Przywiązanie. Relacje z dzieckiem. Część 1.
Więź emocjonalna między dzieckiem, a jego opiekunami powstaje już w pierwszych dniach życia maleństwa. Jest ona niezwykle ważna, ponieważ ma ogromny wpływ na całe jego życie. Zdrowe i głębokie relacje między niemowlęciem, a jego rodzicami pomogą mu w przyszłości stać się szczęśliwą i otwartą na innych ludzi osobą.
Brytyjski lekarz i psychoanalityk John Bowlby sformułował tzw. teorię przywiązania, w której wykazał jak ogromne znaczenie w rozwoju małego dziecka ma odpowiednia dawka zainteresowania i czułości okazywana maleństwu przez rodziców. Niedostateczna ilość czasu poświęcona niemowlakowi może mieć negatywny wpływ na jego rozwój emocjonalny, co odbije piętno na jego dorosłym życiu, w szczególności na jego związkach.
W psychologii rozwoju człowieka, między dziećmi, a opiekunami wyróżnia się trzy główne style przywiązania. Zacznijmy od końca, czyli w stronę najzdrowszego, który omówimy dopiero w następnej części. Jednak zanim do niego dojdziemy przyjrzyjmy się tym mniej korzystnym, by zaobserwować różnice.
Styl przywiązania “unikający”dotyczy dzieci, które czują się odrzucone przez opiekunów. Swoim zachowaniem manifestują, że nie mają potrzeby budowania więzi z rodzicami, unikają ich i ignorują. Takie dzieci mogą mieć poważne zaburzenia, np. kłopoty z łaknieniem, chorobę sierocą lub być skrajne wycofane. W życiu dorosłym bliskość innych ludzi wywołuje u nich skrępowanie, a w związkach unikają intymności. Bardzo często mają mało zaufania do swoich partnerów. Budują krótkotrwałe i płytkie relacje, rzucając się za to w wir pracy.
Drugi styl “nerwowo - ambiwalentny” cechuje dzieci, które nie mają pewności czy rodzice w razie potrzeby przybędą im z pomocą. Każde rozstanie z matką wywołuje u nich silny lęk, bardzo często muszą się upewniać czy rodzice są w pobliżu. Niedosyt poświęcanej im uwagi powoduje, że okazują wrogość rodzicom, kiedy wracają po nieobecności. W ten sposób komunikują, że opiekunowie zapewniają im niewystarczającą ilość czasu. Takie dzieci często są bardziej płaczliwe od swoich rówieśników i mniej ciekawe otoczenia. Kiedy dorastają, dopadają je emocjonalne huśtawki i mają skłonności do odczuwania gwałtownej, obsesyjnej miłości. Żyją w poczuciu niedosytu miłości i odczuwają permanentny strach przed porzuceniem. Bywają bardzo zazdrosne.
W następnej części omówimy styl przywiązania oparty na poczuciu bezpieczeństwa…
c. d. n.
Autorka: Clementine Zielińska
Komentarzy: 0