lekarz Bożena Włodarczyk

Jest to lekarz u którego moja 5 osobowa rodzina leczy się od 35 lat. To ta Pani wyleczyła moją 3 letnią córeczkę. To ta Pani uratowała wzrok mojemu mężowi. To ta Pani Doktor rozpoznała u mnie zaćmę, z którą wcześniej byłam w poradni szpitalnej i tam stwierdzono, że tak jest zaćma ale nic nie zrobiono z nią tylko wyznaczono mi wizytę za rok.Pani Dr Włodarczyk to lekarz z powołania i jeżeli ktoś ją ocenia negatywnie to nie ma pojęcia o pracy lekarza.

Jest to lekarz u którego moja 5 osobowa rodzina leczy się od 35 lat. To ta Pani wyleczyła moją 3 letnią córeczkę. To ta Pani uratowała wzrok mojemu mężowi. To ta Pani Doktor rozpoznała u mnie zaćmę, z którą wcześniej byłam w poradni szpitalnej i tam stwierdzono, że tak jest zaćma ale nic nie zrobiono z nią tylko wyznaczono mi wizytę za rok.Pani Dr Włodarczyk to lekarz z powołania i jeżeli ktoś ją ocenia negatywnie to nie ma pojęcia o pracy lekarza.

Jest to lekarz u którego moja 5 osobowa rodzina leczy się od 35 lat. To ta Pani wyleczyła moją 3 letnią córeczkę. To ta Pani uratowała wzrok mojemu mężowi. To ta Pani Doktor rozpoznała u mnie zaćmę, z którą wcześniej byłam w poradni szpitalnej i tam stwierdzono, że tak jest zaćma ale nic nie zrobiono z nią tylko wyznaczono mi wizytę za rok.Pani Dr Włodarczyk to lekarz z powołania i jeżeli ktoś ją ocenia negatywnie to nie ma pojęcia o pracy lekarza.

Jest to lekarz u którego moja 5 osobowa rodzina leczy się od 35 lat. To ta Pani wyleczyła moją 3 letnią córeczkę. To ta Pani uratowała wzrok mojemu mężowi. To ta Pani Doktor rozpoznała u mnie zaćmę, z którą wcześniej byłam w poradni szpitalnej i tam stwierdzono, że tak jest zaćma ale nic nie zrobiono z nią tylko wyznaczono mi wizytę za rok.Pani Dr Włodarczyk to lekarz z powołania i jeżeli ktoś ją ocenia negatywnie to nie ma pojęcia o pracy lekarza.

Nie poważna kobieta, zatrzymała się w czasie miły głos i nic więcej. Nie przeprowadza wywiadu z pacjentem, źle diagnozuje i nie potrafi się przyznać do błędu. Niech się dokształci a najlepiej na emeryturę się wybierze.

Nie poważna kobieta, zatrzymała się w czasie miły głos i nic więcej. Nie przeprowadza wywiadu z pacjentem, źle diagnozuje i nie potrafi się przyznać do błędu. Niech się dokształci a najlepiej na emeryturę się wybierze.

Wspaniała pani doktor kompetentna w działaniu i leczeniu. Dużo jej zawdzięczam. Trafna diagnoza co do astygmatyzmu odpowiednie leczenie i znacząca poprawa wzroku. Leczę się u tej pani od 6-tego roku życia i do puki będzie możliwość nie zamierzam zmieniać lekarza. Polecam innym pacjentom

Wspaniała pani doktor kompetentna w działaniu i leczeniu. Dużo jej zawdzięczam. Trafna diagnoza co do astygmatyzmu odpowiednie leczenie i znacząca poprawa wzroku. Leczę się u tej pani od 6-tego roku życia i do puki będzie możliwość nie zamierzam zmieniać lekarza. Polecam innym pacjentom

Witam, To pierwsza Pani doktor od 10 lat, która dobrze dobrała mi okulary, tak ,że widzę normalnie, reszta (3) twierdziła że się nie da. Polecam

Witam, To pierwsza Pani doktor od 10 lat, która dobrze dobrała mi okulary, tak ,że widzę normalnie, reszta (3) twierdziła że się nie da. Polecam

Polecam. Miła, spokojna Pani, która spokojnie, bez pośpiechu zbadała moje oczy i wytłumaczyła co i jak w sposób prosty i zrozumiały. Na pewno następnym razem też wybiorę ten gabinet i tą Panią Okulistkę. Pozdrawiam.

Polecam. Miła, spokojna Pani, która spokojnie, bez pośpiechu zbadała moje oczy i wytłumaczyła co i jak w sposób prosty i zrozumiały. Na pewno następnym razem też wybiorę ten gabinet i tą Panią Okulistkę. Pozdrawiam.

pani doktor super kobieta szkoda tylko ze nie robi operacji napewno uratowala by nie jedna osobe od utraty wzroku moja ocena to 100 procent

pani doktor super kobieta szkoda tylko ze nie robi operacji napewno uratowala by nie jedna osobe od utraty wzroku moja ocena to 100 procent

Pani doktor jest wspaniałą i bardzo miłą kobietą. Leczę się u niej od 13 lat. Zanim trafiłam do Pani Włodarczyk konsultowałam się z wieloma lekarzami, także z Poznania, czy Warszawy ale nikt nie umiał mi pomóc, wydałam tylko mnóstwo pieniędzy i straciłam dużo czasu. Pani doktor jako jedyna właściwie zdiagnozowała moją wadę wzroku i zapisała odpowiednie szkła. Ponadto zawsze dążyła do tego abym przychodziła do niej na NFZ a nie wydawała pieniądze na prywatne wizyty. Kto wie, może gdyby nie doktor Włodarczyk dziś nie widziałabym zupełnie. Jestem jej za to ...

Pani doktor jest wspaniałą i bardzo miłą kobietą. Leczę się u niej od 13 lat. Zanim trafiłam do Pani Włodarczyk konsultowałam się z wieloma lekarzami, także z Poznania, czy Warszawy ale nikt nie umiał mi pomóc, wydałam tylko mnóstwo pieniędzy i straciłam dużo czasu. Pani doktor jako jedyna właściwie zdiagnozowała moją wadę wzroku i zapisała odpowiednie szkła. Ponadto zawsze dążyła do tego abym przychodziła do niej na NFZ a nie wydawała pieniądze na prywatne wizyty. Kto wie, może gdyby nie doktor Włodarczyk dziś nie widziałabym zupełnie. Jestem jej za to bardzo wdzięczna i nie wiem co zrobię gdy przejdzie na emeryturę ;( Wspaniały lekarz. POLECAM!

Jestem porażona brakiem kompetencji "Pani Doktor". Po pierwsze po raz pierwszy w życiu doświadczyłam wizyty u niepiśmiennego lekarza! Lekarka w trakcie wizyty dyktuje protokolantce (która nota bene nie zostaje pacjentowi przedstawiona) co ma wpisać w kartę. Nastawiona wyłącznie na dobieranie szkieł, zanim zostałam zapytana z jakim problemem przychodzę już czytałam ostatni wiersz tablicy okulistycznej. Po czym poinformowałam, że wcale nie chcę dobierać szkieł - a to bardzo zdziwiło rzeczoną Panią. Lekarka nie potrafiła oszacować ryzyka utraty wzroku podczas porodu siłami natury przy średniej wielkości krótkowzroczności - dokładnie przerzuciła odpowiedzialność za ...

Jestem porażona brakiem kompetencji "Pani Doktor". Po pierwsze po raz pierwszy w życiu doświadczyłam wizyty u niepiśmiennego lekarza! Lekarka w trakcie wizyty dyktuje protokolantce (która nota bene nie zostaje pacjentowi przedstawiona) co ma wpisać w kartę. Nastawiona wyłącznie na dobieranie szkieł, zanim zostałam zapytana z jakim problemem przychodzę już czytałam ostatni wiersz tablicy okulistycznej. Po czym poinformowałam, że wcale nie chcę dobierać szkieł - a to bardzo zdziwiło rzeczoną Panią. Lekarka nie potrafiła oszacować ryzyka utraty wzroku podczas porodu siłami natury przy średniej wielkości krótkowzroczności - dokładnie przerzuciła odpowiedzialność za decyzję odnośnie sposobu porodu na ginekologa, ponieważ ona nie jest w stanie określić szans utraty wzroku! To jest lekarz?! Specjalista?! Skanadal!!! Pani Doktor powinna dawno przebywać na emeryturze skoro nie uzupełnia wiedzy. Poza tym badanie dna oka wykonane bardzo pobieżnie, trwało około minuty bez wcześniejszego podania kropli rozszerzających źrenice!!! Jakość badania oceniam bardzo, bardzo źle. Poza tym sprzęt w gabinecie okulistycznym w Centrum Medycznym jest przestarzały. Zdecydowanie odraczam, szkoda czasu, pieniędzy i nerwów

Napiszę tylko jedno : GENIALNA PANI DOKTOR !!! W zeszłym nagle zaczęło się coś dziać * mam krótkowzroczność i astygmatyzm *..zamglone widzenie ..czerwone spojówki .. po 2 dniach nic nie pomagało ..przez soczewki czy okulary też nic nie widziałam ..porostu nagle zaczełam tracić wzrok ...zaczęły się poszukiwania lekarza ...nawet prywatnie nie mozna było się dostać natychmiast ...wreszcie znalazłam jednego okuliste .moze nie bede podawac nazwiska ..po wielogodzinnych badaniach jednego dnia ..potem drugiego ...nic..diagnoza była zwalająca z nóg !!! stożek rogówki ...i nic więcej ..zadnych leków ..dostałam tylko namiar * na ...

Napiszę tylko jedno : GENIALNA PANI DOKTOR !!! W zeszłym nagle zaczęło się coś dziać * mam krótkowzroczność i astygmatyzm *..zamglone widzenie ..czerwone spojówki .. po 2 dniach nic nie pomagało ..przez soczewki czy okulary też
nic nie widziałam ..porostu nagle zaczełam tracić wzrok ...zaczęły się poszukiwania lekarza ...nawet prywatnie nie mozna było się dostać natychmiast ...wreszcie znalazłam jednego okuliste .moze nie bede podawac nazwiska ..po wielogodzinnych badaniach jednego dnia ..potem drugiego ...nic..diagnoza była zwalająca z nóg !!! stożek rogówki ...i nic więcej ..zadnych leków ..dostałam tylko namiar * na prywatną klinikę w Bydgoszczy ...ż e niby może tam mnie przebadają ..mają specjalistyczny sprzęt itp .....niestety dostanie się do niej graniczy z cudem ..nawet dodzwonic się nie było można do pana profesora ..a ja nie mogłam czekac..wpadło mni do głowy ż e jest jeszcze Sanitas ...tam jest jakiś okulista ..szukałam ratunku natychmiast !!! i ...DOBRZE TRAFIŁAM !!!! Pani doktor Włodarczyk spokojnie porozmawiała ..wysłuchała ...zbadała ...i zapisała kilka kropli ..do tego tabletki ...i ...na drugi dzień już widziałam twarz pani doktor * poprzedniego dnia było wszystko za mgłą)...byłam tak wzruszona...że leki podziałały po zaledwie 24h...okazało się ,że miałam wysokie ciśnienie w oku...do tego chyba jakas alergia się przyplątała ...dzis minął rok ..gdy pylą roslinki biorę leki przciwalergiczne ...pilnuję ciśnienia i co najważniejsze WIDZĘ !!!!Pani doktor uratowała mi wzrok ..i dała nadzieje na to ,że są jeszcze lekarze z powołania....