dr n. med. RafaŁ Celibała

Jestem już stałą pacjentką Pana Doktora. Nie mogę zgodzić się z niektórymi opiniami tu, według mnie dr Celibała jest bardzo profesjonalny, rzeczowy i konkretny. Nie oczekuję od lekarzy nad wyraz milusińskiego sposobu bycia, a rzeczowego podejścia do sprawy, trafnego leczenia i uprzejmości. Wszystkie te cechy Pan doktor wykazywał podczas każdej z moich wizyt. Dodatkowo jest bardzo pomocny, spokojnie analizuje przy pacjencie wyniki zleconych badań. Według mnie bardzo dobry lekarz

Jestem już stałą pacjentką Pana Doktora. Nie mogę zgodzić się z niektórymi opiniami tu, według mnie dr Celibała jest bardzo profesjonalny, rzeczowy i konkretny. Nie oczekuję od lekarzy nad wyraz milusińskiego sposobu bycia, a rzeczowego podejścia do sprawy, trafnego leczenia i uprzejmości. Wszystkie te cechy Pan doktor wykazywał podczas każdej z moich wizyt. Dodatkowo jest bardzo pomocny, spokojnie analizuje przy pacjencie wyniki zleconych badań. Według mnie bardzo dobry lekarz

Miałem teleporadę w celu wystawienia skierowania na badania. Zajęła 3 min. Lekarz kazał podjechać na Bochenka 10, żeby odebrać fizyczne skierowanie, a następnie miałem iść od razu na prześwietlenie. o 14:05 pan Rafał powiedział, że punkt jest do 15 i że "nie wie czy zdążę". Powiedziałem, że dam radę i już jadę. o 14:45 punkt był już zamknięty. Kolejnego dnia po 5 telefonach (bo bezpośredni numer nie działa, tamten zły, tu się tym nie zajmują, mnóstwo gadania z botami itd.) Poradzono mi, żebym się zalogował na e pacjenta i tam ...

Miałem teleporadę w celu wystawienia skierowania na badania. Zajęła 3 min. Lekarz kazał podjechać na Bochenka 10, żeby odebrać fizyczne skierowanie, a następnie miałem iść od razu na prześwietlenie. o 14:05 pan Rafał powiedział, że punkt jest do 15 i że "nie wie czy zdążę". Powiedziałem, że dam radę i już jadę. o 14:45 punkt był już zamknięty. Kolejnego dnia po 5 telefonach (bo bezpośredni numer nie działa, tamten zły, tu się tym nie zajmują, mnóstwo gadania z botami itd.) Poradzono mi, żebym się zalogował na e pacjenta i tam powinno wszystko być. No to ściągam wszystko, przypominam sobie dane do profilu zaufanego, nowe hasła bla bla i ostatecznie się loguje. Czy jest tam skierowanie? Oczywiście, że nie! Straciłem mnóstwo czasu bo Pan Rafał nie bardzo lubi się z komputerami, oraz nie był uprzejmy powiedzieć, że za 30 min już go nie będzie. Totalny brak szacunku i profesjonalizmu!

Humor pana doktora chyba zależy od dnia, tego czy jest po obiedzie albo od układu gwiazd. Pierwszy raz poszedłem i byłem zachwycony - uprzejmość, kompleksowe podejście do problemu, dokładnie zbadał, cierpliwie i dokładnie wszystko wyjaśniał. Kilka miesięcy później poszedłem drugi raz - od samego początku rozdrażniony, opryskliwy, w ogóle nie chciał mnie słuchać i rzucał złośliwe uwagi.

Humor pana doktora chyba zależy od dnia, tego czy jest po obiedzie albo od układu gwiazd. Pierwszy raz poszedłem i byłem zachwycony - uprzejmość, kompleksowe podejście do problemu, dokładnie zbadał, cierpliwie i dokładnie wszystko wyjaśniał.
Kilka miesięcy później poszedłem drugi raz - od samego początku rozdrażniony, opryskliwy, w ogóle nie chciał mnie słuchać i rzucał złośliwe uwagi.

Zdecydowanie nie polecam wizyty u tego lekarza. wg Skanmedu chorobę należy planować z 3-dniowym wyprzedzeniem. Telefon we wtorek, wizyta we czwartek, przy czym Skanmed poinformował mnie, iż zwolnienie lekarskie wystawiane jest bez problemu do 3 dni wstecz od wizyty ( nie otrzymałam takiego zwolnienia, co przysporzyło mi kłopotów w pracy). Badanie lekarza skończyło się na wklepaniu kilku inf. do bazy komputera, wywiad zrobiony w sposób arogancki, opryskliwy, z wyrzutem i pretensją o to, że w ogóle miałam czelność przyjść i prosić go o poradę medyczną. Nie wstał z krzesła. Spojrzał ...

Zdecydowanie nie polecam wizyty u tego lekarza. wg Skanmedu chorobę należy planować z 3-dniowym wyprzedzeniem. Telefon we wtorek, wizyta we czwartek, przy czym Skanmed poinformował mnie, iż zwolnienie lekarskie wystawiane jest bez problemu do 3 dni wstecz od wizyty ( nie otrzymałam takiego zwolnienia, co przysporzyło mi kłopotów w pracy). Badanie lekarza skończyło się na wklepaniu kilku inf. do bazy komputera, wywiad zrobiony w sposób arogancki, opryskliwy, z wyrzutem i pretensją o to, że w ogóle miałam czelność przyjść i prosić go o poradę medyczną. Nie wstał z krzesła. Spojrzał na mnie, tylko kiedy podnosił głos. Wyszłam z gabinetu z płaczem. Na tym zakończyła się wizyta u Pana doktora. Zero pomocy, wprowadzenie w błąd pacjenta i klienta placówki Skanmed. Zdecydowanie nie polecam. Może prócz wiedzy medycznej lekarzowi przyda się dodatkowy kurs poprawnej komunikacji z innymi ludźmi a przede wszystkim kultury.

Lekarz był uprzejmy i spokojny. Osłuchał klatkę piersiową, zajrzał do gardła, przejrzał kartę. Wyjaśnił mi jakie leki przepisuje i dlaczego. Dokładnie opowiedział o dawkowaniu. Mimo, że większość opinii tutaj sugeruje inaczej, nie odczułem "pośpiechu" lekarza mimo tego, że wizyta była publiczna :-)

Lekarz był uprzejmy i spokojny. Osłuchał klatkę piersiową, zajrzał do gardła, przejrzał kartę. Wyjaśnił mi jakie leki przepisuje i dlaczego. Dokładnie opowiedział o dawkowaniu. Mimo, że większość opinii tutaj sugeruje inaczej, nie odczułem "pośpiechu" lekarza mimo tego, że wizyta była publiczna :-)

identyczne doświadczenie jak powyżej z tym, że po wizycie w szpitalu św. Rafała- grubiaństwo to słowo, które najlepiej opisuje zachowanie lekarza. Przy rejestracji telefonicznej we wtorek, pierwszy wolny termin wizyty był w czwartek. Lekarz stwierdził, że do lekarza nie przychodzi się dwa dni po wystąpieniu objawów grypy . Tak jak powyżej nie przebadał, nie zrobił wywiadu, podsumowując nawet nie wstał z krzesła. Stwierdził, że widocznie potrzebuję "kacowego", w momencie gdy zamykają szpitale dla odwiedzających z powodu dużej liczby zachorowań na grypę . Analogiczne zachowanie jak powyżej przy podawaniu NIP-u pomyliłam ...

identyczne doświadczenie jak powyżej z tym, że po wizycie w szpitalu św. Rafała- grubiaństwo to słowo, które najlepiej opisuje zachowanie lekarza. Przy rejestracji telefonicznej we wtorek, pierwszy wolny termin wizyty był w czwartek. Lekarz stwierdził, że do lekarza nie przychodzi się dwa dni po wystąpieniu objawów grypy . Tak jak powyżej nie przebadał, nie zrobił wywiadu, podsumowując nawet nie wstał z krzesła. Stwierdził, że widocznie potrzebuję "kacowego", w momencie gdy zamykają szpitale dla odwiedzających z powodu dużej liczby zachorowań na grypę . Analogiczne zachowanie jak powyżej przy podawaniu NIP-u pomyliłam się przy jednej cyfrze, co dało możliwość lekarzowi na błyskotliwy komentarz czy mam jakieś problemy że nie potrafię kilku cyfr z kartki przeczytać. Rzadko spotyka się takich ludzi, a lekarza zdarzyło mi się pierwszy raz. Zdecydowanie nie polecam, lepiej poczekać dłużej na wizytę u kogo innego.

Gorąco polecam, doskonały specjalista, miły i sympatyczny człowiek; megakompetentny i superbezproblemowy. Przyszłam do niego umówiona na 15.40 - a że nie było pacjentów, z własnej inicjatywy przyjął mnie wcześniej. Przystępny i otwary w kontakcie, uważnie słucha pacjenta i odpowiada na wszystkie pytania, naprawdę polecam i nie mam pojęcia, skąd tych kilka negatywnych opinii (!)

Gorąco polecam, doskonały specjalista, miły i sympatyczny człowiek; megakompetentny i superbezproblemowy. Przyszłam do niego umówiona na 15.40 - a że nie było pacjentów, z własnej inicjatywy przyjął mnie wcześniej. Przystępny i otwary w kontakcie, uważnie słucha pacjenta i odpowiada na wszystkie pytania, naprawdę polecam i nie mam pojęcia, skąd tych kilka negatywnych opinii (!)

bardzo miły, owszem zdyscyplinowany ale nie uważam tego co wadę, gorąco polecam

bardzo miły, owszem zdyscyplinowany ale nie uważam tego co wadę, gorąco polecam

bardzo miły, kontaktowy i bezproblemowy.

bardzo miły, kontaktowy i bezproblemowy.

Osoba nieprzyjemna i bardzo słabo kontaktowa. Już przy wcześniejszych wizytach uderzające było jego oschłe podejście. Jednak apogeum swojego chamstwa osiągnął przy ostatniej wizycie. Doktor przyjął mnie wyraźnie czymś podrażniony. Kiedy próbowałem wytłumaczyć mu co mi dolega, i jaka sytuacja była przyczyną tej dolegliwości (uraz kręgosłupa) przerwał mi w połowie drugiego zdania w bardzo opryskliwy sposób, twierdząc, że "nie będzie wysłuchiwał historii mojego życia". Cała wizyta trwała nie dłużej niż 10 minut. Wniosek z tego taki że lekarz ten nie potrzebuje przeprowadzać żadnego rozpoznania, tylko w takim razie jak stawia diagnozę? ...

Osoba nieprzyjemna i bardzo słabo kontaktowa. Już przy wcześniejszych wizytach uderzające było jego oschłe podejście. Jednak apogeum swojego chamstwa osiągnął przy ostatniej wizycie. Doktor przyjął mnie wyraźnie czymś podrażniony. Kiedy próbowałem wytłumaczyć mu co mi dolega, i jaka sytuacja była przyczyną tej dolegliwości (uraz kręgosłupa) przerwał mi w połowie drugiego zdania w bardzo opryskliwy sposób, twierdząc, że "nie będzie wysłuchiwał historii mojego życia". Cała wizyta trwała nie dłużej niż 10 minut. Wniosek z tego taki że lekarz ten nie potrzebuje przeprowadzać żadnego rozpoznania, tylko w takim razie jak stawia diagnozę? Pozostawiam z tym pytaniem i gorąco nie polecam!