dr n. med. Zbigniew Jeleń

Pan doktor o mało nie wyprawił mojego męża na tamten świat. Przy pierwszej wizycie nie przeprowadził należytego wywiadu i zalecony lek prawie doprowadził do zapaści. Pan doktor przepisał lek, który miał pomóc na problemy urologiczne, ale był bardzo szkodliwy na serce, a mój mąż jest w grupie podwyższonego ryzyka zagrożenia zawałem serca. Po odstawieniu leku złe objawy ustąpiły, ale musieliśmy dojść do tego wniosku sami. Nie polecam, a zachowanie doktora też pozostawia dużo do życzenia, zwłaszcza gdy wizyta nie jest prywatna, a na NFZ.

Pan doktor o mało nie wyprawił mojego męża na tamten świat. Przy pierwszej wizycie nie przeprowadził należytego wywiadu i zalecony lek prawie doprowadził do zapaści. Pan doktor przepisał lek, który miał pomóc na problemy urologiczne, ale był bardzo szkodliwy na serce, a mój mąż jest w grupie podwyższonego ryzyka zagrożenia zawałem serca. Po odstawieniu leku złe objawy ustąpiły, ale musieliśmy dojść do tego wniosku sami. Nie polecam, a zachowanie doktora też pozostawia dużo do życzenia, zwłaszcza gdy wizyta nie jest prywatna, a na NFZ.

Przez ostatnie 5 lat tata się u niego regularnie leczył. Pan doktor zignorował wyniki PSA, zapisywał jedynie finasteryd, nie zlecił biopsji, mimo że powinien to zrobić kilka lat temu, uspokajał że wszystko jest ok i w tej chwili Tata na raka prostaty w zaawansowanym stadium. Nie wiem na ile leczenie onkologiczne pomoże, ale na 100% mój tata będzie żył krócej przez zaniedbanie tego człowieka.

Przez ostatnie 5 lat tata się u niego regularnie leczył. Pan doktor zignorował wyniki PSA, zapisywał jedynie finasteryd, nie zlecił biopsji, mimo że powinien to zrobić kilka lat temu, uspokajał że wszystko jest ok i w tej chwili Tata na raka prostaty w zaawansowanym stadium. Nie wiem na ile leczenie onkologiczne pomoże, ale na 100% mój tata będzie żył krócej przez zaniedbanie tego człowieka.

Gorąco polecam i jako lekarza i jako człowieka

Gorąco polecam i jako lekarza i jako człowieka

Osoba godna polecenia:) Pan doktor wytłumaczył mi dokładnie jakie leki mam zażywać i jakich objaw mogę się spodziewać !!! Polecam serdecznie !!!

Osoba godna polecenia:)
Pan doktor wytłumaczył mi dokładnie jakie leki mam zażywać i jakich objaw mogę się spodziewać !!! Polecam serdecznie !!!

Pan Doktor przyjmuje w szpitalu, ma prywatny gabinet + przyjmuje w paru przychodniach m. in. w Skoczowie. Źle oceniam tego lekarza. Czasami doświadczenie sprawia, że wpada się w rutynę. Tak było w moim przypadku i pan doktor nie poznał się na najprostrzej dolegliwości.

Pan Doktor przyjmuje w szpitalu, ma prywatny gabinet + przyjmuje w paru przychodniach m. in. w Skoczowie. Źle oceniam tego lekarza. Czasami doświadczenie sprawia, że wpada się w rutynę. Tak było w moim przypadku i pan doktor nie poznał się na najprostrzej dolegliwości.

Witam. Bardzo pozytywny lekarz, dokładnie opisuje rodzaj choroby,niezwykle miły i uprzejmy człowiek. Polecam Arkadiusz.

Witam. Bardzo pozytywny lekarz, dokładnie opisuje rodzaj choroby,niezwykle miły i uprzejmy człowiek. Polecam Arkadiusz.

Robiłem obrzezanie u danego "fachowca". Skóry zostało multum, szwy były grubości muliny, z lewej strony oponka, która do tej pory nie zeszła, plus małe kawałki odstającej, zbliznowaciałej skóry. Przed zabiegiem moje kompleksy odnośnie stulejki były dwukrotnie mniejsze niż po, gdyż teraz mój członek jest pokiereszowany. Za tydzień mam kolejny zabieg w płatnej klinice. Lekarz, który mnie oglądał rzekł - kto pana tak urządził? Tasakiem wyszłoby równiej. Wygląda to tak, jakby zabieg wykonał lekarz, który zabieg obrzezania zna tylko z książek. Generalnie koszmar. Aha. Po zabiegu kazał mi przez 4 dni ...

Robiłem obrzezanie u danego "fachowca". Skóry zostało multum, szwy były grubości muliny, z lewej strony oponka, która do tej pory nie zeszła, plus małe kawałki odstającej, zbliznowaciałej skóry. Przed zabiegiem moje kompleksy odnośnie stulejki były dwukrotnie mniejsze niż po, gdyż teraz mój członek jest pokiereszowany. Za tydzień mam kolejny zabieg w płatnej klinice. Lekarz, który mnie oglądał rzekł - kto pana tak urządził? Tasakiem wyszłoby równiej.
Wygląda to tak, jakby zabieg wykonał lekarz, który zabieg obrzezania zna tylko z książek. Generalnie koszmar.
Aha. Po zabiegu kazał mi przez 4 dni nie zmieniać opatrunku, który był totalnie perfidnie założony. Sikałem przez bandaż, który następnie był cały w moczu i zaczął opadać pod własnym ciężarem, zadzierając miejsca szycia. Ból był nie do zniesienia, chodziłem blady jak ściana od bólu. Na 2gi dzień sam zmieniłem opatrunek, stukrotnie lepiej niż zrobił to dany pseudospecjalista.

Generalnie nie polecam. Ego danego lekarza przerasta jego możliwości.

Trudno wypowiedzieć się na temat fachowości bo wizyty były "publiczne" więc niezwykle krótkie, żadnych wyjaśnień, rad, zaleceń, szybkie badanie albo tylko wystawienie recepty (najczęściej), na jakiekolwiek pytanie: dziękuję, do widzenia i następny wchodzi bo pod drzwiami dziki tłum... Ech, dziki kraj... Spróbuję zmienić lekarza, czekam prawie rok, wizyta też ma być "publiczna" (fajnie to brzmi). Prywatnie czekałbym kilka albo kilkanascie dni. Życie... Zdecydowanie nie polecam "publicznych" wizyt. Prywatne są pewnie takie jak w opiniach - na piątkę!

Trudno wypowiedzieć się na temat fachowości bo wizyty były "publiczne" więc niezwykle krótkie, żadnych wyjaśnień, rad, zaleceń, szybkie badanie albo tylko wystawienie recepty (najczęściej), na jakiekolwiek pytanie: dziękuję, do widzenia i następny wchodzi bo pod drzwiami dziki tłum...
Ech, dziki kraj... Spróbuję zmienić lekarza, czekam prawie rok, wizyta też ma być "publiczna" (fajnie to brzmi). Prywatnie czekałbym kilka albo kilkanascie dni. Życie...
Zdecydowanie nie polecam "publicznych" wizyt. Prywatne są pewnie takie jak w opiniach - na piątkę!

Leczy na to co umie, a nie na to na co pacjent jest chory.

Leczy na to co umie, a nie na to na co pacjent jest chory.

Świetny lekarz, przemiły człowiek , zostałam potraktowana naprawde jak pacjent-człowiek, oby wszyscy lekarze byli tacy!!!!!!!

Świetny lekarz, przemiły człowiek , zostałam potraktowana naprawde jak pacjent-człowiek, oby wszyscy lekarze byli tacy!!!!!!!