Przede wszystkim jest młody, bardzo luzacki i z poczuciem humoru. Jak na oddziale słychać, że piguły się śmieją to wiadomo kto tam z nimi jest. Co do jego podejścia do leczenia to mam bardzo podzielone zdanie. Mnie akurat coś tam pomógł ale nie do końca. Znajomi twierdzą, że tylko wyciąga kasę (w tym jest mistrzem). "Łatwo" idzie dostać L4.