lekarz Anna Karpińska

Internista

Liczba opinii: 2
Średnia ocen:3,3/5
Opinie:2
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,5
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
3,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Lekarz Karpińska to jest jeden z najwspanialszych lekarzy w Elku z bardzo ogromnym doswiadczeniem i instynktem lekarskim malo spotykanym wsrod lekarzy. Ta sliczna pani doktor nie tylko ratuje codziennie zycie ludzi jezdzac na sygnale ale rowniez wspiera ich duchowo i emocjonalnie. Wrodzona intuicja lekarska i sposob bycia czynia ja jedyna w swoim rodzaju

Lekarz Karpińska to jest jeden z najwspanialszych lekarzy w Elku z bardzo ogromnym doswiadczeniem i instynktem lekarskim malo spotykanym wsrod lekarzy. Ta sliczna pani doktor nie tylko ratuje codziennie zycie ludzi jezdzac na sygnale ale rowniez wspiera ich duchowo i emocjonalnie. Wrodzona intuicja lekarska i sposob bycia czynia ja jedyna w swoim rodzaju

1,5/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Wizyta odbyła się późnym wieczorem w pogotowiu szpitala Pro-medica w Ełku z 3 letnim dzieckiem z atakami duszącego kaszlu. Lekarz Pani Karpińska była bezpośrednio po powrocie z wyjazdu do chorego i prawdopodobnie myślała , że wróci do placówki pogotowia i odpocznie...a stało się inaczej gdyż czekali chorzy na wizytę i jako pierwsi – weszliśmy z dzieckiem do gabinetu. Pani lekarz aroganckim tonem przed wejściem ostatniej osoby do gabinetu nakazała zamknąć drzwi. Następnie po przekazaniu jej skrótowo informacji na temat dolegliwości dziecka nie ukrywając zdenerwowania i pośpiechu lekceważącym tonem powiedziała, że ...

Wizyta odbyła się późnym wieczorem w pogotowiu szpitala Pro-medica w Ełku z 3 letnim dzieckiem z atakami duszącego kaszlu. Lekarz Pani Karpińska była bezpośrednio po powrocie z wyjazdu do chorego i prawdopodobnie myślała , że wróci do placówki pogotowia i odpocznie...a stało się inaczej gdyż czekali chorzy na wizytę i jako pierwsi – weszliśmy z dzieckiem do gabinetu. Pani lekarz aroganckim tonem przed wejściem ostatniej osoby do gabinetu nakazała zamknąć drzwi. Następnie po przekazaniu jej skrótowo informacji na temat dolegliwości dziecka nie ukrywając zdenerwowania i pośpiechu lekceważącym tonem powiedziała, że z taką dolegliwością należy zgłosić się do lekarza rodzinnego, na co dostała odpowiedź , że 2 dni wcześniej takowa wizyta się odbyła. Jednak udając , że tego nie usłyszała nadal uporczywie sygnalizowała , że tego rodzaju dolegliwości są w kompetencji lekarza rodzinnego. Przy okazji wymiany informacji nie dała dojść do spokojnego wypowiedzenia się i przekazania rzetelnie pełnych danych na temat stanu dziecka tzn. że dziecko było miesiąc wcześniej w szpitalu, tydzień po szpitalu miało nawrót choroby co skończyło się intensywniejszą terapią antybiotykową itd. ..itp... Gdy doszło do ostrej wymiany zdań lekarz dopiero zainteresowała się dokumentacją – kartą inf. ze szpitala oraz stanem zdrowia dziecka chociaż to zostało zrobione z przymusu i naprędce - dosłownie. Badając pośpiesznie lekarz wyraziła się, cyt. - „ Skąd mogę wiedzieć co dziecku jest skoro go nie znam i nic nie mogę nic o nim powiedzieć...” ; lub padało pytanie – Czy dziecko jest alergikiem? Na co otrzymała odpowiedź, że jeszcze tego nie wiadomo bo testów nie było na co podniesionym głosem – „Nie pytam o to , tylko czy dziecko jest alergikiem? „ – Dziwna doprawdy forma powtórnego pytania a raczej brak zrozumienia języka polskiego i w nim udzielonej odpowiedzi. W ten sam sposób pytała dalej czy dziecko przyjmuje leki na serce, pytała jeszcze uporczywie dwukrotnie też o to, niby nie rozumiała odpowiedzi. Szczerze pisząc to pierwszy raz jako chorzy/rodzice zostaliśmy przyjęci w taki sposób w pogotowiu- lekarz zachowała się całą wizytę bardzo nieprzyjemnie, arogancko przez co poczuliśmy się jak intruzi lub winni temu , że dziecko zachorowało i Pani lekarz zakłócamy „święty spokój” w pracy. Zachowanie określić można jako karygodne nie mające nic wspólnego z profesją lekarza.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat