lekarz Łukasz Luboiński

Wspaniały lekarz, który bardzo mocno się angażuje, ma olbrzymią wiedzę i jest super fachowcem. Miałem bardzo poważny upadek z dużej wysokości i rozstrzaskane kolano. Doktor zoperował i poskładał mi kolano podczas jednej operacji, gdzie lekarze w państwowym szpitalu mówili że przez 2 lata nie będę nawet chodzić.. Jestem 8 miesięcy po operacji i rehabilitacjach które przebiegały pod okiem Doktora i normalnie chodzę, ćwiczę na siłowni, jeżdżę rowerem i mogę się cieszyć normalnością. Gorąco polecam każdej osobie która chce powierzyć swoje zdrowie w dobre ręce. Pozdrawiam Krzysiek.

Wspaniały lekarz, który bardzo mocno się angażuje, ma olbrzymią wiedzę i jest super fachowcem. Miałem bardzo poważny upadek z dużej wysokości i rozstrzaskane kolano. Doktor zoperował i poskładał mi kolano podczas jednej operacji, gdzie lekarze w państwowym szpitalu mówili że przez 2 lata nie będę nawet chodzić.. Jestem 8 miesięcy po operacji i rehabilitacjach które przebiegały pod okiem Doktora i normalnie chodzę, ćwiczę na siłowni, jeżdżę rowerem i mogę się cieszyć normalnością. Gorąco polecam każdej osobie która chce powierzyć swoje zdrowie w dobre ręce. Pozdrawiam Krzysiek.

Nie tylko na NFZ równiez prywatnie jest arogancki uważa sie za nie wiadomo kogo , w drzwiach gabinetu krzyczy pokazując palcami prawej reki jak raus"MY PANI LECZYĆ NIE BĘDZIEMY"rozglądam się gdzie są CI ONI? widzę kozetkę biurko i szanowny doktorek ..Nie zaprosił żebym usiadła., nie wysłuchał nabazgrał coś na małej karteczce . wizyta trwała 3 może 4 minuty . za co zapłaciłam 200 zł.OT TAKI TO KOMPETENTNY ORTOPED.Wiem ze przyjmuje w szpitalu prywatnie ,tyle ze nie 200 zł ale dużo więcej, ale juz nie skorzystałam.więc opinie ze NAJ tak NAJ ...

Nie tylko na NFZ równiez prywatnie jest arogancki uważa sie za nie wiadomo kogo ,
w drzwiach gabinetu krzyczy pokazując palcami prawej reki jak raus"MY PANI LECZYĆ NIE BĘDZIEMY"rozglądam się gdzie są CI ONI? widzę kozetkę biurko i szanowny doktorek ..Nie zaprosił żebym usiadła., nie wysłuchał nabazgrał coś na małej karteczce .
wizyta trwała 3 może 4 minuty . za co zapłaciłam 200 zł.OT TAKI TO KOMPETENTNY ORTOPED.Wiem ze przyjmuje w szpitalu prywatnie ,tyle ze nie 200 zł ale dużo więcej, ale juz nie skorzystałam.więc opinie ze NAJ tak NAJ GORSZY jakiego spotkałam lecząc się.
Słowem PRYWATA GÓRĄ!! Nie polecam nikomu !!żeby sie leczyć trzeba być zdrowym .

Nie rozumiem czemu pojawiają się głosy o braku podejścia doktora do pacjenta. Lekarz niezwykle miły i sympatyczny, konkretny i mega profesjonalny

Nie rozumiem czemu pojawiają się głosy o braku podejścia doktora do pacjenta. Lekarz niezwykle miły i sympatyczny, konkretny i mega profesjonalny

Bardzo Dobry fachowiec bez podejścia do pacjenta. Wykonał udaną operację kolana - jednak gdy miałam nowe problemy udałam się do innego równie kompetentnego lekarza, tym razem z rewelacyjnym podejściem. Polecam dla Osób dla których nie liczy się czy Lekarz jest kontaktowy czy czy.

Bardzo Dobry fachowiec bez podejścia do pacjenta. Wykonał udaną operację kolana - jednak gdy miałam nowe problemy udałam się do innego równie kompetentnego lekarza, tym razem z rewelacyjnym podejściem. Polecam dla Osób dla których nie liczy się czy Lekarz jest kontaktowy czy czy.

Prawdopodobnie najgorszy lekarz ortopeda z jakim miałem do czynienia jeśli chodzi o komunikacje i podejście do pacjenta. Zaznaczam że chodzi tu o wizytę na NFZ w szpitalu MSWiA i na pewno nie jest ten fakt bez znaczenia. Wizyta trwała 5 minut, lekarz wchodzi w zdanie nie dając możliwości aby opisać dolegliwości i historie leczenia, popędza narzekając na brak czasu - sprawia ze pacjent czuje się jak intruz. Postawiona naprędce diagnoza się nie sprawdziła i aktualnie moje leczenie wydłuża się o kolejne kilka miesięcy. Nie kwestionuję umiejętności dr Luboińskiego jako chirurga ...

Prawdopodobnie najgorszy lekarz ortopeda z jakim miałem do czynienia jeśli chodzi o komunikacje i podejście do pacjenta. Zaznaczam że chodzi tu o wizytę na NFZ w szpitalu MSWiA i na pewno nie jest ten fakt bez znaczenia. Wizyta trwała 5 minut, lekarz wchodzi w zdanie nie dając możliwości aby opisać dolegliwości i historie leczenia, popędza narzekając na brak czasu - sprawia ze pacjent czuje się jak intruz. Postawiona naprędce diagnoza się nie sprawdziła i aktualnie moje leczenie wydłuża się o kolejne kilka miesięcy. Nie kwestionuję umiejętności dr Luboińskiego jako chirurga ale przypominam ze wykonuje zawód z POWOŁANIA i wypadałoby z większą uwagą i szacunkiem traktować pacjentów, wszak każdy z nas czeka na wizytę po kilka miesięcy.

Konkretny, rewelacyjny fachowiec. Co do uprzejmości, dałabym wyższą notę. Takich lekarzy i ludzi spotyka się bardzo rzadko. Gratuluję i dziękuję.

Konkretny, rewelacyjny fachowiec. Co do uprzejmości, dałabym wyższą notę. Takich lekarzy i ludzi spotyka się bardzo rzadko. Gratuluję i dziękuję.

Ten lekarz przyjmuję w szpitalu i prywatnie,więc można sobie wybrać.Z tym że wiadomo w szpitalu są dłuższe kolejki,a prywatnie w zasadzie od razu.Tam z tydzień może trzeba będzie poczekać,ale nie miesiące.Na prawdę POLECAM !!!!!!!!!!

Ten lekarz przyjmuję w szpitalu i prywatnie,więc można sobie wybrać.Z tym że wiadomo w szpitalu są dłuższe kolejki,a prywatnie w zasadzie od razu.Tam z tydzień może trzeba będzie poczekać,ale nie miesiące.Na prawdę POLECAM !!!!!!!!!!

Pan doktor robił mi w 2009 roku prywatną operację stawu b-o po zerwaniu wiązadeł (kontuzja III stopnia). Założył mi 2 'guziki' tytanowe, połączone nicią, które miały ściągnąć obojczyk w dół i pozwolić na związanie się wiązadeł. Cała ta konstrukcja po prostu się rozleciała, prawdopodobnie już dzień po operacji, sygnalizowałem wtedy że coś jest nie tak, ale pan doktor uspokajał że jest ok. Tak samo uspokajał niedouczony fizjoterapeuta z Kliniki Ruchu (to koledzy pana doktora), który jeszcze 3 miesiące po operacji uważał, że to nadal opuchlizna! Pan doktor miał też problem ...

Pan doktor robił mi w 2009 roku prywatną operację stawu b-o po zerwaniu wiązadeł (kontuzja III stopnia). Założył mi 2 'guziki' tytanowe, połączone nicią, które miały ściągnąć obojczyk w dół i pozwolić na związanie się wiązadeł.
Cała ta konstrukcja po prostu się rozleciała, prawdopodobnie już dzień po operacji, sygnalizowałem wtedy że coś jest nie tak, ale pan doktor uspokajał że jest ok. Tak samo uspokajał niedouczony fizjoterapeuta z Kliniki Ruchu (to koledzy pana doktora), który jeszcze 3 miesiące po operacji uważał, że to nadal opuchlizna!
Pan doktor miał też problem z oddaniem mi pieniędzy za operację + zwrot kosztów (ok. 10 tys pln), np. sugerował że może coś nie tak było z protezą - którą przecież sam zalecił i montował.

Do przegięcia konkretny - podaje wszystko co potrzeba i czego jako pacjent potrzebowałem się dowiedzieć (warto byłoby nagrywać na dyktafon bo informacji było nie mało). Na dodatkowe pytania odpowiada ze szczegółami i pasją (nawet gdy są to sprawy nie tak istotne dla pacjenta), bez spotykanej u innych lekarzy presji zakończenia wizyty i udawanego pośpiechu. Choć byłem "wciśnięty" pomiędzy pacjentami - to choć mówił szybko i bez rozwlekania spokojnie czekał na wszystkie moje dopytania, czy nawet żarty ;-) na pierwszy rzut oka może wydawać się gburowaty, ale to lekarz, nie chodzisz ...

Do przegięcia konkretny - podaje wszystko co potrzeba i czego jako pacjent potrzebowałem się dowiedzieć (warto byłoby nagrywać na dyktafon bo informacji było nie mało). Na dodatkowe pytania odpowiada ze szczegółami i pasją (nawet gdy są to sprawy nie tak istotne dla pacjenta), bez spotykanej u innych lekarzy presji zakończenia wizyty i udawanego pośpiechu. Choć byłem "wciśnięty" pomiędzy pacjentami - to choć mówił szybko i bez rozwlekania spokojnie czekał na wszystkie moje dopytania, czy nawet żarty ;-) na pierwszy rzut oka może wydawać się gburowaty, ale to lekarz, nie chodzisz do niego na piwo tylko z konkretnym problemem. Jak przychodzi do konkretów to czujesz że ktoś kompetentny zajmuje się Tobą.

Podczas gdy inny lekarz kilkukrotnie odraczał operację na moim kolanie, by w końcu się z niej zupełnie wykręcić, dr Luboiński znalazł czas na mnie w przeciągu kilku tygodni. Operacja łękotki powiodła się, kolano działa świetnie. Niesłychanie rzeczowy, jednak nigdy nie zbywa pacjenta.

Podczas gdy inny lekarz kilkukrotnie odraczał operację na moim kolanie, by w końcu się z niej zupełnie wykręcić, dr Luboiński znalazł czas na mnie w przeciągu kilku tygodni. Operacja łękotki powiodła się, kolano działa świetnie. Niesłychanie rzeczowy, jednak nigdy nie zbywa pacjenta.