lekarz Dariusz Kusak

Dostałam pomylony ewidentnie opis prześwietlenia. Wg niego mam lewostronnie złamane żebra, co jest bzdurą kosmiczną, bo nigdy niczego w życiu nie złamałam, nie mówiąc o żebrach. Pan doktor kolejny raz (sądząc po tym, co przeczytałam wyżej) pomylił zdjęcia.

Dostałam pomylony ewidentnie opis prześwietlenia. Wg niego mam lewostronnie złamane żebra, co jest bzdurą kosmiczną, bo nigdy niczego w życiu nie złamałam, nie mówiąc o żebrach. Pan doktor kolejny raz (sądząc po tym, co przeczytałam wyżej) pomylił zdjęcia.

Nie polecam tego lekarza, od kilku lat co roku moja mama robiła u tego lekarza USG jamy brzusznej. Lekarz zupełnie zignorował guza na nerce jakby nie znał się na Radiologii. Opisywał to jako Podwójny UKM, lub torbiel. Na szczęści trafiliśmy na godnego lekarza który od razu podważył badania tego doktora. Konsultowaliśmy to z niezależnymi 2 innymi lekarzami. Każdy widział to co się rozwijało a ten lekarz nic nie widział. Niestety najgorsze się potwierdziło i jest to nowotwór. Czekamy na operację i dalsze leczenie. Mama zawsze dbała o profilaktykę zaufała lekarzowi, ...

Nie polecam tego lekarza, od kilku lat co roku moja mama robiła u tego lekarza USG jamy brzusznej. Lekarz zupełnie zignorował guza na nerce jakby nie znał się na Radiologii. Opisywał to jako Podwójny UKM, lub torbiel. Na szczęści trafiliśmy na godnego lekarza który od razu podważył badania tego doktora. Konsultowaliśmy to z niezależnymi 2 innymi lekarzami. Każdy widział to co się rozwijało a ten lekarz nic nie widział. Niestety najgorsze się potwierdziło i jest to nowotwór. Czekamy na operację i dalsze leczenie. Mama zawsze dbała o profilaktykę zaufała lekarzowi, miała poczucie że skoro bada się co roku i wszystko jest ok według lekarza to pomimo coraz gorszego samopoczucia szukała przyczyny gdzie indziej. Mogliśmy zareagować dużo wcześniej gdyby nie ten lekarz.

Zdecydowanie nie polecam tego Pana ( doktorem go nawet nie można nazwać )! Cała wizyta trwała może 5 minut. Na dzień dobry nie mogłam zrozumieć co mówi bo radio grało głośniej niż Pan mówił. Gdy poprosiłam o powtórzenie nie miło odburknal z komentarzem " no przecież powiedziałem". Zaczął od USG szyi. Przyłożył głowice do krtani i uznał że mam za mała tarczycę, mniejsza o połowę. Reszta szyi nawet nie została sprawdzona. Następnie badał brzuch. Wyszukał kamienie na nerkach, woreczku żółciowym. Po czym stwierdził że mam torbiel związana z endometrioza lub ...

Zdecydowanie nie polecam tego Pana ( doktorem go nawet nie można nazwać )! Cała wizyta trwała może 5 minut. Na dzień dobry nie mogłam zrozumieć co mówi bo radio grało głośniej niż Pan mówił. Gdy poprosiłam o powtórzenie nie miło odburknal z komentarzem " no przecież powiedziałem".
Zaczął od USG szyi. Przyłożył głowice do krtani i uznał że mam za mała tarczycę, mniejsza o połowę. Reszta szyi nawet nie została sprawdzona. Następnie badał brzuch. Wyszukał kamienie na nerkach, woreczku żółciowym. Po czym stwierdził że mam torbiel związana z endometrioza lub guza na jajniku. Tłumaczyłam mu że miesiąc wcześniej na USG ginekolog nie znalazł torbieli. Podważał wtedy kompetencje mojego ginekologa twierdząc że torbiel rozwijała się we mnie długi czas. Zapytałam o tłuszczaka którego wyczułam, najpierw wcale go nie widział aż po sekundzie się znalazł gdy zwróciłam mu uwagę.
Po całym zdarzeniu poszłam do ginekologa. Powtórne badanie pokazało że mam zwykła torbiel, która już pękła. Badanie krwi wyszły w normie, powtórne badanie USG tarczycy pokazało że jest ona normalnych rozmiarów.
Także Pan nie powinien szydzić z innych lekarzy tylko brać przykład z ich empatii i rzeczowego podejścia do pacjenta. Tutaj nie potrafi zaprezentować ani kompetencji ani zwykłego szacunku do człowieka.
Nikomu nie polecam wizyty u tego Pana. Jeśli chcecie wydać pieniądze na badanie zdecydowanie wybierzcie innego specjalistę. Co do poradni na Bazarowej też wybierzcie inna placówkę.

Absolutnie nie polecam.lekarz pomylił opisy.Otrzymałam wynik rtg płuc innego pacjenta.Prosilam parokrotnie-żeby lekarz zweryfikował płytę z wynikiem.Otrzymałam odpowiedź-że wszystko jest w porządku,zlekceważono mnie.Kosztowało mnie to dwie prywatne wizyty u pulmonologa,zrobienie przeciwciał. Na szczęście lekarz zrezygnował z tomografii płuc po obejrzeniu płyty. Ale rtg płuc został powtórzony po dwóch tygodniach.Oczywiście ozdrowiałam.Życzę Panu zdrówka i mam nadzieję,że nie ma Pan na sumieniu ciężko chorego pacjenta który otrzymał mój wynik.

Absolutnie nie polecam.lekarz pomylił opisy.Otrzymałam wynik rtg płuc innego pacjenta.Prosilam parokrotnie-żeby lekarz zweryfikował płytę z wynikiem.Otrzymałam odpowiedź-że wszystko jest w porządku,zlekceważono mnie.Kosztowało mnie to dwie prywatne wizyty u pulmonologa,zrobienie przeciwciał. Na szczęście lekarz zrezygnował z tomografii płuc po obejrzeniu płyty. Ale rtg płuc został powtórzony po dwóch tygodniach.Oczywiście ozdrowiałam.Życzę Panu zdrówka i mam nadzieję,że nie ma Pan na sumieniu ciężko chorego pacjenta który otrzymał mój wynik.

Moje doświadczenie z pracą dr Kusaka nie jest pozytywne. Poszedłem do pana doktora w celu wykonania USG moszny przed zabiegiem wazektomii. Wyniki były pozytywne - nie ma przeciwwskazań do zabiegu. Jak leżałem już na stole u chirurga okazało się, że mam przypadłość, która jest głównym przeciwwskazaniem do zabiegu. Lekarz był w szoku jak oglądał wyniki USG i patrzył na stan faktyczny. Zabieg się jednak odbył. Po kilku dniach dla swojego spokoju poszedłem raz jeszcze na USG - przyznam, że klinikę, gdzie przyjmuje pan dr Kusak mam najbliżej - dlatego tam ...

Moje doświadczenie z pracą dr Kusaka nie jest pozytywne. Poszedłem do pana doktora w celu wykonania USG moszny przed zabiegiem wazektomii. Wyniki były pozytywne - nie ma przeciwwskazań do zabiegu. Jak leżałem już na stole u chirurga okazało się, że mam przypadłość, która jest głównym przeciwwskazaniem do zabiegu. Lekarz był w szoku jak oglądał wyniki USG i patrzył na stan faktyczny. Zabieg się jednak odbył. Po kilku dniach dla swojego spokoju poszedłem raz jeszcze na USG - przyznam, że klinikę, gdzie przyjmuje pan dr Kusak mam najbliżej - dlatego tam poszedłem. Po zabiegu odczuwałem dolegliwości bólowe, których w/g chirurga być już nie powinno. Pan doktor znów wykonał badanie i znów wyniki były pozytywne. Ból nie ustępował. Poszedłem na konsultacje do chirurga, który na pierwszy rzut oka stwierdził ostry stan zapalny. Powiedział, że nie da się tego "nie zobaczyć" w badaniu USG. Zdecydowanie NIE POLECAM usług tego lekarza.

DOKTOR DARIUSZ KUSAK WYKONUJE BADANIA PRZY OTWARTYCH DRZWIACH GABINETU. PRZY PROŚBIE O ZAMKNIĘCIE DRZWI USŁYSZAŁAM,ŻE TO ON DECYDUJE KIEDY MAJĄ BYĆ ZAMKNIĘTE (WIZYTA DOTYCZYŁA BADANIU USG). NA KORYTARZU OCZEKUJĄCYCH NA PODOBNE BADANIA BYŁO OD 6 DO 10 OSÓB. SŁYCHAĆ BYŁO KAŻDĄ INFORMACJĘ POCZĄWSZY OD IMIENIA I NAZWISKA ,CO DANA OSOBA MA OPUŚCIĆ LUB PODNIEŚĆ, CO JEJ DOLEGA ,CO I O ILE MA POWIĘKSZONE I JAKIE SĄ DALSZE ZALECENIA. BRAK POSZANOWANIA PODSTAWOWEGO PRAWA DO INTYMNOŚCI JAK RÓWNIEŻ NIE RESPEKTOWANIE ROZPORZĄDZENIA O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH ORAZ POUFNOŚCI O ZDROWIU PACJENTA. NIE POLECAM ...

DOKTOR DARIUSZ KUSAK WYKONUJE BADANIA PRZY OTWARTYCH DRZWIACH GABINETU.
PRZY PROŚBIE O ZAMKNIĘCIE DRZWI USŁYSZAŁAM,ŻE TO ON DECYDUJE KIEDY MAJĄ BYĆ ZAMKNIĘTE (WIZYTA DOTYCZYŁA BADANIU USG).
NA KORYTARZU OCZEKUJĄCYCH NA PODOBNE BADANIA BYŁO OD 6 DO 10 OSÓB.
SŁYCHAĆ BYŁO KAŻDĄ INFORMACJĘ POCZĄWSZY OD IMIENIA I NAZWISKA ,CO DANA OSOBA MA OPUŚCIĆ LUB PODNIEŚĆ, CO JEJ DOLEGA ,CO I O ILE MA POWIĘKSZONE I JAKIE SĄ DALSZE ZALECENIA.
BRAK POSZANOWANIA PODSTAWOWEGO PRAWA DO INTYMNOŚCI JAK RÓWNIEŻ NIE RESPEKTOWANIE ROZPORZĄDZENIA O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH ORAZ POUFNOŚCI O ZDROWIU PACJENTA.
NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!

Opis badania RTG na zasadzie kopiuj wklej.Lekarz pierwszego kontaktu gdy zobaczył kto wykonał opis sam ocenił RTG. Powtórne badanie w innej placówce już nie było prawidłowe jak wskazywał pan Kusak.Ten pan powinien zmienić pracę aby nie narażać życia pacjentów.A jego rozmowy przez telefon podczas badań to chyba standart.

Opis badania RTG na zasadzie kopiuj wklej.Lekarz pierwszego kontaktu gdy zobaczył kto wykonał opis sam ocenił RTG. Powtórne badanie w innej placówce już nie było prawidłowe jak wskazywał pan Kusak.Ten pan powinien zmienić pracę aby nie narażać życia pacjentów.A jego rozmowy przez telefon podczas badań to chyba standart.

Polecam,byliśmy ostatnio na usg,profesionalne podejscie do pacjenta,miły,uprzejmy,wszystko zostało nam dokładnie opisane,wytłumaczone.Naprawde polecam

Polecam,byliśmy ostatnio na usg,profesionalne podejscie do pacjenta,miły,uprzejmy,wszystko zostało nam dokładnie opisane,wytłumaczone.Naprawde polecam

Bardzo profesjonalny radiolog. Uprzejmy i służący dobrą radą. Badanie usg V odbyło się szybko i bez skrępowania. Polecam.

Bardzo profesjonalny radiolog. Uprzejmy i służący dobrą radą. Badanie usg V odbyło się szybko i bez skrępowania. Polecam.

Witam, Wahałam się czy umieścić opinię o Panu Kusaku. Ale gdy trafiła do niego moja mama i historia się powtórzyła, doszłam do wniosku że warto opisać tę sytuację. USG jamy brzusznej miałam już z kilkanaście razy w życiu. Ale to co mnie spotkało w tej przychodni przeszło moje najgorsze wyobrażenie. Już gdy weszłam do gabinetu,lekarz nie przerwał rozmowy telefonicznej przez komórkę. Na migi pokazał mi, że mam się położyć. Gdy już się położyłam, łaskawie skończył rozmowę. I zrobił mi usg w ciągu kilku? sekund! Jak to opisać? Hmm, po brzuchu ...

Witam,
Wahałam się czy umieścić opinię o Panu Kusaku. Ale gdy trafiła do niego moja mama i historia się powtórzyła, doszłam do wniosku że warto opisać tę sytuację.
USG jamy brzusznej miałam już z kilkanaście razy w życiu.
Ale to co mnie spotkało w tej przychodni przeszło moje najgorsze wyobrażenie. Już gdy weszłam do gabinetu,lekarz nie przerwał rozmowy telefonicznej przez komórkę.
Na migi pokazał mi, że mam się położyć. Gdy już się położyłam, łaskawie skończył rozmowę. I zrobił mi usg w ciągu kilku? sekund! Jak to opisać? Hmm, po brzuchu "przejechał" mi głowicą z prędkością błyskawicy. Jak ja to określam, zrobił znak krzyża i ani się obejrzałam, skończył. Nawet nie chciał słyszeć z jakiego powodu przyszłam. Kiedy już wstałam, zapytałam czy z trzustką wszystko w porządku, bo mam bóle od dłuższego czasu. A ten na to, że musiałabym niewiadomo ile wódki pić by mieć chorą trzustką. Gdy wyszłam z gabinetu,wynik był już do odebrania w rejestracji! A nie zauważyłam by coś wpisywał przy mnie. Mam wrażenie, że miał gotowca, który dał do wydruku! Takiej ignorancji w życiu nie spotkałam. I tak samo było z moją mamą, której badanie wyglądało podobnie, gdzie również Pan doktor rozmawiał przez telefon.
Też nie zauważyła by coś przy niej wpisywał, od razu wydrukował wynik. Jak porównałam, wyniki identyczne...
Całkowicie nie polecam "Pana Doktora" Dariusza A.Kusaka!