lekarz Ewa Sankowska

Nie polecam Pani dr Sankowskiej. Jadąc do niej wizytę prywatną do niej najechslismy na wypadek mieliśmy przez to pół godz opóźnienia co do ustslonej wizyty na godz. 14.30.. Poinformowlam o tym zaistniałym fakcie. Niestety Pani dr nie raczyła na Nas poczekać mimo że wiedziała że jedziemy.. zachowała się okropnie, nie życzę jej aby spotkała sie kiedykolwiek z taka sytuacja (kij ma dwa konce) Niestety nie skorzystamy więcej już z jej usług.

Nie polecam Pani dr Sankowskiej. Jadąc do niej wizytę prywatną do niej najechslismy na wypadek mieliśmy przez to pół godz opóźnienia co do ustslonej wizyty na godz. 14.30.. Poinformowlam o tym zaistniałym fakcie. Niestety Pani dr nie raczyła na Nas poczekać mimo że wiedziała że jedziemy.. zachowała się okropnie, nie życzę jej aby spotkała sie kiedykolwiek z taka sytuacja (kij ma dwa konce) Niestety nie skorzystamy więcej już z jej usług.

Rzeczowo - pani dr przeprowadziła dwie operacje córki, po jednej na każdym z oczu. Ogólne wrażenie- ciężko mi jednoznacznie ocenić - bo kontakt werbalny jest nikły. Podczas drugiej operacji coś poszło nie tak i oczko straciło ruchomość w jednym kierunku. Na ponowną operację nie zgodziliśmy się, bo brak było możliwości decyzji przed, dopiero po otwarciu lekarz podejmuje decyzję sam. Nie umiała powiedzieć co mogło się stać. Na wizytach (i prywatnych i szpitalu) dla mnie zbyt małomówna, musiałam ciągnąć za język. Gdyby nie pomoc Pani Magdy z Ortoeye pewnie nie byłoby ...

Rzeczowo - pani dr przeprowadziła dwie operacje córki, po jednej na każdym z oczu. Ogólne wrażenie- ciężko mi jednoznacznie ocenić - bo kontakt werbalny jest nikły. Podczas drugiej operacji coś poszło nie tak i oczko straciło ruchomość w jednym kierunku. Na ponowną operację nie zgodziliśmy się, bo brak było możliwości decyzji przed, dopiero po otwarciu lekarz podejmuje decyzję sam. Nie umiała powiedzieć co mogło się stać.
Na wizytach (i prywatnych i szpitalu) dla mnie zbyt małomówna, musiałam ciągnąć za język.
Gdyby nie pomoc Pani Magdy z Ortoeye pewnie nie byłoby takich efektów, bo na rehabilitację w szpitalu musisz odbyć z dzieckiem pobyt na oddziale = 2 tyg. w zamknięciu, po co i dlaczego - nie wiem.

Polecam z czystym sumieniem Panią dr, wlasnie leżymy w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Rano corka misja operacje - zez. Pani dr zna nasze dziecko bo jesteśmy pod jej opieka od 3 lat. Przyszła i nas przywitała, po zabiegu zdała nam rodzicom relacje z przebiegu operacji. Kobieta wie co robi i sie na tym zna. Ja darze ja ogromnym zaufaniem i szacunkiem.

Polecam z czystym sumieniem Panią dr, wlasnie leżymy w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Rano corka misja operacje - zez. Pani dr zna nasze dziecko bo jesteśmy pod jej opieka od 3 lat. Przyszła i nas przywitała, po zabiegu zdała nam rodzicom relacje z przebiegu operacji. Kobieta wie co robi i sie na tym zna. Ja darze ja ogromnym zaufaniem i szacunkiem.

Panią doktor znamy tylko z wizyt w poradni szpitala dzieciecego. Rozpoznał rzadko spotykana chorobę w oczku dziecka 5 tygodniowego, szybko podjęła właściwe leczenie, a wiem od rodziców dzieci z innych części Polski ze to nieczęsto się udaje. Pomogła w znalezieniu miejsca w centrum zdrowia dziecka , dzięki temu dziecko było szybko operowanie w związku z tym widzenie teraz jest najlepsze jakie mogło być. Jesteśmy z mężem p. Doktor bardzo wdzięczni i dziękujemy za pomoc i oczywiście polecamy.

Panią doktor znamy tylko z wizyt w poradni szpitala dzieciecego. Rozpoznał rzadko spotykana chorobę w oczku dziecka 5 tygodniowego, szybko podjęła właściwe leczenie, a wiem od rodziców dzieci z innych części Polski ze to nieczęsto się udaje. Pomogła w znalezieniu miejsca w centrum zdrowia dziecka , dzięki temu dziecko było szybko operowanie w związku z tym widzenie teraz jest najlepsze jakie mogło być. Jesteśmy z mężem p. Doktor bardzo wdzięczni i dziękujemy za pomoc i oczywiście polecamy.

Witam, ja natomiast uważa p.Doktor zasługuje jak najbardziej na 5 pod kazdym względem. Chodząc leczyć moją córeczkę z zeza i astygmatyzmu do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, dowiedziałam się zaskakujących rzeczy, mianowicie że moja córka ma już super wzrok i nie wymaga już leczenia, przy czym ja jako laik widziałam jak ucieka jej oczko.Dzięki Bogu trafiłam do Dr. Sankowskiej, która zajeła się odpowiednio moim dzieckiem i na dzień dzisiejszy jest coraz lepiej.

Witam, ja natomiast uważa p.Doktor zasługuje jak najbardziej na 5 pod kazdym względem.
Chodząc leczyć moją córeczkę z zeza i astygmatyzmu do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, dowiedziałam się zaskakujących rzeczy, mianowicie że moja córka ma już super wzrok i nie wymaga już leczenia, przy czym ja jako laik widziałam jak ucieka jej oczko.Dzięki Bogu trafiłam do Dr. Sankowskiej, która zajeła się odpowiednio moim dzieckiem i na dzień dzisiejszy jest coraz lepiej.

Nie zgadzam się z tymi opiniami. Pani doktor jest bardzo kompetentnym lekarzem, który nie boi się podjąć trudnego leczenia.Mój syn leczy się u Pani doktor już 4 lata i są ogromne postępy. Owszem średnio co pół roku zmienia mu szkła, ale to jest przecież dziecko, które rośnie i ta wada może mu się zmieniać. Teraz gdy Pani doktor przeniosła się do gabinetu w Dywitach możemy co wizytę sprawdzić zeza jeszcze na specjalnym sprzęcie.GORĄCO POLECAM.

Nie zgadzam się z tymi opiniami. Pani doktor jest bardzo kompetentnym lekarzem, który nie boi się podjąć trudnego leczenia.Mój syn leczy się u Pani doktor już 4 lata i są ogromne postępy. Owszem średnio co pół roku zmienia mu szkła, ale to jest przecież dziecko, które rośnie i ta wada może mu się zmieniać. Teraz gdy Pani doktor przeniosła się do gabinetu w Dywitach możemy co wizytę sprawdzić zeza jeszcze na specjalnym sprzęcie.GORĄCO POLECAM.

najpierw moje dziecko miało według p.doktor wadę +0,5 i zeza. po pół roku skarżyło się że źle widzi znowu poszliśmy prywatnie do jej gabinetu i okazało się że wada jest już większa +1 i dlatego źle widzi jednak okularków mocjniejszych bo te są dobre. Przy nastepnej kontroli na 4 miesiące okazało się że nie ma wady tylko zeza i powinna już chodzić bez okularków - sama się z tego śmieję i zastanawiam się dlaczego tak długo tam chodziliśmy.

najpierw moje dziecko miało według p.doktor wadę +0,5 i zeza. po pół roku skarżyło się że źle widzi znowu poszliśmy prywatnie do jej gabinetu i okazało się że wada jest już większa +1 i dlatego źle widzi jednak okularków mocjniejszych bo te są dobre. Przy nastepnej kontroli na 4 miesiące okazało się że nie ma wady tylko zeza i powinna już chodzić bez okularków - sama się z tego śmieję i zastanawiam się dlaczego tak długo tam chodziliśmy.

Pani opryskliwa, nie mająca wiecznie czasu dla rodzica dziecka które ma mieć jakikolwiek zabieg.

Pani opryskliwa, nie mająca wiecznie czasu dla rodzica dziecka które ma mieć jakikolwiek zabieg.