Układ ruchu kojarzy się głównie z szeregiem mięśni jednak w transferze siły, utrzymywaniu prawidłowej postawy czy sensoryce ważną rolę odgrywają powięzi. Po raz pierwszy opisano je już sto lat temu, jednak dopiero niedawno zainteresowanie nimi wzrosło. Są obecnie przedmiotem wielu badań na całym świecie.

Wiele kwestii nie jest jeszcze jasnych, zbadane fakty wciąż nasuwają kolejne pytania. Wiele dziedzin korzysta z nowych doniesień- medycyna, fizjoterapia, sport, fitness. Wiadomo, że istnieje zależność pomiędzy systemem powięzi, a układem nerwowo- mięśniowym, oraz że powięzi mają znaczącą rolę w:

1. Utrzymaniu prawidłowej postawy ciała.


2. Powstawaniu bólu.


3. Transferze siły.


4. Wysyłaniu sygnałów do układu nerwowego .


5. Wspomaganiu pracy układu naczyniowego i limfatycznego.

Co to oznacza w praktyce?

Powięzi mają duży wpływ na dolegliwości bólowe mięśni, a co za tym idzie złe samopoczucie wielu pacjentów. Źródło bólu często nie jest jego ogniskiem i zwraca się na to uwagę szczególnie terapii powięziowej. Do jej przeprowadzenia niezbędna jest znajomość anatomii człowieka. Wtedy można przeprowadzić skuteczną dla pacjenta terapię.

Im lepszy transfer i rozkład siły tym większe obciążenia może wytrzymać organizm. Dzięki temu łatwiej uniknąć kontuzji. Prawie 90% ruchów polega na rozciąganiu i skracaniu mięśnia, jest to aspekt powięziowy ruchu. Przy odpowiednim treningu możemy znacznie poprawić siłę i osiągane wyniki. Regularne treningi są też bardzo ważne dla naszego ciała. Dzięki nim kształtuje się właściwe czucie ciała oraz świadomość ruchu. Pozwala to znacznie poprawić nasze zdolności motoryczne, a z czasem też wydolność organizmu. Jesteśmy stworzeniu do ruchu i powinien być on dla nas komfortowy. Bezruch jest patologią i nie powinno się do tego dopuszczać. Kiedy nie ćwiczymy stan organizmu zostaje zakłócony i przechodzi w najniższy stan funkcjonowania.

Powięzi są także istotne w terapii bólów kręgosłupa. Często nie są one powodowane jedynie słabymi mięśniami grzbietu i brzucha. Wiążą się ze zwłókniałymi i zgrubiałymi warstwami powięzi. Mięśnie należy wzmacniać, jednak zapominając o powięziach ograniczamy pracę mięśni. Po prawidłowo przeprowadzonej terapii mięśnie odzyskują możliwość pracy w pełnym zakresie ruchu.

Układ naczyniowy jest mocno związany z systemem powięzi, dzięki temu oba układy mogą pracować na odpowiednim poziomie. Każde naczynie limfatyczne oplecione jest powięzią. Każde zwłóknienie czy zgrubienie może powodować utrudnienie przepływu limfy, co z kolei prowadzi do obrzęków. Z drugiej strony obrzęki mogą wystąpić też kiedy powięź jest zdrowa, w wyniku zaburzonej pracy limfangionu.

Bez wątpienia powięzi to bardzo ciekawy temat i warto bardziej się z nim zapoznać. Mogą mieć one wpływ na rozwój nowych terapii oraz zagadnień ważnych szczególnie dla kinezjologii. Im więcej informacji mają lekarze i fizjoterapeuci tym lepiej mogą pomagać pacjentom przy leczeniu ich dolegliwości.

Autorka: Daria Występek

Wiecie, że brokuł jest też nazywany kapustą szparagową i jest jednym z najzdrowszych warzyw na świecie? Jego nazwa pochodzi od włoskiego słowa broccoli, co oznaczało dawniej młody, delikatny pęd roślin kapustnych. Brokuły najprawdopodobniej pochodzą z Cypru. We Włoszech były uprawiane już w starożytności. W Polsce są znane od XVIII wieku. Warto, żeby stały się ważnym elementem naszej diety, gdyż jest bogaty w składniki odżywcze, minerały i witaminy. Wspomagają one prawidłowe funkcjonowanie organizmu, zapobiegają miedzy innymi chorobom układu krążenia, a nawet nowotworom. To prawdziwy „król warzyw”.   Brokuł ma dużą zawartość białka i błonnika, a włączenie do jadłospisu zaledwie 150 gram tego warzywa pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę A, B1 oraz C. Zawiera także wiele cennych pierwiastków korzystnie wpływających na zdrowie organizmu, są to między innymi magnez, fosfor, wapń, żelazo i potas. Sulforafan znajdujący się w tym warzywie pobudza produkcję enzymów, które chronią naczynia krwionośne, zmniejszając ryzyko zawałów serca i udarów mózgu. Regularne spożywanie brokułów znacznie obniża ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych, szczególnie płuc i układu trawiennego. Z uwagi na wysoką zawartość potasu przy jednoczesnej niskiej zawartości sodu, warzywo jest polecane osobom z chorobami serca i nerek. Może być też spożywany przez cukrzyków, bez większych ograniczeń z uwagi na niski poziom węglowodanów. Brokuł jest zalecany w procesie oczyszczania organizmu z toksyn i dietach odchudzających. Jest bardzo sycący i zawiera niewiele kalorii.   Brokuł jest bardzo smaczny, warto też wiedzieć, że do jedzenia poza różami nadają się również jego łodygi. Należy jednak przyrządzać go tak, aby podczas obróbki termicznej nie stracił swoich dobroczynnych właściwości. Jednym z najzdrowszych sposobów przyrządzenia jest gotowanie na parze. Ważne żeby nie rozgotować warzywa, powinien być ugotowany al dente czyli lekko twardy i chrupiący. Żeby uzyskać taki efekt powinno gotować się go krótko- 5-7 minut. Przy krótkim czasie gotowania zachowuje więcej wartości odżywczych. Ugotowany brokuł może być dodatkiem do obiadu, albo bazą do zupy, sałatki czy innych dań. Surowe brokuły są najzdrowsze, zawierają też najwięcej chlorofilu. W surowej postaci warto dodawać je do soków owocowo warzywnych.   Autorka: Daria Występek  

Żyjemy w czasach gdzie znacznie więcej osób umiera z powodu nadwagi czy otyłości niż przez niedożywienie. Mimo iż często winę za zbyt dużą wagę przypisuje się różnym chorobom, w większości przypadków głównym powodem są złe nawyki żywieniowe. Badania potwierdzają, że około 25- 40% przyczyn tycia może być powodowana predyspozycjami uwarunkowanymi genetycznie, jednak nie muszę one determinować otyłości. Przy zachowaniu odpowiednio zbilansowanej diety nawet osoba z takimi predyspozycjami może uniknąć nadwagi czy otyłości. To głównie nieprawidłowe odżywianie i brak aktywności fizycznej jest przyczyną nadwagi prawie 1,5 miliarda osób na świecie.   Największym powodem otyłości według najnowszych doniesień jest cukier, który szybko nas uzależnia, a nie tłuszcz jak do niedawna uważano. Obecnie cukier dodawany jest do większości produktów spożywczych, znajdziemy go w pieczywie, niektórych makaronach, przetworach, gotowych daniach, nawet te które mają słony lub kwaśmy smak często mają w składzie cukier pod różną nazwą. Cukier jest powszechnie stosowanym „polepszaczem” smaku. Najwięcej jest go w produktach o obniżonej zawartości tłuszczu. Sprawdzając etykiety produktów wcześniej niż wartość kaloryczną warto sprawdzić zawartość cukru, która często może nas zaskoczyć.   Cukier jest substancją, która szybko uzależnia. Odczuwamy przyjemność jedzenia chcemy go więcej i więcej. Niestety ta przyjemność jest dla nas bardzo niekorzystna i szybko prowadzi do przybrania na wadze. Szczególnie fruktoza czyli cukier prosty występujący naturalnie w owocach i miodzie może powodować przyrost wagi. Dlatego osobom będącym na diecie redukującej wagę zaleca się jedynie około 1-2 porcje owoców dziennie. Badanie pokazuję, że ten cukier drastycznie zwiększa lipogenezę fruktozy, czyli proces, w którym organizm przekształca cukier w tłuszcz. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba zrezygnować z owoców, jeśli nie przekraczamy dziennego zapotrzebowania na kalorie, przyrost wagi nam nie grozi. Niestety fruktoza to nie tylko miód i owoce. Powszechnie stosowany syrop glukozowo- fruktozowy jest w większości słodyczy, jogurtów, przetworach i słodkich napojach. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego ile szkody może on zrobić w naszym zdrowiu. Najbezpieczniej jest ograniczyć spożywanie gotowych dań, wszelkich produktów instant i słodyczy.   Autorka: Daria Występek