dr hab. Ryszard Klepacki

Okulista

Liczba opinii: 16
Średnia ocen:2,4/5
Opinie:16
Zaufanie do kompetencji
2,6
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,2
Poświęcony czas
2,2
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
2,9
Godny polecenia
2,3
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Znikome zaangażowanie w problem pacjenta. Jak najszybciej załatwić sprawę, a nie daj Boże, gdyby o coś dopytać, poprosić o wskazówki jak dalej postępować... odpowiedź albo jej brak , to nie na miarę doktora nauk medycznych. Nie polecam korzystania z usług tego lekarza!!!

Znikome zaangażowanie w problem pacjenta. Jak najszybciej załatwić sprawę, a nie daj Boże, gdyby o coś dopytać, poprosić o wskazówki jak dalej postępować... odpowiedź albo jej brak , to nie na miarę doktora nauk medycznych. Nie polecam korzystania z usług tego lekarza!!!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zgłosiłem się do klepackiego z powodu cienia przesłaniającego róg pola widzenia. Niestety klepackiego polecił mi znajomy okulista, nie sprawdziłem opinii na internecie gdyż w mojej ocenie ordynator szpitala powinien być dobrym specjalistą ( jak bardzo fatalna w skutkach była to decyzja, nie miałem pojęcia ). Na wizytę pojechałem do prywatnego gabinetu, mam 40 lat i objaw wskazywał ewidentnie na problem z siatkówką. Lekarz najwyraźniej się spieszył do domu, nie zakropił mi oczu ( należałoby czekać ok 30 minut ), popatrzył w oko i stwierdził, że jest to początek jaskry ( ...

Zgłosiłem się do klepackiego z powodu cienia przesłaniającego róg pola widzenia. Niestety klepackiego polecił mi znajomy okulista, nie sprawdziłem opinii na internecie gdyż w mojej ocenie ordynator szpitala powinien być dobrym specjalistą ( jak bardzo fatalna w skutkach była to decyzja, nie miałem pojęcia ). Na wizytę pojechałem do prywatnego gabinetu, mam 40 lat i objaw wskazywał ewidentnie na problem z siatkówką. Lekarz najwyraźniej się spieszył do domu, nie zakropił mi oczu ( należałoby czekać ok 30 minut ), popatrzył w oko i stwierdził, że jest to początek jaskry ( przypominam, mój wiek 40 lat - jaskra w tym wieku ? ). Poprosił o to abym za parę dni przyjechał do jego gabinetu do bielska i wykonał zabieg irydotomii laserowej, tak też zrobiłem i za parę dni zabieg wykonał klepacki w prywatnym gabinecie. Stan oka po zabiegu się pogorszył w ciągu 2, 3 dni. zadzwoniłem jeszcze raz do gabinetu i poprosiłem o ponowne sprawdzenie oka,Tym razem klepacki miał więcej czasu i zakropiono mi oko. Odwarstwienie siatkówki. Dzisiaj wiem, że był to stan do natychmiastowej operacji, ale cóż klepacki znowu kazał przyjść na laserowanie oka za tydzień… cały ten covid, strach i dezorientacja wyłączyły u mnie najwyraźniej instynkt przetrwania bo zrobiłem jak mi kazał. Trafiłem w ręce syna pana klepackiego, który po laserowaniu oka zaproponował operację w szpitalu w bielsku. ( Był to stan krytyczny - natychmiast SOR i operacja a nie czekanie, laserowanie i zastanawianie się ! ). Po około miesiącu i rozwarstwieniu prawie całego pola widzenia, odbyła się pierwsza operacja w bielsku … od tego czasu może życie powoli zamieniało się w koszmar. Oko zostało zmasakrowane! Podczas pierwszej operacji nie wyczyścił oka, zalaserował na oślep duży obszar co spowodowało komplikacje. Pod siatkówką zostawił płyn przez co dalej się rozwarstwiała aż w końcu powstały zgrubienia pod plamką żółtą, to wszystko było perfekcyjnie widać na prześwietleniu OCT, ale co tam klepacki ani raz mi go nie wykonał. Klepacki zakończył leczenie stwierdzeniem: ‘no wie Pan z tym to tak jest, że to raz się uda a raz się oko straci i on nie wie czemu tak jest’ twierdząc, że z okiem wszystko dobrze, mimo tego że siatkówka po zoperowaniu była odwarstwiona z płynem podsiatkówkowym. Jestem po 4 operacjach i to nie koniec! Nie mam szans na odzyskanie dobrego widzenia w oku a o gorszym scenariuszu nawet nie chcę myśleć. Wiem, że nie tylko mnie spotkał taki los, nie ma słów na to co mi zrobiono. Osoby, które spotkał taki sam los proszę o kontakt na email ivr718@gmail.com dziś wiem, że nie byłem pierwszy.

WięcejMniej
1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
2,0

NIE POLECAM . Byłem z cialem obcym w tygodniu w szpitalu wojewódzkim.Zostało wyciągniete cialo obce ,ale oko dalej mnie bolało.Wiec skorzystałem z prywatnej klinki pana Ryszarda Klepackiego. W ogóle to cud dostac sie w piątek gdzies prywatnie do okulisty .Skasował za szybką wizyte pieniądze a oko dalej boli. ( mowi ze w oku nic nie ma..jest ok)Wiec na drugi dzien ból wiecej sie na silił i skorzystałem po raz drugi z lekarza w szpitalu wojewódzkim na pogotowiu . Bo juz nie miałem pomocy z nikąd .Akurat trafiłem wtedy na pania ...

NIE POLECAM . Byłem z cialem obcym w tygodniu w szpitalu wojewódzkim.Zostało wyciągniete cialo obce ,ale oko dalej mnie bolało.Wiec skorzystałem z prywatnej klinki pana Ryszarda Klepackiego. W ogóle to cud dostac sie w piątek gdzies prywatnie do okulisty .Skasował za szybką wizyte pieniądze a oko dalej boli. ( mowi ze w oku nic nie ma..jest ok)Wiec na drugi dzien ból wiecej sie na silił i skorzystałem po raz drugi z lekarza w szpitalu wojewódzkim na pogotowiu . Bo juz nie miałem pomocy z nikąd .Akurat trafiłem wtedy na pania doktor specjalistke okulistke Klaudie Luber gdzie teraz normalnie widze i oko nie boli. Wyciągła ciało obce z pod powieki.....Pozdrawiam pnią doktor Klaudie Luber

WięcejMniej
4,7/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Bardzo kompetentny lekarz, może i nie poświęca dużo czasu bo ma masę pacjentów ale jest konkretny i co najważniejsze leczy. Pomógł bardzo mojemu małemu synkowi, gdzie inni okuliści nas odsyłali.

Bardzo kompetentny lekarz, może i nie poświęca dużo czasu bo ma masę pacjentów ale jest konkretny i co najważniejsze leczy. Pomógł bardzo mojemu małemu synkowi, gdzie inni okuliści nas odsyłali.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam . Dr.Klepacki poświęcił mi ledwie 10 min, badanie było bardzo krótkie,a badanie wzroku to już była porażka, nic się nie dowiedziałam a nawet jakbym chciała o coś zapytać to nie miałam szansy bo do gabinetu była już proszona następna osoba . Jestem bardzo rozczarowana tym bardziej ,że specjalnie jechałam z daleka .

Nie polecam . Dr.Klepacki poświęcił mi ledwie 10 min, badanie było bardzo krótkie,a badanie wzroku to już była porażka, nic się nie dowiedziałam a nawet jakbym chciała o coś zapytać to nie miałam szansy bo do gabinetu była już proszona następna osoba . Jestem bardzo rozczarowana tym bardziej ,że specjalnie jechałam z daleka .

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie nie polecam. Poszedłem tylko zweryfikować wadę wzroku, żeby wyrobić nowe okulary. 2 lata temu miałem +4,5 w obu oczach. Badanie zaczęła jakaś Pani a nie doktor. Poinformowałem jaką miałem wadę. Zaczęło się badanie ze szkiełkami i w końcu pojawił się łaskawie doktor. Minuta, pokazał duże literki, "widzi Pan?" "no widzę". Koniec badania. Patrzę na kartkę z wynikiem a tam +2. Mówię doktorowi, ze to nie możliwe, że 2 lata temu wada była 2 razy większa. Pan doktor już się zajmował innym pacjentem i tylko rzucił "stare okulary będzie miał ...

Zdecydowanie nie polecam. Poszedłem tylko zweryfikować wadę wzroku, żeby wyrobić nowe okulary. 2 lata temu miałem +4,5 w obu oczach. Badanie zaczęła jakaś Pani a nie doktor. Poinformowałem jaką miałem wadę. Zaczęło się badanie ze szkiełkami i w końcu pojawił się łaskawie doktor. Minuta, pokazał duże literki, "widzi Pan?" "no widzę". Koniec badania. Patrzę na kartkę z wynikiem a tam +2. Mówię doktorowi, ze to nie możliwe, że 2 lata temu wada była 2 razy większa. Pan doktor już się zajmował innym pacjentem i tylko rzucił "stare okulary będzie miał Pan do jazdy autem, nowe do komputera" i oczywiście pieniążki do kieszeni bez paragonu niczego.
Poszedłem do innego lekarza by zweryfikować wynik. Okazało się, że na jednym oku mam pogorszenie na +4,75.
NIE POLECAM. Jak doktor tak olewczo podchodzi to tak podstawowego badania, to boję się myśleć jak wykonuje bardziej skomplikowane badania.

WięcejMniej
1,5/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Nie wiem jak wygląda sprawa w prywatnej klinice tego pana gdzie ale jeżeli chodzi o szpital- TRAGEDIA! Nawet jeżeli dobrze operuje zaćme (za grubą kase) to ordynatorem w ogóle nie powinien być! Kompletnie bez wiedzy! Po usunięciu oka mojej mamy, gdy przestała się liczyć jako potencjalny klient w prywatnej klinice olał ją sikiem prostym! Nie poinformował o opcjach i możliwościach, co powinien zrobić jeszcze przed operacją (wykonywał ją jego syn), nie wie nawet jak postępować po tym zabiegu. Po pytaniu, co dalej można zrobić (implantowanie, protezowanie) nie miał pojęcia! Nie ...

Nie wiem jak wygląda sprawa w prywatnej klinice tego pana gdzie ale jeżeli chodzi o szpital- TRAGEDIA!
Nawet jeżeli dobrze operuje zaćme (za grubą kase) to ordynatorem w ogóle nie powinien być! Kompletnie bez wiedzy! Po usunięciu oka mojej mamy, gdy przestała się liczyć jako potencjalny klient w prywatnej klinice olał ją sikiem prostym! Nie poinformował o opcjach i możliwościach, co powinien zrobić jeszcze przed operacją (wykonywał ją jego syn), nie wie nawet jak postępować po tym zabiegu. Po pytaniu, co dalej można zrobić (implantowanie, protezowanie) nie miał pojęcia!
Nie mówię, że ma to robić ale chociaż trochę wiedzy!

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Dr Klepacki zbadał naszego 2.5 letniego syna na swoim odziale w szpitalu woj. pomimo tego, że nie przyjmuja tam dzieci. Syn miał popazona rogówke i spojówke. Bardzo nam pomogł i prowadził leczenie przez tydzień bez hospitalizacji. Jestesmy mu bardzo wdzieczni za leczenie.

Dr Klepacki zbadał naszego 2.5 letniego syna na swoim odziale w szpitalu woj. pomimo tego, że nie przyjmuja tam dzieci. Syn miał popazona rogówke i spojówke. Bardzo nam pomogł i prowadził leczenie przez tydzień bez hospitalizacji. Jestesmy mu bardzo wdzieczni za leczenie.

4,3/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Bardzo dobry specjalista. Uratował mojej córce wzrok i jestem za to bardzo wdzięczna. Profesjonalista a jeśli chodzi o poświęcany czas był bardzo konkretny, bo nie każda sytuacja wymaga długich opowiadań. Lekarza nie można oceniać po ilości poświęconego czasu. Ja bardzo miło wspominam doktora Klepackiego pod względem medycznym i osobistym podejściem do pacjenta.

Bardzo dobry specjalista. Uratował mojej córce wzrok i jestem za to bardzo wdzięczna. Profesjonalista a jeśli chodzi o poświęcany czas był bardzo konkretny, bo nie każda sytuacja wymaga długich opowiadań. Lekarza nie można oceniać po ilości poświęconego czasu. Ja bardzo miło wspominam doktora Klepackiego pod względem medycznym i osobistym podejściem do pacjenta.

2,5/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Panie ordynatorze!!! WSTYD!!!! Pan doskonale wie jakim partaczem jest Pana syn. Dla pieniedzy jego i swoich pozwala Pan na to zeby niszczyl zdrowie a tym samym zycie waszych pacjentow. Wiem o czym pisze, bo jestem jednym z nich. Ten nieodpowiedzialny blazen ze swoim brakiem kompetencji nie znalazlby pracy w zadnym szpitalu. Zycze Panu i Pana synowi, zebyscie spotkali na swojej drodze w krytycznej sytuacji takiego lekarza jakim jest Pana syn.

Panie ordynatorze!!! WSTYD!!!! Pan doskonale wie jakim partaczem jest Pana syn. Dla pieniedzy jego i swoich pozwala Pan na to zeby niszczyl zdrowie a tym samym zycie waszych pacjentow. Wiem o czym pisze, bo jestem jednym z nich. Ten nieodpowiedzialny blazen ze swoim brakiem kompetencji nie znalazlby pracy w zadnym szpitalu. Zycze Panu i Pana synowi, zebyscie spotkali na swojej drodze w krytycznej sytuacji takiego lekarza jakim jest Pana syn.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat