Art

Iskiate - eliksir dla biegaczy

12.02.2017
Iskiate - eliksir dla biegaczy

W Meksyku w stanie Chihuahua zamieszkuje plemię Tarahumara, które znane jest jako Raramuri, czyli po prostu biegacze. Uwielbiają przemierzać setki kilometrów. Mężczyźni rywalizują ze sobą organizując zawody, które mogą trwać nawet kilka dni. Natomiast kobiety z tego plemienia potrafią przez kilkadziesiąt kilometrów biec kopiąc przed sobą kamienną lub drewnianą kulę.

Raramuri mają żelazną kondycję. Co ciekawe wcale specjalnie nie trenują i nie poświęcają czasu na rozgrzewkę, nie mówiąc już o rozciąganiu. Oni po prostu zakładają swoje sandały i biegną. Skąd więc czerpią siły? Tajemnica tkwi w ich pożywieniu. Przede wszystkim uwielbiają wypijać napój zwany Iskiate. Dzięki niemu odwodnienie im nie grozi i wciąż mają wiele sił, żeby nawet w palącym słońcu wciąż biec przed siebie z uśmiechem na ustach.

Tajemnica tego eliksiru tkwi w jego składnikach. Należą do nich nasiona chia znane jeszcze pod nazwą szałwii hiszpańskiej oraz sok z limonki lub z cytryny, miód albo cukier, a także woda. To doskonały napój dla biegaczy długodystansowych. Można przygotować sobie większą jego ilość i przechowywać go w lodówce.

Nasiona chia powodują, że woda przez długi czas utrzymuje się w organizmie. Dzięki temu nie następuje odwodnienie. Można biec dłużej i efektywniej, a co najważniejsze w bardzo szybkim tempie. Nasiona chia działają jak naturalny izotonik. To oznacza, że dostarczają organizmowi dużą dawkę energii. Iskiate popijane w trakcie biegu pozwala na wzmocnienie i powrót sił. To doskonały napój nie tylko dla biegaczy, ale wszystkich tych osób, które uprawiają dyscypliny wytrzymałościowe. Należą do nich np. jazda na rowerze, a także triathlon.  

Oprócz właściwości energetycznych nasiona chia zawierają także wiele minerałów i substancji odżywczych. Należą do nich błonnik, białka, tłuszcze, magnez, wapń, a także fosfor. Iskiate warto popijać również w upalne dni, zwłaszcza jeśli przez długi czas przebywamy na powietrzu. Dzięki temu nie będziemy czuć się osłabieni, a biegając nasz trening okaże się bardziej efektywny. Eliksir ten polecany jest zwłaszcza ultramaratończykom, czyli osobom, które pokonują dystans większy niż 42 kilometry i 195 metrów.

 

Jarosław Cieśla

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 4

Anna

25.04.2017

tez pierwsze słysze....

Wit_xx

12.02.2017

Hmmm ten bieg z uśmiechem na ustach to jak po jakimśnarkotyku hehehe

kseni

12.02.2017

też pierwszy raz słysze o czymś takim, biegam od niedawna, ale wydaje się to być bardzo ciekawe, trzba poczytać

Art

Jak przekonać dziecko do sprzątania?

11.02.2017
Jak przekonać dziecko do sprzątania?

Wielu rodziców nie zaprząta sobie głowy tym, aby od najmłodszych lat nauczyć i wdrażać dziecko do obowiązków domowych. Najczęściej po prostu wyręczają w tym swoją pociechę. Po kilku latach, gdy każą dziecku dbać o porządek dziwią się i złoszczą, że dziecko nie chce sprzątać i wszędzie zostawia po sobie bałagan. A przecież czym skorupka za młodu…

Na własnym przykładzie

Dziecko podpatruje rodziców od najmłodszych lat i często stara się ich naśladować. Jeśli widzi, że rodzice z niechęcią biorą się za domowe porządki, to… będzie brało z nich przykład. Może warto więc z uśmiechem odkurzać lub zmywać podłogę. Niech się nauczy, że to nie przykry i nieprzyjemny obowiązek, a po prostu czynność, którą trzeba wykonać, żeby było czyściej w mieszkaniu.

Pozwól dziecku na sprzątanie

Gdy często mówimy dziecku, że źle coś robi, to zniechęca się do danej czynności. Rodzice wolą też posprzątać sami. Takie postępowanie argumentują, że zrobią to lepiej i szybciej. Jeśli nie pozwalasz mu, by samodzielnie dbał o porządek, to nauczy się w ten sposób, że wszystko zrobisz za niego. Daj mu sprzątać, nawet jeśli robi to niemrawo i niedokładnie. Potem możesz z nim przecież wszystko jeszcze raz sprawdzić. Następnym razem będzie na pewno lepiej. Oczywiście nie szczędź mu pochwał po wykonanej pracy.   

Dalsza część zabawy

Rodzice zupełnie niepotrzebnie sami sprzątają zabawki dziecka. Przecież włożenie klocków do pudełka lub też ustawienie lalek, czy samochodzików na półce może być dalszą częścią zabawy. Można też wprowadzić coś na kształt zawodów w jakim czasie maluch zdąży posprzątać. Będzie starał się w ten sposób poprawić rekord z poprzednich dni.   

Normalny codzienny rytuał

Jeśli sprzątanie będzie kojarzyło się z nieprzyjemną czynnością, to dziecko zacznie unikać tego obowiązku. Niech dbanie o porządek zostanie zwykłym codziennym rytuałem, normalnością, a nie obowiązkiem. Takiego podejścia możesz go nauczyć na własnym przykładzie. Później po sprzątaniu możecie razem zrobić coś przyjemnego. Obejrzeć film, zagrać w grę planszową, zjeść pyszne ciastko albo spędzić czas na wspólnej zabawie.     

 

Jarosław Cieśla

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 1

samka

12.02.2017

eh moje nigdy się nie nauczy, wszystkiego już próbowaliśmy eh

Art

Jak bezpiecznie rozpocząć przygodę z aktywnością fizyczną?

10.02.2017
Jak bezpiecznie rozpocząć przygodę z aktywnością fizyczną?

Coraz więcej osób decyduje się na uprawianie jakiegoś sportu. Czynią to z różnych powodów: dla lepszego samopoczucia i zdrowia, po to żeby zrzucić zbyt dużą wagę, a inni chcą poprawić swoją ogólną kondycję organizmu. Ważne, że postanowili coś zmienić w swoim życiu.

Oceń siły

Niektórzy wracają do uprawiania aktywności fizycznej po wielu latach. Inni nigdy tak naprawdę, oprócz zajęć szkolnych podczas lekcji wychowania fizycznego sportem się nie zajmowali. Ważne jest więc, aby właściwie ocenić swoje siły przed rozpoczęciem treningów. Jeśli zaczniemy od razu ćwiczyć na siłowni, biegać lub jeździć na rowerze tak jak bardziej doświadczone osoby, czyli szybko i mocno, to zamiast pozytywnych efektów, nastąpią te niepożądane. Po pierwszej euforii, może przyjść rozczarowanie.

Określ cel

Przede wszystkim określ co chcesz osiągnąć i dąż do tego małymi krokami. Stopniowo będziesz przechodził na coraz większy pułap obciążeń i wysiłków. Nie wyznaczaj sobie dalekich celów. Patrz na nie jak na wykonanie zadania. Zacznij ćwiczyć spokojnie, stosując małe obciążenia, czy krótki kilometraż (w zależności od tego jaki sport chcesz uprawiać) i często odpoczywaj, by dać się organizmowi zregenerować.

Słuchaj organizmu

Obserwuj jak zachowuje się twój organizm. Jeśli męczysz się, to odpocznij. Zmniejsz obciążenie gdy ćwiczysz na siłowni lub przejdź do marszu, jeśli biegasz. W pierwszym tygodniu nie forsuj się zbytnio. Stopniowo wydłużaj wysiłek dopiero, gdy twój organizm będzie coraz lepiej tolerował obciążenia. Nie możesz czuć się wyczerpany po treningu.

Uważaj na urazy i kontuzje        

Gdy masz nadwagę, to w takim przypadku bardzo łatwo o kontuzje. Wiadomo, że pojawią się tzw. zakwasy i mikrourazy, ale to jest normalne nawet w przypadku osób, które już długo trenują. Ważne, żebyś zbyt wyczerpującymi i obciążającymi ćwiczeniami nie doprowadził do przewlekłych urazów. Po skończonym treningu koniecznie się porozciągaj. Użyj walka do masażu. To na pewno pomoże na obolałe mięśnie i zapobiegnie kontuzjom.  

Wykonaj badania profilaktyczne

Ważne, aby być w pełni świadomym tego co dzieje się z naszym organizmem po wysiłku fizycznym. Wykonaj badania morfologii, OB, elektrolitów oraz EKG. Skonsultuj się z lekarzem, który podpowie ci czy wszystko jest w porządku.

Jedz i pij

Pamiętaj o zbilansowanej diecie, w której nie zabraknie węglowodanów, białek i zdrowych tłuszczy. Jedz dużo warzyw. Pij co najmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie. Tylko w taki sposób będziesz miał dużo sił i energii, aby móc kontynuować swoją przygodę z aktywnością fizyczną.

Znajdź wsparcie

Czasem nie jest łatwo samemu podjąć wysiłek i zmienić swoje życie na bardziej aktywne. Bardzo dobrym pomysłem jest skorzystanie ze wsparcia i pomocy osób, które wiedzą jak stworzyć indywidualny program dietetyczny i treningowy dopasowany akurat do Twoich potrzeb. 

Na stronie MedicoverGo.com znajdziesz wiele ciekawych udogodnień, jak gotowe jadłospisy, zestawy ćwiczeń oraz platformę, na której możesz śledzić swoje postępy, by szybciej i efektywniej osiągnąć zamierzony cel!

 

Jarosław Cieśla

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 1

ruben

25.04.2017

Ja zacząłem biegać od wiosny. Na początku marsz, marszobieg teraz już biegam nawet 5 km. Super się czuje:)

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się