dr n. med. Anna Bogusławska-Wilczyńska

Jestem zachwycona podejściem do pacjenta i profesjonalizmem p. doktor. Przekonałam się także, że to przede wszystkim "dobry człowiek".

Jestem zachwycona podejściem do pacjenta i profesjonalizmem p. doktor. Przekonałam się także, że to przede wszystkim "dobry człowiek".

najgorszy lekarz do jakiego chodzilem tylko liczy sie kasa nie polecam brak profesjonalizmu to nie lekarz tylko weterynarz brak slow

najgorszy lekarz do jakiego chodzilem tylko liczy sie kasa nie polecam brak profesjonalizmu to nie lekarz tylko weterynarz brak slow

Próbowałam u pani doktor leczyć dziecko z powiększonymi migdałami. Przepisała sterydy, kazała przyjść po tygodniu. Później zaleciła codzienne wizyty przez 2 tygodnie w celu przedmuchania trąbki słuchowej. Byliśmy 3 razy, a po przybyciu na 4. wizytę okazało się, że pani doktor ma urlop i ogólna konsternacja, że nikt nam o tym nie mówił (jesteśmy spoza Zielonej, a ja wzięłam specjalnie wolne w pracy, żeby z dzieckiem przyjeżdżać codziennie). Wracaliśmy tam kilka razy, głównie na badania słuchu, za każdym razem pani doktor przy nas włączała komputer i sprawdzała w internecie, co ...

Próbowałam u pani doktor leczyć dziecko z powiększonymi migdałami. Przepisała sterydy, kazała przyjść po tygodniu. Później zaleciła codzienne wizyty przez 2 tygodnie w celu przedmuchania trąbki słuchowej. Byliśmy 3 razy, a po przybyciu na 4. wizytę okazało się, że pani doktor ma urlop i ogólna konsternacja, że nikt nam o tym nie mówił (jesteśmy spoza Zielonej, a ja wzięłam specjalnie wolne w pracy, żeby z dzieckiem przyjeżdżać codziennie). Wracaliśmy tam kilka razy, głównie na badania słuchu, za każdym razem pani doktor przy nas włączała komputer i sprawdzała w internecie, co ma robić i jaki lek zapisać. Żenujące.

Nie wiem ,od czego zależy podejście tej pani do pacjenta,ale opinie o szybkim zbywaniu klientów za naprawdę duże pieniądze potwierdzają się,niestety.Nie chodzić,czy to na fundusz czy tym bardziej prywatnie.

Nie wiem ,od czego zależy podejście tej pani do pacjenta,ale opinie o szybkim zbywaniu klientów za naprawdę duże pieniądze potwierdzają się,niestety.Nie chodzić,czy to na fundusz czy tym bardziej prywatnie.

Bardzo niefachowe podejście do pacjenta , brak szacunku dla czasu pacjenta , rozmowy przez tel w trakcie wizyt notorycznie zupełnie nie na miejscu i wkońcu zbytnie kasowanie za wizytę 7 minutowa z przerwa na załatwianie spraw prywatnych ..; bardzo rażące błędy postępowania wobec pacjentów.

Bardzo niefachowe podejście do pacjenta , brak szacunku dla czasu pacjenta , rozmowy przez tel w trakcie wizyt notorycznie zupełnie nie na miejscu i wkońcu zbytnie kasowanie za wizytę 7 minutowa z przerwa na załatwianie spraw prywatnych ..; bardzo rażące błędy postępowania wobec pacjentów.

Dla mnie pani doktor była bardzo miła. Z pewnością dlatego, że byłam prywatnie i zapłaciłam 150zł.Gorzej będzie z osobami na kasę chorych. Wsadziła mi rurkę do twarzy coś sobie pogadała, poodbierała telefony od Jadźi i męża i do widzenia. Nie mam zdania.

Dla mnie pani doktor była bardzo miła. Z pewnością dlatego, że byłam prywatnie i zapłaciłam 150zł.Gorzej będzie z osobami na kasę chorych. Wsadziła mi rurkę do twarzy coś sobie pogadała, poodbierała telefony od Jadźi i męża i do widzenia. Nie mam zdania.

Bylam tam 3-4 razy z corka, doktor zapisywala tylko sterty drogich lekow i odplatne inhalacje, a w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka zaraz na pierwszej wizycie corka zostala zakwalifikowana na zabieg usuniecia 3-ego migdalka i wszczepienia drenow do uszu. Nie polecam wiec tej Pani doktor, choc moze prywatnie lepiej leczy.

Bylam tam 3-4 razy z corka, doktor zapisywala tylko sterty drogich lekow i odplatne inhalacje, a w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka zaraz na pierwszej wizycie corka zostala zakwalifikowana na zabieg usuniecia 3-ego migdalka i wszczepienia drenow do uszu.
Nie polecam wiec tej Pani doktor, choc moze prywatnie lepiej leczy.

w trakcie wizyty zalatwia inne sprawy i nawet nie przeprosi pacjenta a co do leczenia to tez slabo - na szumy i zawroty w glowie ... aparat sluchowy poleca nie poznawszy do konca oprzyczyny

w trakcie wizyty zalatwia inne sprawy i nawet nie przeprosi pacjenta a co do leczenia to tez slabo - na szumy i zawroty w glowie ... aparat sluchowy poleca nie poznawszy do konca oprzyczyny

Leczyłem sie przez 10 dni(5 wizyt) i zrezygnowałem. Koszt + dojazdy 520zł + leki 100 i końca nie widać. Wszystko robi zeby przychodzic jak najczesciej. Dopiero na 5 wizycie zorientowala sie ze mam grzybice a cały czas od początku wyciągała mi z ucha to samo i zastanawiała się co to jest i co wizyte pytała się gdzie pracuje, chyba dlatego zeby wiedziec ile razy może mnie skroić. Na ostatniej wizycie na której byłem powiedziała że powinienem przyjeżdżać co drugi dzień. Powiedziałem że jestem 5 raz prywatnie i spytałem czy kolejne ...

Leczyłem sie przez 10 dni(5 wizyt) i zrezygnowałem. Koszt + dojazdy 520zł + leki 100 i końca nie widać. Wszystko robi zeby przychodzic jak najczesciej. Dopiero na 5 wizycie zorientowala sie ze mam grzybice a cały czas od początku wyciągała mi z ucha to samo i zastanawiała się co to jest i co wizyte pytała się gdzie pracuje, chyba dlatego zeby wiedziec ile razy może mnie skroić. Na ostatniej wizycie na której byłem powiedziała że powinienem przyjeżdżać co drugi dzień. Powiedziałem że jestem 5 raz prywatnie i spytałem czy kolejne wizyty moga byc na kase chorych, powiedziala ze tak i zebym sie zapisal w rejestracji, czyli kolejną wizytę miałbym za 2 miesiące a przecież miałem przyjeżdżać co 2 dzień. Bezczelna, 0 etyki lekarskiej, ewidentnie leczy dla pieniedzy. Zrezygnowałem po 10 dniach leczenia, straciłem dużo pieniędzy a ucho dalej mi się zatyka. W poniedziałek jadę do innego laryngologa oczywiście prywatnie, ale mam nadzieję że kolejne wizyty będą na kasę chorych, no i wkońcu będę leczony a nie skubany z kasy.

PIENIĄDZE NAJWAZNIEJSZE WIZYTA 5 MINUT CZY TO MOWI SAMO ZA SIEBIE?

PIENIĄDZE NAJWAZNIEJSZE WIZYTA 5 MINUT CZY TO MOWI SAMO ZA SIEBIE?