Bursztyn jak lekarstwo
Bursztyny to zastygnięta wiele wieków temu żywica drzew. Można znaleźć do nad brzegiem morza, najczęściej po sztormach, albo wydobywać w kopalniach. Bardzo popularna jest biżuteria i ozdoby z bursztynu. Piękne kamienie, o różnych kształtach i zabarwieniu są piękne i chętnie kupowane.
Bursztyn ma jednak także inne zastosowanie, to także lek na wiele dolegliwości. Dawniej uważano, że bursztyn zapewniał młody wygląd skóry, dlatego panie nosiły go często tak aby miał bezpośredni kontakt ze skórą. Uznawano kamień za talizman, który ma życiodajna moc. Wykorzystywano także jego właściwości przeciwbólowe. Przykładając bursztyn można było zmniejszyć ból, to dzięki zawartości kwasu, który działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Przykładano go na rany i stosowano w przypadku bólu zęba. Dziś takie metody nie są często praktykowane. Warto jednak mieć w domu większy bursztyn i pamiętać i nim w przypadku dolegliwości bólowych, warto korzystać z naturalnych metod i sprawdzać ich skuteczność na sobie.
Obecnie często można spotkać się z nalewką bursztynową, która łatwo można zrobić w domu. Do jej zrobienia potrzeba nieoszlifowanych, surowych kamieni bursztynu. Można kupić gotowe kamyczki w butelce, które należy zalać spirytusem. O odstawieniu w zacieniona miejsce, po około dwóch tygodniach lekarstwo jest gotowe. W tym czasie bursztyn uwolni swoje lecznicze właściwości i zabarwi spirytus. Kamyki zostaną na dnie.
Jak stosować nalewkę?
Zewnętrznie można stosować ją na stany zapalne i bóle mięśni. Można wcierać nalewkę kilka razy dziennie dla szybszej regeneracji. Wewnętrznie zaleca się dodawanie jej do letniej herbaty. Dzięki temu wzmocnisz organizm i zabezpieczysz przed infekcjami. Wiele osób wierzy też we właściwości przeciwnowotworowe bursztynu. Warto korzystać z naturalnych metod wzmacniania organizmu, tym bardziej, że przygotowanie nalewki jest bardzo proste i nie kosztuje wiele. Bursztyny można przywieźć z wakacji nad morzem, albo kupić w sklepach ze zdrową żywnością.
Daria Występek
Mariola
16.05.2016Hehehe fajna fotka:)