lekarz Paweł Sochaczewski

Nie wiem jakim cudem jest lekarzem. Bardzo nieprzyjemna wizyta, chamskie i obrzydliwe komentarze. Trafiłam z sor z krwawieniem wewnętrznym. Lekarz bez diagnozy wpisał ciążę pozamaciczna i wiózł na salę operacyjna. Metoda diagnostyki "Rozetniemy zobaczymy, jajnik i tak jest do usunięcia ". Brak szacunku do kobiety, badanie było bardzo nieprzyjemne, żaden lekarz nie bada w ten sposób. Komentarze typu "Jesteś już duża. Mogłabyś zacząć chodzić do ginekologów mężczyzn" Przekroczył granice mojego poczucia bezpieczeństwa. Wypisałam się na własne życzenie, trafiłam do innego szpitala. Ciąży nie było. Jajnik uratowany bez operacji. Nie polecam!

Nie wiem jakim cudem jest lekarzem. Bardzo nieprzyjemna wizyta, chamskie i obrzydliwe komentarze. Trafiłam z sor z krwawieniem wewnętrznym. Lekarz bez diagnozy wpisał ciążę pozamaciczna i wiózł na salę operacyjna. Metoda diagnostyki "Rozetniemy zobaczymy, jajnik i tak jest do usunięcia ". Brak szacunku do kobiety, badanie było bardzo nieprzyjemne, żaden lekarz nie bada w ten sposób.
Komentarze typu "Jesteś już duża. Mogłabyś zacząć chodzić do ginekologów mężczyzn"
Przekroczył granice mojego poczucia bezpieczeństwa.
Wypisałam się na własne życzenie, trafiłam do innego szpitala. Ciąży nie było. Jajnik uratowany bez operacji.
Nie polecam!

Ten pan nie powinien być lekarzem. Trafiłam Do szpitala w Turku w 8 tygodniu ciąży z krwawieniem. Była sobota popołudniu, więc "pan doktor" był strasznie zniesmaczona faktem,że w ogóle musi mnie zbadać i przyjąć na oddział. W niedzielę rano krwawienie się mocno nasililo, więc zgłosiłam to na obchodzie, po czym reakcja "pana doktora" była nastepujaca: ja na to nic nie poradzę!!!! Po kilku godzinach zgłosiłam się do pielęgniarek,ponieważ krwawienie nie ustepowalo. Jakimś cudem namówiła lekarza żeby zrobił mi usg. Po wykonanym badaniu stwierdził, że cytuje: dziecka już nie ma, musiało ...

Ten pan nie powinien być lekarzem. Trafiłam Do szpitala w Turku w 8 tygodniu ciąży z krwawieniem. Była sobota popołudniu, więc "pan doktor" był strasznie zniesmaczona faktem,że w ogóle musi mnie zbadać i przyjąć na oddział. W niedzielę rano krwawienie się mocno nasililo, więc zgłosiłam to na obchodzie, po czym reakcja "pana doktora" była nastepujaca: ja na to nic nie poradzę!!!! Po kilku godzinach zgłosiłam się do pielęgniarek,ponieważ krwawienie nie ustepowalo. Jakimś cudem namówiła lekarza żeby zrobił mi usg. Po wykonanym badaniu stwierdził, że cytuje: dziecka już nie ma, musiało wylecieć!!! Chyba nie trudno sobie wyobrazić, co wtedy czułam. W poniedziałek rano po obchodzie ordynator oddziału zbadał mnie ponownie i stwierdził żywa ciążę!!! Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy ten Pan powinien był lekarzem? Odnoszę wrażenie,że dyplom kupił na bazarze.

Lekarz niekompetentny, nie mówiąc już o kulturze osobistej. Chodziłam do wielu lekarzy i jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim beznadziejnym człowiekiem. Na jego miejscu porządnie zastanowilabym się nad zachowaniem w stosunku do pacjentek. Może i medycynę skończył ale wielu ludzi kończy ten kierunek. Nie polecam. Szkoda zdrowia.

Lekarz niekompetentny, nie mówiąc już o kulturze osobistej. Chodziłam do wielu lekarzy i jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim beznadziejnym człowiekiem. Na jego miejscu porządnie zastanowilabym się nad zachowaniem w stosunku do pacjentek. Może i medycynę skończył ale wielu ludzi kończy ten kierunek. Nie polecam. Szkoda zdrowia.

Nie polecam. Rodzilam dziecko i akurat on byl na oddziale. Meczylam sie a on oparty o polke z zalozonymi rekoma na moje pytanie czy widac glowke odpowiedzial zebym sobie dotknela. Masakra. . . jedne pacjetki szanuje innr nie... O co chodzi kur..wa

Nie polecam. Rodzilam dziecko i akurat on byl na oddziale. Meczylam sie a on oparty o polke z zalozonymi rekoma na moje pytanie czy widac glowke odpowiedzial zebym sobie dotknela. Masakra. . . jedne pacjetki szanuje innr nie... O co chodzi kur..wa

Tragedia !! ten człowiek nie powinien być lekarzem ! swój tytuł pewnie kupił za grube pieniądze bo sam z siebie nie był w stanie się wykształcić w tym zawodzie. Trafiłam do szpitala w 5 tyg ciąży( ciąża była potwierdzona przez dwa badania USG przez mojego lekarza )miałam prawidłowy wynik beta hcg, niestety od samego początku ciąża sprawiała problemy przez krwawienia. W dniu w którym trafiłam do szpitala najprawdopodobniej poroniłam. Pan Sochaczewski juz na dzien dobry wysmiał mnie, że miałam robione dwa badania w tak wczesnej ciązy po czym podważył moje ...

Tragedia !! ten człowiek nie powinien być lekarzem ! swój tytuł pewnie kupił za grube pieniądze bo sam z siebie nie był w stanie się wykształcić w tym zawodzie. Trafiłam do szpitala w 5 tyg ciąży( ciąża była potwierdzona przez dwa badania USG przez mojego lekarza )miałam prawidłowy wynik beta hcg, niestety od samego początku ciąża sprawiała problemy przez krwawienia. W dniu w którym trafiłam do szpitala najprawdopodobniej poroniłam. Pan Sochaczewski juz na dzien dobry wysmiał mnie, że miałam robione dwa badania w tak wczesnej ciązy po czym podważył moje i zdanie mojego lekarza,ze to spoźniający się okres ! cały czas mi to wmawiając w momencie kiedy poroniłam ...;/ zrobił ze mnie dosłownie idiotkę, którą uroiła sobie ciążę ! był arogancki, niemiły, niekompetentny ! przeszłam podwójny ból przez niego ....;( ZDEGRADOWAĆ GO !

Gorszego lekarza nigdy nie spotkałam. Słowa które przychodzą mi na myśl opisując go to: gbur, prostak i cham. Trafiłam do niego bo akurat mój lekarz odwołał swoje wizyty. Potraktował mnie lekceważąco, wizyta u niego wywołała u mnie silny stres (jestem w ciazy) i złe samopoczucie. Odradzam !!! Nie polecam.

Gorszego lekarza nigdy nie spotkałam. Słowa które przychodzą mi na myśl opisując go to: gbur, prostak i cham.
Trafiłam do niego bo akurat mój lekarz odwołał swoje wizyty. Potraktował mnie lekceważąco, wizyta u niego wywołała u mnie silny stres (jestem w ciazy) i złe samopoczucie.
Odradzam !!! Nie polecam.