lekarz Andrzej Krajewski

U lekarza prowadziłam ciążę od 3 trymestru, przez cały ten czas lekarz brał pod uwagę termin porodu wg USG, raptem na ostatniej wizycie stwierdził że termin z USG jest niemiarodajny (pomimo iż między terminem z OM i USG było ponad 2 tygodnie różnicy). W związku z czym odmówił wystawienia kolejnego L4 i kazał udać się na Izbę przyjęć bez żadnego skierowania pomimo, iż do terminu z miesiączki który wg niego jego miarodajny również nie nastał. Lekarz zetknął jedynie na wyniki badań, nie wykonał żadnego badania. Ogólnie nie polecam.

U lekarza prowadziłam ciążę od 3 trymestru, przez cały ten czas lekarz brał pod uwagę termin porodu wg USG, raptem na ostatniej wizycie stwierdził że termin z USG jest niemiarodajny (pomimo iż między terminem z OM i USG było ponad 2 tygodnie różnicy). W związku z czym odmówił wystawienia kolejnego L4 i kazał udać się na Izbę przyjęć bez żadnego skierowania pomimo, iż do terminu z miesiączki który wg niego jego miarodajny również nie nastał. Lekarz zetknął jedynie na wyniki badań, nie wykonał żadnego badania. Ogólnie nie polecam.

Stanowczo odradzam! W szczególności młodym kobietom zaczynającą drogę z ginekologami. Dr Krajewski wykazał się przy mnie kompletnym brakiem kompetencji. Ledwo co słyszy, wiec musiałam się drzeć, aby cokolwiek zrozumiał. Próbował mnie przekonać, że •od tamponów straciłam dziewictwo •że bolesne miesiączki to owulacja i widocznie jeszcze się nie rozwinęłam • normalne badanie prowadzi się tylko standardowym wziernikiem, a tak mnie nie zbada (i faktycznie ledwo co zerkał, to nie było badanie, które miałam do tej pory wykonywane) •moje objawy wynikają z tego, że jeszcze się nie rozwinęłam •do ginekologa chodzi się ...

Stanowczo odradzam! W szczególności młodym kobietom zaczynającą drogę z ginekologami. Dr Krajewski wykazał się przy mnie kompletnym brakiem kompetencji. Ledwo co słyszy, wiec musiałam się drzeć, aby cokolwiek zrozumiał. Próbował mnie przekonać, że
•od tamponów straciłam dziewictwo
•że bolesne miesiączki to owulacja i widocznie jeszcze się nie rozwinęłam
• normalne badanie prowadzi się tylko standardowym wziernikiem, a tak mnie nie zbada (i faktycznie ledwo co zerkał, to nie było badanie, które miałam do tej pory wykonywane)
•moje objawy wynikają z tego, że jeszcze się nie rozwinęłam
•do ginekologa chodzi się tylko z problemami. Doktor się zdziwił słysząc, że od 17-tego roku życia regularnie chodzę i się badam
Cały wykład wysłuchałam leżąc przed nim pół-naga. Kompletny brak kompetencji. Stanowczo odradzam młodym kobietom, pierwszy raz z taką niekompetencją i chamstwem się spotkałam.

Trochę się stresowałam czytając opinie na temat pana doktora ale zupełnie nie potrzebnie. Lekarz sympatyczny, miły i bardzo profesjonalny. Ma specyficzne poczucie humoru ale dla mnie to na plus. Wszystko mi wytłumaczył, wykonał potrzebne badania. Więc serdecznie polecam

Trochę się stresowałam czytając opinie na temat pana doktora ale zupełnie nie potrzebnie. Lekarz sympatyczny, miły i bardzo profesjonalny. Ma specyficzne poczucie humoru ale dla mnie to na plus. Wszystko mi wytłumaczył, wykonał potrzebne badania. Więc serdecznie polecam

Jestem w szoku czytając tak negatywne komentarze, fakt Pan Doktor nie jest może super wylewny i milusi, czasem zdarza mu się rzucić czerstwy żart, ale już taki jest. Jestem w szoku bo chodzę do Pana Doktora raz do roku na cytologie, nigdy nie odmawia, zawsze dostaje skierowanie na usg piersi, jak dobierał mi antykoncepceje zrobił badania krwi. Nie jest może wybitnie miły, ale jeśli chodzi o opiekę medyczną nie mogę narzekać.

Jestem w szoku czytając tak negatywne komentarze, fakt Pan Doktor nie jest może super wylewny i milusi, czasem zdarza mu się rzucić czerstwy żart, ale już taki jest.
Jestem w szoku bo chodzę do Pana Doktora raz do roku na cytologie, nigdy nie odmawia, zawsze dostaje skierowanie na usg piersi, jak dobierał mi antykoncepceje zrobił badania krwi.
Nie jest może wybitnie miły, ale jeśli chodzi o opiekę medyczną nie mogę narzekać.

Odradzam stanowczo doktora Krajewskiego. Na wizycie kontrolnej po ciąży (zakończona nagle cc) usłyszałam że kiedyś kobiety cierpiały przy porodzie, teraz się rozcina i wyciąga, oraz że chcialysmy równouprawnienia i nic nie robienia to mamy...a najbardziej pewnie się mąż nacierpial jak musiał kilka piwek po porodzie wypić...to są słowa Pana doktora. Moja noga tam nigdy już nie stanie.

Odradzam stanowczo doktora Krajewskiego. Na wizycie kontrolnej po ciąży (zakończona nagle cc) usłyszałam że kiedyś kobiety cierpiały przy porodzie, teraz się rozcina i wyciąga, oraz że chcialysmy równouprawnienia i nic nie robienia to mamy...a najbardziej pewnie się mąż nacierpial jak musiał kilka piwek po porodzie wypić...to są słowa Pana doktora. Moja noga tam nigdy już nie stanie.

Szczerze nie rozumiem negatywnych opinii. Pan Krajewski faktycznie nie jest wylewny, ale nie jest gburem - przecież każdy jest innym człowiekiem. Zmieniając dzielnice i mając negatywne doświadczenia z ginekologami z Kleczewskiej na Bielanach postanowiłam tu wrócić. Doktor Krajewski zawsze wypisuje skierowania na badania, wysłucha pacjentki a cytologię przeprowadza delikatnie. Podczas badania potrafi tak zagadać, że nawet nie poczułam wziernika. Jest bardzo wyrozumiały i kompetentny. Jeden z nielicznych lekarzy, których darzę ogromnym zaufaniem. Jeśli spodziewasz się lekarza-wesołka to nie jest to lekarz dla Ciebie, ale jeśli ważny jest dla Ciebie profesjonalizm ...

Szczerze nie rozumiem negatywnych opinii. Pan Krajewski faktycznie nie jest wylewny, ale nie jest gburem - przecież każdy jest innym człowiekiem. Zmieniając dzielnice i mając negatywne doświadczenia z ginekologami z Kleczewskiej na Bielanach postanowiłam tu wrócić. Doktor Krajewski zawsze wypisuje skierowania na badania, wysłucha pacjentki a cytologię przeprowadza delikatnie. Podczas badania potrafi tak zagadać, że nawet nie poczułam wziernika. Jest bardzo wyrozumiały i kompetentny. Jeden z nielicznych lekarzy, których darzę ogromnym zaufaniem. Jeśli spodziewasz się lekarza-wesołka to nie jest to lekarz dla Ciebie, ale jeśli ważny jest dla Ciebie profesjonalizm i poważne, medyczne podejście do pacjenta to lekarz idealny.

Byłam dzisiaj na pierwszej wizycie u Pana Krajewskiego i jestem kompletnie załamana. Cytologia nie została wykonana, innych badań także nie przeprowadził, obejrzał jedynie i stwierdził, że nic się nie dzieje. Poszłam w celu pomocy na bardzo bolesne miesiączkowanie, a jedyne co w odpowiedzi dostałam to naleganie na antykoncepcję ze strony lekarza. Jedyne pytanie jakie mi zadał to to, kiedy zaczęła mi się ostatnia miesiączka. Wisienką na torcie był moment kiedy leżałam na fotelu i usłyszałam, że powinnam biegać codziennie lub jeździć na rowerze bo w sumie to na szczupłą nie ...

Byłam dzisiaj na pierwszej wizycie u Pana Krajewskiego i jestem kompletnie załamana. Cytologia nie została wykonana, innych badań także nie przeprowadził, obejrzał jedynie i stwierdził, że nic się nie dzieje. Poszłam w celu pomocy na bardzo bolesne miesiączkowanie, a jedyne co w odpowiedzi dostałam to naleganie na antykoncepcję ze strony lekarza. Jedyne pytanie jakie mi zadał to to, kiedy zaczęła mi się ostatnia miesiączka. Wisienką na torcie był moment kiedy leżałam na fotelu i usłyszałam, że powinnam biegać codziennie lub jeździć na rowerze bo w sumie to na szczupłą nie wyglądam, dając mi jasno do zrozumienia, że po prostu jestem gruba, przez moją oponkę. Gdybym chciała porady odnośnie mojej sylwetki udałbym się do dietetyka bądź trenera personalnego, a nie ginekologa. Z gabinetu uciekłam zaraz po badaniu zapłakana. Ostatni raz poszłam do tego lekarza. Kompletnie "olewając temat" stwierdził, że jestem za młoda na to, żeby mieć jakiekolwiek nieprawidłowości, więc temat został szybko zbyty. Fakt, 21 lat to nie jest dużo, aczkolwiek wydaje mi się, że jeśli idę do lekarza z problemem to jest od tego, żeby mi pomóc. Mogłabym strzelać z rękawa pomysłami, morfologia, usg dopochwowe. Znaleźć przyczynę przypadłości, nikt nie ma "uroku" do bolesnych miesiączek. Nalegają na to, żeby chodzić i badać się regularnie, a jak przyjdzie co do czego to traktują Cię z góry, wprowadzają w zakłopotanie i doprowadzają do łez głupimi dogryzkami.

Dramat!!! Doktor słysząc, że w międzyczasie badałam się u siostry ginekologa mieszkająca 300km ode mnie wpadł w białą gorączkę i uznał, że w takim razie nie wie po co do niego przychodzę, nie zbadał mnie, nie zlecił żadnych badań ani nie przepisał żadnych leków mimo, że miałam infekcję. Na informację, że mam od niedawna nowego partnera i może to jest powodem zaczął klaskać i powiedział "No to gratulacje" szyderczo się śmiejąc. Jestem zażenowana zachowaniem doktora, nie dziwie się, że są do niego szybkie terminy jak z wizyty u niego NIC ...

Dramat!!! Doktor słysząc, że w międzyczasie badałam się u siostry ginekologa mieszkająca 300km ode mnie wpadł w białą gorączkę i uznał, że w takim razie nie wie po co do niego przychodzę, nie zbadał mnie, nie zlecił żadnych badań ani nie przepisał żadnych leków mimo, że miałam infekcję. Na informację, że mam od niedawna nowego partnera i może to jest powodem zaczął klaskać i powiedział "No to gratulacje" szyderczo się śmiejąc. Jestem zażenowana zachowaniem doktora, nie dziwie się, że są do niego szybkie terminy jak z wizyty u niego NIC nie wynika.
Zdecydowanie odradzam, strata czasu.

Zdecydowanie odradzam, lekarz bezczelny,arogancki,niekompetentny i nie jest to opinia pisana w emocjach.Odmówił wykonania podstawowych badań ,nie zgodził się pobrać cytologii, nie wydał skierowania na mammografię czy USG piersi mimo,że był poinformowany o mojej nieciekawej historii zdrowotnej(przebyta choroba nowotworowa narządów rodnych). Szanowne pacjentki! Jeżeli zależy Wam na własnym zdrowiu i życiu omijajcie tego pseudo lekarza szerokim łukiem.

Zdecydowanie odradzam, lekarz bezczelny,arogancki,niekompetentny i nie jest to opinia pisana w emocjach.Odmówił wykonania podstawowych badań ,nie zgodził się pobrać cytologii, nie wydał skierowania na mammografię czy USG piersi mimo,że był poinformowany o mojej nieciekawej historii zdrowotnej(przebyta choroba nowotworowa narządów rodnych).
Szanowne pacjentki! Jeżeli zależy Wam na własnym zdrowiu i życiu omijajcie tego pseudo lekarza szerokim łukiem.

Ma wyjątkowe podejście jeśli chodzi o zmiany w piersiach, bez problemu dostałam skierowanie na usg piersi. Widać, że Doktor się przejął wynikiem i skierował mnie w odpowiednie miejsce. Przypominał mi o cytologii, bo mam hpv. Nie zwracał w ogóle uwagi na grzybicę. Mało rozmowny, ale nie każdemu to przeszkadza.

Ma wyjątkowe podejście jeśli chodzi o zmiany w piersiach, bez problemu dostałam skierowanie na usg piersi. Widać, że Doktor się przejął wynikiem i skierował mnie w odpowiednie miejsce. Przypominał mi o cytologii, bo mam hpv. Nie zwracał w ogóle uwagi na grzybicę. Mało rozmowny, ale nie każdemu to przeszkadza.