Anna Kalinowska-Garbala

Położna

Liczba opinii: 49
Średnia ocen:3,3/5
Opinie:49
Zaufanie do kompetencji
3,6
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,3
Poświęcony czas
3,3
Kompleksowość podejścia
3,2
Uprzejmość
3,3
Godny polecenia
3,2
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Rodziłam z Anią dwójkę moich dzieci nie tylko z pewnością ale i z przyjemnością urodziłam bym kolejne. Pod opieką Ani czułam się bezpiecznie i dobrze zaopiekowana. Ania interesowała się moim stanem jeszcze na długo przed porodem. Mogłam liczyć zawsze na jej radę gdy tylko nie byłam czegoś pewna lub coś mnie niepokoiło. Zawsze od razu odbierała telefon i z ogromną cierpliwością i życzliwością odpowiadała na każde pytanie. Jej wielkim plusem jest również to, że bardzo szybko wchodzi się z nią w fajną-miłą-bezpośrednią relację. Jest pogodna, uśmiechnięta i szybko znika dystans ...

Rodziłam z Anią dwójkę moich dzieci nie tylko z pewnością ale i z przyjemnością urodziłam bym kolejne. Pod opieką Ani czułam się bezpiecznie i dobrze zaopiekowana. Ania interesowała się moim stanem jeszcze na długo przed porodem. Mogłam liczyć zawsze na jej radę gdy tylko nie byłam czegoś pewna lub coś mnie niepokoiło. Zawsze od razu odbierała telefon i z ogromną cierpliwością i życzliwością odpowiadała na każde pytanie. Jej wielkim plusem jest również to, że bardzo szybko wchodzi się z nią w fajną-miłą-bezpośrednią relację. Jest pogodna, uśmiechnięta i szybko znika dystans między nią, a pacjentką i czujesz się jakby przy porodzie i pod koniec ciąży towarzyszyła ci bliska osoba. Krótko przed terminem porodu miałam słabsze ruchy córeczki, Ania była cały czas ze mną w kontakcie i kontrolowała nasz stan więc mogłam na nią liczyć nie tylko w trakcie porodu ale też przed. W szpitalu 2 dni po porodzie też przyszła do nas zobaczyć jak się mamy. Dodatkowo położna prowadzi szkołę rodzenia dla par spodziewających się 1 dziecka oraz dla wieloródek, zajęcia są bardzo dobrze prowadzone, nie trzeba szukać szkoły i można jeszcze bliżej poznać położną przed porodem. Sam poród ogromny profesjonalizm/troska i wsparcie. Ania najpierw pomaga się odprężyć, zmniejszyć ból, proponuje piłkę, ciepłe okłady na brzuch itp. Gdy dochodzi do ostatnich parć i już bardzo bolesnych skurczy bardzo trafnie podpowiada co robić żeby szybko i bezpiecznie urodzić jest bardzo wtedy opanowana i zdecydowana zarazem chcąc aby mama i dzidzia czuły się dobrze.

Magda

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Rodziłam z Panią Anią swojego synka w Szpitalu Świętej Zofii. Miała wtedy dyżur, nie miałam podpisanej wcześniej umowy. Pani Ania była bardzo uprzejma i wspierająca. Motywowała mnie i doradzała co mam robić. Dzięki niej i pozostałemu personelowi szpitala poród przeszedł bardzo sprawnie. Szukałam w internecie informacji o niej bo chciałam przypomnieć sobie jej nazwisko by móc polecać innym i wtedy natknęłam się na te negatywne komentarze. Zazwyczaj nie jestem aktywna na forach itp., ale te opinie wydały mi się bardzo niesprawiedliwe i zasługujące na komentarz z mojej strony. Zdecydowanie polecam ...

Rodziłam z Panią Anią swojego synka w Szpitalu Świętej Zofii. Miała wtedy dyżur, nie miałam podpisanej wcześniej umowy. Pani Ania była bardzo uprzejma i wspierająca. Motywowała mnie i doradzała co mam robić. Dzięki niej i pozostałemu personelowi szpitala poród przeszedł bardzo sprawnie.
Szukałam w internecie informacji o niej bo chciałam przypomnieć sobie jej nazwisko by móc polecać innym i wtedy natknęłam się na te negatywne komentarze. Zazwyczaj nie jestem aktywna na forach itp., ale te opinie wydały mi się bardzo niesprawiedliwe i zasługujące na komentarz z mojej strony.
Zdecydowanie polecam Panią Anię jako polozna!

WięcejMniej
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam tej położnej. Jest nie miła, nie udziela odpowiedzi na pytania, tylko zbywa oraz sprawia wrażenie wiecznie się śpieszącej osoby i zniecierpliwionej że ktoś jej głowę zawraca. Miałam korzystać z jej pomocy przy porodzie ale rozmyśliłam się właśnie z tych względów.

Nie polecam tej położnej. Jest nie miła, nie udziela odpowiedzi na pytania, tylko zbywa oraz sprawia wrażenie wiecznie się śpieszącej osoby i zniecierpliwionej że ktoś jej głowę zawraca. Miałam korzystać z jej pomocy przy porodzie ale rozmyśliłam się właśnie z tych względów.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Ten człowiek przynosi wstyd szpitalowi św. Anny, powinni ją zwolnić! Te negatywne opinię to wszystko prawda. Ona jest beznadziejna, bezduszna i ma głupie poczucie humoru. Gdybym na nią nie trafiła to może dziś bym chciała mieć więcej dzieci a tak trauma na całe życie.

Ten człowiek przynosi wstyd szpitalowi św. Anny, powinni ją zwolnić! Te negatywne opinię to wszystko prawda. Ona jest beznadziejna, bezduszna i ma głupie poczucie humoru. Gdybym na nią nie trafiła to może dziś bym chciała mieć więcej dzieci a tak trauma na całe życie.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Szczerze odradzam korzystania z opieki p.Kalinowsiej.Bylam tak rozczarowana, ze chcialam pojsc do sadu z proba odzyskania pieniedzy.Ale wiadomo z malym dzieckiem u boku, nie ma sily na te batalie. Moje zarzuty: dwa porody na raz, wiec byla u innej Pani, bo tamta byla pierwsza; slabe prowadzenie akcji porodowej, brak opieki po porodzie, brak wskazowek co do laktacji. Natomiast duzo obiecanek, zaliczka bez pokwitowania spisana na straty, bolesna nieskuteczna proba wywolania akcji porodowej. Uwaga na ta polozna! Beata

Szczerze odradzam korzystania z opieki p.Kalinowsiej.Bylam tak rozczarowana, ze chcialam pojsc do sadu z proba odzyskania pieniedzy.Ale wiadomo z malym dzieckiem u boku, nie ma sily na te batalie. Moje zarzuty: dwa porody na raz, wiec byla u innej Pani, bo tamta byla pierwsza; slabe prowadzenie akcji porodowej, brak opieki po porodzie, brak wskazowek co do laktacji. Natomiast duzo obiecanek, zaliczka bez pokwitowania spisana na straty, bolesna nieskuteczna proba wywolania akcji porodowej. Uwaga na ta polozna! Beata

1,7/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie odradzam. Rodziłam z ta Panią 2 razy. W pierwszej ciąży wybrałam ja z polecenia koleżanki. Spotkałam się z nią dwukrotnie. W dniu podpisania umowy i porodu. Poród indukowany z masażem szyjki macicy, bolesny strasznie. Płakałam, nikt nie pytał mnie o zdanie. Na całe szczęście urodziłam szybko. Brak wiedzy jaki poród może być spowodował ze miałam dobre zdanie o Pani Ani. Jedyny minus na tamta chwile to brak kontaktu po porodzie. Drugi poród - półtora roku później. Powtórka z rozrywki. Poród wywołany oxy w terminie Który pasował jej a nie ...

Zdecydowanie odradzam. Rodziłam z ta Panią 2 razy. W pierwszej ciąży wybrałam ja z polecenia koleżanki. Spotkałam się z nią dwukrotnie. W dniu podpisania umowy i porodu. Poród indukowany z masażem szyjki macicy, bolesny strasznie. Płakałam, nikt nie pytał mnie o zdanie. Na całe szczęście urodziłam szybko. Brak wiedzy jaki poród może być spowodował ze miałam dobre zdanie o Pani Ani. Jedyny minus na tamta chwile to brak kontaktu po porodzie. Drugi poród - półtora roku później. Powtórka z rozrywki. Poród wywołany oxy w terminie Który pasował jej a nie mi. Jedyny plus ze dostałam znieczulenie po tym jak mąż zarządał! Wredne teksty na sali porodowej, ciągła nieobecność i zero informacji o postępie porodu. Całe szczęście urodziłam. Byliśmy w szpitalu 5 dni po porodzie. Odwiedzin nie było, za to telefon ze wpłaciłam za mało o 100 zł bo zaliczka się w to nie wlicza. Zero pytań o zdrowie moje, dziecka. Szkoda

WięcejMniej
2,3/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Myślałam, że tylko mi się tak wydawało, że jestem przewrażliwiona. Do dziś nie mogę zapomnieć. Wykupiona położna, na siłę wywołująca poród, bo jej tak pasuje, wulgarna,traktująca rodzącą jak zwierzę, każde badanie to wielki ból, bo tak musi być. Nie chcę więcej pisać, chcę zapomnieć, odradzam, uważajcie. Dziękuję Bogu, że mam zdrowe dziecko.

Myślałam, że tylko mi się tak wydawało, że jestem przewrażliwiona. Do dziś nie mogę zapomnieć. Wykupiona położna, na siłę wywołująca poród, bo jej tak pasuje, wulgarna,traktująca rodzącą jak zwierzę, każde badanie to wielki ból, bo tak musi być. Nie chcę więcej pisać, chcę zapomnieć, odradzam, uważajcie. Dziękuję Bogu, że mam zdrowe dziecko.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zgadzam się z wszystkimi negatywnymi opiniami dotyczacych Pani położnej. Pani Ania w trakcie podpisywania umowy była przeuprzejma, niestety jej uprzejmość skończyła się bardzo szybko. W trakcie badania jest niedelikatna i nietaktowna... mam wrazenie że podchodzi mechanicznie do każdej pacjentki, rzucając teksty... przecież to ma prawo boleć. Ja wszystko rozumiem i zgadzam sie że badania ginekologiczne nie są przyjemne, ale podejscie Pani Ani i sposób badania jest wrecz brutalny. Gdy zadzwoniłam do niej bo zaczeła się akacja porodowa ( dodam że skurcze miałam już co 5 minut) Pani Ania była wyraźnie ...

Zgadzam się z wszystkimi negatywnymi opiniami dotyczacych Pani położnej. Pani Ania w trakcie podpisywania umowy była przeuprzejma, niestety jej uprzejmość skończyła się bardzo szybko. W trakcie badania jest niedelikatna i nietaktowna... mam wrazenie że podchodzi mechanicznie do każdej pacjentki, rzucając teksty... przecież to ma prawo boleć. Ja wszystko rozumiem i zgadzam sie że badania ginekologiczne nie są przyjemne, ale podejscie Pani Ani i sposób badania jest wrecz brutalny. Gdy zadzwoniłam do niej bo zaczeła się akacja porodowa ( dodam że skurcze miałam już co 5 minut) Pani Ania była wyraźnie niezadowolona z mojego telefonu, zaczeła bagatelizować wszystko, odwlekać w czasie ( w efekcie końcowym mój poród trwał 23 godziny) była niezwykle nieuprzejma, wywyższała się jak to ona wszystko wie i jest w stanie ocenić przez telefon... przygoda z moim porodem trwała bardzo długo i była niezwykle stresująca zarówno dla mnie jak i mojego męża. Zaufaliśmy Pani Ani i niestety to nas zgubiło... Reasumując: Pani Ania nie przyjechała do porodu bo coś jej wyskoczyło, zerwaliśmy umowę, trafiłam do szpitala Sw Zofii i poród odebrały położne które były normalnie w pracy... były uprzejme, delikatne i szczeze mówiąc ulżyło mi że Pani Ania nie przyjechała bo nie wyobrażam sobie jak kobieta która kila godzin wcześniej była w stanie wyprowadzić mnie z równowagi mogłaby odebrać poród i towarzyszyc w przyjściu na świat mojego dziecka. Mam tylko szczęscie że mój maluszek urodził sie zdrowy. Stanowczo odradzam podpisywanie umowy z tą Panią.

WięcejMniej
1,7/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

5 lat temu wystawiłam Pani Ani super opinię, bo w fachowy sposób pomogła przyjśc na świat mojemu dziecku. Przed porodem w tym roku z niedowierzaniem czytałam negatywne opinie na jej temat. Mimo to, zdecydowałam się i tym razem wynająć właśnie ją (2100zł). Gdybym mogła cofnąć czas, zaufałabym tym komentarzom i wybrała inną położną oraz szpital. Pani Ania namówiła nas na przyjazd do szpitala, pomimo iż nie było jeszcze zadnych objawów porodu. Tłumaczyła, że tak bedzie lepiej, bo syn wg usg juz bardzo duży, bo logistycznie tak dla nas dogodniej... Przyjechałam ...

5 lat temu wystawiłam Pani Ani super opinię, bo w fachowy sposób pomogła przyjśc na świat mojemu dziecku. Przed porodem w tym roku z niedowierzaniem czytałam negatywne opinie na jej temat. Mimo to, zdecydowałam się i tym razem wynająć właśnie ją (2100zł). Gdybym mogła cofnąć czas, zaufałabym tym komentarzom i wybrała inną położną oraz szpital.

Pani Ania namówiła nas na przyjazd do szpitala, pomimo iż nie było jeszcze zadnych objawów porodu. Tłumaczyła, że tak bedzie lepiej, bo syn wg usg juz bardzo duży, bo logistycznie tak dla nas dogodniej... Przyjechałam zapłakana. Nie byłam gotowa. Podskórnie czułam, że ściąga nas do szpitala akurat w tym dniu, bo JEJ ten dzień pasuje; nie chodzi o żadną troskę o nas. Czułam to, ale niestety jestem tak cholernie "dobrze wychowana", że nie chciałam się stawiać (kiedy delikatnie próbowałam, stawała się szorstka; wiedziałam, że za późno juz na zmianę położnej, że to w jej rękach będzie mój Maluszek, dlatego robiłam to, co każe). Poza tym, po poprzednim porodzie darzyłam ją sympatią i zaufaniem...

Efekt wywołanego porodu: komplikacje porodowe, złamany obojczyk, krwiak na mięśniu mostkowo-obojczykowo-sutkowym, asymetria ciała, wzmożone napięcie mięśniowe, problemy ze ssaniem. Można powiedzieć "zdarza się", "podczas porodów bywają różne komplikacje". Tylko że żyjemy w XXI w. a w św. Zofii ani ona, ani NIKT INNY nie zauważył, że mój maluszek jest tak poturbowany, POMIMO iż wielokrotnie zgłaszałam, że nie ssie, że wije się z bólu na jednym boku... Dodam jeszcze, że pomimo iż synek nie przybierał na wadze, miał dużą żółtaczkę i bakteryjne zakażenie oczu, kazano nam wyjść ze szpitala w 3 dobie, bo "blokowaliśmy komuś łóżko"... Jedyne co po moich prośbach zaoferowała Pani Ania, to ważenie i poradę laktacyjną, co nie przyniosło żadnego efektu (bo problem leżał gdzie indziej, ale niestety odmówiono mi powrotu do szpitala w celu diagnostyki). po prostu WYPCHNIĘTO NAS BEZ ŻADNEJ POMOCY. NIe wspomnę już o tym, że w książeczce zdrowia nie było śladu o tym, że poród był indukowany i że były komplikacje, że nie ssie, ze nie przybiera... Ciekawe czemu?

Dopiero lekarze, na ktorych trafilam po miesiacu desperackich poszukiwań, orzekli, że synek doznał obrazen okoloporodowych i nalezy go rehabilitowac natychmiast; w przeciwnym wypadku grozi mu nieodwracalna deformacjia czaszki i generalnie całego ciała. Wg nich gdyby nie przedwczesna indukcja porodu, byłby zupełnie zdrowy.

Pani Aniu, obiecała Pani namiar na rehabilitantkę. Cóż, minęło już ponad 6 miesięcy, a telefon milczy... To chyba nie pozostawia złudzeń. Zrealizowała Pani plan porodowy, który pasował wyłącznie Pani; nie ma to nic wspólnego z troską ani o mnie ani o Maluszka. Efekt jest taki, że Pani już z pewnoscią o nas nie pamięta, a my nie zapomnimy o Pani nigdy. Z synkiem juz lepiej, ale nas kosztowalo to wiele łez i 7 ciezkiej pracy, nie wspominajac o kosztach (ponad 6 tys.). A wszystko "dzieki" Pani...

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Odradzam. Nie wiem kto pisze te pozytywne komentarze chyba ona sama. Może jest zabawna i wyluzowana ale na sali porodowej bardzo niedelikatna, dodaje bólu, bez pytania robi co chce (pchanie brzucha, masaż szyjki macicy). I najważniejsze odbiera kilka porodów równocześnie. Na liście jest wiele innych położnych, naprawdę lepiej wybrać kogoś innego, ja tak zrobiłam przy drugim porodzie i jestem zadowolona.

Odradzam. Nie wiem kto pisze te pozytywne komentarze chyba ona sama. Może jest zabawna i wyluzowana ale na sali porodowej bardzo niedelikatna, dodaje bólu, bez pytania robi co chce (pchanie brzucha, masaż szyjki macicy). I najważniejsze odbiera kilka porodów równocześnie. Na liście jest wiele innych położnych, naprawdę lepiej wybrać kogoś innego, ja tak zrobiłam przy drugim porodzie i jestem zadowolona.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat