lekarz Władysław Musiał

Nie polecam. Lekarz od razu zapytał się jakie tabletki antykoncepcyjne brałam, po czym od razu wypisał mi receptę na nowe tabletki. Poprosiłam o skierowanie na potrzebne badania ponieważ kiedyś (w innym kraju) dowiedziałam się, że mam PCOS. Gdy opisywałam co mi dolega doktor często mi przerywał z "tabletki antykoncepcyjne pomogą wyleczyć dany problem" i wszystko, co mi dolega. W dodatku lekarz zadzwonił o godzinę wcześniej przed umówioną konsultacją.

Nie polecam. Lekarz od razu zapytał się jakie tabletki antykoncepcyjne brałam, po czym od razu wypisał mi receptę na nowe tabletki. Poprosiłam o skierowanie na potrzebne badania ponieważ kiedyś (w innym kraju) dowiedziałam się, że mam PCOS. Gdy opisywałam co mi dolega doktor często mi przerywał z "tabletki antykoncepcyjne pomogą wyleczyć dany problem" i wszystko, co mi dolega. W dodatku lekarz zadzwonił o godzinę wcześniej przed umówioną konsultacją.

Pan doktor jest że średniowiecza. Mam wrażenie że nie wie nic o prowadzeniu ciąży. Nic nie tłumaczy jeśli człowiek się sam nie dopyta to nie będzie nic wiedzieć. Od początku ciąży wykonał 3 razy badanie USG bo jak twierdził nie było takiej potrzeby. O ktg już nie wspomnę. Nie zostało wykonane ani razu. Na ostatniej wizycie w dniu terminu, zapytałam co dalej kiedy powinnam się znów umówić na co Pan doktor stwierdził że 6 tygodni po porodzie. Byłam w szoku. Powiedział że nie ma potrzeby żebym już przychodziła i że ...

Pan doktor jest że średniowiecza. Mam wrażenie że nie wie nic o prowadzeniu ciąży. Nic nie tłumaczy jeśli człowiek się sam nie dopyta to nie będzie nic wiedzieć. Od początku ciąży wykonał 3 razy badanie USG bo jak twierdził nie było takiej potrzeby. O ktg już nie wspomnę. Nie zostało wykonane ani razu. Na ostatniej wizycie w dniu terminu, zapytałam co dalej kiedy powinnam się znów umówić na co Pan doktor stwierdził że 6 tygodni po porodzie. Byłam w szoku. Powiedział że nie ma potrzeby żebym już przychodziła i że jak przez tydzień nie urodzę to mam sobie jechać do szpitala. Zapytałam o skierowanie i tu znów powiedział że nie ma takiej potrzeby, że jak mnie przyjmą to mnie przyjmą, a jak nie to nie. Padło też pytanie co dalej z L4 bo było ono wystawione do dnia terminu, na co Pan doktor że mam sobie radzić sama i najlepiej pójść do lekarza pierwszego kontaktu i on już dalej wystawi... Zostałam pozostawiona sama sobie. Na wizycie w dniu terminu doktor zmierzył mi tylko ciśnienie i zważył mnie. (Oczywiście nie było potrzeby wykonywania reszty badań). Radzę Paniom omijać tego Pana szerokim łukiem. W ciąży (zwłaszcza pierwszej) i tak jest dużo stresu, więc coś takiego jest zupełnie nie potrzebne. Jestem zarzenowana tym jak wygląda nasza służba zdrowia....

Jesteśmy wraz z partnerką zażenowani jakością podejścia do pierworódek. Mimo braku uzyskania jakichkolwiek informacji to usłyszeć tekst proszę się dowiedzieć we własnym zakresie!! Może i badania robił ale do pacjentów podchodzi taśmowo. Partnerka po terminie (a ostatnia wizyta u tego Pana w środku lipca) lekarz na to "on badań już nie przeprowadzi jego rola skończona proszę się udać do szpitala". Można byłoby dużo pracy pisać. Może i ma wiedzę bo 40 lat w zawodzie to i każdy by miał wiedzę pomimo tego dla osób które chcą się martwić (jak to ...

Jesteśmy wraz z partnerką zażenowani jakością podejścia do pierworódek. Mimo braku uzyskania jakichkolwiek informacji to usłyszeć tekst proszę się dowiedzieć we własnym zakresie!! Może i badania robił ale do pacjentów podchodzi taśmowo. Partnerka po terminie (a ostatnia wizyta u tego Pana w środku lipca) lekarz na to "on badań już nie przeprowadzi jego rola skończona proszę się udać do szpitala". Można byłoby dużo pracy pisać. Może i ma wiedzę bo 40 lat w zawodzie to i każdy by miał wiedzę pomimo tego dla osób które chcą się martwić (jak to zwykle bywa w pierwszej ciąży) to lekarz idealny. Idźcie gdzie indziej pozdrawiam P.S. napewno nie wybierzemy ponownie tego lekarza pomimo polecenia ze strony znajomych

Kompetentny, miły, z poczuciem humoru. Rzeczowo podchodzi do problemów. Wszystkim Paniom serdecznie polecam. :)

Kompetentny, miły, z poczuciem humoru. Rzeczowo podchodzi do problemów. Wszystkim Paniom serdecznie polecam. :)

nie polecam tego lekarza, mimo iz prowadził pierwsza moja ciąże 10 lat temu, to teraz jak jestem w 7 tygodniu ciąży kazał mi przyjśc za 1.5 mca , na pytanie czy dostane skierowanie na USG..no jak Pani bedzie na następnej wizycie to pomyślimy..Dodam, ze mam 34 lata i chiałam wiedzieć czy wszystko ok..na stwierdzenie ze nie dostanę skierowania na TSH bo nie wygladam na tarczycowca...

nie polecam tego lekarza, mimo iz prowadził pierwsza moja ciąże 10 lat temu, to teraz jak jestem w 7 tygodniu ciąży kazał mi przyjśc za 1.5 mca , na pytanie czy dostane skierowanie na USG..no jak Pani bedzie na następnej wizycie to pomyślimy..Dodam, ze mam 34 lata i chiałam wiedzieć czy wszystko ok..na stwierdzenie ze nie dostanę skierowania na TSH bo nie wygladam na tarczycowca...

Miły, sympatyczny i rzeczowy lekarz. Zleca wszystkie potrzebne badania, zna się na tym, co robi. Polecam każdej kobiecie :)

Miły, sympatyczny i rzeczowy lekarz. Zleca wszystkie potrzebne badania, zna się na tym, co robi. Polecam każdej kobiecie :)

Beznadziejny ,arogancki.Dopiero w domu przeanalizowłam i napewno badał już używanym wziernikiem.Pierwsza i ostatnia wizyta u Tego lekarza.

Beznadziejny ,arogancki.Dopiero w domu przeanalizowłam i napewno badał już używanym wziernikiem.Pierwsza i ostatnia wizyta u Tego lekarza.

Do doktora Musiała "wygoniła" mnie moja lekarz rodzinna, wyniki ogólne wskazywały na poważną chorobę. Okazało się to prawdą. Dr. Musiał przez 2 miesiące przygotowywał mnie do operacji,przeprowadził ją z prof Mielnikiem w szpitalu MSWiA w Gdańsku. Przez cały czas choroby oraz przez następne 8 lat, które minęły od zabiegu zawsze z dużą fachowością podchodzi do badań i ewentualnych problemów. Musiał się chyba komuś bardzo narazić,ze dostaje negatywne opinie.Ja poleciłam Go córce i Koleżankom, wszystkie korzystają z Jego porad.

Do doktora Musiała "wygoniła" mnie moja lekarz rodzinna, wyniki ogólne wskazywały na poważną chorobę. Okazało się to prawdą. Dr. Musiał przez 2 miesiące przygotowywał mnie do operacji,przeprowadził ją z prof Mielnikiem w szpitalu MSWiA w Gdańsku. Przez cały czas choroby oraz przez następne 8 lat, które minęły od zabiegu zawsze z dużą fachowością podchodzi do badań i ewentualnych problemów. Musiał się chyba komuś bardzo narazić,ze dostaje negatywne opinie.Ja poleciłam Go córce i Koleżankom, wszystkie korzystają z Jego porad.

U Pana doktora wylądowałam ze względu na zwolnienie, którego potrzebowałam i od tego czasu prowadzi moją ciąże. Zawsze uprzejmy, wszystko dokładnie tłumaczy. Podczas USG pokazywał dzidzię po kawałeczku i wszystko dokładnie omówił. Do zdjęcia dołączony był szczegółowy opis. Szczerze polecam!

U Pana doktora wylądowałam ze względu na zwolnienie, którego potrzebowałam i od tego czasu prowadzi moją ciąże.
Zawsze uprzejmy, wszystko dokładnie tłumaczy. Podczas USG pokazywał dzidzię po kawałeczku i wszystko dokładnie omówił. Do zdjęcia dołączony był szczegółowy opis. Szczerze polecam!

nie jestem zadowolona z wizyty, nie przeprowadził wywiadu,nie zlecił cytologii ani usg, na pytanie skąd takie dolegliwości nie umiał odpowiedzieć, a uznał, że wszystko jest w porządku.. dolegliwości jak były tak dalej są. do tego te długie brudne paznokcie..

nie jestem zadowolona z wizyty, nie przeprowadził wywiadu,nie zlecił cytologii ani usg, na pytanie skąd takie dolegliwości nie umiał odpowiedzieć, a uznał, że wszystko jest w porządku.. dolegliwości jak były tak dalej są.
do tego te długie brudne paznokcie..