lekarz Krzysztof Nowak

W sumie to mam mieszanie wrażenia z wizyty u lek. Krzysztofa Pietrzaka. Szybka wizyta bez konkretów. Lekarz na pewno z wiedzą , ale nieuprzejmy i bez empatii. Badanie wykonał , ale musiałam o wszystko wypytywać. Przy jakimkolwiek moim pytaniu , co myśli lub co dalej mam robić , odpowiadał : „Nie wiem” , „To nie moja dziedzina” , „Proszę zapytać lekarza rodzinnego” . Zamiast jakoś postarać się pomóc -skierować , powiedział „Proszę szukać dalej” . Wizyta z badaniem 10min = 400zł. Pozostał niesmak …

W sumie to mam mieszanie wrażenia z wizyty u lek. Krzysztofa Pietrzaka. Szybka wizyta bez konkretów. Lekarz na pewno z wiedzą , ale nieuprzejmy i bez empatii. Badanie wykonał , ale musiałam o wszystko wypytywać. Przy jakimkolwiek moim pytaniu , co myśli lub co dalej mam robić , odpowiadał : „Nie wiem” , „To nie moja dziedzina” , „Proszę zapytać lekarza rodzinnego” . Zamiast jakoś postarać się pomóc -skierować , powiedział „Proszę szukać dalej” . Wizyta z badaniem 10min = 400zł. Pozostał niesmak …

Nie jestem zadowolona z wizyty, lekarz był nieuprzejmy, zawile i niewyraźnie tłumaczy. Nie chciał wystawić rachunku imiennego a gdy poprosiłam o wynik badania zdenerwował się. Diagnozą była operacja oczywiście laser u Pana doktora. Po konsultacji okazało się, że żylak nie jest do operacji, że żyła jest drożna. Być może zdenerwowanie lekarza wynikało z tego, iż chcę skonsultować diagnozę, która "celowo" była błędna.

Nie jestem zadowolona z wizyty, lekarz był nieuprzejmy, zawile i niewyraźnie tłumaczy. Nie chciał wystawić rachunku imiennego a gdy poprosiłam o wynik badania zdenerwował się. Diagnozą była operacja oczywiście laser u Pana doktora. Po konsultacji okazało się, że żylak nie jest do operacji, że żyła jest drożna. Być może zdenerwowanie lekarza wynikało z tego, iż chcę skonsultować diagnozę, która "celowo" była błędna.

Polecam z całego serca Pana doktora jestem mu wdzięczna do końca życia za opiekę nad moją mamą przywrócił mi wiarę w doktorów ,dziękuję!!

Polecam z całego serca Pana doktora jestem mu wdzięczna do końca życia za opiekę nad moją mamą przywrócił mi wiarę w doktorów ,dziękuję!!

Zdecydowanie nie polecam. Wszystko jest dobrze do czasu jak nie pojawi się problem który nie koniecznie jest z winy pacjenta, ale do tego ,, doktor,, już sie przyznać nie potrafi i zapomina że to jego pacjent.

Zdecydowanie nie polecam. Wszystko jest dobrze do czasu jak nie pojawi się problem który nie koniecznie jest z winy pacjenta, ale do tego ,, doktor,, już sie przyznać nie potrafi i zapomina że to jego pacjent.

Szybka wizyta bez konkretów. Nie rozpoznał zakrzepice, dr przepisał drogie przeciwbólowe i witaminy.

Szybka wizyta bez konkretów. Nie rozpoznał zakrzepice, dr przepisał drogie przeciwbólowe i witaminy.

WSZYSTKO OK POLECAM PANA DOKTORA TO WSPANIAŁY SPECJALISTA. LECZĘ SIĘ JUŻ U PANA DOKTORA 5 LAT

WSZYSTKO OK POLECAM PANA DOKTORA TO WSPANIAŁY SPECJALISTA. LECZĘ SIĘ JUŻ U PANA DOKTORA 5 LAT

Nie odpowiedzilny, nie słowny zrzuca winę na pacjenta nie potrafi przyznać się do tego że źle zrobił operacje.Zamiast jakoś postarać się pomóc skierować polecić jakąś klinikę, szpital Kraków , Warszawa, Lublin jeśli sam nie jest już w stanie nic zrobić to dla niego najprostrzym rozwiązaniem jest amputacja nogi.Cały czas chodziłam do niego prywatnie. Mam ogromny żal.

Nie odpowiedzilny, nie słowny zrzuca winę na pacjenta nie potrafi przyznać się do tego że źle zrobił operacje.Zamiast jakoś postarać się pomóc skierować polecić jakąś klinikę, szpital Kraków , Warszawa, Lublin jeśli sam nie jest już w stanie nic zrobić to dla niego najprostrzym rozwiązaniem jest amputacja nogi.Cały czas chodziłam do niego prywatnie. Mam ogromny żal.

Polecam zdecydowanie tego specjalistę.Ma duże,wieloletnie doświadczenie w swojej dziedzinie.Na pewno nie myli się w diagnozie.Jestem od 6 lat jego pacjentką.Leczę się w przychodni i prywatnie z powodu dłuuuugich kolejek.Wykonana w szpitalu w Końskich operacja postawiła mnie na nogi.Przede wszystkim cenię go za fachowość,a to u lekarza liczy się najbardziej.

Polecam zdecydowanie tego specjalistę.Ma duże,wieloletnie doświadczenie w swojej dziedzinie.Na pewno nie myli się w diagnozie.Jestem od 6 lat jego pacjentką.Leczę się w przychodni i prywatnie z powodu dłuuuugich kolejek.Wykonana w szpitalu w Końskich operacja postawiła mnie na nogi.Przede wszystkim cenię go za fachowość,a to u lekarza liczy się najbardziej.

Generalnie jest dobrym specjalistą, ale czasem zapomina o tym, że pacjent lub jego bliscy przeżywają traumę i wtedy za mało w nim empatii. Ponadto nie potrafi przyznać się do błędu, zrzucając odpowiedzialnośc za medyczne niepowodzenie wyłącznie na pacjenta lub jego bliskich. Nie potrafi przyjmować krytyki lub uwag.

Generalnie jest dobrym specjalistą, ale czasem zapomina o tym, że pacjent lub jego bliscy przeżywają traumę i wtedy za mało w nim empatii. Ponadto nie potrafi przyznać się do błędu, zrzucając odpowiedzialnośc za medyczne niepowodzenie wyłącznie na pacjenta lub jego bliskich. Nie potrafi przyjmować krytyki lub uwag.

Zdecydowanie nie polecam Pana doktora Nowaka dumnie brzmiącego zastępcy ordynatora.Dziś właśnie odmówił przyjęcia mojej siostry, która była w ogromnej potrzebie.Kończyły jej się leki heparyna, którą musi przyjmować z powodu powikłań po cesarce miesiąc temu.Ma zatorowe zapalenie żył spędziła prawie miesiąc w szpitalu, zostawiła miesięczne dziecko w domu aby pojechać prawie40 km do słynnego lekarza, który odmówił przyjęcia tłumacząc , że jemu się nie chce przyjmować ani na kasę chorych ani prywatnie.... Panie Doktorze dumnie brzmiący zastępco ordynatora gdzież pana przysięga Hipokratesa , pan ma ratować ludzkie życie które jest w ...

Zdecydowanie nie polecam Pana doktora Nowaka dumnie brzmiącego zastępcy ordynatora.Dziś właśnie odmówił przyjęcia mojej siostry, która była w ogromnej potrzebie.Kończyły jej się leki heparyna, którą musi przyjmować z powodu powikłań po cesarce miesiąc temu.Ma zatorowe zapalenie żył spędziła prawie miesiąc w szpitalu, zostawiła miesięczne dziecko w domu aby pojechać prawie40 km do słynnego lekarza, który odmówił przyjęcia tłumacząc , że jemu się nie chce przyjmować ani na kasę chorych ani prywatnie....
Panie Doktorze dumnie brzmiący zastępco ordynatora gdzież pana przysięga Hipokratesa , pan ma ratować ludzkie życie które jest w tym przypadku zagrożone......
Oby pana to spotkało....lekarze też chorują ,.... na szczęście:)
zdegustowana pana podejściem do chorych pacjentaka