lekarz Jadwiga Zaręba-Chylińska

Zgadzam się z poniższymi opiniami. Pani J. Chylińska zadaje nieistotne pytania, kompletnie nie mające znaczenia, dopiero po 20-30 minutowym wywiadzie zapytała z czym tak naprawdę do niej przyszłam. Krytykowała korzystanie z mediów i rozrywki mówiąc m.in, że chodzenie na dyskoteki to zło, telewizja ma cele satanistyczne i źle wpływa na człowieka, słuchanie muzyki również jest głupotą, no może poza muzyką klasyczną. Każe czytać książki, ale tylko i wyłącznie te, które wchodzą w skład literatury polskiej, lektury itp. Romanse są jak się okazuje dla "sprzątaczek i służących".. Kompletne bzdury i brednie. ...

Zgadzam się z poniższymi opiniami. Pani J. Chylińska zadaje nieistotne pytania, kompletnie nie mające znaczenia, dopiero po 20-30 minutowym wywiadzie zapytała z czym tak naprawdę do niej przyszłam. Krytykowała korzystanie z mediów i rozrywki mówiąc m.in, że chodzenie na dyskoteki to zło, telewizja ma cele satanistyczne i źle wpływa na człowieka, słuchanie muzyki również jest głupotą, no może poza muzyką klasyczną. Każe czytać książki, ale tylko i wyłącznie te, które wchodzą w skład literatury polskiej, lektury itp. Romanse są jak się okazuje dla "sprzątaczek i służących".. Kompletne bzdury i brednie. Krytykuje również wygląd i sposób ubierania się mówiąc, że to prowokowanie oraz naklanianie do gwałtu (nadmienię, że miałam na sobie sweter z zabudowanym dekoltem i jeansy). Zadaje pytania o bardzo osobiste i prywatne sprawy, które nie mają tak naprawdę nic wspólnego z problemem. Jest niemiła, wscibska i bezpośrednia, narzuca swoje racje i poglądy. Zdecydowanie nie polecam nikomu, strata czasu, pieniędzy i nerwów.

Byłam u tej pani jakiś czas temu i potwierdzam poniższe opinie. To jest dramat. Kobieta jest nawiedzona i skrzywiona na punkcie religijnym. Robi uwagi do wyglądu, wykształcenia ( jest lani po studiach i nie pracuje pani w zawodzie), do życia osobistego. Gdybym wtedy została dobrze zdiagnozowana to pewnie obecnie uniknęłabym wielu dodatkowych aspektów nerwicy. Obecnie konsultuję się z lekarzem w Warszawie i to jest szok jak odmiennie może wyglądać wizyta. Czy w ogóle ktoś kontroluje pracę takich lekarzy???

Byłam u tej pani jakiś czas temu i potwierdzam poniższe opinie. To jest dramat. Kobieta jest nawiedzona i skrzywiona na punkcie religijnym. Robi uwagi do wyglądu, wykształcenia ( jest lani po studiach i nie pracuje pani w zawodzie), do życia osobistego. Gdybym wtedy została dobrze zdiagnozowana to pewnie obecnie uniknęłabym wielu dodatkowych aspektów nerwicy. Obecnie konsultuję się z lekarzem w Warszawie i to jest szok jak odmiennie może wyglądać wizyta. Czy w ogóle ktoś kontroluje pracę takich lekarzy???

Radzę omijać szerokim łukiem. Jedyne co pani doktor jest w stanie zrobić z ewentualnymi zaburzeniami pacjenta, to jeszcze je pogłębić. Zero empatii czy wrażliwości, tak wydawałoby się ważnych w tym zawodzie. Pani Zaręba-Chylińska jest niemiła i arogancka, nieprzyjemna i uszczypliwa. Potrafi robić przytyki do wyglądu pacjentów, co jest już chyba szczytem bezczelności. Przebywanie w towarzystwie pani doktor nawet dla ludzie z silną psychiką byłoby zapewne trudne i męczące, dla wrażliwych pacjentów to prawdziwa trauma. Z całego serca odradzam.

Radzę omijać szerokim łukiem. Jedyne co pani doktor jest w stanie zrobić z ewentualnymi zaburzeniami pacjenta, to jeszcze je pogłębić. Zero empatii czy wrażliwości, tak wydawałoby się ważnych w tym zawodzie. Pani Zaręba-Chylińska jest niemiła i arogancka, nieprzyjemna i uszczypliwa. Potrafi robić przytyki do wyglądu pacjentów, co jest już chyba szczytem bezczelności. Przebywanie w towarzystwie pani doktor nawet dla ludzie z silną psychiką byłoby zapewne trudne i męczące, dla wrażliwych pacjentów to prawdziwa trauma. Z całego serca odradzam.

NIe polecam tej pani Jadwigi Zaręby Chylińskiej .... jestem od trzech lat leczona na nerwicę lekową z przewagą mysli natretnych ... lekka depresją .. pani dr nie ma jak dla mnie pojecia o pacjentach nie zapoznała się z histoirią choroby ,, ponadto bardzo nie miła , krzyczy , ja poczułam się jak chora psychicznie ,,, zero z nią kontaktu ,,, nie słucha ,,,, zadaje jak dla mnie nie istotnę pytania ... tragedia odradzam ,,, przepiusuje lekki nie związane z zaburzeniemi tragedia nigdy wiecej ,,, ta pani powinna leczyć się sama ...

NIe polecam tej pani Jadwigi Zaręby Chylińskiej .... jestem od trzech lat leczona na nerwicę lekową z przewagą mysli natretnych ... lekka depresją .. pani dr nie ma jak dla mnie pojecia o pacjentach nie zapoznała się z histoirią choroby ,, ponadto bardzo nie miła , krzyczy , ja poczułam się jak chora psychicznie ,,, zero z nią kontaktu ,,, nie słucha ,,,, zadaje jak dla mnie nie istotnę pytania ... tragedia odradzam ,,, przepiusuje lekki nie związane z zaburzeniemi tragedia nigdy wiecej ,,, ta pani powinna leczyć się sama jest już w takim wieku że nie nadaje się do ludszi mlodych .... ja szczerze boję się jej diagnoz ,,,, bo są nie trafione wiecej tym krzywdy wyrzadzi niż pomoże