Art

Jak zachować kondycję zimą?

04.02.2014
Jak zachować kondycję zimą?

To pytanie trawi niejedną osobę. Oczywiste, że świetne są wszelkie sporty zimowe. Jednak jak długi możemy wziąć urlop, by rozkoszować się jazdą na nartach, bądź snowboardzie? I co można zrobić na  co dzień, kiedy jogging grozi poślizgiem, jazda na rowerze i rolkach tragicznym wypadkiem, a deskorolka...?!

Na szczęście jest mnóstwo sportów, które możemy uprawiać również o tej porze roku i do tego każdego dnia. Jest również sporo aktywności, które pomagają nam utrzymać kondycję i spalić kalorie, które tak łatwo zaprzyjaźniają się z nami w okresie zimowym. Wiele z nich wykonujemy nie zdając sobie sprawy z tego jak efektywne mogą być jeśli zaangażujemy się w nie w pełni. Zacznijmy może od sportu. To co możemy robić przez cały rok i zawsze nastraja nas optymistycznie to taniec. Od kilku lat głównie za sprawą telewizji nabiera coraz bardziej na popularności. Dzięki temu mamy  sporo szkół tańca oferujących wiele ciekawych stylów. A jeśli nie masz ochoty zapisywać się na kurs potańcz w domu z lub na imprezie. Jeśli do tej pory podpieranie ściany nie było ci obce, najwyższy czas to zmienić. Pożegnaj ścianę, przywitaj parkiet!

Nie tylko w tańcu pracuje całe ciało, jest dyscyplina która świetnie wpływa na równomierny rozwój i kształtowanie sylwetki. Do tego mówi się, że jest najczystszą ze wszystkich. Czy wiesz jaka to? Oczywiście pływanie! Podczas godzinnego treningu spalamy 500 kcal. Oprócz tego sport ten ma dobroczynny wpływ na kręgosłup, co z pewnością przyda się większości osób pracujących w pozycji siedzącej i bez ruchu. Jeśli ktoś oprócz ćwiczeń dla ciała pragnie czegoś dla ducha to polecana jest joga oraz tai-chi. Oczywiście można się również wybrać na siłownię, zajęcia fitness lub callanetics. Ale jest też wiele możliwości zachowania kondycji oraz spalenia kalorii bez dodatkowych wydatków na treningi. Jeśli idziemy z psem lub do sklepu możemy wybrać odrobinę dłuższą drogę i dzięki 15-minutowemu spacerowi spalić 40 kcal. Zamiast jechać windą warto wejść po schodach. Choć czasem zmyć naczynia ręcznie lub dokładnie wyszorować podłogę.

Poniżej krótka lista średnich wartości spalania kalorii w jednej godzinie. Spójrzmy jak przedstawiają się wartości dla aktywności sportowych oraz tych wykonywanych na co dzień:

 

Ścieranie kurzy – 240 kcal

Callanetics - 300 kcal

Wchodzenie po schodach - 1100 kcal

Spokojny spacer - 100 kcal

Zmywanie naczyń - 110 kcal

Gotowanie – 105 kcal

Ćwiczenia na siłowni - 400 kcal

Szorowanie podłogi - 426 kcal

Sen – 65 kcal

Leżenie – 77 kcal

Prasowanie – 145 kcal

Pływanie – 500 kcal

Taniec – 400 kcal

Zmywanie naczyń – 144 kcal

Gra w kręgle – 300 kcal

Spokojny spacer – 100 kcal

Szorowanie podłóg – 426 kcal

 

ILE KALORII MOŻESZ STRACIĆ W 15 MINUT?

jogging -125 kcal;

pływanie – 70 kcal;

wędrówka po górach z plecakiem – 150 kcal

gra w piłkę – 150 kcal

gra w tenisa – 100 kcal

gimnastyka na przyrządach -110 kcal;

bieg na długim dystansie -170-200 kcal;

spacer – 40 kcal.

 

Ja po prześledzeniu tego zestawienia doceniam pracę na czwartym piętrze w kamienicy bez windy:)

 

Autorka: Clementine Zielińska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Pierwsza pomoc w ostrych stanach bólowych

03.02.2014
Pierwsza pomoc w ostrych stanach bólowych

Dzisiaj chciałbym napisać co robić gdy pojawi się nagły silny ból pleców, lub gdy naciągniemy ścięgno bądź uszkodzimy mięsień i pojawi się silny ból i stan zapalny.

Czym charakteryzuje się stan zapalny? Jego cechami są ból,  który ogranicza ruchomość, ocieplenie miejsca bólu oraz zaczerwienienie i obrzmienie (dwie ostanie cechy w przypadku kręgosłupa nie zawsze występują.)

Co należy robić?

Wszystko co pomoże wyciszyć stan zapalny, a więc:

1.   Przede wszystkim zastosować krioterapię miejscową, czyli przyłożyć dostępne w aptekach lub sklepach rehabilitacyjnych okłady żelowe (tzw. cold pack), które zamrażamy w zamrażalce.

2.   UWAGA! W przypadku bólu ostrego nie wolno ogrzewać tego miejsca, ponieważ spowoduje to zaostrzenie się objawów stanu zapalnego!

3.   Odciążyć bolesną strukturę i przynajmniej na kilka godzin, czasami dzień lub dwa dni unieruchomić, np. za pomocą ortezy, kołnierza ortopedycznego lub w przypadku kręgosłupa lędźwiowego poprzez położenie się, bolesne miejsce. Wyciszy to objawy zapalenia i zapobiegnie powstaniu nowych przeciążeń bądź urazów.   .

4.   Czasami przez kilka dni konieczne jest zażywanie środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Nie należy się przed nimi bronić ponieważ pomogą one usunąć stan zapalny, a dopiero wtedy możemy podjąć leczenie zachowawcze.

Jeżeli ostry ból nie minie, po trzech dniach należy się zgłosić do lekarza ortopedy lub fizjoterapeuty.

Leczenie zachowawcze czyli masaż, manipulacje i mobilizację, ćwiczenia i fizykoterapię (poza krioterapią) możemy rozpocząć dopiero po ustąpieniu stanu zapalnego, a więc najwcześniej kilka dni od wystąpienia objawów.

Tekst: Urszula Bednarz, fizjoterapeuta

http://gabinetsurya.eu/

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

10 rzeczy, które warto zacząć robić już dziś…

01.02.2014
10 rzeczy, które warto zacząć robić już dziś…

Czy wiesz, jak reaguje twoja podświadomość, gdy słyszy: „Nie rób tego…, przestań to…, musisz tamto…, nie powinnaś/nie powinieneś tyle…”? Dokładnie na odwrót. Stale bowiem będziemy myśleć o tym, czego świadomie sobie wciąż zabraniamy. Zrób mały eksperyment i „przestań myśleć o różowym!” Ciekawe, jaki kolor przyszedł ci do głowy jako pierwszy?

 

Jest jednak sposób, żeby zachęcić się do działania w nowym stylu. Zamiast zabraniać i potępiać, zrelaksuj się i pozwól sobie:

1. Spędzać częściej czas z ludźmi, których lubisz.
Zacznij od zrobienia sobie listy osób, które Cię bawią i wspierają, słuchają i rozumieją, z którymi lubisz rozmawiać, chodzić do kina czy wyjeżdżać na dalsze wyprawy, a czasem nawet pomilczeć.

2. Być ze sobą szczerą/szczerym
Sprawdzaj, testuj, co ci odpowiada, a co nie. Jak się czujesz, co lubisz, w czym jesteś dobra/dobry, co sprawia, że „rośniesz”? Co z kolei cię smuci, dołuje i wkurza. Dobrze wiedzieć, czego w przyszłości unikać lub lepiej przygotować się do wzięcia byka za rogi! A te dżinsy i sweterki nie noszone od dwóch lat oddaj komuś bardziej potrzebującemu. Zrób miejsce na nowe!

3. Akceptować wszystkie uczucia, jakie się pojawiają
Uczucia są dziećmi potrzeb. Zarówno te przyjemne, jak i nieprzyjemne są ważną informacją, swoistym drogowskazem dla nas samych. Warto nazwać je bardzo precyzyjnie, bez wyolbrzymiania czy tłamszenia. Uczucia związane z dyskomfortem są zawsze wezwaniem do działania. Często mogą wynikać z naszej błędnej interpretacji czyichś zachowań, niespełnionych oczekiwań lub braku kontaktu.

4. Zauważać swoje potrzeby i pochylać się nad nimi
To właśnie one stoją za każdym ludzkim zachowaniem. Warto o tym pamiętać, zanim skreślisz kogoś ze swojego życia, bo raz zrobił coś w twoim mniemaniu niewybaczalnego. Czasami trudno nazywać rzeczy po imieniu, mówić wprost o tym, czego chcemy, co jest dla nas ważne i wartościowe. Jednak szczerość i empatia to niezawodna droga do szczęśliwszego życia.

5. Być autentyczną/autentycznym
Uwierz, że jesteś już wystarczająco dobra/dobry, silna/silny i mądra/mądry, by żyć swoim życiem. Zamiast starać się spełniać oczekiwania wszystkich wokół, bądź zawsze pierwszorzędną wersją samej siebie/samego siebie.

6. Żyć tu i teraz
Zamartwiając się o przyszłość lub wspominając dawne czasy możesz przegapić to, co właśnie dzieje się wokół ciebie. Skoncentruj się na byciu w danej chwili i robieniu tylko jednej rzeczy. Poczuj zapach wiatru, smak chłodnej wody, dotknij chropowatej kory drzewa, podziwiaj wszystkie kolory i kształty, usłysz śpiew ptaków, bądź czujna. Życie to bogactwo wrażeń. Czerp z niego śmiało i z radością.

7. Popełniać błędy i naprawiać je
Często z obawy przed popełnieniem błędu, unikamy działania lub odkładamy je w nieskończoność. Jednak nie ma ludzi doskonałych, a w dzisiejszych czasach każda informacja żyje raptem kilka minut. Więc czego się boisz, głupia? Najszybciej uczymy się na własnych porażkach i tak naprawdę to właśnie one stanowią kolejne szczeble, dzielące nas od sukcesu.

8. Szukać szczęścia w sobie
Może wciąż jesteś przekonana/przekonany, że to inni mogą cię uszczęśliwić i od tego, czy znajdziesz dobrą pracę, kochającego partnera/kochającą partnerkę, fajnych przyjaciół zależy twoje dobre samopoczucie. Jednak to złuda, bowiem przy takim założeniu łatwo będzie cię zranić. Wystarczy, że kilka osób nie znajdzie dla ciebie czasu, koleżanka/kolega zrobi uszczypliwą uwagę i twoje szczęście diabli wezmą. Najwyżej napiszesz na Fejsbuku: „Miałam/miałem potworny dzień. Ratunku!”

9. Być proaktywną/proaktywnym
Działaj, działaj i jeszcze raz działaj. To sprawdzona metoda na wszelkie bolączki doczesnego życia. Zapamiętaj na całe życie: przeciwieństwem szczęścia nie jest smutek – to tylko druga strona medalu. Prawdziwym wrogiem szczęścia jest nuda.

10. Działać z tym, co masz
Bardzo często ludzie próbują żyć na odwrót. Najpierw planują zrobić więcej rzeczy, zarobić więcej pieniędzy, schudnąć, nauczyć się czegoś perfekcyjnie, bo nigdy nie czują się zbyt dobrzy. I to jest właśnie pułapka. Nie wiesz, co jeszcze może ci się w życiu przydać i nie jesteś w stanie tego nawet przewidzieć. Dlatego zacznij z tym, co już masz, resztę uzupełnisz po drodze. Szkoda życia na perfekcjonizm.

 

Tekst: Beata Kosiacka, Trenerka rozwoju osobistego i empatycznej komunikacji, psychopedagożka;

E-Magazyn Endorfina, Tekst pochodzi ze współpracującego serwisu: http://www.dojrzewalnia.pl/endorfina

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się