomoze, jednak uslyszalam slow "widocznie pani jest w ciazy". I na tym skonczyla sie nasza rozmowa, dostalam termin usg na styczen, a przeciez dziecko od samego poczatku potrzebuje profilaktycznej opieki. Osobiscie juz do niej nigdy nie pojde, bo to dla mnie wazna sprawa, a pani doktor ja zbagatelizowala.

sympatyczna pani doktor. na kazde pytanie odpowie nawet z zarcikiem. polecam tego lekarza

sympatyczna pani doktor. na kazde pytanie odpowie nawet z zarcikiem. polecam tego lekarza

Proponuje aby ta Pani zmieniła zawód. Była zmuszona ze względów finansowych wybrać wizytę na NFZ, podejście Pani doktor od początku było zupełnie nie na mniejscu, traktowanie obcesowe, nieprzyjemna za każdym pytaniem. Po informacji o 10 tygodniu ciąży badanie przeprowadziła dość brutalnie. Bardzo żałuję, że nie miałam możliwości nagrania tej wizyty, bo bardzo ciążko jest to opisać słowami. Cała ta sytuacja była bardziej smutna niż dramatyczna. Absolutnie nie polecam tej Pani.

Proponuje aby ta Pani zmieniła zawód. Była zmuszona ze względów finansowych wybrać wizytę na NFZ, podejście Pani doktor od początku było zupełnie nie na mniejscu, traktowanie obcesowe, nieprzyjemna za każdym pytaniem. Po informacji o 10 tygodniu ciąży badanie przeprowadziła dość brutalnie. Bardzo żałuję, że nie miałam możliwości nagrania tej wizyty, bo bardzo ciążko jest to opisać słowami. Cała ta sytuacja była bardziej smutna niż dramatyczna. Absolutnie nie polecam tej Pani.