dr n. med. Halina Zdziebkowska

Pani doktor tragedia. Przy usuwaniu małego pieprzyka na policzku pani doktor zaszyła mi igłę pod skórą! Po 2 dniach igła zaczęła wychodzić na zewnątrz. Ból był niesamowity, musiałam iść do przychodni aby pielęgniarki usunęły mi igłę. Do dnia dzisiejszego, została mi brzydka blizna na twarzy. Ta kobieta nie powinna wykonywać swojego zawodu.

Pani doktor tragedia. Przy usuwaniu małego pieprzyka na policzku pani doktor zaszyła mi igłę pod skórą! Po 2 dniach igła zaczęła wychodzić na zewnątrz. Ból był niesamowity, musiałam iść do przychodni aby pielęgniarki usunęły mi igłę. Do dnia dzisiejszego, została mi brzydka blizna na twarzy. Ta kobieta nie powinna wykonywać swojego zawodu.

Jestem pacjentką Tej Pani od kilkunastu lat i polecam.Mam miłe wspomnienia z pobytu w szpitalu (kilkakrotne).Zawsze kompetentna, profesjonalistka.Jedli bee zmuszona znów iść do szpitala- to tylko pod Jej opiekę. Jadwiga Cichecka

Jestem pacjentką Tej Pani od kilkunastu lat i polecam.Mam miłe wspomnienia z pobytu w szpitalu (kilkakrotne).Zawsze kompetentna, profesjonalistka.Jedli bee zmuszona znów iść do szpitala- to tylko pod Jej opiekę. Jadwiga Cichecka

Zdecydowanie tą panią odradzam i zgadzam się z negatywnymi opiniami na jej temat. 5 lat temu mama trafiła do szpitala na Golęcinie, po pierwszej operacji piersi nie założyła sączków co skutkowało dużym krwiakiem i niesamowitym bólem, mało tego w czasie operacji nie sprawdziła nic więcej... później mama trafiła w ręce dr Ucińskiego (bardzo ale to bardzo polecam tego Pana) okazało się że zmian w piersi jest więcej i trza wykonać całkowitą amputacje. Dnia dzisiejszego pojechałyśmy do przychodni onkologicznej, pech chciał że tylko ta pani przyjmowała, chciałyśmy tylko skierowanie na wykonanie ...

Zdecydowanie tą panią odradzam i zgadzam się z negatywnymi opiniami na jej temat. 5 lat temu mama trafiła do szpitala na Golęcinie, po pierwszej operacji piersi nie założyła sączków co skutkowało dużym krwiakiem i niesamowitym bólem, mało tego w czasie operacji nie sprawdziła nic więcej... później mama trafiła w ręce dr Ucińskiego (bardzo ale to bardzo polecam tego Pana) okazało się że zmian w piersi jest więcej i trza wykonać całkowitą amputacje. Dnia dzisiejszego pojechałyśmy do przychodni onkologicznej, pech chciał że tylko ta pani przyjmowała, chciałyśmy tylko skierowanie na wykonanie usg na miejscu, bo w przychodni do której należymy trzeba sporo czasu czekać a podejrzewane są przerzuty... co usłyszałyśmy od przemiłej pani doktor? Że ją to nie interesuje i jak numerki są na wrzesień to ma się wtedy zarejestrować i że śmierdzi papierosami a ona jest na to uczulona i ma wyjść z gabinetu...
Drogie Panie, Drodzy Panowie zastanówcie się nad wyborem lekarza, jeśli chodzi o tę chorobe to od niego będzie zależało to czy przeżyjecie czy nie, dokonajcie dobrego wyboru, nie idźcie do tej kobiety bo tylko Was jeszcze dobije psychicznie. Jeszcze taka mała informacja ciocie po operacji raka dwunastnicy wypisała do domu z temperaturą ponad 39st i rozchodzącymi się szwami, pełen profesjonalizm...

Lekarz, który daje odczuć pacjentowi, że traci czas na rozmowy z nim. Mój temat nie był ciężki - usuwanie zmain na skórze na chirurgii jednodniowej, ale problemów przysporzył mi sporo, że względu na sposób w jaki zabieg został przeprowadzony ( źle zaszyte, krwawienie przez 3 dni - konieczność dodatkowej interwencji,rana długo niegojąca się, duża blizna - a wszystko to na twarzy). Nie chciałabym trafić po raz drugi w Jej ręce. Niech leczy tych którzy o Niej dobrze mówią - ja będę omijać ją dużym łukiem.

Lekarz, który daje odczuć pacjentowi, że traci czas na rozmowy z nim. Mój temat nie był ciężki - usuwanie zmain na skórze na chirurgii jednodniowej, ale problemów przysporzył mi sporo, że względu na sposób w jaki zabieg został przeprowadzony ( źle zaszyte, krwawienie przez 3 dni - konieczność dodatkowej interwencji,rana długo niegojąca się, duża blizna - a wszystko to na twarzy). Nie chciałabym trafić po raz drugi w Jej ręce. Niech leczy tych którzy o Niej dobrze mówią - ja będę omijać ją dużym łukiem.

Absolutnie sie nie zgadzam z negatywnymi opniniami o Pani doktor napisanymi ponizej. Lecze sie u niej od ponad 3 lat, uwazam ze jest bardzo profesjonalna i wspiera pacjenta swoim optymizmem i wiedza. Przechodzilam dwie operacje usuwania guzkow w szpitalu na Strzalowskiej i uwazam ze zarowno cala obsluga jak i Pani doktor staneli na wysokosci zadania. Bardzo polecam wszystkim paniom i panom, ciezko jest teraz znalezc lekarza ktory ma tyle wiedzy, profesjonalizmu oraz wspiera psychicznie.

Absolutnie sie nie zgadzam z negatywnymi opniniami o Pani doktor napisanymi ponizej. Lecze sie u niej od ponad 3 lat, uwazam ze jest bardzo profesjonalna i wspiera pacjenta swoim optymizmem i wiedza. Przechodzilam dwie operacje usuwania guzkow w szpitalu na Strzalowskiej i uwazam ze zarowno cala obsluga jak i Pani doktor staneli na wysokosci zadania. Bardzo polecam wszystkim paniom i panom, ciezko jest teraz znalezc lekarza ktory ma tyle wiedzy, profesjonalizmu oraz wspiera psychicznie.

jestem operowana przez ta pania 12 lat temu zawdzieczam jej duzo ponieważ jestem po oszczedzajacej operacji piersi a wtedy byla to rzadkość....miałam długie leczenie wspomagajace ale zyję i mam sie dobrze ...

jestem operowana przez ta pania 12 lat temu zawdzieczam jej duzo ponieważ jestem po oszczedzajacej operacji piersi a wtedy byla to rzadkość....miałam długie leczenie wspomagajace ale zyję i mam sie dobrze ...

Brrrrrrrrrrrrr ............. szkoda słów, koszmar nad koszmary ....

Brrrrrrrrrrrrr ............. szkoda słów, koszmar nad koszmary ....

Lekarz bardzo dobrze wykonująca swoją pracę. Wszystko tak, jak przystało na etykę lekarską. Pani doktor bardzo profesjonalnie podchodząca do pacjenta. Gorąco polecam.W moim przypadku - bez zastrzeżeń. Usuwałam pieprzyki oraz wykonywałam badanie usg piersi .Jest bardzo miła,delikatna i wzbudza zaufanie.W trakcie zabiegu pani doktor usunęła mi kolejne pieprzyki bez dodatkowych opłat i wysłała do badania histopatologicznego. Mąż był pacjentem w klinice onkologii w Szczecinie i także poleca panią doktor.

Lekarz bardzo dobrze wykonująca swoją pracę. Wszystko tak, jak przystało na etykę lekarską. Pani doktor bardzo profesjonalnie podchodząca do pacjenta. Gorąco polecam.W moim przypadku - bez zastrzeżeń. Usuwałam pieprzyki oraz wykonywałam badanie usg piersi .Jest bardzo miła,delikatna i wzbudza zaufanie.W trakcie zabiegu pani doktor usunęła mi kolejne pieprzyki bez dodatkowych opłat i wysłała do badania histopatologicznego.
Mąż był pacjentem w klinice onkologii w Szczecinie i także poleca panią doktor.

Zdecydowanie polecam Panią doktor. To bardzo miła i kompetentna lekarka, która potrafi szybko postawić trafną diagnozę i wesprzeć pacjentkę psychicznie. Absolutnie nie zgadzam się z opiniami, które przeczytałam. Z punktu medycznego to naprawdę świetny specjalista, a moje osobiste odczucia dotyczące Pani doktor są jak najlepsze. Odkąd do niej trafiłam z poważnymi problemami czuję się spokojna o swoje zdrowie i wiem, że jestem w świetnych rękach osoby, która zawsze wspiera dobrym słowem i pod fachową opieką. Polecam!!!!

Zdecydowanie polecam Panią doktor. To bardzo miła i kompetentna lekarka, która potrafi szybko postawić trafną diagnozę i wesprzeć pacjentkę psychicznie. Absolutnie nie zgadzam się z opiniami, które przeczytałam. Z punktu medycznego to naprawdę świetny specjalista, a moje osobiste odczucia dotyczące Pani doktor są jak najlepsze. Odkąd do niej trafiłam z poważnymi problemami czuję się spokojna o swoje zdrowie i wiem, że jestem w świetnych rękach osoby, która zawsze wspiera dobrym słowem i pod fachową opieką. Polecam!!!!

Jeśli chcesz, aby wiecznie obrażona i fucząca lekarka Cię leczyła to doskonale trafiłaś/eś. Jeśle lubisz jak Twój onkolog patrzy na Ciebie zniecierpliwionym wzrokiem to wybierając tą panią dokonasz doskonałego wyboru. Pozostałym stanowczo odradzam i przestrzegam, a wiem co mówię bo w szpitalu na Strzałowskiej leczę się już dwa lata. Wg nie tylko mojej opinii jest to najbardziej nieludzki lekarz w całym szpitalu (a dziwne, bo na chirurgii jest jedyną kobietą i chyba powinna najlepiej zrozumieć kobiery z rakiem piersi ....).

Jeśli chcesz, aby wiecznie obrażona i fucząca lekarka Cię leczyła to doskonale trafiłaś/eś.
Jeśle lubisz jak Twój onkolog patrzy na Ciebie zniecierpliwionym wzrokiem to wybierając tą panią dokonasz doskonałego wyboru.
Pozostałym stanowczo odradzam i przestrzegam, a wiem co mówię bo w szpitalu na Strzałowskiej leczę się już dwa lata.
Wg nie tylko mojej opinii jest to najbardziej nieludzki lekarz w całym szpitalu (a dziwne, bo na chirurgii jest jedyną kobietą i chyba powinna najlepiej zrozumieć kobiery z rakiem piersi ....).