Lekarze Ginekolog Łask

dziewczyny, uważam że ta baba nie zna się na rzeczy! Byłam w 37 miesiącu ciąży kiedy do niej trafiłam (wcześniej chodziłam do dr A. Kwiatkowskiego, jest o.k.!), ponieważ akurat zaczęły się strajki i większość lekarzy nie przyjmowało "publicznie". Przepisała mi jakieś globulki, poza tym kazała przyjmować Fenoterol do określonego dnia, tylko że moja córeczka pojawiła się na świecie na 4 dni przed zakończeniem przyjmowania tego specyfiku. Tragedia - kiedy zaprosiła ...

W 2018 roku doktor prowadził moją ciążę w Centrum Medycznym Medicover. Wizyty były ok, do 15 minut, konkretne, nie mogłam się do niczego przyczepić. Ponadto dawała się zauważyć nienaganna aparycja lekarza (zawsze wypastowane skórzane sztyblety i skórzana klasyczna teczka). Jednak w trzecim trymestrze, po USG u innego lekarza, stwierdzona została zbyt niska waga u dziecka. Dr Pietrzak zbagatelizował to, podważając kompetencje kolegi po fachu. Nie podjął żadnych kroków, kazał się ...

Dr Bogusławski prowadził mi dwie ciąże. Obie prowadzone super, wyznaczał częste badania i wizyty. Zawsze odpowiadał na wszystkie moje pytania, nawet te najdziwniejsze. Z drugą ciążą było trochę zmartwień. Jednak nigdy nie negował moich konsultacji z innymi lekarzami, wręcz przeciwnie. Zachęcał mnie i nigdy nie żądał abym np. powieliła u niego badanie USG. Jestem bardzo zadowolona z opieki medycznej i mam zamiar dalej korzystać z jego usług.

Nie polecam , usg ciąży zrobione na odczepnego , niczego się nie dowiedziałam , lekarz malo przyjemny . Do jego gabinetu już nie wrócę .

NIE POLECAM! Lekarz pracuje we włocławskim szpitalu i na dobrą sprawę zastanawiam się co tam robi. Moją mamę, która leżała na oddziale dwa razy doprowadził do łez swoją arogancją, bezczelnością. Paskudny człowiek. Podejście do pacjentki beznadziejne. Najpierw mówi jedno, później mówi 'wtedy to było wtedy, a teraz to jest teraz'. I uwaga, wisienka na torcie. Kiedy moja mama podczas rozmowy się rozpłakała, zerknął w kartę i zobaczył, że moja mama ...

To nie jest lekarz, tylko osoba która minęła się z powołaniem. Na wizytach nie bada, nie ogląda wyników (jestem w 8 m-cu ciąży, inne ciężarne czekające że mną też zostały tak potraktowane), zapytała tylko czy chce zwolnienie lekarskie!!!!!!!! Praca tej PSEUDOLEKARKI to jedna wielka kpina. Nie polecam nikomu bo kompletny brak zainteresowania pacjentem.

"lekarz" ten po badaniu usg bezpłciowo stwierdził:"nie proszę pani,pani Nigdy nie będzie miała dzieci"...za 3 tygodnie mam termin porodu.nie polecam tego pana nikomu!!!

absolutnie nie polecam!! nawet nie chce wpominac wizyty..