lekarz Iwona Jeżak

Nie polecam pani doktor. Na wizycie ględzi jakieś głupoty. Wmawiała mi, że mam dziurę w macicy po przebytej cesarce i że absolutnie nie mogę zajść ponownie w ciążę, ma obsesję na punkcie przepisywania antykoncepcji, a jak ktoś odmówi to nie jest zainteresowana pacjentem. W ogóle na wizycie ględzi od rzeczy o wszystkim i niczym przez co są opóźnienia dwugodzinne. Zaleca wizyty co pół roku, kiedy nie ma do tego wskazań medycznych.

Nie polecam pani doktor. Na wizycie ględzi jakieś głupoty. Wmawiała mi, że mam dziurę w macicy po przebytej cesarce i że absolutnie nie mogę zajść ponownie w ciążę, ma obsesję na punkcie przepisywania antykoncepcji, a jak ktoś odmówi to nie jest zainteresowana pacjentem. W ogóle na wizycie ględzi od rzeczy o wszystkim i niczym przez co są opóźnienia dwugodzinne. Zaleca wizyty co pół roku, kiedy nie ma do tego wskazań medycznych.

Chodziłam kilka lat do pani doktor. Na początku było ok, ale byłam u niej dzisiaj ponieważ potrzebowałam pilnej wizyty. Nie dość, że spóźniła się ponad pół godziny, co w przypadku pani doktor jest standardem to jeszcze potraktowała mnie jak intruza. Na każde pytanie odpowiadała bardzo opryskliwie. Jakiś czas temu poprosiłam o usg piersi (jestem w grupie ryzyka) to powiedziała, że ona nie będzie dopłacać do interesu, nie jest wolonatriuszką i że nie istnieje coś takiego jak profilaktyka raka piersi (co jak opowiedziałam później onkologowi, nie wierzył że pani doktor tak ...

Chodziłam kilka lat do pani doktor. Na początku było ok, ale byłam u niej dzisiaj ponieważ potrzebowałam pilnej wizyty. Nie dość, że spóźniła się ponad pół godziny, co w przypadku pani doktor jest standardem to jeszcze potraktowała mnie jak intruza. Na każde pytanie odpowiadała bardzo opryskliwie. Jakiś czas temu poprosiłam o usg piersi (jestem w grupie ryzyka) to powiedziała, że ona nie będzie dopłacać do interesu, nie jest wolonatriuszką i że nie istnieje coś takiego jak profilaktyka raka piersi (co jak opowiedziałam później onkologowi, nie wierzył że pani doktor tak powiedziała). Wieczne spóźnianie się, przeciąganie wizyty prywatnymi wtrąceniami. Idę do lekarza nie dla przyjemności, ale w konkretnym celu, a nie na pogaduchy i ploteczki. Ostatnio powiedziała mi również, że ona ma bardzo dużo pacjentek i ona jest już nimi zmęczona... Dzisiaj byłam u niej ostatni raz. Położna jest nieuprzejma, jakby pracowała tam za karę. Nie pozwolę, na taki brak szacunku wobec mnie. Brak komentarza. Nie polecam.

Pani doktor jest dobrym lekarzem,chodzę do niej już 14 lat, pytając ją o problemy zdrowotne odpowiada na każde pytanie jakie jej zadam. Polecam innym pacjentkom.

Pani doktor jest dobrym lekarzem,chodzę do niej już 14 lat, pytając ją o problemy zdrowotne odpowiada na każde pytanie jakie jej zadam. Polecam innym pacjentkom.

P. doktor irytuje się jak zadaje się jej pytania, na które odpowiada "co za głupie pytanie!". Mimo,że mam ponad 30 lat poczułam się jak gówniara i to nie jeden raz lecz praktycznie na każdej wizycie.

P. doktor irytuje się jak zadaje się jej pytania, na które odpowiada "co za głupie pytanie!". Mimo,że mam ponad 30 lat poczułam się jak gówniara i to nie jeden raz lecz praktycznie na każdej wizycie.

Opinia mija jest bardzo neutralna. Lekarz jest konkretny jeżeli coś jest nie tak to odrazu mówi . Bardzo rozmowna osoba lubi sobie pogadac.

Opinia mija jest bardzo neutralna. Lekarz jest konkretny jeżeli coś jest nie tak to odrazu mówi . Bardzo rozmowna osoba lubi sobie pogadac.

okropne przeżycie, za bardzo sie wywyższa..

okropne przeżycie, za bardzo sie wywyższa..

no ale pielegniarka zapomniala ze jest dla pacjentow a nie oni dla niej.

no ale pielegniarka zapomniala ze jest dla pacjentow a nie oni dla niej.

wyjątkowo nie uprzejma pielegniarka, nie polecam rozmawiac z nia na osobnosci, poprostu wredna baba. zniecheca do tego gabinetu i przez nia Pani dr traci bo ja poszlam do innego lekarza, gdzie jestem miło obsłużona. Bo gdzie jak gdzie ale u ginekologa powinna być szczegolna atmosfera

wyjątkowo nie uprzejma pielegniarka, nie polecam rozmawiac z nia na osobnosci, poprostu wredna baba. zniecheca do tego gabinetu i przez nia Pani dr traci bo ja poszlam do innego lekarza, gdzie jestem miło obsłużona. Bo gdzie jak gdzie ale u ginekologa powinna być szczegolna atmosfera

Lekarka jest w porządku wszystko wytłumaczy i wysłucha, ale pielęgniarka nie miła, a nawet powiedziałabym wredna małpa! Żądzi się jakby to był jej gabinet nie polecam z nią rozmowy bo od razu odeśle z negatywnym podejściem do problemu choroby.

Lekarka jest w porządku wszystko wytłumaczy i wysłucha, ale pielęgniarka nie miła, a nawet powiedziałabym wredna małpa! Żądzi się jakby to był jej gabinet nie polecam z nią rozmowy bo od razu odeśle z negatywnym podejściem do problemu choroby.

Co do leczenia nie mam zastrzeżeń ale nie odpowiada mi plotkowanie i wyciąganie osobistych informacji! Położna z panią dr stwarzają "miłą", rozluźnioną atmosferę, pytają się o osobiste rzeczy a potem oceniają i krytykują te sprawy! Rozumiem że te wycieczki osobiste to z nudów i rutyny, w końcu pani dr pracuje już wiele lat i chce się jej słowo dla relaksu zamienić ale to nie upoważnia jej do oceniania mojego życia i sposobu postępowania. Poczułam się upokorzona - jakieś granice zostały przekroczone.

Co do leczenia nie mam zastrzeżeń ale nie odpowiada mi plotkowanie i wyciąganie osobistych informacji! Położna z panią dr stwarzają "miłą", rozluźnioną atmosferę, pytają się o osobiste rzeczy a potem oceniają i krytykują te sprawy!
Rozumiem że te wycieczki osobiste to z nudów i rutyny, w końcu pani dr pracuje już wiele lat i chce się jej słowo dla relaksu zamienić ale to nie upoważnia jej do oceniania mojego życia i sposobu postępowania. Poczułam się upokorzona - jakieś granice zostały przekroczone.