Alicja Danielewska-Gabryś

Pediatra

Liczba opinii: 4
Średnia ocen:2,3/5
Opinie:4
Zaufanie do kompetencji
2,3
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,5
Kompleksowość podejścia
2,3
Uprzejmość
2,5
Godny polecenia
2,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Gdy byłem dzieckiem uratowała mi życie... cóż więcej powiedzieć. Teraz mam 34 lata i jestem zdrowy. Najbardziej oddany lekarz jakiego poznałem. Przysięga Hipokratesa to dla Pani Doktor ŚWIĘTOŚĆ

Gdy byłem dzieckiem uratowała mi życie... cóż więcej powiedzieć. Teraz mam 34 lata i jestem zdrowy.
Najbardziej oddany lekarz jakiego poznałem. Przysięga Hipokratesa to dla Pani Doktor ŚWIĘTOŚĆ

1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Jestem zaszokowana wizytą u tej pani na pogotowiu. Czy ta pani potrafi coś poza wypisaniem skierowania do szpitala na izbę przyjęć? W dodatku okazało się, że zupełnie bezpodstawnego. Dziecko moje wymiotowało od 3 godzin i ta "lekarka" stwierdziła, że dziecko jest odwodnione. Na izbie ją wyśmiali. Dziecko nie miało ani jednego symptomu odwodnienia. Wypisali zwykły orsalit i na drugi dzień dziecko biegało jak okaz zdrowia. Brak słów! Nie lepiej przyjąć jakąś kompetentną osobę młodego lekarza aniżeli babcię emerytowaną, za którą nie ma skłądek zusowskich byle by tylko było taniej w ...

Jestem zaszokowana wizytą u tej pani na pogotowiu. Czy ta pani potrafi coś poza wypisaniem skierowania do szpitala na izbę przyjęć? W dodatku okazało się, że zupełnie bezpodstawnego. Dziecko moje wymiotowało od 3 godzin i ta "lekarka" stwierdziła, że dziecko jest odwodnione. Na izbie ją wyśmiali. Dziecko nie miało ani jednego symptomu odwodnienia. Wypisali zwykły orsalit i na drugi dzień dziecko biegało jak okaz zdrowia. Brak słów! Nie lepiej przyjąć jakąś kompetentną osobę młodego lekarza aniżeli babcię emerytowaną, za którą nie ma skłądek zusowskich byle by tylko było taniej w utrzymaniu? I taki to jest chory kraj i chory system lecznictwa.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Bardzo niesympatyczna, dodatkowo stresująca młodego pacjenta, nieuprzejma, opryskliwa, jeżeli - odpukać znowu będę musiała się udać z córką na pogotowie w Chorzowie, upewnię się wpierw , czy dyżur ma inny lekarz, stanowczo szkoda naszych podatków i nerwów ( a to bezcenne ), podpisuję się pod opinią wyżej- czas na emeryturę .

Bardzo niesympatyczna, dodatkowo stresująca młodego pacjenta, nieuprzejma, opryskliwa, jeżeli - odpukać znowu będę musiała się udać z córką na pogotowie w Chorzowie, upewnię się wpierw , czy dyżur ma inny lekarz, stanowczo szkoda naszych podatków i nerwów ( a to bezcenne ), podpisuję się pod opinią wyżej- czas na emeryturę .

1,5/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie nie polecam wizyt u Pani doktor.Przyjmowała w najbliższej placówce.Z noworodkiem byłam u niej kilka razy.Skierowała mojego syna do neurologa,z żle wystawioną diagnozą.Neurolog nie miał obiekcji co do stanu zdrowia mojego syna.Wszystko było ok.Jakiś czas później trafiłam do niej bo mój (może 3 miesieczny) syn miał biegunkę,której nie potrafiłam opanować.Zasugerowałam jej ,że może na mleko (nan) jest uczulony i że może przepisałaby mi inne....Pani doktor stwierdziła,że mam iść do sklepu kupować inne i próbować!!!!(jak na króliku doświadczalnym).Zmieniłam przychodnie i jest już dobrze.Syn obecnie ma 5 lat,niedawno miałam "nieszczęście trafić znowu ...

Zdecydowanie nie polecam wizyt u Pani doktor.Przyjmowała w najbliższej placówce.Z noworodkiem byłam u niej kilka razy.Skierowała mojego syna do neurologa,z żle wystawioną diagnozą.Neurolog nie miał obiekcji co do stanu zdrowia mojego syna.Wszystko było ok.Jakiś czas później trafiłam do niej bo mój (może 3 miesieczny) syn miał biegunkę,której nie potrafiłam opanować.Zasugerowałam jej ,że może na mleko (nan) jest uczulony i że może przepisałaby mi inne....Pani doktor stwierdziła,że mam iść do sklepu kupować inne i próbować!!!!(jak na króliku doświadczalnym).Zmieniłam przychodnie i jest już dobrze.Syn obecnie ma 5 lat,niedawno miałam "nieszczęście trafić znowu na Pania doktor na pogotowiu.Jest nie miła,nie odpowiada na pytania, patyczek wsadza prawie do gardła.Nie liczy się z pacjentem.Nie przepisze antybiotyku.(który 2 dni później otrzymał syn-bo była taka potrzeba),twierdzi ze jeśli jest gorączka to są leki przeciwgorączkowe.Nie leczy choroby tylko skutki.Okropna lekarka,nie mająca podejścia do dzieci,nie ma za grosz współczucia czy zrozumienia....zupełnie mająca gdzieś pacjenta...małego pacjenta.Jest zresztą bardzo wiekowa i moim zdaniem powinna iśc na emeryturę.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat