lekarz Wojciech Knurowski

Moja opinia jest negatywna. Nie została mi udzielona pomoc podczas poronienia. Lekarz nie miał ochoty podjąć jakichkolwiek działań. Nie przyszedł na główny oddział ginekologii szpitala w Tczewie ,na który się zgłosiłam. Zostałam odesłana do budynku porodówki,gdzie zastałam lekarza siedzącego na ławce przed budynkiem. Tłumaczył,że muszę czekać ponieważ porodówka jest dezynfekowana z powodu wystąpienia przypadku koronawirusa. Nie zaproponował mi innej formy udzielenia pomocy. Informacja ,że krwawię i już poroniłam nie wywarła na nim żadnego wrażenia. Pozostawał niewzruszony, chętnie za to pastwił się nad mną wchodząc w niepotrzebny dialog przed budynkiem porodówki!! ...

Moja opinia jest negatywna. Nie została mi udzielona pomoc podczas poronienia. Lekarz nie miał ochoty podjąć jakichkolwiek działań.
Nie przyszedł na główny oddział ginekologii szpitala w Tczewie ,na który się zgłosiłam. Zostałam odesłana do budynku porodówki,gdzie zastałam lekarza siedzącego na ławce przed budynkiem. Tłumaczył,że muszę czekać ponieważ porodówka jest dezynfekowana z powodu wystąpienia przypadku koronawirusa. Nie zaproponował mi innej formy udzielenia pomocy. Informacja ,że krwawię i już poroniłam nie wywarła na nim żadnego wrażenia.
Pozostawał niewzruszony, chętnie za to pastwił się nad mną wchodząc w niepotrzebny dialog przed budynkiem porodówki!!
Ten człowiek....nie tylko nie udzielił mi pomocy .. również nie uszanował mojej osobistej tragedii.
Śmiało mogę powiedzieć, że nieposzanowanie mojej godności w tak trudnym momencie jakim jest dla kobiety utrata nienarodzonego dziecka przyczyniło się do powstania trwałych śladów w mojej psychice.
Ta historia jest długa i nie będę jej opisywała szczegółowo...ale chce aby krzywda ,która mnie spotkała nie powtórzyła się więcej żadnej kobiecie !!
Osobiście nigdy już nie skorzystam z usług tego szpitala.
Moje przykre doświadczenie może teraz posłużyć jako przestroga dla kobiet.
Jako potwierdzenie moich słów załączam fragment pisma : udzielona mi odpowiedź od Rzecznika Praw Pacjenta .



"Obie strony zgodnie podają, że doszło do rozmowy na tematy medyczne przed budynkiem szpitala. Jest to miejsce, które nie gwarantuje intymności i zachowania w tajemnicy przekazywanych informacji. Lekarz biorący udział w rozmowie podnosi w piśmie do Rzecznika Praw Pacjenta, że była to próba zapoznania się z problemem", a nie porada lekarska. Jednocześnie wskazuje, że pytanie o spożywanie alkoholu przez pacjentkę jest standardową częścią wywiadu medycznego. Tym samym należy przyjąć, że rzeczywiście pacjentce nie udzielono żadnych wskazań ani porady (co jak wcześniej wykazano narusza inne prawo pacjenta), ale bezsprzecznie w miejscu publicznym poruszano tematy wrażliwe, w tym kwestie zdrowotne pacjentki. Jest to zdarzenie nieprofesjonalne, które nigdy więcej nie powinno mieć miejsca."

Nie polecam. Powinien stracić uprawnienia ginekologa położnika. Nie zna się na dzieciach jeszcze nie narodzonych.

Nie polecam. Powinien stracić uprawnienia ginekologa położnika. Nie zna się na dzieciach jeszcze nie narodzonych.

Osobiście nie polecam „doktora” Knurowskiego chociaż czy można nazywać doktorem to ja nie wiem ;) Słyszałam opinie, że taki wspaniały lekarz, może faktycznie, ale tylko wtedy kiedy człowiek pójdzie prywatnie i płaci dużo pieniążków. Jezeli chodzi o wizytę na NFZ to kompletna porażka.. zero jakich wiadomości na temat ciąży, ciagle słyszałam „wszystko dobrze można iść” a przy zmianie lekarze były spore problemy z maluszkiem. Moim zdaniem już swój staż pracy powinien zakończyć, wszystko szybko i niedokładnie, nie polecam. Ja i kilka innych osób które znam, tak samo zmieniły lekarza, że ...

Osobiście nie polecam „doktora” Knurowskiego chociaż czy można nazywać doktorem to ja nie wiem ;) Słyszałam opinie, że taki wspaniały lekarz, może faktycznie, ale tylko wtedy kiedy człowiek pójdzie prywatnie i płaci dużo pieniążków. Jezeli chodzi o wizytę na NFZ to kompletna porażka.. zero jakich wiadomości na temat ciąży, ciagle słyszałam „wszystko dobrze można iść” a przy zmianie lekarze były spore problemy z maluszkiem. Moim zdaniem już swój staż pracy powinien zakończyć, wszystko szybko i niedokładnie, nie polecam. Ja i kilka innych osób które znam, tak samo zmieniły lekarza, że względu na brak profesjonalizmu i przyłożenia do zawodu.

Nie polecam tego lekarza, byłam u niego 3 razy. Pierwszym razem potwierdził ze jestem w ciąży i zrobił usg i było wszystko okej. Jak poszłam drugi raz nie dał mi ani zdjęcia z usg a jak zapytałam czy mi da to powiedział ze jak chce zdjęcie to mam przyjść do niego prywatnie jak zapytałam czy wszystko dobrze z moim dzieckiem również odpowiedział to samo A jak poszłam trzeci raz to nie zrobił mi nawet usg tylko sprawdził tętno dziecka i to wszystko jest najgorszym lekarzem nie polecam .

Nie polecam tego lekarza, byłam u niego 3 razy.
Pierwszym razem potwierdził ze jestem w ciąży i zrobił usg i było wszystko okej. Jak poszłam drugi raz nie dał mi ani zdjęcia z usg a jak zapytałam czy mi da to powiedział ze jak chce zdjęcie to mam przyjść do niego prywatnie jak zapytałam czy wszystko dobrze z moim dzieckiem również odpowiedział to samo
A jak poszłam trzeci raz to nie zrobił mi nawet usg tylko sprawdził tętno dziecka i to wszystko jest najgorszym lekarzem nie polecam .

Nie polecam! Miałam z nim styczność 2 razy o 2 razy za dużo bardzo żałuję.... Bardzo humorzasty i nie miły

Nie polecam! Miałam z nim styczność 2 razy o 2 razy za dużo bardzo żałuję.... Bardzo humorzasty i nie miły

Dnia 14.05.2014r byłam na wizycie w Przychodni Rogowscy u Pana doktora Knurowskiego W trakcie wizyty zostałam bardzo źle potraktowana. Otórz weszłam do Pana doktora na umówioną wizytę i mówie że chciała bym skierowanie na USG piersi a Pan doktor mnie pytał czy odczuwam ból ja odpowiedziałam że tak po czym pokazałam , że mnie boli w tym miejscu a Pan doktor nawet się nie spojrzał. Potem pytał gdzie ostatnio byłam u Ginekologa a ja odpowiedziałam , że pierwszy raz jestem że jeszcze nigdy nie byłam a potem zapytał czy jestem ...

Dnia 14.05.2014r byłam na wizycie w Przychodni Rogowscy u Pana doktora Knurowskiego
W trakcie wizyty zostałam bardzo źle potraktowana. Otórz weszłam do Pana doktora na umówioną wizytę
i mówie że chciała bym skierowanie na USG piersi a Pan doktor mnie pytał czy odczuwam ból ja odpowiedziałam że
tak po czym pokazałam , że mnie boli w tym miejscu a Pan doktor nawet się nie spojrzał. Potem pytał gdzie ostatnio byłam u Ginekologa a ja odpowiedziałam , że pierwszy raz jestem że jeszcze nigdy nie byłam a potem zapytał czy jestem
zajerestrowana a ja że Tak a potem Pan doktor powiedział że nie mam karty u nich , że potraktowałam Pana
Doktora jak stacje, że to nie jest wporządku wobec niego i że mam sobie innego lekarza znaleść kto mi to
skierowanie da i że mam sobie iśc tam gdzie się leczę.To jest po prostu Skandal !! Nie Polecam i nikomu nie życzę takiej wizyty.

nigdy więcej!! prowadziłam u doktora Knurowskiego ciążę w 2008 r. - do 7 miesiąca. urodziłam za granicą. jak wróciłam do PL w roku 2011 zaczęłam ponownie wizyty u niego. - w okolicy był to jedyny doktor na nfz, który tak często przyjmował. nie było problemu z terminami. od porodu mam nadżerkę, córka ma prawie 5 lat - rok w rok cytologia, II gr. od roku niepokojące objawy - ból podbrzusza, i dolnego odcinka pleców, krwawienie między miesiączkami i po stosunku. Wg doktora mała nadżerka która nie wymaga usunięcia, a te ...

nigdy więcej!! prowadziłam u doktora Knurowskiego ciążę w 2008 r. - do 7 miesiąca. urodziłam za granicą. jak wróciłam do PL w roku 2011 zaczęłam ponownie wizyty u niego. - w okolicy był to jedyny doktor na nfz, który tak często przyjmował. nie było problemu z terminami. od porodu mam nadżerkę, córka ma prawie 5 lat - rok w rok cytologia, II gr. od roku niepokojące objawy - ból podbrzusza, i dolnego odcinka pleców, krwawienie między miesiączkami i po stosunku. Wg doktora mała nadżerka która nie wymaga usunięcia, a te dziwne objawy? rozkładał ręce i wciskał prywatną wizytówkę. Umówiłam się na wizytę u innego lekarza też na nfz- jestem świeżo po cytologi- jeszcze nie znam wyników- nadżerka wygląda bardzo źle... umówioną mam już kolposkopie - tez na nfz.lekarz szczerze mi powiedziała że nie wygląda to dobrze że nadżerkę trzeba juz koniecznie usunąć ale musi się upewnic jeszcze badaniem dokładniejszym-kolposkopią. jednak się da! a doktor powtarza ze na nfz w Tczewie się nie da. 4 miesiące temu robił mi cytologię, wynik jak zawsze II gr. nie zlecił nic więcej, pomimo że zgłaszałam dolegliwości!!! będę ostrzegać przed nim każdego- decyzje o zmianie lekarza podjęłam gdy przyjaciółka straciła Matkę - nie zauważył u niej 2 cm guza na szyjce- też rok w rok miała cytologię... zmarła po 2 miesiącach, a zdiagnozowała raka w Gdańsku. Teraz boję się o siebie! Jestem samotną Matką, mam dla kogo żyć. i jeśli okaże się że to rak - będę walczyć. sprawdzajcie Kobietki swoich lekarzy. Pan Knurowski jak słyszałam często się myli. Ja do niego o poradę już nigdy nie pójdę.

Nie polecam tego lekarza jest bardzo nieprzyjemny. Badał mnie w ciazy i nie wykrył wad u mojego dziecka i niestety niezyje;( jest opryskliwy bardzo wulgarny chamski wogóle nieprzyjemny lekarz wogóle załuje ze na takiego lekarza trafiłam ma zero współczucia!!! Odradzam tego lekarza.

Nie polecam tego lekarza jest bardzo nieprzyjemny. Badał mnie w ciazy i nie wykrył wad u mojego dziecka i niestety niezyje;( jest opryskliwy bardzo wulgarny chamski wogóle nieprzyjemny lekarz wogóle załuje ze na takiego lekarza trafiłam ma zero współczucia!!! Odradzam tego lekarza.

Wizyta u Pana doktora Knurowskiego była najgorszą jaką odbyłam w moim życiu. Był nieprzyjemny, opryskliwy. Nie zbadał mnie pomimo, iż pierwszy raz widział mnie na oczy, ale jak sam stwierdził "nie widział potrzeby" badania. Nie polecam, żadnej kobiecie wizyty u niego. Cóż... to nie była wizyta prywatna. Pewnie gdybym zapłaciła, zostałabym potraktowana jak inaczej.

Wizyta u Pana doktora Knurowskiego była najgorszą jaką odbyłam w moim życiu. Był nieprzyjemny, opryskliwy. Nie zbadał mnie pomimo, iż pierwszy raz widział mnie na oczy, ale jak sam stwierdził "nie widział potrzeby" badania. Nie polecam, żadnej kobiecie wizyty u niego. Cóż... to nie była wizyta prywatna. Pewnie gdybym zapłaciła, zostałabym potraktowana jak inaczej.

LEKARZ BEZ SERCA, BEZ UCZUĆ ! BEZCZELNY! ODMÓWIŁ MI ZROBIENIA BADANIA USG W SZPITALU NA CAŁODOBOWYM ODDZIALE POŁOŻNICZYM A GWARANTUJA MI TO PRAWA PACJENTA ! NA WYPISIE ZE SZPITALA Z PATOLOGII CIĄŻY BYŁO WYRAZIE NAPISANE, ŻE MINIMUM CO 7 DNI MAM MIEĆ ROBIONE USG Z POWODU ZAGROŻENIA CIĄŻY I UTRATY WÓD PŁODOWYCH! AKURAT MÓJ LEKARZ PROWADZĄCY WYJECHAŁ, A TERMINY W PRYWATNYCH GABINETACH BYŁY ODLEGŁE.... USŁYSZAŁAM TYLKO, ŻE POMORZE JEST NA TYLE DUŻE, ŻE NAPEWNO ZNAJDĘ W KOŃCU JAKIŚ GABINET ! CZY TAK SIĘ ZACHOWUJE CZŁOWIEK ? CZY TAK SIĘ ZACHOWUJE ...

LEKARZ BEZ SERCA, BEZ UCZUĆ ! BEZCZELNY! ODMÓWIŁ MI ZROBIENIA BADANIA USG W SZPITALU NA CAŁODOBOWYM ODDZIALE POŁOŻNICZYM A GWARANTUJA MI TO PRAWA PACJENTA ! NA WYPISIE ZE SZPITALA Z PATOLOGII CIĄŻY BYŁO WYRAZIE NAPISANE, ŻE MINIMUM CO 7 DNI MAM MIEĆ ROBIONE USG Z POWODU ZAGROŻENIA CIĄŻY I UTRATY WÓD PŁODOWYCH! AKURAT MÓJ LEKARZ PROWADZĄCY WYJECHAŁ, A TERMINY W PRYWATNYCH GABINETACH BYŁY ODLEGŁE.... USŁYSZAŁAM TYLKO, ŻE POMORZE JEST NA TYLE DUŻE, ŻE NAPEWNO ZNAJDĘ W KOŃCU JAKIŚ GABINET ! CZY TAK SIĘ ZACHOWUJE CZŁOWIEK ? CZY TAK SIĘ ZACHOWUJE LEKARZ ? NIE WSPOMNĘ O JAKŻE WAŻNEJ FUNKCJI ZASTĘPCY ORDYNATORA ?????