lekarz Anna Tybuszewska

Najgorszy lekarz, z jakim miałam styczność. Mojemu niespełna rocznemu dziecku przepisała lek, dla dzieci od lat 6. Gdy córka nie chciała otworzyć szerzej buzi w celu zbadania gardła (dziecko 1,5 roku), wzięła drewnianą szpatułkę, na siłę szarpnęła córki głową i wepchnęla patyczek tak, że dziecku zrobiła ranę przy ustach. Oczywiście córka tak się rozpłakała, że nie mogłam jej uspokoić. SZCZERZE NIE POLECAM I WYPISUJĘ SIĘ Z PRZYCHODNI.

Najgorszy lekarz, z jakim miałam styczność. Mojemu niespełna rocznemu dziecku przepisała lek, dla dzieci od lat 6. Gdy córka nie chciała otworzyć szerzej buzi w celu zbadania gardła (dziecko 1,5 roku), wzięła drewnianą szpatułkę, na siłę szarpnęła córki głową i wepchnęla patyczek tak, że dziecku zrobiła ranę przy ustach. Oczywiście córka tak się rozpłakała, że nie mogłam jej uspokoić. SZCZERZE NIE POLECAM I WYPISUJĘ SIĘ Z PRZYCHODNI.

Omijać szerokim łukiem. Udawać się jedynie po zwolnienie. Nie wiem jak ta lekarz uzyskała prawo wykonywania zawodu pediatry. Nie potrafi zbadać dziecka w gabinecie, stawia błędne diagnozy, po tylu latach praktyki. Przepisuje antybiotyki na wszystko, bo tak najbezpieczniej dla niej, nie dla pacjenta.

Omijać szerokim łukiem.
Udawać się jedynie po zwolnienie.
Nie wiem jak ta lekarz uzyskała prawo wykonywania zawodu pediatry.
Nie potrafi zbadać dziecka w gabinecie, stawia błędne diagnozy, po tylu latach praktyki.
Przepisuje antybiotyki na wszystko, bo tak najbezpieczniej dla niej, nie dla pacjenta.

Pani Tybuszewska nie jest dobrym lekarzem. W ub. roku córeczka znajomych trafiła do szpitala po jej diagnozie. Groziło jej uduszenie, lekarka przepisała niewłaściwe leki. Ostatnio lekarka w sposób karygodny odniosła się do mnie. Gdy zapytałam, czy mogę wyciągnąć kartę dla chorego dziecka, stwierdziła że traci na nas swój cenny czas. W trakcie bycia w przychodni dwa razy wpadła na moje dziecko, w tym raz uderzając je drzwiami w plecy. Ani razu nie przeprosiła, twierdząc, że jak mi się nie podoba, mogłam zamówić teleporadę. Nie polecam!

Pani Tybuszewska nie jest dobrym lekarzem. W ub. roku córeczka znajomych trafiła do szpitala po jej diagnozie. Groziło jej uduszenie, lekarka przepisała niewłaściwe leki. Ostatnio lekarka w sposób karygodny odniosła się do mnie. Gdy zapytałam, czy mogę wyciągnąć kartę dla chorego dziecka, stwierdziła że traci na nas swój cenny czas. W trakcie bycia w przychodni dwa razy wpadła na moje dziecko, w tym raz uderzając je drzwiami w plecy. Ani razu nie przeprosiła, twierdząc, że jak mi się nie podoba, mogłam zamówić teleporadę. Nie polecam!

Nie polecam wizyty z dzieckiem u tej lekarki żeby nie narażać rodzica i dziecka na stres. Jak przeczytałem na stronie RCZ (cytuję fragment) "...Oczkiem w głowie Pani dyrektor Anny Tybuszewskiej są dzieci, zarówno te zdrowe, które przychodzą wyłącznie po poradę i szczepienia, jak również chore, o które dbamy jak potrafimy najlepiej..." to miałem wrażenie, że czytam gazetę z czasów PRL. Lekarz / dyrektor Anna Tybuszewska traktuje rodzica z dzieckiem trochę jak intruza, którego trzeba się pozbyć. Nie ma w niej empatii, chęci do wsłuchania się w zdanie rodzica. Zasadniczo niewiele ...

Nie polecam wizyty z dzieckiem u tej lekarki żeby nie narażać rodzica i dziecka na stres. Jak przeczytałem na stronie RCZ (cytuję fragment) "...Oczkiem w głowie Pani dyrektor Anny Tybuszewskiej są dzieci, zarówno te zdrowe, które przychodzą wyłącznie po poradę i szczepienia, jak również chore, o które dbamy jak potrafimy najlepiej..." to miałem wrażenie, że czytam gazetę z czasów PRL.
Lekarz / dyrektor Anna Tybuszewska traktuje rodzica z dzieckiem trochę jak intruza, którego trzeba się pozbyć. Nie ma w niej empatii, chęci do wsłuchania się w zdanie rodzica. Zasadniczo niewiele tłumaczy. Mam wrażenie, że postępuje tak, żeby już więcej się do niej nie zgłosić
Szafuje stwierdzeniami typu: "To nie mógł pan iść do innego lekarza?", "Niech pan idzie do lekarza, który tak powiedział", "To naprawdę tak przeszkadza?" itp.
Ciekawe, ile lekarka inkasuje z NFZ za taką wizytę?

Bardzo zły lekarz!!! Byliśmy raz i już nigdy więcej. Zła diagnoza. Brak wiedzy. Brak jakiejkolwiek uprzejmości. Powinni już dawno zakazać jej praktyki!!

Bardzo zły lekarz!!! Byliśmy raz i już nigdy więcej. Zła diagnoza. Brak wiedzy. Brak jakiejkolwiek uprzejmości. Powinni już dawno zakazać jej praktyki!!

Najgorszy lekarz u jakiego byłam z dziećmi. Wyrachowana, zimna ,wydaje błędne diagnozy. Uciekać jak najdalej.

Najgorszy lekarz u jakiego byłam z dziećmi. Wyrachowana, zimna ,wydaje błędne diagnozy. Uciekać jak najdalej.

beznadzieja, beznadzieja, brak podejścia i oschła kobieta, , poza tym na grunwaldzkiej wszystkim przypisują to samo bo każdy zapewne na to samo choruje

beznadzieja, beznadzieja, brak podejścia i oschła kobieta, , poza tym na grunwaldzkiej wszystkim przypisują to samo bo każdy zapewne na to samo choruje

Pani dr może faktcznie robi wrażenie nie sympatycznej ale to tylko pozory. Poza tym doskonale zajmuje się dzieckiem. Dobrze bada. Nigdy nie miałam żadnych problemów ze skierowaniami. Gorąco polecam!!

Pani dr może faktcznie robi wrażenie nie sympatycznej ale to tylko pozory. Poza tym doskonale zajmuje się dzieckiem. Dobrze bada. Nigdy nie miałam żadnych problemów ze skierowaniami. Gorąco polecam!!

bardzo niesympatyczna pani dr, wypisanie każdego skierowania na badanie jest problemem, jakby za wszystko musiała płacić z własnej kieszeni moje pytania dot. dziecka przyjmowała jakbym była jakąś zbzikowaną idiotką nie spotkałam się jeszcze z takim dziwnym podejściem do pacjenta, a szczególnie do mamy z małym dzieckiem...

bardzo niesympatyczna pani dr, wypisanie każdego skierowania na badanie jest problemem, jakby za wszystko musiała płacić z własnej kieszeni
moje pytania dot. dziecka przyjmowała jakbym była jakąś zbzikowaną idiotką
nie spotkałam się jeszcze z takim dziwnym podejściem do pacjenta, a szczególnie do mamy z małym dzieckiem...

Najlepszy pediatra u jakiego byłem. Mam dwójkę maluchów i nigdy nie było problemów z lekami wpisywanymi przez Panią Doktor. Polecam w 100%

Najlepszy pediatra u jakiego byłem. Mam dwójkę maluchów i nigdy nie było problemów z lekami wpisywanymi przez Panią Doktor. Polecam w 100%