lekarz Dorota Szczeblowska

SZCZERZE ODRADZAM, Najgorszy endokrynolog, brak kompetencji, arogancki, lekceważy pacjenta.Uważa, że jest pępkiem świata, a tak naprawdę zero wiedzy. Nie polecam!!!

SZCZERZE ODRADZAM, Najgorszy endokrynolog, brak kompetencji, arogancki, lekceważy pacjenta.Uważa, że jest pępkiem świata, a tak naprawdę zero wiedzy. Nie polecam!!!

Pani doktor nie ma podejścia do pacjenta. Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta. Robi usg bez tłumaczenia,opryskliwa, najlepiej jak by pacjent wszedł zrobi badanie i bez tłumaczenia wypad bo kolejny pacjent. Nic nie tłumaczy ,zerka na zegarek . Oschła i bardzo nieprzyjemna. Nie polecam .

Pani doktor nie ma podejścia do pacjenta. Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta. Robi usg bez tłumaczenia,opryskliwa, najlepiej jak by pacjent wszedł zrobi badanie i bez tłumaczenia wypad bo kolejny pacjent. Nic nie tłumaczy ,zerka na zegarek . Oschła i bardzo nieprzyjemna.
Nie polecam .

Polecam Panią doktor każdemu kto szuka dobrego lekarza endokrynologa w Nowym Targu. Wizyta w miłej atmosferze, usg wykonane, dobrane leczenie. Polecam

Polecam Panią doktor każdemu kto szuka dobrego lekarza endokrynologa w Nowym Targu. Wizyta w miłej atmosferze, usg wykonane, dobrane leczenie. Polecam

Bardzo dobra doktor, fachowo i rzetelnie. Wykonane usg. Dokładnie wytłumaczony schemat leczenia. Polecam każdemu.

Bardzo dobra doktor, fachowo i rzetelnie. Wykonane usg. Dokładnie wytłumaczony schemat leczenia. Polecam każdemu.

Lekarka mimo TSH przy granicy gornej w 6 tygodniu ciazy nie zwieksza dawki leku teierdzac ze na teraz jest dobrze. Wg. Mnie brak myslenia przyszlosciowego dla rozwoju ciazy. Nie polecam.

Lekarka mimo TSH przy granicy gornej w 6 tygodniu ciazy nie zwieksza dawki leku teierdzac ze na teraz jest dobrze. Wg. Mnie brak myslenia przyszlosciowego dla rozwoju ciazy. Nie polecam.

Zgadzam się z poprzednią opinią. Pani doktor bardzo niemiła, od wejścia problem z brakiem wyników w wersji papierowej chociaż wszystkie są w systemie. Nie dowiedziałam się kompletnie nic, wizyta odbyła się w takiej atmosferze, że aż strach było się odezwać. Jedyny plus jest taki, że sprawiała wrażenie dokładnej. Nie polecam.

Zgadzam się z poprzednią opinią. Pani doktor bardzo niemiła, od wejścia problem z brakiem wyników w wersji papierowej chociaż wszystkie są w systemie. Nie dowiedziałam się kompletnie nic, wizyta odbyła się w takiej atmosferze, że aż strach było się odezwać. Jedyny plus jest taki, że sprawiała wrażenie dokładnej. Nie polecam.

Najgorszy endokrynolog w Krakowie. Ta kobieta nie dość, że uważa, że jest pępkiem świata i wszechwiedząca, to jeszcze nie dociera do niej nic co pacjent mówi. Ordynarnie odnosi się do pacjentów. Gdy nie ma się wyników badań, które są w systemie to nawet nie chce z pacjentem rozmawiać ponieważ ma problemy z obsługą komputera. Płaci się za stracony czas. Ta kobieta unika odpowiedzi na podstawowe pytania na temat stanu zdrowia pacjenta, unika rozmowy merytorycznej tak jakby nie miała fachowej wiedzy. Mało tego nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem nawet wypisu ze ...

Najgorszy endokrynolog w Krakowie. Ta kobieta nie dość, że uważa, że jest pępkiem świata i wszechwiedząca, to jeszcze nie dociera do niej nic co pacjent mówi. Ordynarnie odnosi się do pacjentów. Gdy nie ma się wyników badań, które są w systemie to nawet nie chce z pacjentem rozmawiać ponieważ ma problemy z obsługą komputera. Płaci się za stracony czas. Ta kobieta unika odpowiedzi na podstawowe pytania na temat stanu zdrowia pacjenta, unika rozmowy merytorycznej tak jakby nie miała fachowej wiedzy. Mało tego nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem nawet wypisu ze szpitala. Nie polecam tego pseudo-doktora. Lepiej iść do innego fachowca. Pozostawiła mnie bez ważnych leków na kilka dni. Jak mi się coś stanie to rodzina ją pozwie!