Przerwa w pracy. Potrzebna czy niepotrzebna? – oto jest pytanie! Część 2.
Przerwa w pracy - czy jest potrzebna czy niepotrzebna? - na to pytanie zaczęliśmy szukać odpowiedzi w pierwszej części artykułu.
Czy lepiej jest pracować redukując ilość przerw, by nie rozpraszać się, czy zadbać o ich regularną obecność w harmonogramie obowiązków? Jeśli z nich korzystamy to z pewnością każdy chciałby wiedzieć jak efektywnie z nich skorzystać, tak by wracając do obowiązków mieć wystarczająco dużo siły, chęci i zapału, by szybko i sprawnie wykonać swoje zadania. A jak to osiągnąć?
Jak wykorzystać przerwę w pracy tak, by nabrać energii do kolejnych zadań?
Dobrze jest odejść od biurka, a najlepiej wyjść na zewnątrz, by zaczerpnąć świeżego powietrza. Zająć się czymś co nie jest związane z pracą. Umysł zmieniając aktywność odpoczywa! Dobrze jest zastosować proste ćwiczenia fizyczne.
A oto kilka przykładów:
- Skłon: Dowolnie z pozycji siedzącej lub stojącej, jednak takiej, która pozwoli stabilnie utrzymywać równowagę, wykonujemy skłon. Pozostajemy chwilę z głową na dole tak, by wraz z dokrwieniem mózg mógł się dotlenić (możemy policzyć do 10), po czym spokojnie prostujemy plecy.
- Ramiona: Stań prosto, zrób głęboki wdech i wydech, następnie unieś ręce nad głową, tak wysoko, jak tylko potrafisz. Naprzemiennie wyciągaj ramiona jeszcze wyżej. Możesz też chwycić nadgarstek jednej ręki i pociągnąć go jak najdalej w przeciwną stronę. Zrób zmianę.
- Marsz: Najlepiej jesli wyjdziesz na krótki spacer, jesli jednak nie masz takiej możliwości... Maszeruj w miejscu! Dołącz także pracę rąk. Możesz maszerować dowolną ilość czasu – ale nie przesadzajmy, dziesięć kroków w miejscu nie wystarczy, niech to będzie chociaż kilka minut.
- Oddech: Siedząc wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem zamykamy oczy. Dłonie kładziemy na kolanach, najlepiej wnętrzem skierowanym ku górze. Całą swoją uwagę przenosimy na oddech. Uświadamiamy sobie jego tempo, temperaturę, czy jest głęboki, czy płytki. Bierzemy głęboki wdech starając się go maksymalnie wydłużyć. Na chwilę zatrzymujemy powietrze w klatce piersiowej i wykonujemy bardzo powolny wydech. Cykl powtarzamy kilkakrotnie. Powracamy do normalnego oddechu i obserwujemy czy coś się w nim zmieniło względem początku ćwiczenia. Kiedy czujemy się odprężeni i gotowi do dalszego działania otwieramy powoli i spokojnie oczy. Ćwiczenie to pozwala wyciszyć umysł, wyzbyć zbędnych myśli oraz zrelaksować się. Najlepiej jeśli wykonamy je przy otwartym oknie, będzie wtedy skuteczniejsze.
Ćwiczenia te pozwalą obniżyć poziom stresu, dotlenią organizm i w efekcie pobudza umysł do pracy.
Autorka: Clementine Zielińska
Komentarzy: 0