Art

Czwarty miesiąc życia dziecka

21.02.2016
Czwarty miesiąc życia dziecka

Czwarty miesiąc życia dziecka rozpoczyna tzw. „złoty wiek niemowlęcy”. Przed tobą wspaniały czas, kiedy maleństwo w ciągu dnia będzie zarażać domowników uśmiechem, a w nocy coraz rzadziej się budzić. Ciesz się tym wspaniałym czasem, kiedy twoja pociecha co prawda bardziej uczestniczy w codziennym życiu, ale jeszcze się nie przemieszcza. Dzięki temu masz pewność, że znajdziesz malucha tam, gdzie go zostawiłaś. Nie przyzwyczajaj się jednak. Ten cudowny stan nie będzie trwał długo. Już niebawem dziedzic rozpocznie swoje podróże małe i duże.

Dziecię od czterech miesięcy ćwiczy swoje umiejętności i wciąż uczy się czegoś nowego. Po ukończeniu tego miesiąca maluszek powinien podążać wzrokiem za przedmiotem znajdującym się w odległości około 20 cm od twarzy, obracając przy tym główkę o 180o. W trakcie leżenia na brzuszku naturalnym powinien być odruch unoszenia główki pod kątem 90o. Większość dzieci bez problemu trzyma mocno główkę w pionie, a w trakcie leżenia na brzuchu podnosi klatkę piersiową. Wiele radości przynosi możliwość chwycenia grzechotki i wyciągania po nią ręce. Dzieci są fascynatami maleńkich przedmiotów, które znalazłszy się w zasięgu rączek, w jednej chwili lądują w ustach. Niektóre maluchy opanowują umiejętność przewracania się z brzuszka na plecy i odwrotnie, obracania się w stronę, z której dobiega dźwięk, śmiania się lub mówienia „a gu gu”. Nieliczne potrafią siedzieć bez oparcia lub protestować przy próbie odebrania jakiegoś przedmiotu.

Pamiętaj, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie.  Jeśli uważasz, że twoja pociecha znacznie odstaje od rówieśników, skontaktuj się z pediatrą. Lekarz przeprowadzi wnikliwy wywiad, obejrzy i zbada dziecko i udzieli ci wyczerpujących odpowiedzi na zadane przez ciebie pytania. Nie martw się na zapas.

Tak, jak w trakcie trwania ciąży, możesz stwierdzić, że pierwszy trymestr już za tobą. W opiece nad dzieckiem czujesz się już coraz pewniej, życie codzienne zaczyna się powoli stabilizować, tworzy się rytm dnia i nocy. Przed tobą kilka spokojniejszych miesięcy.  Ta sielanka skończy się w momencie, kiedy twoja pociecha postawi pierwszy krok. To będzie nieco bardziej zwariowany czas, ale jakże wspaniały.

Autorka: Matvijewna Grządkowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Rośliny i dzieci – czy to dobry duet?

20.02.2016
Rośliny i dzieci – czy to dobry duet?

Rośliny są piękną ozdobą domu i ogrodu. Dostarczają nam tlenu, niwelując tym samym stężenie dwutlenku węgla w pomieszczeniu. Niestety, mimo tak wielu zalet, rośliny często stanowią ogromne zagrożenie dla dzieci oraz zwierząt. Maluchy poznają świat poprzez wkładanie wszystkiego do buzi. Kolorowe liście są bardzo interesującym kąskiem. Najlepiej oddać trujące rośliny znajomym, którzy nie mają dzieci. Jeśli nie chcesz tego robić, musisz dołożyć wszelkich starań, by zarówno kwiaty, jak i ich spadające liście znalazły się poza zasięgiem twojego malucha. Stawiaj doniczki wysoko i dbaj o porządkowanie opadających liści. Na doniczkach umieść prawidłowe nazwy posadzonych w nich roślin. Gdy zdarzy się, że twoje maleństwo zje kawałek liścia lub łodygi, będziesz w stanie bez cienia wątpliwości określić, co dokładnie zjadło maleństwo. Takie informacje są dla ciebie i lekarza bardzo ważne, nawet jeśli roślina nie była trująca.

Rośliny trujące przy spożyciu w niewielkich dawkach:

  • Dumb cane
  • Bluszcz
  • Naparstnica
  • Cebulki hiacynta (liście i kwiaty są trujące przy spożyciu większej ilości)
  • Hortensja
  • Irys (łodygi i kłącza)
  • Konwalia
  • Filodendron
  • Psianka koralowa

Rośliny trujące, które można znaleźć w ogrodzie lub parku:

  • Azalia
  • Rododendron
  • Kaladium
  • Żonkil i narcyz (także cebulki)
  • Wawrzynek
  • Bluszcz
  • Naparstnica
  • Ostrokrzew
  • Cebulki hiacynta (liście i kwiaty w większych ilościach)
  • Hortensja
  • Irys (łodygi i kłącza)
  • Cis japoński (nasiona i liście)
  • Ostróżka polna
  • Wawrzyn
  • Powój (nasiona)
  • Oleander
  • Liguster
  • Liście rabarbaru
  • Groszek pachnący (w szczególności nasiona)
  • Liście krzaków pomidorów
  • Wistaria (strąki)
  • Cisy

Zbliża się Boże Narodzenie. Nieliczni wiedzą, że rośliny będące w tym czasie ozdobą wielu domów są bardzo niebezpieczne dla dzieci. Mowa tu o wilczomleczu nadobnym (gwieździe betlejemskiej), ostrokrzewie kolczastym oraz jemiole. Maluszki są bardzo zainteresowane żywo zielonymi liśćmi, kolorowymi kwiatami oraz apetycznie wyglądającymi owockami. Dzieci nie mają instynktu samozachowawczego, ponieważ chęć odkrywania i zdobywania świata jest ogromna. Rodzice muszą dołożyć wszelkich starań, aby w malutkie rączki nie wpadło nic, co mogłoby wyrządzić krzywdę dziecięciu. To ogromna odpowiedzialność. Na szczęście w większości przypadków wystarczy myśleć o dwa kroki przed maluszkiem.

Powodzenia!  

 

Autor: Matvijewna Grządkowska

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Postaw na zioła i przyprawy

20.02.2016
Postaw na zioła i przyprawy

Szkodliwość soli ciągle jest podkreślana przez lekarzy i dietetyków, jednak ciągle wiele osób jej nadużywa. Stosowana w umiarze nie powinna być demonizowana, jednak są osoby, u których nawet niewielkie ilości powodują zatrzymywanie wody w organizmie i obrzęki. W takim wypadku najlepiej całkowicie z niej zrezygnować i postawić na naturalne zioła i przyprawy, które dodają niepowtarzalnego smaku. Nawet najlepsze składniki i wyszukane połączenia produktów wymagają podkreślania za pomocą przypraw. Ich dobranie ma kluczowe znaczenie dla końcowego smaku i aromatu. W zależności od doprawiania potrawa może być rozgrzewająca, orzeźwiająca, a nawet wychładzająca. Umiejętność stosowania i łączenia przypraw z rożnymi składnikami wymaga nauki, ale też eksperymentowania w kuchni. Warto spróbować i odkryć nieznane dotąd smaki. Przyprawy sprawiają, że potrawy są łatwiej trawione przez organizm. Są niezwykle aromatyczne, można stosować świeże lub suszone zioła. Te drugie powinny być naturalne bez dodatku sztucznych wzmacniaczy smaku. Każde zioło ma swoje właściwości i warto się z nimi zapoznać. Bazylia działa stymulująco na trawienia, łagodzi bóle brzucha i przeciwdziała wzdęciom. Dobrze komponuje się z pomidorami, jest świetnym dodatkiem do zup sałatek i warzyw. Rozmaryn także dobrze smakuje w połączeniu z pomidorami, znacznie częściej dodawany jest do mięs i pasztetów, jest bardzo aromatyczny i ułatwia trawienie. W każdej kuchni powinien znaleźć się także majeranek, który zawiera sporo wapnia. Dobrze łączy się z ziemniakami, warzywami strączkowymi, wzbogaci też smak pasztetów, szczególnie warzywnych. Tymianek i oregano wykazują właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, sprawdzają się dobrze w wielu mięsnych potrawach. To tylko niektóre przyprawy, które warto mieć w swojej kuchni. Kiedy nauczymy się ich odpowiednio używać, można sięgnąć po kolejne smaki. Bogactwo smaków w kuchni minimalizuje potrzeba używania soli. Mimo, że jest to najpopularniejsza przyprawa na świecie, skutki jej nadmiernego używania nie są korzystne dla zdrowia.   Autorka: Daria Występek      

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 2

pacjent@halodoktorze.pl

05.05.2016

Ciekawe, takie informacje bardzo się przydają.

anek

05.05.2016

Bardzo ciekawy artykuł. Polecam.

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się