dr Andrzej Łysiak

Dla dobra dziecka proszę unikać tego lekarza szerokim łukiem! Lekarz nie rozpoznał u 2 miesięcznego dziecka (wcześniaka) zapalenia płuc. Odesłał do domu i kazał robić inhalacje. Po dwóch dniach od wizyty dziecko trafiło w ciężkim stanie do szpital z zapaleniem płuc. Lekarz niekompetentny, bagatelizuje objawy. Skandal, że ktoś taki leczy dzieci.

Dla dobra dziecka proszę unikać tego lekarza szerokim łukiem! Lekarz nie rozpoznał u 2 miesięcznego dziecka (wcześniaka) zapalenia płuc. Odesłał do domu i kazał robić inhalacje. Po dwóch dniach od wizyty dziecko trafiło w ciężkim stanie do szpital z zapaleniem płuc. Lekarz niekompetentny, bagatelizuje objawy. Skandal, że ktoś taki leczy dzieci.

Polecam Doktora z całego serducha. Moja roczna córeczka często choruje a Pan Doktor zawsze pomaga. Dokładnie bada dziecko, wszystko szczegółowo wytłumaczy. Nie rozumiem negatywnych opinii matek, które twierdzą, że "doktor kazał przytrzymać ręce dziecka żeby mógł je zbadać" a jak inaczej ma tego dokonać, jeżeli dziecko się wyrywa i nie chce być badane?! Wiem z własnego doświadczenia jak jest, ponieważ moja córka też nie daje się zbadać, muszę przytymywać jej rączki (żadne zagadywanie jej nie pomaga.) Jeszcze raz bardzo polecam!

Polecam Doktora z całego serducha. Moja roczna córeczka często choruje a Pan Doktor zawsze pomaga. Dokładnie bada dziecko, wszystko szczegółowo wytłumaczy. Nie rozumiem negatywnych opinii matek, które twierdzą, że "doktor kazał przytrzymać ręce dziecka żeby mógł je zbadać" a jak inaczej ma tego dokonać, jeżeli dziecko się wyrywa i nie chce być badane?! Wiem z własnego doświadczenia jak jest, ponieważ moja córka też nie daje się zbadać, muszę przytymywać jej rączki (żadne zagadywanie jej nie pomaga.) Jeszcze raz bardzo polecam!

Nie zostałam przyjęta z małym dzieckiem do lekarza, bo sama mam ból gardła i kaszle. Nie dostałam żadnych leków, tylko skierowanie na covid. Żadnej pomocy!

Nie zostałam przyjęta z małym dzieckiem do lekarza, bo sama mam ból gardła i kaszle. Nie dostałam żadnych leków, tylko skierowanie na covid. Żadnej pomocy!

Bardzo dobry lekarz, empatyczny i nastawiony na pacjenta. Poświęca maksimum uwagi na wyjaśnienie każdej obiekcji i samego leczenia. Jeden z nielicznych, który zdołał mi pomóc za co serdecznie dziękuje. Cała moja rodzina leczy się u Państwa Łysiak. Szczerze polecam każdemu.

Bardzo dobry lekarz, empatyczny i nastawiony na pacjenta. Poświęca maksimum uwagi na wyjaśnienie każdej obiekcji i samego leczenia. Jeden z nielicznych, który zdołał mi pomóc za co serdecznie dziękuje. Cała moja rodzina leczy się u Państwa Łysiak. Szczerze polecam każdemu.

Zdecydowanie odradzam. Człowiek niekompetentny i przede wszystkim arogancki. Zbagatelizował moje dolegliwości kwitując je charakterystycznym dla siebie prychnięciem, stwierdzając, że można to przeżyć. Nie podał czasu brania lekarstwa, nie wytłumaczył również co przepisuje. Odmówił również zwolnienia, zaczął gubić się w tym co mówi. Nie polecam tego ,,lekarza'' o wątpliwej jak już ktoś wcześniej wspomniał elokwencji.

Zdecydowanie odradzam. Człowiek niekompetentny i przede wszystkim arogancki. Zbagatelizował moje dolegliwości kwitując je charakterystycznym dla siebie prychnięciem, stwierdzając, że można to przeżyć. Nie podał czasu brania lekarstwa, nie wytłumaczył również co przepisuje. Odmówił również zwolnienia, zaczął gubić się w tym co mówi. Nie polecam tego ,,lekarza'' o wątpliwej jak już ktoś wcześniej wspomniał elokwencji.

panie doktorze, a może czas na emeryturę zasłużoną, robi pan wielka szkodę ludziom, z użyciem pana "aksamitnej elokwencji", nie każdy jest w stanie to zauważyć, żal mi tych biednych ludzi, którzy panu ufają, strach się bać..

panie doktorze, a może czas na emeryturę zasłużoną, robi pan wielka szkodę ludziom, z użyciem pana "aksamitnej elokwencji", nie każdy jest w stanie to zauważyć, żal mi tych biednych ludzi, którzy panu ufają, strach się bać..

uciekajcie od tego lekarz daleko, szczera rada, nie ma pojęcia o medycynie, nie zna się na niczym, zgroza i horror,

uciekajcie od tego lekarz daleko, szczera rada, nie ma pojęcia o medycynie, nie zna się na niczym, zgroza i horror,

Byłam u pana dr. z miesięczną córeczką ponieważ niepokoiły mnie pewne sygnały.Pan doktor dokładnie mnie wysłuchał zadawał pomocne pytania po których stwierdził co dolega mojej niuni.Wszystko wytłumaczył,obejrzał maleństwo bardzo dokładnie i przepisał odpowiedni lek.Polecam bo jest to bardzo kompetentny lekarz:)

Byłam u pana dr. z miesięczną córeczką ponieważ niepokoiły mnie pewne sygnały.Pan doktor dokładnie mnie wysłuchał zadawał pomocne pytania po których stwierdził co dolega mojej niuni.Wszystko wytłumaczył,obejrzał maleństwo bardzo dokładnie i przepisał odpowiedni lek.Polecam bo jest to bardzo kompetentny lekarz:)

Najgorszy lekarz jakiego w życiu spotkałam! Leczy pacjentów na to co mu do głowy przyjdzie,a nie na to co człowiekowi dolega!! Mam nadzieje że spotka jego to samo cierpienie albo o wiele gorsze jakie spotyka jego pacjentów

Najgorszy lekarz jakiego w życiu spotkałam! Leczy pacjentów na to co mu do głowy przyjdzie,a nie na to co człowiekowi dolega!! Mam nadzieje że spotka jego to samo cierpienie albo o wiele gorsze jakie spotyka jego pacjentów

Bardzo fajny pan doktor z nowoczesnym podejściem do maluchów, korzystam z jego wizyt od czasu do czasu kiedy przebywam w tym mieście u rodziny-ale bardzo go polubiłam i kilka razy już leczył moje dzieci.

Bardzo fajny pan doktor z nowoczesnym podejściem do maluchów, korzystam z jego wizyt od czasu do czasu kiedy przebywam w tym mieście u rodziny-ale bardzo go polubiłam i kilka razy już leczył moje dzieci.