dr n. med. Aleksandra Jaźwińska-Kozuba

Pani Doktor jest absolutnie wspaniała. Nigdy do tej pory nie spotkałam się z tak ciepłym i jednocześnie kompetentnym podejsciem lekarza do mojego dziecka. Polecam !!!

Pani Doktor jest absolutnie wspaniała. Nigdy do tej pory nie spotkałam się z tak ciepłym i jednocześnie kompetentnym podejsciem lekarza do mojego dziecka. Polecam !!!

A co tu oceniać w ogóle? To jest lekarz jakiś???! Niech idzie sprzątać krowie placki i bykom jaja kołysać!!! Nadaje się chociaż do tego?!

A co tu oceniać w ogóle? To jest lekarz jakiś???! Niech idzie sprzątać krowie placki i bykom jaja kołysać!!! Nadaje się chociaż do tego?!

co wizyta to mówi mi co innego więc nie polecam ją :)

co wizyta to mówi mi co innego więc nie polecam ją :)

Ponieważ wizyty finansuje NFZ, to czegoś można się dowiedzieć najwcześniej na piątej wizycie. Pierwsza wizyta to pięć minut spędzonych na krzesełku, po trzygodzinnym staniu w kolejce. Lekarz nie osłuchał dziecka, nie sprawdził sanu skóry. Zalecił obserwację. Na pytania i uwagi rodzica reaguje niezrozumiale. Pani doktor chyba się obraziła, bo nie wyznaczyła następnego terminu wizyty. Odradzam.

Ponieważ wizyty finansuje NFZ, to czegoś można się dowiedzieć najwcześniej na piątej wizycie. Pierwsza wizyta to pięć minut spędzonych na krzesełku, po trzygodzinnym staniu w kolejce. Lekarz nie osłuchał dziecka, nie sprawdził sanu skóry. Zalecił obserwację. Na pytania i uwagi rodzica reaguje niezrozumiale. Pani doktor chyba się obraziła, bo nie wyznaczyła następnego terminu wizyty. Odradzam.

Beznadziejne podejście do dziecka, przeszkadza jej dosłownie wszystko, nawet to, że roczne dziecko nie chce przez całą wizytę siedzieć na kolanach rodzica. Lekceważące podejście do rodzica - zwroty "pani mnie nie słucha" itp., kpienie z faktu, że roczne dziecko ma zakładane pieluchy.. katastrofa.. do tego ZERO badań, a jedynie eksperymenty przy ewidentnie zdiagnozowanej wcześniej skazie białkowej.

Beznadziejne podejście do dziecka, przeszkadza jej dosłownie wszystko, nawet to, że roczne dziecko nie chce przez całą wizytę siedzieć na kolanach rodzica. Lekceważące podejście do rodzica - zwroty "pani mnie nie słucha" itp., kpienie z faktu, że roczne dziecko ma zakładane pieluchy.. katastrofa.. do tego ZERO badań, a jedynie eksperymenty przy ewidentnie zdiagnozowanej wcześniej skazie białkowej.

szkoda pisać, co innego mówi, co innego wpisuje w dokumenty

szkoda pisać, co innego mówi, co innego wpisuje w dokumenty

Polecam tego lekarza. Chodzę już z drugim synem do Pani alergolog. Zawsze mogę liczyć na pomoc. Nie mam problemu z badaniami, receptami oraz terminami wizyt.

Polecam tego lekarza. Chodzę już z drugim synem do Pani alergolog. Zawsze mogę liczyć na pomoc. Nie mam problemu z badaniami, receptami oraz terminami wizyt.

uzyskałam fachową pomoc, leczenie okazało się skuteczne... polecam :)

uzyskałam fachową pomoc, leczenie okazało się skuteczne... polecam :)

Pani dr jest bardzo miła i ma świetne podejście do dziecka jednakże nie jest dobrym lekarzem. Źle zdiagnozowała stan mojego dziecka. Zdecydowanie nie polecam. Nie rozpoznała zapalenia płuc u mojej córki co więcej stwierdziła że dziecko jest w zupełności zdrowe-dobrze, że jednak podjęłam próbę dalszego leczenia bo skończyłoby się ostrymi dusznościami.

Pani dr jest bardzo miła i ma świetne podejście do dziecka jednakże nie jest dobrym lekarzem. Źle zdiagnozowała stan mojego dziecka. Zdecydowanie nie polecam. Nie rozpoznała zapalenia płuc u mojej córki co więcej stwierdziła że dziecko jest w zupełności zdrowe-dobrze, że jednak podjęłam próbę dalszego leczenia bo skończyłoby się ostrymi dusznościami.

Chodziłam do tej Pani od 4 lat z dzieckiem ostatnio dała taki popis niekompetencji ze była w szoku! Absolutnie odradzam! Dziecko kaszle 2 lata pani doktor powiedziała ze jest aktorem który zwraca na sibie uwage - dziecko ma 6 lat! MASAKRA! NIE POLECAM!

Chodziłam do tej Pani od 4 lat z dzieckiem ostatnio dała taki popis niekompetencji ze była w szoku! Absolutnie odradzam! Dziecko kaszle 2 lata pani doktor powiedziała ze jest aktorem który zwraca na sibie uwage - dziecko ma 6 lat! MASAKRA! NIE POLECAM!