W poprzedniej części dowiedzieliśmy się jakie są poszczególne etapy rozwoju płodowego dziecka. Skoro znamy tak zwane kroki milowe, możemy przejść do poszczególnych ćwiczeń.  

Widząc jak rozwija się nasz skarb możemy zachować się odpowiednio do jego etapu, a także zatroszczyć się, by czuł się bezpiecznie i komfortowo. Podstawą jest dobre samopoczucie psychiczne oraz fizyczne mamy. Dziecko w jej łonie odbiera wszystkie jej emocje. Z kolei jej dobra kondycja nie tylko pomoże później w porodzie, ale jeszcze w trakcie ciąży ułatwi rozwój płodowy oraz poprawi samopoczucie obojga.

Jak korzystnie wpływać na zmysły dziecka?

Smak

Dieta mamy powinna być bogata w minerały i witaminy oraz w wiele zróżnicowanych smaków. Eksperci twierdzą, że dzieci które doświadczają ich wielu już w łonie matki, z chęcią sięgają po nie również po porodzie. Może to być istotne, jeśli chcemy uniknąć problemów z niejadkiem.

Dotyk

Kiedy wyczujesz już ruchy dziecka, zacznij na nie delikatnie odpowiadać. Jeśli wyciągnie rączkę lub nóżkę możesz subtelnie nacisnąć palcem brzuch w tej okolicy. Na pewno zacznie odpowiadać. Z czasem możesz również zacząć je łagodnie masować. To prawdziwa frajda obserwować, jak reaguje na te aktywności i jak jego zachowanie zmienia się w ciągu trwania ciąży. By nawiązać kontakt warto również udać się na warsztaty haptonomii, czyli specjalnego rodzaju dotyku brzucha przez rodziców.

Światło

Jeśli masz możliwość wystawienia brzuszka na słońce możesz zobaczyć, jak dziecko reaguje na zmiany światła. Pamiętaj jednak, że opalanie nie jest wskazane dla kobiet w ciąży. Niektórzy sięgają po sztuczne oświetlenie. Należy być ostrożnym, ponieważ bardzo łatwo jest uszkodzić niezwykle wrażliwe oczy dziecka. Ponadto może zakłócać sen, tak bardzo potrzebny do prawidłowego rozwoju.    

Dźwięk

Oto najważniejszy punkt. Dziecko co prawda nie słyszy dobrze, ale wiele bodźców dźwiękowych odbiera również poprzez drgania. Najlepiej docierają niskie tony. Daje to gwarancję tatusiowi bycia rozpoznawalnym po narodzinach.  To, co możemy zrobić, by nawiązać więź i sprawić wiele radości dziecku to czytanie oraz śpiew, który dodatkowo masuje organy wewnętrzne. Jeśli stanie się to naszym rytuałem możemy mieć pewność, że po urodzeniu dziecko będzie reagować spokojem na bajki czy piosenki, które tak dobrze zna.

Wszystkie te ćwiczenia pomogą zaprzyjaźnić się z młodą istotą, która znajduje się jeszcze pod sercem.

Życzę miłej zabawy i ciekawych, wspólnych przygód w cierpliwym oczekiwaniu na spotkanie po tej samej stronie!  

Autorka: Clementine Zielińska

Zawarte są w wielu kosmetykach, zwłaszcza tych naturalnych. Ich właściwości znacznie przewyższają podobne produkty mineralne oraz zwierzęce. Często możemy je odnaleźć w sklepach z żywnością. Dziś przyjrzyjmy im się dokładniej oraz sprawdźmy właściwości poszczególnych z nich. W poprzedniej części opisywaliśmy na czym polegają poszczególne procesy ich pozyskania. Wyróżniliśmy metody: ekstrakcji, rafinacji oraz tłoczenia na zimno. Czynne substancje zawarte w olejach zimnotłoczonych mają wiele właściwości pielęgnacyjnych i leczniczych.

Zapoznajmy się z kilkoma z nich.  

Olej jojoba

Zawiera skwalen, występujący w naturalnym płaszczu tłuszczowym skóry, dzięki czemu idealnie się wchłania, pozostawiając ją miękką. Świetnie się wchłania i odżywia. Używany jest do produkcji kremów oraz kosmetyków do pielęgnacji włosów, ponieważ nadaje im blasku. Przyspiesza gojenie ran oraz trądziku. Świetny do pielęgnacji po kąpielach słonecznych.  

Olej migdałowy

Zawiera witaminy: A, B1, B2, B6, E i D. Jest bardzo delikatny, łatwo się wchłania, bardzo dobrze nawilża. Stosuje się w leczeniu egzemy, łuszczycy oraz skóry podrażnionej, swędzącej lub suchej. Często używany do masażu. Ze względu na swoje łagodne działanie świetnie się nadaje również do pielęgnacji skóry niemowląt.  

Olej ryżowy

Ma delikatny, pomarańczowy kolor oraz łagodny zapach. Dzięki dużej zawartości antyutleniacza - tokotrienola, powstrzymuje powstawanie komórek rakowych. Występująca w nim naturalnie witamina E, świetnie nawilża, a gamma-orynazol pobudza skórę do wytwarzania nowych komórek, tym samym hamując procesy starzenia. Posiada naturalny filtr UV.

Masło kokosowe

Olej ten dzięki wysokiej temperaturze tężenia występuje w postaci masła. Na skórze tworzy doskonały filtr ochronny, dlatego świetnie sprawdza się dla osób z problemem przesuszenia. Jednak najczęstsze jego zastosowanie to pielęgnacja włosów. Dzięki niemu nabierają one blasku, zostają wzmocnione oraz nabłyszczone. Wystarczy nałożyć na ok 10-15 minut na suche włosy przed myciem głowy. Znakomicie ułatwi rozczesywanie oraz poprawi ich kondycję.

Na koniec warto dodać, że oleje używane w formie balsamów do ciała, mają naturalne właściwości rozgrzewające, co szczególnie przyda się w te chłodne, zimowe dni. Zachęcam do sprawdzenia oraz dzielenia się swoimi obserwacjami i uwagami!  

Autorka: Clementine Zielińska  

Dorosły choruje średnio trzy razy w roku, a dzieci nawet do siedmiu razy. Szczególnie narażeni na infekcje jesteśmy w okresie przesileń. Organizm po lecie trudno dostosowuje się do chłodu i wilgoci jesienno, zimowej. Na szczęście są sposoby na zapewnienie sobie odporności oraz jeśli już dojdzie do choroby - leczenie domowymi metodami.

Zacznę od tego co można zrobić, aby nie zachorować. Bardzo korzystnie wpływa na cały organizm uprawianie sportu. Może to być dowolnie wybrana dyscyplina, jedna lub więcej. Najważniejsze, żeby codziennie zapewnić sobie aktywność, nieco bardziej wyczerpującą, niż sprint do autobusu. Poprawi to krążenie, dotleni i wspomoże odnowę komórek. Dobrze jest również “nauczyć” organizm walczyć z infekcjami.

Jak to zrobić? Polecane są spacery i wszelka aktywność na świeżym powietrzu, a dla odważniejszych hartowanie za pomocą zimnego prysznica rano. Dodatkowo należy wystrzegać się diametralnych zmian temperatury, czyli nie przegrzewać się zbytnio w pracy lub domu, kiedy na dworze jest zimno. Lepiej ubrać się nieco cieplej, ale regularnie wietrzyć pomieszczenie, w którym przebywamy. To samo tyczy się naszej sypialni. Lepiej wyśpimy się przy otwartym oknie lub chociaż wywietrzonym uprzednio miejscu.

Dla wzmocnienia organizmu przed chorobą istotne jest również to na jakiej diecie jesteśmy. Dobrze zapewnić sobie taką, która będzie bogata w owoce i minerały. Pozwoli to nam odpowiednio uodpornić się na choroby. Jedząc codziennie  świeże owoce i warzywa oraz pijąc soki świeżo wyciskane w łatwy i smaczny sposób zapewnimy sobie dobrze przyswajalny i odpowiedni kompleks. Warto również zajadać się tym, czym natura obdarza nas sezonowo: jesienią dynią, burakami oraz innymi warzywami i owocami szczególnymi dla tej pory roku, a truskawkami latem, kiedy są najbogatsze w swoje składniki.

Kiedy jednak nie uda nam się uchronić i już jesteśmy chorzy również bardzo ważne jest właściwe odżywianie. Istotne, by nie objadać się , ponieważ zbyt ciężkie i tłuste jedzenie wymaga zużycia przez nasz organizm dużej ilości energii, którą lepiej, żeby poświęcił na walkę z chorobą. Dlatego zdecydowanie nie będą polecane posiłki smażone oraz zasobne w tłuszcz. Jednocześnie należy dostarczyć organizmowi wszelkich potrzebnych witamin i minerałów. Najlepsze będą gotowane warzywa oraz zupy. Można również zaserwować sobie lekkie surówki lub sałatki oraz surowe owoce, jednak nie należy przyjmować ich zbyt dużo, ponieważ wychładzają organizm. Łatwo poradzi sobie z przyswojeniem tego, co jest mu najbardziej potrzebne. Wskazane jest również unikanie nabiału typu sery i jogurty. One także wychładzają organizm, a dodatkowo powodują, że organizm wzmaga produkcję śluzu, w którym świetnie czują się bakterie oraz inne zarazki. 

O domowych sposobach leczenia chorób przeczytacie w drugiej części!  

Autorka: Clementine Zielińska