lekarz Paweł Wawrzyniak

przychylam się do poprzedniej opinii. Też do doktora dojeżdżamy parę kilometrów, nie stanowi to żadnego problemu. Warto się poświęcić, dla takiego solidnego zbadania. Zaufanie to podstawa.

przychylam się do poprzedniej opinii. Też do doktora dojeżdżamy parę kilometrów, nie stanowi to żadnego problemu. Warto się poświęcić, dla takiego solidnego zbadania. Zaufanie to podstawa.

od 20 lat uczęszczam na wizyty do pana doktora. Nadzwyczajny człowiek, wie jak ma rozmawiać z ludzmi , by rozwiać ich obawy. Według mnie jego kompetencje są cudowne, nadzwyczaj realistyczne. Nie traficie w lepsze ręce. W dzisiejszych czasach taki lekarz, to wartość dodana do mojego zdrowia.

od 20 lat uczęszczam na wizyty do pana doktora. Nadzwyczajny człowiek, wie jak ma rozmawiać z ludzmi , by rozwiać ich obawy. Według mnie jego kompetencje są cudowne, nadzwyczaj realistyczne. Nie traficie w lepsze ręce. W dzisiejszych czasach taki lekarz, to wartość dodana do mojego zdrowia.

Bardzo dobry lekarz ze świetnym podejściem do pacjentki. Leczyłam się u niego w Warszawie a teraz jeżdżę do Płońska. To o czymś świadczy.

Bardzo dobry lekarz ze świetnym podejściem do pacjentki. Leczyłam się u niego w Warszawie a teraz jeżdżę do Płońska. To o czymś świadczy.

Przez 4 dni pobytu w szpitalu brałam leki na podtrzymanie ciąży. Lekarz prowadzący stwierdził, że są one niezbędne. Przy wypisie doktor Wawrzyniak stwierdził że nie ma sensu ich brać mimo że czułam znaczną poprawę w czasie ich przyjmowania. Następnego dnia znowu wylądowałam w szpitalu ze skurczami. Pan Wawrzyniak w ogóle nie interesuje się pacjentką. Obchód zajmował mu 2 minuty na 3 pacjentki. Nie zleca żadnych badań, nie tłumaczy co się dzieje. W usg zrobionym przy przyjęciu do szpitala widać było wyraźny pęcherzyk zarodkowy, na obchodzie doktor zapytał czy ja w ...

Przez 4 dni pobytu w szpitalu brałam leki na podtrzymanie ciąży. Lekarz prowadzący stwierdził, że są one niezbędne. Przy wypisie doktor Wawrzyniak stwierdził że nie ma sensu ich brać mimo że czułam znaczną poprawę w czasie ich przyjmowania. Następnego dnia znowu wylądowałam w szpitalu ze skurczami. Pan Wawrzyniak w ogóle nie interesuje się pacjentką. Obchód zajmował mu 2 minuty na 3 pacjentki. Nie zleca żadnych badań, nie tłumaczy co się dzieje. W usg zrobionym przy przyjęciu do szpitala widać było wyraźny pęcherzyk zarodkowy, na obchodzie doktor zapytał czy ja w ogóle jestem w ciąży... Nawet dokumentacji mu się nie chciało przejrzeć...

Pan dr był przy porodzie mojej córki. Spełnił moje i męża oczekiwania. Polecam.

Pan dr był przy porodzie mojej córki. Spełnił moje i męża oczekiwania. Polecam.