dr n. med. Jacek Tlappa

Masakra z tym lekarzem... jak można być tak beszczelnym czwiekiem . Dziwie się ze nikt go jeszcze nie wyrzucił.z tej posady . Oczywiście jak ktoś prywatnie idzie to może jest mily ale w szpitalu masakra

Masakra z tym lekarzem... jak można być tak beszczelnym czwiekiem . Dziwie się ze nikt go jeszcze nie wyrzucił.z tej posady . Oczywiście jak ktoś prywatnie idzie to może jest mily ale w szpitalu masakra

dopisek do opinii z dnia 07.03.2015 mama zmarła 24.08.2015!!!!! " dziękuję "panie doktorze BRAWO!!!

dopisek do opinii z dnia 07.03.2015
mama zmarła 24.08.2015!!!!!
" dziękuję "panie doktorze BRAWO!!!

Zgadzam się z negatywną opinią na temat tego lekarza. Krzyczy na pacjenta od samego wejścia, człowiek bez zrozumienia i jakiegokolwiek szacunku. Co do kompetencji nie mogę się wypowiedzieć, bo wizyta trwała 2 minuty. Ale te 2 minuty zdążyły mi uświadomić, że równie bezczelnego lekarza jeszcze nie poznałam, bycie lekarzem do czegoś zobowiązuje, a uprzejmość i szacunek do pacjenta to połowa sukcesu. Miałam wrażenie po samym wejściu tam, że leczenie ludzi jest nie jego pasją i obowiązkiem, ale karą. Niech pan doktor zmieni nastawienie.

Zgadzam się z negatywną opinią na temat tego lekarza. Krzyczy na pacjenta od samego wejścia, człowiek bez zrozumienia i jakiegokolwiek szacunku. Co do kompetencji nie mogę się wypowiedzieć, bo wizyta trwała 2 minuty. Ale te 2 minuty zdążyły mi uświadomić, że równie bezczelnego lekarza jeszcze nie poznałam, bycie lekarzem do czegoś zobowiązuje, a uprzejmość i szacunek do pacjenta to połowa sukcesu. Miałam wrażenie po samym wejściu tam, że leczenie ludzi jest nie jego pasją i obowiązkiem, ale karą. Niech pan doktor zmieni nastawienie.

Może jako alergolog to dobry specjalista, ale jako lekarz oddziału medycyny ratunkowej w Szpitalu Uniwersyteckim Nr 2 to buc, a nie lekarz. Mojej mamie odmówił przyjęcia na urologię z komentarzem: Kardiolog będzie kierował na urologię, sam będąc arelgologiem!!! nie odbyła się nawet konsultacja urologiczna!!! Po 2 miesiącach mama wylądowała w szpitalu oczywiście juz innym z krwawieniem z pęcherza moczowego i poźniejszą diagnozą RAK. Dziękuję bardzo panie "doktorze" myślę, że jest pan z siebie zadowolony i może rano spojrzeć w lustro. Więcej tak trafnych decyzji!!!! Brak jakiegokolwiek szacunku dla chorego człowieka. ...

Może jako alergolog to dobry specjalista, ale jako lekarz oddziału medycyny ratunkowej w Szpitalu Uniwersyteckim Nr 2 to buc, a nie lekarz. Mojej mamie odmówił przyjęcia na urologię z komentarzem: Kardiolog będzie kierował na urologię, sam będąc arelgologiem!!! nie odbyła się nawet konsultacja urologiczna!!! Po 2 miesiącach mama wylądowała w szpitalu oczywiście juz innym z krwawieniem z pęcherza moczowego i poźniejszą diagnozą RAK. Dziękuję bardzo panie "doktorze" myślę, że jest pan z siebie zadowolony i może rano spojrzeć w lustro. Więcej tak trafnych decyzji!!!! Brak jakiegokolwiek szacunku dla chorego człowieka. Zdrowy nie przychodzi do szpitala. Strach trafić na izbę przyjęć w "Bizielu".

Leczę się u dr. Jacka w ramach publicznej służby zdrowia. Jest doskonałym specjalistą i potrafi zdiagnozować problemy znacznie wykraczające poza swoją specjalizację. Ma dużą wiedzę i ogromne doświadczenie zawodowe. Ale przede wszystkim jest bardzo przyjaznym człowiekiem, który podchodzi do człowieka z szacunkiem.

Leczę się u dr. Jacka w ramach publicznej służby zdrowia. Jest doskonałym specjalistą i potrafi zdiagnozować problemy znacznie wykraczające poza swoją specjalizację. Ma dużą wiedzę i ogromne doświadczenie zawodowe. Ale przede wszystkim jest bardzo przyjaznym człowiekiem, który podchodzi do człowieka z szacunkiem.

Zgadzam się. Wspaniały człowiek i lekarz

Zgadzam się. Wspaniały człowiek i lekarz

Leczę się u dr. Tlappy w ramach publicznej opieki zdrowotnej. Zdecydowanie polecam go jako specjalistę alergologa, identyfikuje się z pacjentem i nie lekceważy go, choć tytuł naukowy mógłby na to pozwolić. Wysoka kultura osobista i przyjazne usposobienie gwarantuje zadowolenie z wizyty.

Leczę się u dr. Tlappy w ramach publicznej opieki zdrowotnej. Zdecydowanie polecam go jako specjalistę alergologa, identyfikuje się z pacjentem i nie lekceważy go, choć tytuł naukowy mógłby na to pozwolić. Wysoka kultura osobista i przyjazne usposobienie gwarantuje zadowolenie z wizyty.

Jestem dzień po pierwszej wizycie (w ramach NFZ) u dr Tlappy. Ogromne zainteresowanie pacjentem, zlecone kompleksowe badania (na pierwszy rzut oka trudny do zidentyfikowania problem). Traktuje pacjenta z dużym szacunkiem, poświęca mu dużo uwagi i czasu. Mimo sporych kwalifikacji i tytułu naukowego nie boi się przyznać, iz problem jest dla niego nowy i musi go zgłębić oraz rozpoznać za pomocą dodatkowych badań. Leczy przyczyny a nie skutki. Lekarz z klasą. Zdecydowanie polecam!

Jestem dzień po pierwszej wizycie (w ramach NFZ) u dr Tlappy.
Ogromne zainteresowanie pacjentem, zlecone kompleksowe badania (na pierwszy rzut oka trudny do zidentyfikowania problem).
Traktuje pacjenta z dużym szacunkiem, poświęca mu dużo uwagi i czasu. Mimo sporych kwalifikacji i tytułu naukowego nie boi się przyznać, iz problem jest dla niego nowy i musi go zgłębić oraz rozpoznać za pomocą dodatkowych badań. Leczy przyczyny a nie skutki. Lekarz z klasą. Zdecydowanie polecam!