lekarz Bożena Kordon-Żuromska

Ginekolog

Liczba opinii: 3
Średnia ocen:3,8/5
Opinie:3
Zaufanie do kompetencji
3,3
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
4,3
Kompleksowość podejścia
3,3
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
3,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
4,5/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pani Dr bardzo przyjemna i bzdura jest niedelikatne przeprowadzenia badania. polecam

Pani Dr bardzo przyjemna i bzdura jest niedelikatne przeprowadzenia badania. polecam

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Witam,ja natomiast z podejścia tej |Pani do pacjenta jestem w pełni zadowolona. Uważam że kompetentnie podchodzi do pacjenta i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń.

Witam,ja natomiast z podejścia tej |Pani do pacjenta jestem w pełni zadowolona. Uważam że kompetentnie podchodzi do pacjenta i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń.

1,8/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

dziewczyny, uważam że ta baba nie zna się na rzeczy! Byłam w 37 miesiącu ciąży kiedy do niej trafiłam (wcześniej chodziłam do dr A. Kwiatkowskiego, jest o.k.!), ponieważ akurat zaczęły się strajki i większość lekarzy nie przyjmowało "publicznie". Przepisała mi jakieś globulki, poza tym kazała przyjmować Fenoterol do określonego dnia, tylko że moja córeczka pojawiła się na świecie na 4 dni przed zakończeniem przyjmowania tego specyfiku. Tragedia - kiedy zaprosiła mnie na fotel, myślałam że migdałki mi bada... Wieczorem, tego samego dnia odpłynął mi płyn owodniowy. Urodziłam 3 tygodnie przed ...

dziewczyny, uważam że ta baba nie zna się na rzeczy! Byłam w 37 miesiącu ciąży kiedy do niej trafiłam (wcześniej chodziłam do dr A. Kwiatkowskiego, jest o.k.!), ponieważ akurat zaczęły się strajki i większość lekarzy nie przyjmowało "publicznie".
Przepisała mi jakieś globulki, poza tym kazała przyjmować Fenoterol do określonego dnia, tylko że moja córeczka pojawiła się na świecie na 4 dni przed zakończeniem przyjmowania tego specyfiku. Tragedia - kiedy zaprosiła mnie na fotel, myślałam że migdałki mi bada... Wieczorem, tego samego dnia odpłynął mi płyn owodniowy. Urodziłam 3 tygodnie przed terminem, a i z wielkimi problemami...

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat