dr n. med. Tomasz Rostalski

Chodzę do niego od 2013r, wszystkie diagnozy trafna zarówno u mnie jak i u moich dzieci czy też znajomych. Leki zawsze trafione. Pan doktor jest bardzo szybki ale myślę że to wynika z jego natury oraz z natury niektorych pacjentów, takich co wymyślają lub myślą bądź udają bardziej chorych niż są a ich wizyty przypominają bardziej psychoterapię (myślę że każdy zna chodź jedna taką osobę) więc nie ma co się dziwić że nie proponuję ciasteczek po zajęciu miejsca. To specjalista a nie kolega. Po za tym bardzo konkretny i odpowiada ...

Chodzę do niego od 2013r, wszystkie diagnozy trafna zarówno u mnie jak i u moich dzieci czy też znajomych. Leki zawsze trafione. Pan doktor jest bardzo szybki ale myślę że to wynika z jego natury oraz z natury niektorych pacjentów, takich co wymyślają lub myślą bądź udają bardziej chorych niż są a ich wizyty przypominają bardziej psychoterapię (myślę że każdy zna chodź jedna taką osobę) więc nie ma co się dziwić że nie proponuję ciasteczek po zajęciu miejsca. To specjalista a nie kolega. Po za tym bardzo konkretny i odpowiada na wszystkie zadane mu pytania (ja zawsze się pytam co mi jest i od czego to się wzięło) może nie tlumaczy tym co nie pytają bo myśli że ich to wystarczająco nie interesuje. Zawsze wychodzę zbadana i mile wspominam wizyty i poświęcony czas co nie o wszystkich można powiedzieć

mnie nie pomógł, postawił zlą diagnozę, leczenie na oko. Pan powinien zamknąć gabinet , jak boi sie wirusa i dojść do pacjenta. Stracone pieniądze za wizytę + leki. Lekarz takiej samej specj. w warszawie dopiero sie poznał. Nigdy nie skorzystam z usług tego lekarza. Wizyta 5 min., juz nie chodzi o to tylko o skuteczność.

mnie nie pomógł, postawił zlą diagnozę, leczenie na oko. Pan powinien zamknąć gabinet , jak boi sie wirusa i dojść do pacjenta. Stracone pieniądze za wizytę + leki. Lekarz takiej samej specj. w warszawie dopiero sie poznał. Nigdy nie skorzystam z usług tego lekarza. Wizyta 5 min., juz nie chodzi o to tylko o skuteczność.

NIE POLECAM!!! Pacjent sam musi sobie wypisac dawkowanie leków, bo ten "pan" ma podobno "ma brzydkie pismo", choć to nieprawda, po prostu olewa pacjenta. Ośmieszał mnie, przerywał ,lekceważył. Jego zdaniem pacjent musi rozróżniać wysiek od ropy...na zwrocenie uwagi, zeby byl milszy, bo nie życzę sobie takiego traktowania, strasznie się uniosł i zastraszał że on ma immunitet i pozwie mnie do nfz za obrazanie (mimo ze to on mnie obrażał a ja po prostu nie pozwoliłam sobie na takie zachowanie), smiech na sali. Ponadto ochrzaniał swoich pracowników robiąc dodatkowo to przy ...

NIE POLECAM!!! Pacjent sam musi sobie wypisac dawkowanie leków, bo ten "pan" ma podobno "ma brzydkie pismo", choć to nieprawda, po prostu olewa pacjenta. Ośmieszał mnie, przerywał ,lekceważył. Jego zdaniem pacjent musi rozróżniać wysiek od ropy...na zwrocenie uwagi, zeby byl milszy, bo nie życzę sobie takiego traktowania, strasznie się uniosł i zastraszał że on ma immunitet i pozwie mnie do nfz za obrazanie (mimo ze to on mnie obrażał a ja po prostu nie pozwoliłam sobie na takie zachowanie), smiech na sali. Ponadto ochrzaniał swoich pracowników robiąc dodatkowo to przy pacjentach. Może gdybym była prywatnie a nie na nfz to inaczej by mnie potraktował... na stronie znanylekarz.pl są opinie bardzo dobre na jego temat, ale to chyba pacjenci prywatni. Bardzo arogancki człowiek, omijac z daleka. Tłumaczy się tym, ze ma remont na glowie i dużo spraw a ponadto, ze takie jego usposobienie. ODRADZAM!

NIE POLECAM! Byłam na wizycie, która trwała max. 5 minut. "Lekarz" ocenił moje ucho na podstawie dzielącego nas biurka, po czym dodałam, że przecież nie będzie nic widać, przyłożył mi jakiś przyrząd, który nie był w żaden sposób oczyszczony ( moja mama po mnie weszła od razu i tym samym przykładał jej po ciele- masakra). Chciałam pokazać pęknięty paznokieć- mówiąc mu o tym kazał mi pokazać. Zapytałam czy mam mu na biurko stopę położyć bo wyglądał jakby tego oczekiwał- tak mu się wstać nie chciało z krzesła. Ogólnie jestem zawiedziona ...

NIE POLECAM!
Byłam na wizycie, która trwała max. 5 minut. "Lekarz" ocenił moje ucho na podstawie dzielącego nas biurka, po czym dodałam, że przecież nie będzie nic widać, przyłożył mi jakiś przyrząd, który nie był w żaden sposób oczyszczony ( moja mama po mnie weszła od razu i tym samym przykładał jej po ciele- masakra). Chciałam pokazać pęknięty paznokieć- mówiąc mu o tym kazał mi pokazać. Zapytałam czy mam mu na biurko stopę położyć bo wyglądał jakby tego oczekiwał- tak mu się wstać nie chciało z krzesła. Ogólnie jestem zawiedziona i wszystkim możliwym osobom odradziłam i poleciłam innego. Jeśli chodzi o recepty- żaden lek nie posiadał zamiennika a ceny sięgały 60zł. Inny dermatolog się zdziwił i podał mi tańsze- skuteczne leki.

Wizyta u Pana Doktora w ramach NFZ jest smiechu warta. Pacjentow przyjmuje tasmowo. W gabinecie bylam nie dluzej niz 5 minut. Nie zostalam zbadana, lekarz nie wstal z za biurka i nie obejrzal zmiany. Kazal jedynie opisac zmiane. Dawkowanie lekow podyktowal z szybkoscia karabinu maszynowego. Gdy chcialam skonsultowac druga zmiane na skorze, lekarz stwierdzil, ze "Jedna wizyta, jedna dolegliwosc. Tak to jest na NFZ". Po czym mnie pozegnal. Panie Doktorze, Pana zachowanie bylo karygodne i zadne przepisy nie popieraja odmowy konsultacji drugiego schorzenia dermatologicznego na jednej wizycie w ramach NFZ. ...

Wizyta u Pana Doktora w ramach NFZ jest smiechu warta. Pacjentow przyjmuje tasmowo. W gabinecie bylam nie dluzej niz 5 minut. Nie zostalam zbadana, lekarz nie wstal z za biurka i nie obejrzal zmiany. Kazal jedynie opisac zmiane. Dawkowanie lekow podyktowal z szybkoscia karabinu maszynowego. Gdy chcialam skonsultowac druga zmiane na skorze, lekarz stwierdzil, ze "Jedna wizyta, jedna dolegliwosc. Tak to jest na NFZ". Po czym mnie pozegnal. Panie Doktorze, Pana zachowanie bylo karygodne i zadne przepisy nie popieraja odmowy konsultacji drugiego schorzenia dermatologicznego na jednej wizycie w ramach NFZ. Poczulam sie bardzo brzydko przez Pana potraktowana!

Jeśli komuś zależy na wizycie która trwa minutę, a pacjent sam wypisuje na kartce dawkowanie leków, bo lekarz w międzyczasie rozmawia z innym pacjentem przez tel to polecam PORAŻKA Leczenie nieskuteczne - być może na wywiad i diagnozę było za mało czasu.

Jeśli komuś zależy na wizycie która trwa minutę, a pacjent sam wypisuje na kartce dawkowanie leków, bo lekarz w międzyczasie rozmawia z innym pacjentem przez tel to polecam PORAŻKA Leczenie nieskuteczne - być może na wywiad i diagnozę było za mało czasu.

zupelny brak skutecznosci, ale lekarz sie tym zbytnio nie przejal... byc moze komus pomogl, ale mnie olal

zupelny brak skutecznosci, ale lekarz sie tym zbytnio nie przejal... byc moze komus pomogl, ale mnie olal

Wizyta prywatna bo na NFZ czekać nie mam czasu. Bardzo przyjemny lekarz szybka diagnoza plus odpowiednie leki szczegółowo wszystko wytłumaczył co i jak brać jestem bardzo zadowolony z efektu. Polecam z czystym sumieniem.

Wizyta prywatna bo na NFZ czekać nie mam czasu. Bardzo przyjemny lekarz szybka diagnoza plus odpowiednie leki szczegółowo wszystko wytłumaczył co i jak brać jestem bardzo zadowolony z efektu. Polecam z czystym sumieniem.

Z b. poważnym problemem męskim byłem u doktora w ramach NFZ. Stan mojego schorzenia był opłakany a spowodowany tzw. samoleczeniem się (odradzam ). Doktor przepisał leki (tabl., maść, płyny), następnie po wybraniu leków skierował na odpowiednie badanie. Wynik leczenia rewelacyjnie b. dobry. Doktor jest profesjonalistą, kontaktowym i uprzejmym lekarzem. Oczywiście polecam.

Z b. poważnym problemem męskim byłem u doktora w ramach NFZ. Stan mojego schorzenia był opłakany
a spowodowany tzw. samoleczeniem się (odradzam ).
Doktor przepisał leki (tabl., maść, płyny), następnie po wybraniu leków skierował na odpowiednie badanie.
Wynik leczenia rewelacyjnie b. dobry.
Doktor jest profesjonalistą, kontaktowym i uprzejmym lekarzem. Oczywiście polecam.