lekarz Jarosław Litwin

Wysoka kultura osobista, podczas zabiegu opis każdego kroku, miły sposób bycia. Zabieg wykonany profesjonalnie, wrócę bez lęku, jeśli będzie taka potrzeba. Polecam wizyty u Pana Doktora.

Wysoka kultura osobista, podczas zabiegu opis każdego kroku, miły sposób bycia. Zabieg wykonany profesjonalnie, wrócę bez lęku, jeśli będzie taka potrzeba. Polecam wizyty u Pana Doktora.

Wizyta odbyła się na NFZ w przychodni w Rumi. Zapalenie ropne sutka przy karmieniu piersią, okropny ból, gorączka, zdezorientowana pacjentka z trzymiesięcznym niemowlakiem. Lekarz wykazał się wyjątkowym brakiem wiedzy, wyśmiał mnie że karmie dziecko. Skierowanie dostałam od lekarza ogólnego, po nieskutecznej antybiotykoterapii. Pan Litwin zapisał poraz kolej ten sam antybiotyk i poinformował że jeśli się pogorszy mam wybrać się na pogotowie. Co za żenada...

Wizyta odbyła się na NFZ w przychodni w Rumi. Zapalenie ropne sutka przy karmieniu piersią, okropny ból, gorączka, zdezorientowana pacjentka z trzymiesięcznym niemowlakiem. Lekarz wykazał się wyjątkowym brakiem wiedzy, wyśmiał mnie że karmie dziecko. Skierowanie dostałam od lekarza ogólnego, po nieskutecznej antybiotykoterapii. Pan Litwin zapisał poraz kolej ten sam antybiotyk i poinformował że jeśli się pogorszy mam wybrać się na pogotowie. Co za żenada...

Nie polecam ! Przyjechałam na wizytę z dwójka dzieci niestety spóźniona aż o 2 minuty . Czekałam na lekarza pod gabinetem . Wyszedł po paru minutach i wywołał kilku pacjentów oprócz mnie . Pol godziny później wyszedł ponownie i podeszłam do niego chcąc uzyskać informacje na temat mojej wizyty . Lekarz uznał ze nie jestem ubezpieczona ( mimo ze jestem na chorobowym w zusie ) bo mu się nie wyświetliło i wykreślił mnie z listy pacjentów. Powiedział ze wywołał moje nazwisko i nie było mnie, mimo ze siedziałam pod drzwiami. ...

Nie polecam ! Przyjechałam na wizytę z dwójka dzieci niestety spóźniona aż o 2 minuty . Czekałam na lekarza pod gabinetem . Wyszedł po paru minutach i wywołał kilku pacjentów oprócz mnie . Pol godziny później wyszedł ponownie i podeszłam do niego chcąc uzyskać informacje na temat mojej wizyty . Lekarz uznał ze nie jestem ubezpieczona ( mimo ze jestem na chorobowym w zusie ) bo mu się nie wyświetliło i wykreślił mnie z listy pacjentów. Powiedział ze wywołał moje nazwisko i nie było mnie, mimo ze siedziałam pod drzwiami. I jeszcze się wykłócał ze na pewno nie siedziałam tam kiedy była nawet pacjentka która miała na późniejsza godzinę ale widocznie bała się odezwać widząc jego arogancki stosunek do drugiej osoby . Kiedy powiedziałam ze czekałam cały czas lekarz powiedział - Niech mi pani bzdur nie opowiada jak ja nie lubię jak mi ludzie takie kity wciskają i jeszcze zaczął pouczać ze mam iść do recepcji i wyjaśnić brak ubezpieczenia. Jakiś kompletny brak szacunku do pacjenta a jeszcze tydzień wcześniej telefonowała do mnie pani z recepcji i przesunęła moja wizytę na godzinę później i jakoś wtedy potrafili do mnie zadzwonić ale wizytę wykreślić to bez mojej wiedzy . Zero wyrozumienia kobieta z dwójka małych dzieci chyba mogła się spóźnić o minutę czy dwie kiedy ja mogę czekać na wywołanie nawet kilka godzin .

Byłam u dr w Rumii na wizycie. Fachowa porada, wytłumaczenie co i jak. Małe cięcie. Super podejście. Niezwykle uprzejmy i empatyczny.

Byłam u dr w Rumii na wizycie. Fachowa porada, wytłumaczenie co i jak. Małe cięcie. Super podejście. Niezwykle uprzejmy i empatyczny.