Kształtowanie nawyków żywieniowych u dzieci
Dziecko obserwuje i naśladuje rodziców od dnia narodzin i od nich uczy się postrzegania świata, wielu gestów, a także nawyków. Sposób odżywiania każdy wynosi z domu, często powracamy do pokamów z które kojarzą się z domem rodzinnym. Wzorce żywieniowe i podejście do aktywności fizycznej mają bardzo duże znaczenie w dorosłym życiu. Okres dzieciństwa i dojrzewania ma szczegóny wpływ na kształtowanie nawyków żywieniowych. Ma to ogromny wpływ zarówno na rozwój fizyczny, jak i sferę psychiczną. W tym czasie organizm rośnie i rozwija się w szybkiem tempie, potrzebuje zbilansowanych posiłków, żeby funkcjować prawidłowo. Już w tym okresie zaczyna się prewencja wielu chorów przewlekłych jak cukrzyca typu II, miażdzyca czy otyłość. Błędy żywieniowe w okresie wzrostu mogą też prowadzić do zaburzeń rozwoju intelektualnego. Zaczynają się one z problemach z koncentracją czy trudnościami w nauce. Rodzice w tym czasie mają za zadanie zapewnienie dziecku odpowiednio zbilansowanej diety. Sami też muszą być przykładem i jeść zdrowe posiłki. Najczęściej znienawidzone brokuły i brukselka najczęściej nielubiane są przez dzieci, które jej nie jadły, albo była im obrzydzana od małego. Ciekawie podana zielenina np. w postaci soku, koktajlu, sałatki czy nawet chipsów zachęci dzieci do zjedzenia wszystkiego. Rodzina jest najważniejszym środowiskiem dziecka, to z niej czerpie wzroce i przez długi czas utożsamia się właśnie z rodzicami. Trudności mogą pojawić się kiedy dziecko pójdzie do szkoły, wtedy budzi się silna chęć przynależności do grupy. Może to być czas prób zmiany swoich wzroców, tak żeby dopasować się do grupy. Nawyki kształują się do 10 roku zycia, oczywiście nie znaczy to, że dziecko ani raz do tego czasu nie może zjeść czegoś niezdrowego. Solidnie ukształtowane nawyki bardzo ciężko zmienić. W dzisiejszych czasach dużą winą za otyłość i nadwagę obarcza się media. Kolorowe reklamy skierowane są głównie do dzieci, które od razu chcą próbować nowych słodyczy, czy innych niezdrowych przekąsek. Reklama niewątpliwie ma wpływ, ale warto wytłumaczyć dziecku dlaczego w domu nie ma konkretnych produktów. Nie należy tez całkowicie zabraniać jedzenia słodyczy. Mogą być one okazjonalnie dodatkiem do zdrowych posiłków. Autorka: Daria Występek
Komentarzy: 0