Art

Szczęście. Sposoby na gwarancję jego posiadania.

02.11.2014
Szczęście. Sposoby na gwarancję jego posiadania.

Każdy do czegoś w życiu dąży. Każdy ma inne cele, ale mają nas sprowadzić do czegoś, co w skrócie możemy ująć tak: Szczęście! Nie znam osoby, która by go nie pragnęła. Ale czy jest na nie jakaś złota recepta? Niektórzy naukowcy twierdzą, że można się go nauczyć. Sprawdźmy!

Na początek złoty przepis na szczęście według K.E.Goethego: „Bierzemy 12 miesięcy, oczyszczamy je dokładnie z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku, po czym rozkrajamy każdy miesiąc na 30 lub 31 części tak, aby zapasu wystarczyło dokładnie na cały rok. Każdy dzień przyrządzamy osobno z jednego kawałka pracy i dwóch kawałków pogody i humoru. Do tego dodajemy trzy duże łyżki nagromadzonego optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarenko ironii i odrobinę taktu. Następnie całą masę polewamy dokładnie dużą ilością miłości. Gotową potrawę przyozdabiamy bukietem uprzejmości i podajemy codziennie z radością i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbaty.”

Są i inne sposoby, bardziej praktyczne.

Wdzięczność.

Pierwszą metodą jest odczuwanie wdzięczności.

Technikę tę proponuje wiele ścieżek duchowych, a także psycholog Martin Seligman. Na pytanie co można zrobić, by poczuć się szczęśliwym odpowiada: “Podziękuj komuś”. Warto dziękować bliskim, a także tym nieznajomym, np. komuś kto przytrzyma drzwi od windy, albo wskaże drogę do miejsca, do którego nie wiemy jak dojść. Inna ciekawa metoda wymaga od nas chwili spędzonej w spokoju. Siadamy wygodnie, zamykamy oczy i przywołujemy w pamięci osobę, której za coś jesteśmy wdzięczni. Gdy zastanowimy się i przypomnimy sobie wszystko za co chcielibyśmy podziękować, bierzemy się za napisanie listu. Kolejnym etapem jest spotkanie z tą właśnie osobą, lecz nie zdradzamy jej celu. Gdy zasiądziecie miło w fotelach, odczytaj list.

Radość.

Nieważny jest powód, ważny jest stan i emocje jakie odczuwamy. Codziennie mamy mnóstwo okazji do tego, by być zadowolonym. Jedyne co należy zrobić, to zacząć je zauważać. Przykład można brać z Neila Pasricha, który pomimo cudownego dzieciństwa, jakie zapewnili mu kochający rodzice oraz dobrego startu w życiu doznał załamania w skutek nagłych, ciężkich i smutnych przeżyć swoich oraz bliskich przyjaciół. Kiedy czuł się tragicznie postanowił znaleźć sposób na uratowanie siebie. Wtedy założył blog 1000awesomethings.com. Ideą było zamieszczanie notek opisujących najdrobniejsze przyjemności jakie spotkały go danego dnia. Cel, przywrócenie radości z życia powiódł się, a jego dzieło Webby Awardes, w 2009 roku uznało za najlepszy blog na świecie!

Odnajdź sens.

Jaki jest sens życia? To odwieczne pytanie natury duchowo, filozoficzno, psychologicznej zadają sobie ludzie od dawien dawna. Jednak nie ma na jednej uniwersalnej odpowiedzi. Każdy sam musi ją odnaleźć. Ważne, by szukać i znajdywać ją w życiu codziennym. Według austraickiego psychiatry Victora Frankla jest to na tyle ważne, że może pomóc przejść ciężkie i traumatyczne przeżycia. Takie opdejście pozwala przeszkody postrzegać jako wyzwania. Służy to poszerzaniugranic włansego komfortu oraz widzeniu życia w szerszej perspektywie. Dzięki temu nie jesteśmy juz sami ze swoimi problemami, ale otoczeni innymi ludźmi, którym również możemy pomóc.

 

Autorka: Clementine Zielińska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Hula hop

01.11.2014
Hula hop

Kręcenie na hula- hop to zręcznościowa zabawa, którą większość z nas zna jeszcze z czasów dzieciństwa. Może być  nie tylko dobrą zabawą, ale również elementem treningu fitness, którego efektem jest zgrabna talia i gibkie ciało. Okazuje się, że hula hop może być świetnym sprzętem gimnastycznym. Co najważniejsze możemy mieć je w domu i kręcić się w czasie oglądania telewizji, albo czytania książki kiedy już się w tym wprawimy.

Taki trening wyszczupla talię, ujędrnia ciało, modeluje i wzmacnia szczególnie dolne partie ciała- nogi i pośladki. Utrzymanie koła na wysokości talii wymaga napięcia mięśni brzucha, dzięki temu wzmocnione zostają także mięśnie przykręgosłupowe i poprawiamy swoją postawę.

Ważne, żeby od początku uczyć się kręcić w obie strony. Jeśli na początku sprawia to dużą trudność można odpuść i nauczyć się dobrze kręcić w jedną stronę, a potem spróbować opanować do samo w przeciwnym kierunku. Pozwoli to na równomierne wzmocnienie mięśni brzucha i grzbietu.

 

Ćwiczenie z hula hop to nie jedynie kręcenie, jest wiele ćwiczeń w których koło może być wykorzystane jako przyrząd. W klubach fitness powoli pojawiają się zajęcia oparte hula hop. Moda przywędrowała za Stanów Zjednoczonych, gdzie hula hop przezywa prawdziwy renesans.

Zajęcia mają na celu naukę prawidłowego kręcenia kołem, co wbrew pozorom nie dla każdego jest to proste. Ćwiczenia w kołem są przeplatane wzmacnianiem wszystkich partii mięśniowych. Można jednak wykonać taki trening nie wychodząc z domu.

Na rynku dostępne są hula hop w bardzo wielu wersjach, od klasycznych jakie pamiętamy z dzieciństwa, po wyglądające nieco kosmicznie koła z wypustkami masującymi. Mają za zadanie dodatkowo zapewnić masaż, jednak są dość mocne i mogą sprawiać ból. Na początek lepiej wybrać klasyczne koło i zaplanować regularne treningi minimum 3 razy w tygodniu po 30 minut.

 

Warto przypomnieć sobie jak kręciło się na hula hop, technika jest bardzo prosta. Aby rozpocząć ćwiczenia z hula hop, stajemy w lekkim rozkroku, kolana powinny być lekko ugięte. Hula hop nakładamy się na wysokość talii i wprawiamy je energicznie w ruch. W celu utrzymania hula hop w ruchu trzeba cały czas poruszać biodrami w bok i do przodu lub do tyłu, przenosząc jednocześnie ciężar z jednej nogi na drugą.

 

Kiedy opanujesz technikę możesz spróbować kręcić się w dwoma lub trzema kołami. Stawiaj sobie nowe wyzwania, żeby taka aktywność Ci się nie nudziła.

 

Autorka: Daria Występek

 

 

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Podrażnienia oczu - drobina kurzu sprawia, że zalewamy się łzami...

31.10.2014
Podrażnienia oczu - drobina kurzu sprawia, że zalewamy się łzami...

Świat jest bardzo zakurzonym miejscem. A kiedy najmniejsza choćby drobina kurzu wpadnie do oka - robi się bardzo nieprzyjemnie. Zwykle z pomocą przychodzą gruczoły łzowe - łzy przepłukują powierzchnię oka, usuwają zanieczyszczenia, dostarczają substancji odżywczych i nawilżają oko. Kiedy łez jest za mało, oczy stają się czerwone i podrażnione. Z wiekiem nasze gruczoły produkują mniej łez, dlatego osoby starsze częściej miewają podrażnione oczy. Głównymi sprawcami zaczerwienienia i swędzenia oczu są alergie, suche powietrze i dym tytoniowy.   Kiedy oczy są zbyt suche - robią się czerwone, swędzą, są nadwrażliwe na światło. Drobina kurzu mniejsza od kropki na końcu tego zdania sprawia, że czujemy się tak, jakby w oku tkwił kamień o ostrych krawędziach. A kiedy oczy wysychają na silnym wietrze albo łzawią od nadmiaru chloru w powietrzu - trudno się skupić na czymkolwiek innym. Na szczęście wszystkie te problemy można szybko rozwiązać.   Podrażnienia oczu - porady

  • Jeśli czujesz, że masz w oku jakiś pyłek, delikatnie podciągnij do góry górne rzęsy, odchylając od gałki ocznej górną powiekę. Potem poruszaj gałką oczną dookoła. Jeśli oko nie produkuje dosyć łez, żeby usunąć zanieczyszczenie, spróbuj użyć sterylnej płukanki do oczu albo tak zwanych sztucznych łez (jedno i drugie kupisz w aptece bez recepty).
  • Niektórzy odważni idą dalej i na chwilę wywracają górną powiekę. Zwykle to wystarcza, aby usunąć drażniący pyłek.
  • Jeśli to nie działa - albo jeśli nie potrafisz czy nie chcesz wywinąć powieki - wypróbuj prostą płukankę do oczu. Najpierw dokładnie wymyj i opłucz ręce. Nabierz w ręce (z dłońmi złożonymi w miseczkę) nieco ciepłej wody i zanurz w niej górną część twarzy. Otwieraj i zamykaj oko, żeby wypłukać obce ciało.
  • Jeśli używasz szkieł kontaktowych, a czujesz, że coś wpadło ci do oka, wyjmij szkło i starannie je wypłucz. Obejrzyj soczewkę, dokładnie sprawdzając, czy nie przykleił się do niej pyłek. Jeśli tak, to po usunięciu go wyjmij soczewki raz jeszcze.
  • Zmocz kawałek gazy w zimnej wodzie i przyłóż ją do oczu (zamkniętych) na tak długo, aż poczujesz ulgę. Jest to skuteczna, zwłaszcza jeśli swędzenie ma podłoże alergiczne. Niska temperatura sprawia, że kurczą się naczynia krwionośne, a woda pomaga nawilżać przesuszone oczy.
  • W zimnej wodzie namocz torebki z herbatą i przyłóż je na kwadrans do zamkniętych oczu. Gatunek herbaty nie ma znaczenia - ważny jest wilgotny i chłodny okład.
  • Kup nawilżacz powietrza i używaj go w pomieszczeniach, w których spędzasz dużo czasu (w nocy przenieś go do sypialni).
  • Jeśli masz czerwone i podrażnione oczy - używaj sztucznych łez. Można je kupić w aptece, dostępne są w kilku rodzajach różniących się konsystencją: gęstsze wystarczają na dłużej, ale mogą sprawić, że przejściowo będziesz nieco gorzej widział; rzadsze trzeba aplikować nieco częściej. Które będą dla ciebie lepsze? Poradź się farmaceuty, poproś go także o takie sztuczne łzy, które nie zawierają dodatkowych konserwantów. Przed zastosowaniem przeczytaj dokładnie ulotkę dołączoną do opakowania.
  • Wysypiaj się. Brak snu może być powodem podrażnień oczu - oczy wysychają i czerwienieją.
  • Jeśli masz kłopoty z suchymi oczami - jedz banany. Zawierają one dużo potasu, który pomaga kontrolować poziom sodu w organizmie i gospodarkę płynami. Wystarczy banan dziennie.
  • Do porannych płatków, sałaty czy soku pomarańczowego dodaj łyżkę oleju z siemienia lnianego. Olej ten jest bogatym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, ważnych dla dobrego nawilżenia oczu. Łzy zawierają - oprócz wody - także tłuszcze i śluz. Aby ta naturalna ochrona oczu spełniała swoje zadanie, organizm musi dysponować odpowiednią ilością kwasów omega-3. Innym dobrym źródłem tych substancji są orzechy włoskie i mięso ryb, takich jak tuńczyk czy łosoś.
  • Jeśli często odczuwasz suchość oczu, przyjrzyj się lekarstwom, które zażywasz. Powodem mogą być leki antyhistaminowe, przeciwdepresyjne, regulujące ciśnienie krwi lub uspokajające.
  • Jeśli masz zamiar wykonywać pracę, przy której może być dużo kurzu i pyłu - zakładaj okulary ochronne.
  • Na basenie zawsze noś okulary do pływania.
  • Przy ostrym słońcu przydadzą się okulary przeciwsłoneczne, aby ochronić oczy przed promieniowaniem ultrafioletowym. Osłonią także oczy przed przesuszaniem w wietrzne dni.
  • Częstym powodem podrażnień są kosmetyki i makijaż. Wybieraj więc kosmetyki hipoalergiczne; upewnij się także, czy używany przez ciebie krem pod oczy nie powoduje podrażnień.
  • Unikaj dymu tytoniowego. Jeśli palisz papierosy - rzuć palenie, a przekonasz się, że twoje oczy poczują się znacznie lepiej.

Jeśli pyłek przylgnął ci do źrenicy albo jeśli nie możesz usunąć go z oka - idź do lekarza. Powinieneś także porozmawiać z lekarzem, jeśli po usunięciu pyłku z oka nadal czujesz w nim obce ciało, jeżeli oko jest zaczerwienione albo pogarsza się twoja zdolność widzenia. Może okazać się, że pyłek zarysował rogówkę oka. W takim przypadku mogą być potrzebne specjalne, lecznicze krople do oczu, żeby zapobiec zakażeniu i zmniejszyć ból.   Nie używaj kropli do oczu, które według opisu na opakowaniu - usuwają zaczerwienienie oczu. Najczęściej jedynie obkurczają one naczynia krwionośne; zaczerwienienie faktycznie znika, ale oczy nie są nawilżone, a w efekcie mogą wysychać jeszcze bardziej. Zamiast tego użyj raczej sztucznych łez. Autor: Zbigniew Hamer, Tekst pochodzi z zaprzyjaźnionego serwisu http://sekretyzdrowia.blogspot.com/

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się