Art

Karmienie piersią. O czym powinna wiedzieć młoda mama? Część 4.

25.04.2014
Karmienie piersią. O czym powinna wiedzieć młoda mama? Część 4.

Co robić, gdy pokarmu jest za dużo? Czy rzeczywiście taka sytuacja może się przydarzyć? Artykułów dotyczących laktacji mamy już całą serię, jednak wciąż są tematy, których nie poruszyliśmy. W ostatniej części pisaliśmy o problemach związanych z początkiem karmienia piersią. Omówiliśmy kilka najczęściej pojawiających się oraz metody radzenia sobie z nimi.  Dziś podzielimy się kolejnymi dobrymi radami, by ułatwić ten ważny proces dla matki i dziecka. Na pomoc, nawał! Gdy pojawi się za dużo pokarmu, a piersi staną się twarde, nabrzmiałe i obolałe, trzeba szybko działać. Przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu, ale tylko do uczucia miękkości piersi i nigdy do końca! Dlaczego? Im więcej będziemy ściągać mleka, tym więcej pierś będzie go produkować. Przed karmieniem zastosować ciepłe kompresy, natomiast po, zimne. Starym, babcinym sposobem są również okłady z tłuczonych, ładnych i świeżych liści białej kapusty. Można się także wspomóc naparem do picia z szałwii, która hamuje laktację. Pokarm jest, ale nie chce płynąć. W takiej sytuacji młodej mamie należy się odpoczynek i przede wszystkim relaks. Bardzo pomocne, choć brzmi zabawnie, może okazać się wyobrażanie sobie płynących strumieni. Wskazana będzie również muzyka relaksacyjna, zwłaszcza z odgłosami płynącej wody. Stan odprężenia sprzyja swobodnej pracy gruczołów oraz płynięciu pokarmu. Czuję zgrubienie i ból. Jest to zastój pokarmu, czyli zatkany przewód, a inaczej zapalenie piersi. Gdy do niego dojdzie, powinno się przystawiać dziecko brodą od strony zgrubienia. Przed karmieniem można delikatnie zgłaskać  pierś, jednak nie masować. Kanaliki mlekowe są bardzo delikatne i można je trwale uszkodzić. W razie gorączki zażyć środek przeciwbólowo - przeciwzapalny zawierający paracetamol. Warto pamiętać, że ewentualne trudności w karmieniu maleństwa, nie trwają długo. Kiedy uda się je przebrnąć, młodą mamę czeka cudowna przygoda z jej Małym Skarbem i wiele radości wynikającej z tej formy bliskości. Wiele mam pomimo trudnych początków, chce by ten czas trwał jak najdłużej.   Autorka: Clementine Zielińska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Fala uderzeniowa

24.04.2014
Fala uderzeniowa

Zabiegi z zakresu fizykoterapii wykonywane regularnie i z odpowiednimi dawkami stanowią świetne uzupełnienie rehabilitacji. Poza wieloma powszechnie znanymi zabiegami, w niektórych ośrodkach można trafić na nowe metody. Jedną z nich jest fala uderzeniowa, która staje się coraz bardziej popularna w naszym kraju.

Terapia falą uderzeniową jest nową oraz bardzo efektywną metodą leczenia bólu przewlekłego  związanego z układem mięśniowo-szkieletowym. Fale uderzeniowe są to akustyczne fale przenoszące energię w bolące miejsca w układzie mięśniowo-szkieletowym oraz ścięgnach ze stanami podostrymi i przewlekłymi.

Dzięki dostarczonej energii następują procesy leczenia i regeneracji ścięgien oraz tkanek miękkich. Zabieg ten działa przeciwbólowo, zmniejsza napięcie mięśni oraz hamuje skurcze. To jednak nie wszystko dodatkowo przyspiesza gojenie ran, zwiększa produkcje kolagenu a także metabolizm oraz mikrokrążenie.

Taka terapia przynosi ulgę w odczuwaniu bólu i poprawia sprawność nawet po 3-4 zabiegach. Terapeuta początkowo musi wykonać badanie palpacyjne i poprzez dotyk zlokalizować miejsca bolesne. Następnie może przystąpić do terapii. Pojedyncza sesja zajmuje około 10 minut. Zabiegi nie odbywają się jeden po drugim, są oddzielone jedno tygodniowymi przerwami.

Udowodniono wiele korzyści płynących z takiego rodzaju terapii. Najważniejsze to złagodzenie objawów bólowych oraz przywrócenie sprawności ruchowej. Zazwyczaj do uzyskania poprawy wystarczą zaledwie 3-4 zabiegi.

Jest to metoda nieinwazyjna, nie wymaga znieczulenia, nie zaobserwowano efektów ubocznych.

Ta nowa metoda zdobywa coraz większą popularność. Jest polecana w leczeniu wiele jednostek chorobowych, między innymi: ból w okolicy bioder, ból ścięgna Achillesa, bóle barków, bóle ścięgien, zapalenia nadkłykcia ( łokieć golfisty i tenisisty), zespół mięcia piszczelowego przedniego, bóle punktów spustowych oraz bóle pięty wynikające z zapalenia powięzi podeszwowej lub te związane z ostrogami piętowymi. Jeśli znajduje się w ofercie ośrodka, w którym odbywamy rehabilitację warto skorzystać z tego zabiegu. Przynosi ulgę w bólu szybciej niż inne zabiegi.

Autorka: Daria Rogowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Ścięgno Achillesa

23.04.2014
Ścięgno Achillesa

To największe i najsilniejsze ścięgno w ludzkim organizmie. Łączy tylne mięśnie goleni z guzem piętowym kości piętowej. Mimo, że potrafi wytrzymać duże obciążenia, poprzecznie nawet do 500 kg często ulega kontuzjom. Są to uszkodzenie zarówno nagłe jak i przewlekłe.  W ich wypadku może dojść do częściowego lub całkowitego przerwania ścięgna. Najczęściej takie urazy dotykają mężczyzn w wielu średnim uprawiających sporty biegowe oraz aktywność fizyczną wymagającą bardzo dużego wysiłku fizycznego. Jednak nie znaczy to, że nie dotyczy to innych. Ścięgno jest narażone na wiele kontuzji i nie należy ignorować nawet niewielkiego bólu w tej okolicy.

Bezpośredni wpływ na urazy mają powtarzające się błędy treningowe, nadmiernie napięte mięśnie oraz złe ustawienie stopy, wynikające niekiedy ze źle dobranego obuwia. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z wadliwego ustawienia stopy. Coraz bardziej popularne jest dobieranie odpowiednich butów treningowych na platformie, która sprawdza ustawienie stopy i dopasowuje buty indywidualnie do każdego. Warto skorzystać z takiej korekcji, jeśli nadarzy się okazja.

Jak uniknąć kontuzji?

Nie należy lekceważyć bólu pojawiającego się w czasie treningu, każda aktywność fizyczna często nasila ból i pogłębia mikrouszkodzenia ścięgna. Prowadzi to do rozleglejszego uszkodzenia, a nawet całkowitego zerwania ścięgna. Odpoczynek jest bardzo ważny, organizm ma czas na regenerację i przygotowanie do kolejnego wysiłku.

Na niewielki ból dobry może okazać się zimny okład, działa przeciwzapalnie obkurczając naczynia krwionośne. Można przykładać go nawet kilka razy dziennie.

Dobór butów treningowych ma ogromne znaczenie, odpowiednie wkładki korygujące ustawienie stopy mogą być zbawienne, dla osób które często ulegają kontuzją. Pomogą odciążyć ściągnę Achillesa oraz inne struktury stopy.

Rozciągnie to niezbędny element treningu, powinno trwać kilkanaście minut i obejmować mięśnie i ścięgna całego ciała, a w szczególności partie, które były ćwiczone bardzo intensywnie.

Jeśli mimo wszystko ścięgno dalej boli konieczna jest wizyta u specjalisty. Fizjoterapeuta czy lekarz po wykonaniu testów czynnościowych postawią dokładną diagnozę i wprowadzą odpowiedną terapię.

Autorka: Daria Rogowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się