Anna Kosmala

Nie wiem skąd takie komentarze aż mnie to trochę dziwi, moje odczucia są diametralnie odmienne czego wyraz dałem w swojej ocenie którą zresztą widać. Moim zdaniem osoba kompetentna, uczynna i bardzo pomocna pozdrawiam

Nie wiem skąd takie komentarze aż mnie to trochę dziwi, moje odczucia są diametralnie odmienne czego wyraz dałem w swojej ocenie którą zresztą widać. Moim zdaniem osoba kompetentna, uczynna i bardzo pomocna pozdrawiam

Miła ,a zarazem pracowita Pani. Zawsze znajdzie czas dla pacjentki. W trudnych chwilach pomoże. Chciałabym ,aby wszystkie położne były takie jak ta Pani, miłe a zarazem wypełniające swoją pracę w 100%. Polecam tą położną wszystkim młodym mamom. Pozdrawiam.

Miła ,a zarazem pracowita Pani. Zawsze znajdzie czas dla pacjentki. W trudnych chwilach pomoże. Chciałabym ,aby wszystkie położne były takie jak ta Pani, miłe a zarazem wypełniające swoją pracę w 100%. Polecam tą położną wszystkim młodym mamom. Pozdrawiam.

Masakra, powinna jaja na targu sprzedawac, bo ma gadane, ale zdecydowanie nie powinno sie jej dopuszczac do kontaktu z młodymi matkami!

Masakra, powinna jaja na targu sprzedawac, bo ma gadane, ale zdecydowanie nie powinno sie jej dopuszczac do kontaktu z młodymi matkami!

Bardzo miła i serdeczna osoba, doświadczona i w ogóle, potrafi pocieszyć i dodać otuchy w trudnych chwilach, zna się na rzeczy...;)))))

Bardzo miła i serdeczna osoba, doświadczona i w ogóle, potrafi pocieszyć i dodać otuchy w trudnych chwilach, zna się na rzeczy...;)))))

Absolutnie nie zgadzam się z wcześniejszymi opiniami. To bardzo miła i doświadczona położna, no może dużo mówi, ale na sali matek słyszałam o niej tylko pochlebne komentarze. Może wcześniejsze Panie miały złe dni...jak to po porodzie, ale warto pomyśleć zanim napisze się o kimś coś takiego

Absolutnie nie zgadzam się z wcześniejszymi opiniami. To bardzo miła i doświadczona położna, no może dużo mówi, ale na sali matek słyszałam o niej tylko pochlebne komentarze. Może wcześniejsze Panie miały złe dni...jak to po porodzie, ale warto pomyśleć zanim napisze się o kimś coś takiego

strasznie dużo mowi, przpraszam za wyrażenie ale same pierdoły nie da sie jej słuchac w ogole nie na temat, jest irytujaca, szczegolnie gdy kobieta w połogu ma burze hormonow. ciagle powtarza, ze ona urodziła 4 dzieci i ją nic nie bolało czyżby? widać, ze ta kobieta ma gdzieś swoja prace w ogole sie nie stara.

strasznie dużo mowi, przpraszam za wyrażenie ale same pierdoły nie da sie jej słuchac w ogole nie na temat, jest irytujaca, szczegolnie gdy kobieta w połogu ma burze hormonow. ciagle powtarza, ze ona urodziła 4 dzieci i ją nic nie bolało czyżby? widać, ze ta kobieta ma gdzieś swoja prace w ogole sie nie stara.

Masakra, kobieta nie powinna pracowac na oddziale położniczym bo zamiast pomagac to denerwuje ludzi, mialam ciezki dzien po urodzeniu dziecka, nie wiem skad wzielo sie uminie reagowanie placzem moze to normalne pech chcial ze akurat ta pani miala dyzur... docinala mi, malo tego poszlam po tabletke przeciw bolowa to stwierdzila ze "zdziwiam:" ze ona wie jak to wszystko wyglada i nie musze przesadzac ze az tak mnie wszystko boli. Denetwujac niesamowicie, zero pozytywnego podejscia do pacjentek

Masakra, kobieta nie powinna pracowac na oddziale położniczym bo zamiast pomagac to denerwuje ludzi, mialam ciezki dzien po urodzeniu dziecka, nie wiem skad wzielo sie uminie reagowanie placzem moze to normalne pech chcial ze akurat ta pani miala dyzur... docinala mi, malo tego poszlam po tabletke przeciw bolowa to stwierdzila ze "zdziwiam:" ze ona wie jak to wszystko wyglada i nie musze przesadzac ze az tak mnie wszystko boli. Denetwujac niesamowicie, zero pozytywnego podejscia do pacjentek