Jadwiga Łękawska-Szkliniarz

Niekompetentna, nie leczy takich rzeczy, nie wie kto leczy, nie widzi zmian. Pacjent traci wiarę w lekarzy.

Niekompetentna, nie leczy takich rzeczy, nie wie kto leczy, nie widzi zmian. Pacjent traci wiarę w lekarzy.

Nie polecam tej niekompetentnej lekarki. Brak profesjonalnego podejścia, ciągłe komentowanie i wytykanie "braku doświadczenia". Braku doświadczenia w czym? W medycynie! Nigdy więcej nie pójdę do tej lekarki. Brak empatii i opryskliwe zachowanie od kobiety, która zachowuje się jakby siedziała w gabinecie za karę i tylko dla pieniędzy. Nie polecam!!!

Nie polecam tej niekompetentnej lekarki. Brak profesjonalnego podejścia, ciągłe komentowanie i wytykanie "braku doświadczenia". Braku doświadczenia w czym? W medycynie! Nigdy więcej nie pójdę do tej lekarki. Brak empatii i opryskliwe zachowanie od kobiety, która zachowuje się jakby siedziała w gabinecie za karę i tylko dla pieniędzy. Nie polecam!!!

Zostałam skierowana do Pani doktor na badanie cytologiczne . Zdecydowanie odradzam Panią doktor niedelikatna w badaniu. Jako człowiek również nieuprzejma.

Zostałam skierowana do Pani doktor na badanie cytologiczne . Zdecydowanie odradzam Panią doktor niedelikatna w badaniu. Jako człowiek również nieuprzejma.

Chodziłam do niej w ciąży. Zapewniała mnie ze po 1 poronieniu nie mam się co bać, nie zlecala żadnych badań żeby uniknąć kolejnej straty. Badanie było zawsze szybkie, spozniala się na wizyty a w dodatku w dziwny sposób odpowiadała na moje pytania. Miałam wrażenie że nie wie co mówi i mówi żeby coś powiedzieć...

Chodziłam do niej w ciąży. Zapewniała mnie ze po 1 poronieniu nie mam się co bać, nie zlecala żadnych badań żeby uniknąć kolejnej straty. Badanie było zawsze szybkie, spozniala się na wizyty a w dodatku w dziwny sposób odpowiadała na moje pytania. Miałam wrażenie że nie wie co mówi i mówi żeby coś powiedzieć...

Zdecydowanie odradzam. Lekarz, który leczył mnie 10 lat na zapalenie jajnika. Okazało się, że był to mięśniak uszypułowany. W ciąży nie umiała policzyć tygodni, twierdziła, że wszystko jest ok, podczas kiedy serce mojego dziecka nie biło. Jeżeli nadal przyjmuje-omijac szerokim łukiem

Zdecydowanie odradzam. Lekarz, który leczył mnie 10 lat na zapalenie jajnika. Okazało się, że był to mięśniak uszypułowany.
W ciąży nie umiała policzyć tygodni, twierdziła, że wszystko jest ok, podczas kiedy serce mojego dziecka nie biło.
Jeżeli nadal przyjmuje-omijac szerokim łukiem

Chodzę do Pani doktor i uważam że zasługuje na mocne 5. Wykryła u mnie PCOS gdzie inni lekarze nie zauwazyli że mam na jajnikach po 7 torbieli 7mm co jest dla mnie niepojęte. Leki przepisuje co prawda drogie ale skutecznie mnie leczą. Dzięki niej będe miała szanse na zostanie matką. Jesno tłumaczy, jest bardzo sympatyczna. Badanie nie są przyjemne ale to nie jest dla mnie duży problem. Stale zleca mi badania aby kontrolować czy stan się poprawia. USG wykonuje również na każdej wizycie.

Chodzę do Pani doktor i uważam że zasługuje na mocne 5. Wykryła u mnie PCOS gdzie inni lekarze nie zauwazyli że mam na jajnikach po 7 torbieli 7mm co jest dla mnie niepojęte. Leki przepisuje co prawda drogie ale skutecznie mnie leczą. Dzięki niej będe miała szanse na zostanie matką. Jesno tłumaczy, jest bardzo sympatyczna. Badanie nie są przyjemne ale to nie jest dla mnie duży problem. Stale zleca mi badania aby kontrolować czy stan się poprawia. USG wykonuje również na każdej wizycie.

Stanowczo odradzam. Bardzo niedelikatna w badaniu. Nieprzyjemna również w obyciu. W wyniku badania stwierdzono polipa. Na wszystkie pytania na temat zabiegu odpowiadała krótko i sucho. Na pytanie, czy zaleca zabieg w znieczuleniu, odpowiedziała, że nie wie jak to boli, bo sama takiego zabiegu nie miała... Po lekarzu specjaliście oczekuję bardziej rzeczowej odpowiedzi... Bardzo nieprzyjemne wrażenie po wizycie. To pierwsza taka nieprzyjemna niespodzianka w przychodni Femmina.

Stanowczo odradzam. Bardzo niedelikatna w badaniu. Nieprzyjemna również w obyciu. W wyniku badania stwierdzono polipa. Na wszystkie pytania na temat zabiegu odpowiadała krótko i sucho. Na pytanie, czy zaleca zabieg w znieczuleniu, odpowiedziała, że nie wie jak to boli, bo sama takiego zabiegu nie miała... Po lekarzu specjaliście oczekuję bardziej rzeczowej odpowiedzi... Bardzo nieprzyjemne wrażenie po wizycie. To pierwsza taka nieprzyjemna niespodzianka w przychodni Femmina.

Przyszłam do Pani doktor, bo dostałam zaproszenie na cytologię. Po pierwszej wizycie była zadowolona. Pani doktor trochę mnie nastraszyła, ale dała skierowanie na badania. Pod koniec wizyty powiedziała, że mam się modlić, żeby to nie był nowotwór i poleciła bym na kolejną wizytę przyszła jak najszybciej - najlepiej prywatnie. Nie zdecydowałam się na prywatną wizytę, więc kiedy przyszłam na wizytę z NFZ zniknęła moja karta i wyniki badań. Stwierdziła, że mam mięśniaka i chciała go leczyć wkładką hormonalną (wcześniej zaznaczyłam, że nie stosuję antykoncepcji, bo chcę mieć jeszcze dzieci)...i czar ...

Przyszłam do Pani doktor, bo dostałam zaproszenie na cytologię.
Po pierwszej wizycie była zadowolona. Pani doktor trochę mnie nastraszyła, ale dała skierowanie na badania. Pod koniec wizyty powiedziała, że mam się modlić, żeby to nie był nowotwór i poleciła bym na kolejną wizytę przyszła jak najszybciej - najlepiej prywatnie. Nie zdecydowałam się na prywatną wizytę, więc kiedy przyszłam na wizytę z NFZ zniknęła moja karta i wyniki badań. Stwierdziła, że mam mięśniaka i chciała go leczyć wkładką hormonalną (wcześniej zaznaczyłam, że nie stosuję antykoncepcji, bo chcę mieć jeszcze dzieci)...i czar po pierwszej wizycie prysł. Kolejny ginekolog na usługach koncernów antykoncepcyjnych, którego nie obchodzi zdrowie pacjenta, tylko kasa. Na biologii dzieci w szkole uczą się, że dawka estrogenów powiększa mięśniaka, a nie pomniejsza. Odradzam, jeżeli w taki sposób Pani doktor leczy pacjentki. Zaznaczam również, że po dwóch miesiącach wizyt u Pani doktor ciągle mam nie zrobioną cytologię.

Wizyta była krótka, ale jestem bardzo zadowolona. Pani doktor rozwiała moje obawy. Wyjaśniła mi to, co mnie niepokoiło. Na pierwszej wizycie "załatwiła" cytologię, o którą od roku nie mogłam się doprosić w innej przychodni. Krótka, kompetentna porada lekarza dobrze nastawionego do pacjentki i wróciłam do domu usatysfakcjonowana. Z przekonaniem polecam Panią dr Łękawską-Szkliniarz. Już poleciłam Ją mojej przyjaciółce. Danuta

Wizyta była krótka, ale jestem bardzo zadowolona. Pani doktor rozwiała moje obawy. Wyjaśniła mi to, co mnie niepokoiło. Na pierwszej wizycie "załatwiła" cytologię, o którą od roku nie mogłam się doprosić w innej przychodni. Krótka, kompetentna porada lekarza dobrze nastawionego do pacjentki i wróciłam do domu usatysfakcjonowana. Z przekonaniem polecam Panią dr Łękawską-Szkliniarz. Już poleciłam Ją mojej przyjaciółce. Danuta