lekarz Irena Bielawska-Skowrońska

Nie zgadzam się z poprzednią opinią .Pod hasłem anonim kryje się wiele złośliwości i uwag które są nieprawdziwe.U pani doktor leczę się już 8 lat.Zawsze jest uprzejma,kompetentna,dokładna o dużej wiedzy i fachowości. Posiada dużo cierpliwości,umie wysłuchać,radzić i leczyć.Jest bardzo dobrym lekarzem . Z czystym sumieniem mogę polecić takiego lekarza wszystkim pacjentom. Katarzyna z Sokółki

Nie zgadzam się z poprzednią opinią .Pod hasłem anonim kryje się wiele złośliwości i uwag które są nieprawdziwe.U pani doktor leczę się już 8 lat.Zawsze jest uprzejma,kompetentna,dokładna o dużej wiedzy i fachowości. Posiada dużo cierpliwości,umie wysłuchać,radzić i leczyć.Jest bardzo dobrym lekarzem . Z czystym sumieniem mogę polecić takiego lekarza wszystkim pacjentom. Katarzyna z Sokółki

Przyjechałam w odwiedziny do mamy i siostry ze swoja 14 miesieczna córeczka. Niestety jest to akurat okres i miejsce o wysokim wskaźniku zachorowalnosci na grypę. Zaczela chorowac córka mojej siostry (wymioty lecz brak wysokiej goraczki, bole gardla itp.) Dostała antybiotyk. Ja od 4 dni zmagam się z tym zeby mnie grypa całkowicie nie pochłonela(siostrzenica pozarazała wszystkich w domu) a wiec fervex,gripex na zmiane i leki na gardlo bo bardzo mnie bolało. Nie wychodzilam z domu przez 3 dni. Dzis 4 dnia wstalam i poczulam ze czuje sie jeszcze gorzej. Wybrałam ...

Przyjechałam w odwiedziny do mamy i siostry ze swoja 14 miesieczna córeczka. Niestety jest to akurat okres i miejsce o wysokim wskaźniku zachorowalnosci na grypę. Zaczela chorowac córka mojej siostry (wymioty lecz brak wysokiej goraczki, bole gardla itp.) Dostała antybiotyk. Ja od 4 dni zmagam się z tym zeby mnie grypa całkowicie nie pochłonela(siostrzenica pozarazała wszystkich w domu) a wiec fervex,gripex na zmiane i leki na gardlo bo bardzo mnie bolało. Nie wychodzilam z domu przez 3 dni. Dzis 4 dnia wstalam i poczulam ze czuje sie jeszcze gorzej. Wybrałam się do lekarza z kartą EHIC (Europejska Karta Ubezpieczeniowa) bo na stałe mieszkam za granicą. Pani Skowrońska od razu stweirdzila ze z tą karta nie moze mi udzielic pomocy lekarskiej w tym przypadku. Ja jednak juz obznajomiona w moich prawach zapewnilam ze mogę z niej skorzystac w tej sytuacji. Pani Skowrońska wyszła na jakis czas z gabinetu (najwidoczniej sprawdzała to) po czym przyszla i zapytała z czym mam problem. Po moim opisie przebiegu choroby stweirdziala ze nic nie moze zrobic i zadnych leków przepisac mi nie moze bo to zwykla wirusówka. Po zapytaniu co mam robic dalej bo mam małe dziecko i musze jakos funkcjonowac odpowiedziala ze mam lezec w łózku a opieke do dziecka sobie zorganizowac.Po pytaniu ile mam w tym domu jeszcze siedziec skoro od 3 dni juz w domu siedze i jest gorzej, odpowiedziala - tyle ile trzeba.... Ręce mi opadły. Dodała ze zaczerwienione gardło i złe samopoczucie i stan podgoraczkowy (wiadomo ze leki przeciw grypie obnizaja goraczke)nie kwalifikuje sie do tego zeby mi wypisac leki i mam sie leczyc domowymi sposobami.Nie przekonaly ja rowniez argumenty ze zarazilam sie od siostrzenicy ktora jest na antybiotyku i ze wiem ze w tym stanie bedzie juz u mnie tylko gorzej. Nie naleze do osob ktore z byle katarem leca do lekarza. W dziecinstwie kazdy bol gardla doprowadzal do anginy a tym bardziej teraz z małym dzieckiem musze jakos dojsc do siebie.
Zaznaczam ze kiedys byłam u innego doktora ,ktory bardzo pomogł mi zwalczyc nawet wirusówke i wiem ze to jest mozliwe.Nietsety chyba nie u pani Skowrońskiej.
Nie polecam nikomu wizyt u tej pani ( ciezko mi uzyc zwortu doktor w tym przypadku) Jeszcze nigdy nie trafiłam na doktora który odmówiłby mi pomocy...