Art

Jak szybko zarobić miliardy?

10.12.2014
Jak szybko zarobić miliardy?
Bank BNP Paribas został niedawno zobowiązany przez amerykański trybunał do zapłacenia 9 miliardów dolarów odszkodowania za rzekome działanie na szkodę Stanów Zjednoczonych. Ja z kolei jestem zdania, że jak najprędzej Polska, Francja i cała Europa powinny pozwać Coca-Colę, McDonalda i Marlboro, żądając 100 miliardów odszkodowania za notoryczne szkodzenie zdrowiu Polaków i wszystkich Europejczyków. Byłby to akt obrony koniecznej. Gdyby sąd potrzebował wsparcia, mógłbym szybko przygotować dokumentację stanowiącą dowód na to, jaki katastrofalny wpływ na zdrowie mieszkańców Europy mają hamburgery, papierosy i cola – świadczą o tym miliony osób zmarłych w wyniku cukrzycy, zawałów serca i nowotworów. Czy to nie zasługuje na odpowiednią karę?

Wymuszanie pieniędzy

A jednak ludzie reagują dość obojętnie na całą sytuację, a wręcz cieszą się z kary nałożonej na BNP Paribas, bo jest to w końcu bank. Jednak zarówno moi rodacy, ja sam, jak i wszyscy klienci banku zostaliśmy zmuszeni do zapłacenia pewnej części odszkodowania – grzywna ta odpowiada spisanym na straty miliardom euro pochodzących z podatków we Francji, miliardom euro wynagrodzenia mniej dla pracowników i firm europejskich pracujących bezpośrednio lub pośrednio z BNP Paribas, miliardom dodatkowych kosztów, które będą musieli ponieść klienci banku. Natomiast w przypadku gdy nie będą oni w stanie zapłacić, jak się można domyślić, zrobi to państwo, korzystając ze środków publicznych. A o tak wysokiej karze jeszcze nie słyszano. 9 miliardów dolarów to jedenaście naczep wypełnionych studolarowymi banknotami. Przyczyna skazania jest dość osobliwa. Szwajcarskiemu oddziałowi BNP Paribas w Genewie zarzucono, że dokonywał transakcji z państwami objętymi embargiem USA (zakazem handlu ze Stanami Zjednoczonymi). Jednak obroty te były zgodne z prawem w Szwajcarii, Europie, a także w trzech krajach, które brały w nich udział. Jako że transakcji dokonywano w dolarach i środki zostały wymienione w Stanach Zjednoczonych, trybunał amerykański w mgnieniu oka uznał, że transakcje podlegają prawu Stanów Zjednoczonych! To zwykłe oszustwo! Prezydent Francji – François Hollande próbował podjąć temat z Barackiem Obamą w czasie wizyty amerykańskiego prezydenta w Normandii. Jednak Obama, za przeproszeniem, posłał go do stu diabłów, a Hollande poddał się bez walki.

Dlaczego amerykańskie firmy są winne?

Coca-Cola, McDonald’s, Marlboro (mógłbym dorzucić jeszcze wiele innych amerykańskich marek, które wkroczyły na rynek europejski w XX wieku) różnią się od innych przedsiębiorstw. Od początków ludzkości ludzie kupują napoje, ponieważ mają ochotę się napić, kupują jedzenie, bo chcą je zjeść, kupują tytoń, kiedy chce im się zapalić. Niebywała zmiana, jaką wprowadziły amerykańskie firmy, polegała na odwróceniu uwagi konsumentów od prawdziwych cech produktu i sprzedawaniu marzeń, które się z nimi wiążą. Miliony osób zaczęły pić Coca-Colę nie ze względu na to, że jest ona lepsza niż sok jabłkowy prosto z sadu, ale dlatego że reklamy przekonały ich, że picie tego napoju oznacza bycie nowoczesnym i, o dziwo, bycie kimś. W podobny sposób konsumenci zaczęli palić po to, aby upodobnić się do uwodzicielskiego cowboya z reklamy Marlboro czy chodzić do McDonalda, żeby doświadczyć zabawowej atmosfery, którą rzekomo ma wprowadzać klaun Ronald McDonald’s. Jemy, pijemy, palimy, nie zdając sobie nawet sprawy z niepokojąco niskiej jakości spożywanych produktów.

Oszczędzanie na produktach

Prawda jest taka, że przedsiębiorstwa te zamiast inwestować w sam produkt, skupiły się na opakowaniu – zdjęciach gwiazd, zdjęciach Dzikiego Zachodu, na reklamach, którymi jesteśmy bombardowani przez wszystkie kanały komunikacyjne podczas rozmaitych wydarzeń sportowych i kulturalnych, na grach, zabawach, jak również darmowych prezentach dla dzieci (specjalność McDonalda). A żeby za to wszystko zapłacić, firmy te oszczędzają, ile tylko się da, na:
  • surowcach – wszelkie drogie składniki są wykluczone. Syrop glukozowy stał się wiodącym składnikiem produktów, idąc w parze z białym pieczywem, ketchupem i mrożonymi frytkami. Postawiono na produkty o bardzo długiej trwałości;
  • bardzo słabo wykwalifikowanej sile roboczej – nie potrzeba wielu specjalistów do wyprodukowania Coca-Coli, podobnie jak nie trzeba mieć dyplomu szefa kuchni, żeby przyrządzić hamburgera w sieciówce;
  • wykorzystywaniu składników, które wywołują u konsumentów uzależnienie – nikt nie zaprzeczy, że jest tak w przypadku tytoniu, ale to samo możemy powiedzieć o cukrze i kofeinie zawartych w Coca-Coli oraz wyrobach McDonalda. Dzieci, przyzwyczajone do rozmiękłych, tłustych, półciepłych posiłków o nieznanej zawartości cukru, zdają się nie być już w stanie spożywać tradycyjnych potraw z przyjemnością. Odpychają je mocne zapachy, produkty, których nie znają. Mają problemy z przeżuwaniem twardych pokarmów, a nawet z poprawnym korzystaniem ze sztućców.

Oszustwo szkodliwe dla zdrowia

Nie jest żadną niespodzianką to, że śmieciowe jedzenie i palenie oznaczają katastrofalne konsekwencje dla zdrowia. Postawieni przed hasłami reklamowymi odwołującymi się do naszych pierwotnych instynktów nieuchronnie wpadamy w zastawioną na nas pułapkę. Czy chodzi o oszustwo na ogromną skalę, któremu my jako konsumenci dobrowolnie się poddajemy? Zdecydowanie tak, ponieważ większość z nas to odbiorcy zupełnie bezbronni wobec przekłamanych reklam opartych na głębokiej analizie psychiki człowieka. Nie ma nic bardziej naturalnego niż chęć korzystania z życia, bycia uwodzicielskim i na topie. Czy zdrowie i życie nas jako konsumentów jest zagrożone? Tak, ponieważ firmy dążą do odwrócenia naszej uwagi od faktycznych wartości odżywczych produktu. Ich cel jest zupełnie odwrotny – chcą sprawić, byśmy wierzyli, że konsumpcja napojów, produktów żywnościowych, papierosów sprawi, że życie stanie się ciekawsze i szczęśliwsze. Nie są to działania niewinne ani błahe, bo pociągają za sobą poważne konsekwencje – niszczą nam zdrowie. Zatem zgodnie z zasadami, główni sprawcy muszą ponieść karę.

Złota rada

Na zakończenie, jako że nigdy nie mam na celu zawracania Ci głowy listami, które nie mają praktycznego zastosowania, zalecam trzymanie się z daleka od produktów, które potrzebują marketingu, żeby się sprzedawać. Jeśli firma musi wydawać duże sumy pieniędzy, żeby sprawić, aby ludzie o niej mówili, oznacza dwie rzeczy: że wytwarzane przez nią produkty nikogo nie interesują albo że ludzie sami z siebie się ich nie domagają. To z kolei znaczy, że produkty są bezużyteczne lub charakteryzują się słabą jakością. Przedsiębiorstwa, które rozprowadzają produkty i usługi najlepszej jakości, to takie, które są w stanie jasno opisać, czym się zajmują i co oferują, a także podają adres pocztowy czy adres strony internetowej, gdzie można bezpośrednio złożyć zamówienie. Tak samo jest w przypadku najlepszej jakości produktów żywnościowych, win, serów, owoców i warzyw, świeżych ryb i mięs, butów, rowerów, mebli i ubrań. To sposób, w jaki funkcjonują hydraulicy, elektrycy, malarze, stolarze, lokalne restauracje – wystarczy jedynie adres czy numer telefonu, a zostaną wezwani w potrzebie. Jeśli widzisz reklamę pokazującą bajeczne krajobrazy i niezwykłe osobowości, które kochają się i śmieją się perliście… Jeśli widzisz eleganckie i wymyślne opakowanie… Jeśli produkt jest zachwalany jednocześnie w telewizji, radio, Internecie i gazetach… …oznacza to, że ktoś próbuje Ci sprzedać produkt w cenie wyższej, niż wynosi jego prawdziwa wartość. Dlatego też zwracaj szczególną uwagę na jakość produktów i ich skład. Gdy masz jakieś zastrzeżenia, żądaj gwarancji lub zwrotu pieniędzy. A jeśli producent się sprzeciwi, to znak, że czas wziąć nogi za pas. Zdrowia życzę! Jean-Marc Dupuis  

Artykuł pochodzi z newslettera Poczta Zdrowia, przekazującego najnowsze, potwierdzone badaniami naukowymi, informacje o naturalnych metodach leczenia i zapobiegania chorobom. Można go  bezpłatnie  zaprenumerować na stronie www.PocztaZdrowia.pl

 
Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 2

Kuba Michalski

10.10.2023

jak mam zarobic miliard oszczedzajac 15 zloty na produklcie jestescie

tsrf]\fs

10.10.2023

idzcie sie leczyc poprostu

Art

Polub kasze

09.12.2014
Polub kasze

Kasze to nasze dobro narodowe i powinny gościć na naszym stole o wiele częściej. Może kojarzą się jedynie z daniem obiadowym, ale warto znaleźć ciekawe przepisy i zaserwować kasze też na śniadanie czy deser. Walory odżywcze są bardzo korzystne dla zdrowia, kasza jest też tania i łatwo dostępna.

Wybór mamy szeroki, najwięcej składników odżywczych najdziemy w kaszy gryczanej, jaglanej, owsianej i w pęczaku.

Kasze królowały na polskich stołach przez stulecia. Chłopi wyrabiali je na własne potrzeby. Już w średniowieczu znano kasze pszenną, żytnią, jęczmienną, perłową i jaglaną. Z gryki otrzymywano kasze paloną, niepaloną i krakowską. W XX wieku zaczęły znikać ze stołu, wypierane przez modne wówczas ziemniaki i produkty mączne. Na szczęście wraz z modą na zdrowe odżywianie wraca zainteresowanie kaszami. Dietetycy zachęcają, żeby włączyć je do codziennego jadłospisu.

Znajdziemy w nich o wiele więcej wartości odżywczych niż w ziemniakach, ryżu czy makaronie. Są one dobrym źródłem węglowodanów, które stanowią główne źródło energii. Zawierają też dużo błonnika, który reguluje pracę jelit, ułatwia trawienie i jest zalecany przy zaparciach. Najwięcej błonnika znajdziemy w kaszach gruboziarnistych, najmniej przetworzonych. Porcja 100 g gryczanej czy perłowej zawiera około 6 g błonnika, pęczaku – 5 g, manny – 2 g. Dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej to około 25 gram.

Kasze zawierają znikomą ilość tłuszczu dlatego zalecane są przy dietach odchudzających. Stanowią świetne źródło witamin, szczególnie z grupy B, a także witaminy E, PP oraz kwasu foliowego, potasu, magnezu, krzemu, fosforu, cynku, miedzi oraz wapnia. Mają też sporą zawartość białka, jednak niewiele białek endogennych, dlatego powinno się je łączyć z roślinami strączkowymi lub produktami pochodzenia zwierzęcego.

Osoby, które nie mają problemów z trawieniem powinny wybierać kasze gruboziarniste, przy diecie lekkostrawnej lepiej sięgać po te drobniejsze.

Warto urozmaicać swój jadłospis i przyjemniej 3-4 w tygodniu zjeść posiłek z inną kaszą. W sklepach możemy znaleźć wiele zagranicznych, często egzotycznych zbóż, jednak najbardziej wartościowe dla nas jest to co rośnie lokalnie. Polskie kasze są też o wiele tańsze i można je dostać w każdym sklepie spożywczym. Nie warto iść na łatwiznę i kupować kaszy w woreczkach, są one toksyczne i ugotowana i nich kasza nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.

 

Autorka: Daria Występek

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Powięzi

08.12.2014
Powięzi

Układ ruchu kojarzy się głównie z szeregiem mięśni jednak w transferze siły, utrzymywaniu prawidłowej postawy czy sensoryce ważną rolę odgrywają powięzi. Po raz pierwszy opisano je już sto lat temu, jednak dopiero niedawno zainteresowanie nimi wzrosło. Są obecnie przedmiotem wielu badań na całym świecie.

Wiele kwestii nie jest jeszcze jasnych, zbadane fakty wciąż nasuwają kolejne pytania. Wiele dziedzin korzysta z nowych doniesień- medycyna, fizjoterapia, sport, fitness. Wiadomo, że istnieje zależność pomiędzy systemem powięzi, a układem nerwowo- mięśniowym, oraz że powięzi mają znaczącą rolę w:


  1. Utrzymaniu prawidłowej postawy ciała.

  2. Powstawaniu bólu.

  3. Transferze siły.

  4. Wysyłaniu sygnałów do układu nerwowego .

  5. Wspomaganiu pracy układu naczyniowego i limfatycznego.


 

Co to oznacza w praktyce?

Powięzi mają duży wpływ na dolegliwości bólowe mięśni, a co za tym idzie złe samopoczucie wielu pacjentów. Źródło bólu często nie jest jego ogniskiem i zwraca się na to uwagę szczególnie terapii powięziowej. Do jej przeprowadzenia niezbędna jest znajomość anatomii człowieka. Wtedy można przeprowadzić skuteczną dla pacjenta terapię.

Im lepszy transfer i rozkład siły tym większe obciążenia może wytrzymać organizm. Dzięki temu łatwiej uniknąć kontuzji. Prawie 90% ruchów polega na rozciąganiu i skracaniu mięśnia, jest to aspekt powięziowy ruchu. Przy odpowiednim treningu możemy znacznie poprawić siłę i osiągane wyniki. Regularne treningi są też bardzo ważne dla naszego ciała. Dzięki nim kształtuje się właściwe czucie ciała oraz świadomość ruchu. Pozwala to znacznie poprawić nasze zdolności motoryczne, a z czasem też wydolność organizmu. Jesteśmy stworzeniu do ruchu i powinien być on dla nas komfortowy. Bezruch jest patologią i nie powinno się do tego dopuszczać. Kiedy nie ćwiczymy stan organizmu zostaje zakłócony i przechodzi w najniższy stan funkcjonowania.

Powięzi są także istotne w terapii bólów kręgosłupa. Często nie są one powodowane jedynie słabymi mięśniami grzbietu i brzucha. Wiążą się ze zwłókniałymi i zgrubiałymi warstwami powięzi. Mięśnie należy wzmacniać, jednak zapominając o powięziach ograniczamy pracę mięśni. Po prawidłowo przeprowadzonej terapii mięśnie odzyskują możliwość pracy w pełnym zakresie ruchu.

Układ naczyniowy jest mocno związany z systemem powięzi, dzięki temu oba układy mogą pracować na odpowiednim poziomie. Każde naczynie limfatyczne oplecione jest powięzią. Każde zwłóknienie czy zgrubienie może powodować utrudnienie przepływu limfy, co z kolei prowadzi do obrzęków. Z drugiej strony obrzęki mogą wystąpić też kiedy powięź jest zdrowa, w wyniku zaburzonej pracy limfangionu.

Bez wątpienia powięzi to bardzo ciekawy temat i warto bardziej się z nim zapoznać. Mogą mieć one wpływ na rozwój nowych terapii oraz zagadnień ważnych szczególnie dla kinezjologii. Im więcej informacji mają lekarze i fizjoterapeuci tym lepiej mogą pomagać pacjentom przy leczeniu ich dolegliwości.

 

Autorka: Daria Występek

 

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się