Art

Śliwki

20.11.2015
Śliwki

W Polsce rosną najsmaczniejsze śliwki na świecie. Często można zjeść je w knedlach, w czekoladzie, w wielu wypiekach. Są też dobrym dodatkiem do mięs i dań wytrawnych. Ze względu na dużą zawartość błonnika śliwki są polacane jako naturalne rozwiązanie na problemy z trawieniem. Jesień to czas kiedy są najsłodsze i mają najsmaczniejszy miąższ, a pestki łatwo odchodzą. Warto wykorzystać ten sezon.

Mimo wielu odmian najbardziej znana jest prawdziwa królowa śliwek węgierka. Łączy słodki i kwaśny smak, doskonale nadaje się na powidła czy knedle. Mimo, że w marketach można dostać wiele importowanych odmian śliwek, najlepiej kupować Polskie odmiany. Te sprowadzane, aby przeżyły w transporcie pryska się chemią, co ma zapewnić ochronę przed insektami i gniciem. Tracą przez to witaminy, ale też cenny smak.

W okresie jesiennym warto zrobić przetwory, które pozwolą cieszyć się smakiem śliwek nawet po sezonie. Owoce można też mrozić, tak przechowywane tracą zaledwie 10% swoich skałdników odżywczych. Suszone są bardzo zdrowe, bo jest w nich skoncentrowane to co najlepsze. Mają 5 razy więcej witaminy A i siedem razy więcej błonnika pokarmowego niż świeże owoce. Mogą być dobrą przekąskę dla dorosłych i dzieci. Suszone śliwki dodane do ciężkostarwnych potraw jak np. bigos, przeciwdziałają niestarawności. Uzupełniają także niedobory żelaza, chorniąc przed anemią. Co ciekawe udowodniono, że ze wszystkich owoców suszonych śliwki najlepiej chronią gęstość kości i chronią przed osteoporozą.

Trzeba pamiętać, że suszone śliwki są bardziej kaloryczne niż świeże. W 100 gramów zawiera około 270 kalorii. Nie można przesadzać z ich ilością. Podczas zakupu należy zwrócić uwagę na substancje konserwujące, które mają za zadanie hamować rozwój plaśni i grzybów. Najczęściej używanym konserwantem jest siarka, która może być silnym alergenem. Śliwki często są też wędzone, co także nie jest najzdrowszym rozwiązaniem. Warto więc kupować naturalnie suszone owoce, albo suszyć je samodzielnie. Jeśli nie mamy innego wyboru przed zjedzeniem warto sparzyć suszone owoce, żeby pozbyć się jak największej ilości szkodliwych substancji.

 

Autorka: Daria Występek

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Dentofobia

19.11.2015
Dentofobia

Od zawsze człowiekowi towarzyszył strach przed wizytą u dentysty ponieważ kojarzy nam się ona głównie z bólem. Skąd powiedzenie dentysta - sadysta? czy naprawdę tak jest? Stres czasami jest tak wielki że może zamienić się w pewien rodzaj fobii - dentofobii. Czy Ty też na nią cierpisz?

Czym jest dentofobia?

Jest to fobia polegająca na obawie przed leczeniem stomatologicznym. Objawia się nawet wówczas gdy dokucza nam silny ból zębów. Lęk przed dentystą wynika najczęściej z negatywnych wspomnień z dzieciństwa, niemiłego zgrzytu w trakcie borowania czy nawet źle kojarzącego się zapachu w gabinecie stomatologicznym. Na szczęście gabinety stomatologiczne oferują obecnie wiele rozwiązań aby pokonać ów lęk przed dentystą. Obecnie oferujemy nie tylko lepsze znieczulenia, ale również miłą i przyjazną dla pacjentów atmosferę. Czasami wizyta u dentysty to prawdziwe wyzwanie. Stres u pacjenta pojawia się w różnych momentach i na różnych etapach. Czasem już sama myśl o możliwej wizycie u dentysty wywołuje paraliżujący strach. U niektórych zaś pojawia się on w momencie przekroczenia progu gabinetu bądź momencie kiedy staje już bezpośrednio twarzą w twarz, oko w oko z lekarzem dentystą.

Czego boją się pacjenci?

Obawy mogą dotyczyć szeregu kwestii: źle podane znieczulenie, niewłaściwie  założona plomba czy też bolesne leczenie kanałowe albo ekstrakcje zębów, a czasami nawet zabiegi na przyzębiu - te traumatyczne przeżycia stają się przyczyną dentofobii. Jednak reasumując nie jest tak źle jakby mogło się wydawać, są przecież znieczulenia. I tu czasem dochodzi nam kolejny stres gdyż znieczulenie kojarzy się z igłą. Jednak w dzisiejszych czasach dostępny jest szeroki wachlarz nowoczesnych znieczuleń. Dla wielu Polaków dentysta wciąż kojarzy się z bólem i wielką strzykawką ze znieczuleniem. Jednak stosowane obecnie metody i środki znieczulające pozwalają nam wykonywać nawet bardzo skomplikowane zabiegi całkowicie bezboleśnie i komfortowo dla pacjenta. Oczywiście zdarzają się sytuacje kiedy stopień zaawansowania problemu wyklucza skuteczne zastosowanie znieczulenia. Jednak również wówczas zdrowie oraz komfort psychiczny pacjenta są dla nas priorytetem. W takich przypadkach najczęściej odraczamy zaplanowane zabiegi stosując skuteczną antybiotykoterapię.

Leczenie zębów pod narkozą?

Otóż jest pewna grupa pacjentów, która niejako a priori za najskuteczniejszą metodę uważa znieczulenie ogólne. Jednak niestety większość z nich bo niemal 80% nie zdaje sobie sprawy z ryzyka oraz złożoności tego zabiegu, który nie jest całkowicie obojętny dla zdrowia. W dobie dobrego znieczulenia miejscowego, długo i mocno działającego, leczenie zachowawcze można wykonać w pełni komfortowo i bezboleśnie w krótkim przedziale czasowym. Wbrew pozorom jedną z metod pozbycia się stresu przed dentystą są częste wizyty w gabinecie stomatologicznym. Według ostatnich badań niemal połowa pacjentów podaje że strach przed bólem w gabinecie stomatologicznym jest tak duży, że nie decydują się na wizytę u stomatologa. Jest to początek swoistego błędnego koła, w którym strach przed dentystą skutkuje rzadkimi wizytami, to zaś przekłada się na kolejne problemy dentystyczne, co w konsekwencji prowadzi do konieczności przeprowadzenia bardziej skomplikowanych zabiegów, spotęgowania strachu i w efekcie jeszcze rzadszych wizyt. Ale przecież nie każda wizyta musi się kojarzyć z bólem i przykrymi przeżyciami. Pacjent powinien mieć świadomość że częste wizyty obejmujące zabiegi profilaktyczne choćby związane z profilaktyką próchnicy czy leczeniem endodontycznym zębów, przyczyniają się do lepszej mineralizacji szkliwa a w efekcie zdrowia zębów, bez ryzyka wiercenia, leczenia kanałowego czy nawet ekstrakcji zębów.

Leczenie na własną rękę? Kiedy tabletka przeciwbólowa i zimny okład a nie wizyta u dentysty?

Według najnowszych badań ponad połowa ankietowanych przyznaje się do zwalczania bólu zęba metodami farmakologicznymi, stosując środki przeciwbólowe i odwlekając tym samym wizytę w gabinecie dentystycznym. Taka postawa wymaga dokładnego edukowania pacjenta i wyjaśnienia czym grozi niepodjęcie leczenie przy aktywnym procesie próchnicowym, bądź zapalnym. Większość zaniedbań w tym zakresie może prowadzić do martwicy i zgorzeli miazgi zęba, jak również do nadmiernego zniszczenia tkanek twardych zęba i w efekcie jego utraty. Kluczową kwestią jest również zadbanie o dobre samopoczucie pacjenta w gabinecie stomatologicznym. Współczesna stomatologia jest w stanie zagwarantować pacjentom w pełni komfortowe warunki i maksymalną redukcję stresu. W mojej opinii już od progu gabinetu należy zadbać o miłą atmosferę wizyty. Mam tu na myśli elementy  szeroko pojętej muzykoterapii, komfortowe warunki wyposażenia w postaci wygodnych foteli czy krzeseł, przyjemny zapach, dostępność prasy z różnych dziedzin, ogólny wystrój poczekalni, a nawet odpowiednio dobrane kolory ścian. Pośród innych czynników relaksacyjnych badani podają również bliskość znajomej osoby oraz jakże istotny szczegół czyli miły i uśmiechnięty personel gabinetu. Również zachowanie i postawa lekarza ma kluczowe znaczenie dla przebiegu wizyty oraz dobrego samopoczucia pacjenta. W mojej ocenie znaczenie ma zarówno ciepłe przyjęcie i przywitanie pacjenta w gabinecie, jak również uśmiech na twarzy lekarze gdyż takie właśnie podejście skutecznie rozładowuje stres związany z wykonywanymi zabiegami. W przypadku dentofobii objawy są stosunkowo podobne jak w przypadku innych tego typu stanów. Mam tu na myśli pocące się dłonie, szybszy bicie serca, zwiększone wydzielanie adrenaliny czy soków trawiennych. Niestety niektóre z powyższych mogą w skrajnych przypadkach doprowadzić do zagrożenia zdrowia czy nawet życia pacjenta.

Czy wiek ma jakiś wpływ na poziom stresu i najczęściej dotyczy kobiet?

Kwestia wieku jest o tyle istotne, że ze względu na fakt iż kiedyś stomatologia nie była tak rozwinięta jak obecnie, to dzisiejsze pokolenie 30-40latków ma w sobie mocno zakorzeniony lęk przed dentystą. Jeżeli chodzi zaś o kryterium płci to tu statystyki są znacznie bardziej łaskawe dla kobiet, które regularniej niż mężczyźni odwiedzają gabinety stomatologiczne. Jest duża grupa pacjentów która na samym wstępie komunikuje fakt, że przeżywa olbrzymi stres i że się boi wizyty u dentysty ale również istnieje spora grupa pacjentów, którzy wstydząc się stresu starają się go ukryć. Czasem zdarzają się również sytuacje iż pacjent pod wpływem stresu wychodzi z gabinetu czy też umawia się na kolejną wizytę, są to jednak niezmiernie rzadkie sprawy, aczkolwiek mogą się również zdarzyć. Wówczas szanując decyzją pacjenta, uwarunkowaną wtedy najczęściej skrajnymi emocjami i niemożliwym do opanowania stresem, umawiamy się z pacjentem na kolejną wizytę. Niestety z pokolenia na pokolenie wizyta u dentysty kojarzy się ze stresem. Jednak z upływem lat stomatologia bardzo się zmieniła a lęk wynika bardzo często z niewiedzy. Pacjenci unikają nawet wizyt kontrolnych przez co rezygnują z leczenia małych ubytków czy też uzupełnienia braków zębowych i po czasie przychodzą z zaawansowaną próchnicą. Wówczas zamiast profilaktyki próchnicy nie mamy wyboru i pozostaje nam tylko leczenie próchnicy zębów. Wtedy towarzyszą wizycie jeszcze większe stresy które niejako fundujemy sobie na własne życzenie.

Pierwsza wizyty dziecka w gabinecie stomatologicznym - trauma czy przygoda?

Dziecko w gabinecie stomatologicznym to pacjent szczególnie wymagający odpowiedniego podejścia. Obecnie bardzo często operujemy pojęciem "wizyt adaptacyjnych". W ich trakcie pokazujemy dziecku gabinet, wozimy na ruchomym fotelu, pokazujemy instrumenty stomatologiczne, bez szczególnego zagłębiania się w detale mówimy co do czego służy. W efekcie tak przygotowany i pozytywnie nastawiony dziecko przychodzi do nas dużo chętniej na dalsze leczenie. Zastanówmy się teraz czy są jakieś skuteczne sposoby pozbycia się stresu zanim wyjdziemy z domu i udamy się do gabinetu stomatologicznego? Pierwszą kwestią jest sprawa uświadomienia sobie swoich lęków, odkrycie czego tak naprawdę się boimy i dlaczego. Mam tu na myśli takie rzeczy jak specyficzny zapach, widok gabinetu czy też dźwięk borowania. Powinniśmy zatem wybierać takie gabinety, w których powyższe rzeczy będą w naszym odczuciu zredukowane do minimum. Kolejną kwestią jest przestawienie myślenia na inne tory. Zamiast zamartwiać się tym co za chwilę będzie się działo pomyślmy o tym że wizyta u dentysty to zdrowa konieczność, dzięki której nasz uśmiech znów będzie piękny i kompletny!

Pacjencie! Wybierz odpowiednią porę dnia na wizytę - to ma znaczenie!

W świetle wielu badań zdecydowanie najlepszą porą na wizytę są godziny poranne. Poranek u dentysty ma same plusy: jesteśmy pierwsi w kolejce, więc odpada stres w poczekalni, jesteśmy wypoczęci, no i mamy z głowy najgorszy punkt dnia jeszcze przed południem. Oczywiście w dzisiejszych realiach wielu ludzi pracuje do późnych godzin popołudniowych czy nawet wieczornych. Takim pacjentom proponujemy dogodne dla nich godziny wizyt oraz sugerujemy aby zająć wówczas swe myśli czymś przyjemnym, np. wspomnieniami z udanych wakacji. Często w trakcie wizyty pacjent zadaje kluczowe pytanie "czy będzie bolało?" Z mojego wieloletniego doświadczenia mogę powiedzieć że szczerość popłaca. Oczywiście opis planowanego leczenia nie musi, czy wręcz nie powinien być zbyt szczegółowy, jednak pacjent świadomy i dobrze poinformowany to podstawa zaufania i dobrej relacji na linii lekarz-pacjent. Zatem odpowiedź na tak postawione pytanie zawsze powinna być szczera i rzeczowa i jeżeli istnieje ryzyko bólu w trakcie zabiegu to trzeba o tym powiedzieć, proponując jednocześnie najlepiej dobrany do danego przypadku środek znieczulający, który skutecznie wyeliminuje uczucie bólu.

Wizyta u dentysty na czczo czy po posiłku?

Do wizyt u stomatologa nie trzeba się specjalnie przygotowywać czy też być na czczo. W przeważającej większości przypadków wręcz zalecane jest aby pacjent zjadł lekki posiłek przed planowaną wizytą aby później nie odczuwać głodu ponieważ do czasu zanim środek przestanie działać jedzenie może być utrudnione. Wyjątkiem są wizyty na których planujemy rozpocząć leczenie protetyczne i związane z tym pobieranie wycisków przy pomocy specjalnych łyżek i mas wyciskowych. Wówczas u pacjentów u których zdarza się występować odruch wymiotny zalecamy wizytę na czczo z samego rana. Obecnie obserwujemy szerokie grono  pacjentów którzy nie odczuwają już lęku przed dentystą. Są to pacjenci którzy od samego początku nie mieli złych skojarzeń i obaw związanych z wizytą u stomatologa jak również tacy (i ta grupa jest zdecydowanie liczniejsza) którzy dopiero po jednej czy dwóch wizytach widząc że "u dentysty nie musi boleć" całkowicie przełamali swój strach i opór przed leczeniem zębów. Oczywiście nowoczesna stomatologia to zaawansowana technologia medyczna ale to przede wszystkim dobra komunikacja z pacjentem i indywidualne podejście do każdego człowieka. Wszystkie te rzeczy obok wystroju poczekalni czy samego gabinetu sprawiają że pacjent będzie z uśmiechem wspominać każdą kolejną wizytę a jego pochwały i zadowolenie będą najlepszą nagrodą dla każdego lekarza który przyjął potrzebującego pomocy pacjenta bez niepotrzebnego stresu. W ten sposób Opieka Stomatologiczna czyli tak popularne i u nas, choć w anglosaskim ujęciu Dental Care będzie czymś naturalnym i nie wywołującym niepotrzebnego stresu.

 
.dr bartłomiej makowski

Dental Care

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Jedzenie, które działa przeciwazapalnie i przyspiesza proces zdrowienia

15.11.2015
Jedzenie, które działa przeciwazapalnie i przyspiesza proces zdrowienia

Stany zapalne w organizmie nie zawsze muszą prowadzić do poważniejszych schorzeń.  Mamy wpływ na to jak silne będzie nasze ciało, a dzięki temu będzie mogło znacznie lepiej radzić sobie w trudnościami na jakie napotka. Najczęstszym powodem stanów zapalnych w naszym ciele jest wysoki poziom stresu, alergie pokarmowe, palenie papierosów, a także inne czynniki środowiskowe. Zdrowe pożywienie może nas w dużym stopniu ochronić przed utratą odporności na te czynniki, a w razie wystąpienia choroby pomoże nam szybciej odzyskać zdrowie. Po jakie produkty najlepiej sięgać? Oto kilka przeciwzapalnych produktów, które warto znać: 1. Zielone liście. Ciemno zielone warzywa liściaste jakie jak np. szpinak, jarmuż, rukola, botwina, i wiele innych są pełne antyoksydantów. Dzięki temu zapewniają zdrowie już na poziomie komórkowym i pomagają zwlalczyć stany zapalne. Duża zawartość witamin i minerałów chroni przed strasem oksydacyjnym. 2. Probiotyki. Żywność fermentowana jest bardzo zdrowa, ze względu na zawartość cennych szczepów bakterii. Kapusta kiszona, ogórki, domowy kefir czy jogurt to najlepsze źródła probiotyków. Są bardzo suteczne w we wzmacnianiu układu odpornościowego, poprawiają także funkcjonowanie układu trawiannego. Warto sięgac po nie często. 3. Orzechy włoskie. To dobre źródło kwasów omega-3 i wielu minerałów. To jedne z najbardziej wartościowych orzechów, zwłaszcza dla mózgu. Dostarczają dobrą kombinację antyoksydantów i odżywiają komórki układu nerwowego. 4. Olej kokosowy. To szczególny rodzaj tłuszczu nasyconego, który jest szczególnie zdrowy, nie prowadzi do miażdżycy. Działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie i przeciwbabkeryjnie. Ułatwia trawianie, jest lekkostrawny i odżywia organizm. Ułatwia przyswajanie wielu witamn i minerałów. 5. Buraki. Ich czerwony pigment czyli antocyjany, są bardzo zdrowe i zapewniają lepszą odporność. Dzieki nim zachowujemy młodość na dłużej i zapobiagamu występowniu nowotworów. Sok z bukraków jest najepszym sposobem przyswojenia wszystkich składników, moża też mieszać go z innymi owocowymi lub warzywnymi sokami. Jedna szkalna dziennie uchroni przed przeziębieniem, pomoże obniżyć ciśnienie, dodać energii i uchronić przed anemią.   Autorka: Daria Występek

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się